Zobacz temat - [R400]Wymiana silnika na silnik hondy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400]Wymiana silnika na silnik hondy

luksik1000 - Pią Lis 25, 2011 07:26
Temat postu: [R400]Wymiana silnika na silnik hondy
Witam. Jestem nową twarzą na forum i pewnie gdzieś w głębi może być taki temat, ale zwyczajnie nie mam czasu na grzebanie w forum bo samochód jest mi potrzebny.

Otóż chodzi o to że mechanik powiedział że w silniku mam do wymiany - o ile dobrze pamiętam - popychacze głowicy. W sklepie zaśpiewali sobie 1100zł więc stwierdziliśmy że to bez sensu i lepiej wymienić silnik. Myśleliśmy o silniku hondy 1.6 v-tec 125km. Tu powstało pytanie czy to jest możliwe bo podobno silnik rovera kręci się w prawą stronę a nie wiemy w którą ten hondy. Opcją alternatywną jest też silnik rovera 2.0 136km. Kiedyś widziałem na allegro r400 z silnikiem 2.2 z acorda ale przy tym pewnie będzie za dużo przeróbek.

Krótko mówiąc chcę zamienić silnik na mocniejszy bo silnika nie wymienia się przecież co roku;) mielibyście może jakieś porady czy inne propozycje? Proszę o pomoc

tronsek - Pią Lis 25, 2011 07:59

luksik1000 napisał/a:
chcę zamienić silnik na mocniejszy bo silnika nie wymienia się przecież co roku;)
W tym przypadku bardzo dużo roboty. Silniki Hondy, kręcą się w drugą stronę. Do wymiany silnik, skrzynia, półosie, instalacja.
To samo w przypadku wymiany silnika ROVER'a 2,0. Trzeba zmienić silnik, skrzynia (bo jest inna niż w 1,6) półosie, chłodnice i rzeźbić w instalacji elektr.
Koszty bardzo duże w każdym przypadku.

Adrian - Pią Lis 25, 2011 08:33

luksik1000 napisał/a:
W sklepie zaśpiewali sobie 1100zł


Ze złota są te popychacze zrobione? :razz: Zobacz tu: http://www.tomateam.pl/sk...al=silnik&c=384 (komplet jakieś 500 PLN). A ewentualna wymiana (jeśli dobrze pamiętam) też nie jest mocno skomplikowana.

luksik1000 - Pią Lis 25, 2011 18:05

tronsek napisał/a:
Silniki Hondy, kręcą się w drugą stronę. Do wymiany silnik, skrzynia, półosie, instalacja.

Z tego co wiem to półosie pasują. Więc pozostaje silnik skrzynia i instalacja. Więc koszt pewnie z 1600 zł plus robota.

tronsek - Pią Lis 25, 2011 18:20

luksik1000 napisał/a:
Z tego co wiem to półosie pasują.
Półosie pasują od strony koła, natomiast od strony skrzyni biegów (tzw. przeguby wewnętrzne) są inne.
Cytat:
Więc pozostaje silnik skrzynia i instalacja. Więc koszt pewnie z 1600 zł
Do tego dolicz rozrząd, płyny, poduchy silnika i inne drobiazgi, to zakup części 2000-2500zł to min.
Do tego robocizna. Jak będzie trzeba mocno rzeźbić z mocowaniem silnika i skrzyni (a będzie trzeba przy zmianie silnika na inny niż K-series) to pewnie od 1000zł w górę.

klaymen - Pią Lis 25, 2011 23:14

Witam.
Dołączę się do pytania. A co w przypadku jeżeli chciałbym zmienić silnik na d16b2 taki jak był montowany w roverach przykładowo w moim 416, skoro fabrycznie była możliwość zamontowania takiego silnika to przy zmianie chyba nie powinno być problemów? chodzi mi głównie o jego mocowanie.

sTERYD - Sob Lis 26, 2011 00:47

tu masz zdjęcie silnika D16
http://www.tomateam.pl/sklep/silnik/25.jpg
a tu serii k
http://www.tomateam.pl/sklep/silnik.php?a=28

mocowania są przerzucone z lewej na prawą i na odwrót, łącznie z tacką akumulatora filtrem powietrza i innymi pierdołami.

ogólnie rzecz biorąc "rzeźba z brązu w Calais" :/

luksik1000 - Sob Lis 26, 2011 14:17

tronsek napisał/a:
Do tego dolicz rozrząd, płyny, poduchy silnika i inne drobiazgi, to zakup części 2000-2500zł to min.
Do tego robocizna. Jak będzie trzeba mocno rzeźbić z mocowaniem silnika i skrzyni (a będzie trzeba przy zmianie silnika na inny niż K-series) to pewnie od 1000zł w górę.


Więc powiedzmy że odpuszczamy silnik hondy. A co z tym 2.0 136km z r400? Też taka rzeźba jak z silnikiem hondy?

