Zobacz temat - [216Si] Kiedy najmniejsze spalanie?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [216Si] Kiedy najmniejsze spalanie?

Luqasek - Wto Gru 27, 2011 19:01
Temat postu: [216Si] Kiedy najmniejsze spalanie?
Hej! Witam wszystkich Roverowców po świętach! Zbliża się czas powrotów, dlatego zastanawiam się przy jakiej predkości/obrotach nasze rovery najmniej spalają? Większą cześć trasy pokonam autostradą, więc mam możliwość jechać z jaką chcę prędkością, a przynajmniej tak do 140. Nie zamierzam się spieszyć, dlatego mogę pojechać ekonomicznie:) Jakie macie w tym zakresie doświadczenia? Pozdrawiam
kadzaf - Wto Gru 27, 2011 19:03

ekonomiczne na trasie to tak do 90-100 :wink:
Matius - Wto Gru 27, 2011 20:13

Ja wam powiem że mój roverek pali 10l/100km i nie ważne czy jadę 90km/h czy 140km/h już nie raz sprawdzałem różnica czasami jest tylko 0,5l i nie wiem co jest nie tak...

[ Dodano: Wto Gru 27, 2011 20:13 ]
po prostu zatankuje do pełna i nie zrobię więcej niż 500km na baku... na takiej totalnej rezerwie tankuje mi 48l

Tomi - Wto Gru 27, 2011 20:21
Temat postu: Re: [216Si] Kiedy najmniejsze spalanie?
Luqasek napisał/a:
Hej! Witam wszystkich Roverowców po świętach! Zbliża się czas powrotów, dlatego zastanawiam się przy jakiej predkości/obrotach nasze rovery najmniej spalają? Większą cześć trasy pokonam autostradą, więc mam możliwość jechać z jaką chcę prędkością, a przynajmniej tak do 140. Nie zamierzam się spieszyć, dlatego mogę pojechać ekonomicznie:) Jakie macie w tym zakresie doświadczenia? Pozdrawiam


Do 3000 rpm.

Drwal85 - Wto Gru 27, 2011 20:43

moją maszynką też latam w przedziale od 2200 do 3000 rpm :mrgreen: bo słyszałem że 16 zaworówki lubią jak się Je podciąga na wyższe obrociki
bolcik - Wto Gru 27, 2011 21:05

Jak chcesz malo spalic a nie zalezy Ci na czasie to podczep sie pod jakiegos tira.
Tomi - Wto Gru 27, 2011 21:26

Drwal85 napisał/a:
moją maszynką też latam w przedziale od 2200 do 3000 rpm :mrgreen: bo słyszałem że 16 zaworówki lubią jak się Je podciąga na wyższe obrociki


Najważniejsza jest równia jazda bez przyspieszeń. Tak cyrklować odstęp, abyś nie musiał gwałtownie zwalniać i przyspieszać.

kris2828 - Wto Gru 27, 2011 22:08

Matius napisał/a:
Ja wam powiem że mój roverek pali 10l/100km i nie ważne czy jadę 90km/h czy 140km/h już nie raz sprawdzałem różnica czasami jest tylko 0,5l i nie wiem co jest nie tak...

[ Dodano: Wto Gru 27, 2011 20:13 ]
po prostu zatankuje do pełna i nie zrobię więcej niż 500km na baku... na takiej totalnej rezerwie tankuje mi 48l


chyba coś jednak troszkę za dużo chyba że po mieście to ok w moim r214i na trasie na s3 z prędkością 120-130 wychodziło 6,5l

Drwal85 - Wto Gru 27, 2011 22:31

czy jadę równo utrzymując obroty 2200 czy skaczę od 2200 do 3000 tak jak pisałem nie ma dużych różnic w spalaniu :) może pół kropelki więcej hehee :rotfl:


bolcik = Jak chcesz mało spalić a nie zależy Ci na czasie to podczep się pod jakiegoś tira =


można jechać bez Tira i oszczędnie jeździć.... po prostu nie można mieć ciężkiej nogi :) i sprawnych kilka rzeczy w aucie :grin:

tomo63 - Sro Gru 28, 2011 09:33

Polecam jechać równo, bez hamowań i przyspieszeń obroty max 3000, prędkości 80-100. Jadąc tak ostatnio w trasie co prawda spaliłem 7,7 LPG na instalacji II gen.
piek - Nie Kwi 22, 2012 08:28

lekko odświeże temat

czy dla benzyniaka dobra jest niska zmiana biegów, typu czwórka przy 60-tce, 5 przy 80-ciu, lekko ponad 2000 rpm i zmiana ? czy raczej powinno sie je mocniej kręcić i zmieniać przy 2500-3000,

tomo63 - Nie Kwi 22, 2012 08:38

piek, to zależy czy myślisz o żywotności silnika czy o spalaniu. Dla tego pierwszzego nie, dla drugiego tak.
piek - Nie Kwi 22, 2012 08:43

Dobra, to jedną rzecz już wiem, teraz drugie pytanie co od grzania silnika przed jazdą, rozumiem że na ssaniu będzie ładnie przepalać paliwo, więc ile powinienem poczekać przed jazdą ? aż lekko złapie temperature czy liczy sie to w minutach :D
ADI-mistrzu - Nie Kwi 22, 2012 08:46

W sumie nic nie musisz czekać, ważne aby przed całkowitym rozgrzaniem silnika nie przekraczać 3tys.
tomo63 - Nie Kwi 22, 2012 08:46

piek, powinieneś poczekać, aż złapie temperaturkę. Ten silnik szybko łapie temperaturę, więc nawet zimą nie trwa to długo (z własnego doświadczenia).
bogdan75 - Nie Kwi 22, 2012 09:03

hehe naj mniej jak stoją pod domem :mrgreen:

[ Dodano: Nie Kwi 22, 2012 10:03 ]
a tak powarznie!dla rowerowców 25 itd odpowiednia predkosc to ekonomiczna jak tu kolega napisał to 90/100kh po wyżej 120 to już nie jazda tym autem na trasie,ostatnio jechałem z niemiec z predkoscia w granicach 140kh po 500km zatrzymałem sie dopiero,efekt? plecy prawie mi odpadły i oguchłem na jakis czas hehe

thebloody - Nie Kwi 22, 2012 09:13

hehe a 'producent' podaje 5,1/100km spalania przy predkosci 90km/h :D marzenie moje :D ostatnio mi wyszlo w trybie mieszanym 8l, ale teraz zalalam pod korek i testuje... staram sie jezdzic na wysokich biegach, nie przekraczac 3000 obrotow nawet na cieplym silniku, zobaczymy ile wyjdzie faktycznie, bo troche mnie to przeraza :P

[ Dodano: Nie Kwi 22, 2012 10:13 ]
ADI mowi co innego, tomo co innego... to w koncu czekac czy nie czekac? slyszalam, ze powinien sie silnik "przesmarowac", ale czy to nie chodzi tylko o diesle? mi kolega powiedzial tak: "a Ty rano odrazu idziesz biegac?" :D

tomo63 - Nie Kwi 22, 2012 09:40

thebloody, to byłoby coś ;) A propos jak już jesteśmy przy historiach z typu "nie do wiary", to muszę wspomnieć o moim rekordzie spalania. 21 lpg (na rozregulowanej instalacji IIgen), przy czym norma to 10,5. Pewnego razu w trasie spalił mi 8,5 litra, byłem załamany, myślałem że się zepsuł ;)

[ Dodano: Nie Kwi 22, 2012 10:40 ]
thebloody, obie opcje jazdy są poprawne. Jeśli lubisz jeździć ostrzej, to zdecydowanie rozgrzej silnik zanim ruszysz. Jeśli lubisz zrobić pierwsze 2-3 km "na leniwca" to spokojnie możesz ruszać na zimnym :)

kostek50 - Nie Kwi 22, 2012 09:48

U mnie spalanie niemal za każdym razem wynosi 7,2 l. przy delikatnym traktowaniu i prędkości nie większej jak 90 km/h.Jeżdzę tylko do pracy 30 km dziennie. Jak jeździłem tylko trasą do wawy to nawet 5.9 l na 100 km mi wychodziło.
thebloody - Nie Kwi 22, 2012 10:00

tomo63, OK juz kumam :)

kostek50, oo to milo, a Ty masz V8 czy V16? bo ja mam V16 i slyszalam, ze niestety on wiecej żłopie :(

rovek - Nie Kwi 22, 2012 10:09

thebloody napisał/a:
kostek50, oo to milo, a Ty masz V8 czy V16? bo ja mam V16 i slyszalam, ze niestety on wiecej żłopie :(

W końcu 16 cylindrów robi swoje. :mrgreen: A tak poważnie 16v pali więcej w cyklu miejskim, w trasie jest to samo spalanie.

ADI-mistrzu - Nie Kwi 22, 2012 11:40

thebloody, kwestia stylu jazdy, w 100% miasto pali 8/8.5L w trasie 6L.
http://www.motostat.pl/me.../stats/id/17778
Tutaj są moje statystyki z 2 lat.

Ja zmieniam biegi przy 2300tys obrotów, w trasie (typu obwodnica) jadę 90/100km/h. Średnia trasa to 25km.

leszczu - Nie Kwi 22, 2012 12:09

Nie gadajcie głupot. Nie czekajcie aż silnik zacznie łapać temp., szkoda benzyny. :wink: Silnik szybciej się nagrzeje jadąc niż stojąc. :wink:
A co do typu jazdy, to moim zdaniem najekonomiczniej i jeszcze żeby było w miarę zdrowo dla silnika jest zmiana biegów przy 3000 tyś. A żeby było najzdrowiej to zmiana przy 6000 tyś. :mrgreen:

Harry - Nie Kwi 22, 2012 12:19

thebloody napisał/a:
hehe a 'producent' podaje 5,1/100km spalania przy predkosci 90km/h :D marzenie moje :D ostatnio mi wyszlo w trybie mieszanym 8l, ale teraz zalalam pod korek i testuje... staram sie jezdzic na wysokich biegach, nie przekraczac 3000 obrotow nawet na cieplym silniku, zobaczymy ile wyjdzie faktycznie, bo troche mnie to przeraza :P


w trasie mi spalił jak jechałem 90-100 czasami wyprzedzanie, 5.3l
silnik się szybciej nagrzeje jak się jedzie.
Biegi zmieniam przy 2000-2500
jak mam 60 cos km.h jade na piątce i głownie silnikiem hamuje.
W mieście mi spala 8-9, jak go cisnę to 9-10 czasami potrafił :arrow: 11,ale to już wtedy było ostro :twisted:

leszczu - Nie Kwi 22, 2012 12:22

Harry napisał/a:
Biegi zmieniam przy 2000-2500
jak mam 60 cos km.h jade na piątce i głownie silnikiem hamuje.

Moim zdaniem szkoda silnika na takie mulenie, ale to wasz sprawa. :wink:

Harry - Nie Kwi 22, 2012 12:25

Ty masz silnik od kosiarki :mrgreen: więc Twój nie jedzie....nanana :razz:
Nie jest za zamulony. Normalnie jedzie, nic go nie szarpie :wink:

leszczu - Nie Kwi 22, 2012 12:32

Harry napisał/a:
Ty masz silnik od kosiarki :mrgreen: więc Twój nie jedzie....nanana :razz:

Nie powiedziałbym, że od kosiarki... nanana :razz:

Harry napisał/a:
Nie jest za zamulony. Normalnie jedzie, nic go nie szarpie :wink:

Może i jedzie, ale cały czas pod sporym obciążeniem. :wink: Ale tak jak pisałem wcześniej, to wasze autka i użytkujcie je jak chcecie. :grin:

Matius - Nie Kwi 22, 2012 13:13

thebloody napisał/a:
ja mam V16 i slyszalam, ze niestety on wiecej żłopie


no żłopie żlopie wykarm 75 koni a wykarm 103 konie...

co do spalania to jak masz dobry olej który zostaje na ściankach i nie spływa to możesz jechać na zimnym silniku ale i tak dobrze jest przez pierwsze parę minut jechać spokojnie... jak dajesz jedynkę i w pi*dę dwójka w pi*dę to na koniec miesiąca będziesz chodził z gołą pi*dą...

thebloody - Nie Kwi 22, 2012 13:30

Matius, olej mam Valvoline Maxlife 10w40, to chyba git? :)

co do ruszania z jedynki - staram sie nie gazować własnie, zwlaszcza na zimnym, bo na dzien dobry mnie tym HGF-em wystraszyliscie :P
ale zauwazylam, ze Milord lubi gazowanie... no bo jak wsiadlam do niego po dwoch dieslach i po benzynie punto (L-ka), ktorymi wczesniej jezdzilam i chcialam tak ruszac jak sie nauczylam nimi czyli z minimum gazu to mi gasl... L-ka w benzynie ruszala przy 10 tys... A temu daje ok 2-2,5 tys. na start przy ruszaniu, zeby w ogole raczył się zebrać :D :twisted:

kostek50 - Nie Kwi 22, 2012 15:40

Ja mam 16v. Po mieście jeżdżę mało jeżeli już to biorę firmowy samochód (trzeba korzystać jak się da :))
bogdan75 - Nie Kwi 22, 2012 17:34

leszczu!Kozacką masz przykrywe na garki :lol:
brkzzz - Wto Kwi 24, 2012 08:36

Mi po niedawnej przesiadce do R200, póki co ciężej jest wyczuć ekonomiczną jazdę. Silnik jest elastyczny, ładnie wkręca na wyższe obroty i jakoś specjalnie nie daje mi sygnałów zmęczenia jakimś biegiem, przez co muszę sam się pilnować gdy zbliżam się do 3 tys. obrotów. Dla porównania w Renault Clio 3 (~75KM), silnik na wyższych obrotach robił się głośny i wręcz błagał o zmianę biegu. Chociaż i tak nic nie pobije Civica ze zdawałoby się prostym silniczkiem 1.4 75KM, tam to na każdym biegu były dwa tryby - przed 4 tys. obrotów i po 4 tys. obrotów ;)
thebloody - Pon Maj 07, 2012 11:37

Po tym jak prawie dostałam zawału widzac spalanie 10/100 w cyklu mieszanym w moim Milordzie, zrobilam ponowny test po kilku zmianach, głownie filtra powietrza i stylu jazdy, mianowicie nizsze biegi i ich zmiana przy ok 2500 obrotow (wg kolegi ze spotu jezdzilam na zbyt wysokich przyzwyczajona do Punciaka :P ) i wyszlo mi... 6,8 na 100 w cyklu mieszanym :D co mnie mega cieszy, ulzylo mi, bo to oznacza, ze w trasie wezmie mi pewnie mniej jak 6.