Liczyliśmy że remont mojego silnika też tani nie będzie. Kupić te popychacze, wymienić rozrząd (bo też już muszę) i różne uszczelki trochę będzie kosztować. Same te popychacze kosztują połowę wartości drugiego silnika (czy to 1.6 czy 2.0) i właśnie jestem w kropce i nie wiem na co się zdecydować - remontować czy wymieniać. Nie ukrywam że chętnie bym mu zwiększył mocy;] a że mam zamiar nim jeszcze pojeździć to muszę wybrać najlepszą alternatywę dla mojego roverka;)

sTERYD - Sob Lis 26, 2011 17:40

Najprościej będzie 1,8 z frelka, bo to jest jedno i to samo.
Z 2,0 T też będzie rzeźba z mocowaniami, bo te są jak z diesla. Dojdzie Ci też wymiana skrzyni i wiązka silnika. Nie jestem pewny, czy sterownik da radę zostawić, ale ZTCP i tu i tu jest MEMS1.9, więc pewnie się da jakoś pożenić.

tronsek - Sob Lis 26, 2011 18:15

sTERYD napisał/a:
Najprościej będzie 1,8 z frelka, bo to jest jedno i to samo.
Jeżeli chodzi o mocowania to tak, natomiast do 1,8 już była montowana skrzynia PG1.
slax - Sob Lis 26, 2011 21:50

luksik1000 napisał/a:
Otóż chodzi o to że mechanik powiedział że w silniku mam do wymiany - o ile dobrze pamiętam - popychacze głowicy.
a co jest nie tak z popychaczami? bo jeśli tylko klepią to to jest normalne w tym silniku, u mnie klepały cały czas czy to na zimnym czy na ciepłym, i zrobiłem tak z 60kkm i z silnikiem nic się nie dzialo
luksik1000 - Nie Lis 27, 2011 09:56

slax napisał/a:
luksik1000 napisał/a:
Otóż chodzi o to że mechanik powiedział że w silniku mam do wymiany - o ile dobrze pamiętam - popychacze głowicy.
a co jest nie tak z popychaczami? bo jeśli tylko klepią to to jest normalne w tym silniku, u mnie klepały cały czas czy to na zimnym czy na ciepłym, i zrobiłem tak z 60kkm i z silnikiem nic się nie dzialo


Słychać jakieś takie mechaniczne klepanie na zimnym silniku. Mechanik zerknął i powiedział że do wymiany są te popychacze. Nie wnikałem co dokładnie z nimi się stało bo się nie znam na tym;) powiedział że można na tym jeszcze pojeździć ale będzie coraz głośniej zwłaszcza na zimnym silniku, a jak się rozgrzeje to będzie ok.

Adrian - Nie Lis 27, 2011 10:53

luksik1000 napisał/a:
bo się nie znam na tym

I dlatego olej te popychacze, olej mechanika i śmigaj autem.

slax - Nie Lis 27, 2011 16:55

luksik1000 napisał/a:
Słychać jakieś takie mechaniczne klepanie na zimnym silniku. Mechanik zerknął i powiedział że do wymiany są te popychacze. Nie wnikałem co dokładnie z nimi się stało bo się nie znam na tym;) powiedział że można na tym jeszcze pojeździć ale będzie coraz głośniej zwłaszcza na zimnym silniku, a jak się rozgrzeje to będzie ok.
o matko zmień tego mechanika, to że klepie na zimnym silniku to jest normalne dla tej jednostki
luksik1000 - Pon Lis 28, 2011 08:08

Podsumowując: nie przejmować się i jeździć dalej. Dobra dzięki za pomoc panowie;] jak coś będzie się dalej działo to będę dalej was męczył pytaniami:))
polofix - Pon Lis 28, 2011 10:51

ciekawe czy kolega zmieniał olej w swoim roverku. jesli tak to na jaki? na jakim jeździł?
w 90% przyczyną klepania jest olej!

micheaszu - Pon Lis 28, 2011 15:13

najlepiej jest to sprawdzić wkręcając silnik na około 2tys obrotów, jeżeli przestają klepać to wszystko gra, na jałowym i na zimnym silniku może klepać. A koszt jednego popychacza to ja płaciłem 25 zł za sztuke, bodajże od fiata bądź od alfy to były.
luksik1000 - Pon Lis 28, 2011 17:44

polofix napisał/a:
ciekawe czy kolega zmieniał olej w swoim roverku. jesli tak to na jaki? na jakim jeździł?
w 90% przyczyną klepania jest olej!


Dla zaspokojenia Twojej ciekawości - zmieniał kolega olej. Od kilku lat jeździ na mobil 1 10w40 bo poprzedni właściciel też na takim jeździł.

Tomi - Pon Lis 28, 2011 21:57

ZTCP te popychacze można rozebrać i wyczyścić.
cirpi - Wto Sty 10, 2012 18:15

tronsek napisał/a:
luksik1000 napisał/a:
Z tego co wiem to półosie pasują.
Półosie pasują od strony koła, natomiast od strony skrzyni biegów (tzw. przeguby wewnętrzne) są inne.
Cytat:
Więc pozostaje silnik skrzynia i instalacja. Więc koszt pewnie z 1600 zł
Do tego dolicz rozrząd, płyny, poduchy silnika i inne drobiazgi, to zakup części 2000-2500zł to min.
Do tego robocizna. Jak będzie trzeba mocno rzeźbić z mocowaniem silnika i skrzyni (a będzie trzeba przy zmianie silnika na inny niż K-series) to pewnie od 1000zł w górę.



Do tego przemyslalbym kwestie hamulcy... przy takiej zmianie moga sie zagotowac doprowadzajac do zdecydowanie nizszej skutecznosci, co w przypadku dynamicznej jazdy za dobrze nie wrozy. ja u siebie w r45 1.4 zagotowalem kilka razy, a nie bralem najtanszego shitu, jaki tylko byl.

slax - Wto Sty 10, 2012 19:07

cirpi, No kolego nie przesadzaj, trochę chyba popłynąłeś :wink: