Zobacz temat - [r214 si]jak to jest z tym pedałem sprzęgła?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r214 si]jak to jest z tym pedałem sprzęgła?

sew87 - Pią Mar 30, 2012 16:05
Temat postu: [r214 si]jak to jest z tym pedałem sprzęgła?
witam mam pytanie odnosnie jak to jest z tym pedalem sprzegla , bo po 1 jest strasznie wysoko po 2 ma luz tak z 3 -4 cm wiec spokojnie moglo by byc nizej ,po 3 cieżko chodzi noga pod dluzszych postojach i ruszaniach daje znac np w korku , patrzylem odspodu to jest jakas srubka po lewej stronie a po prawiej taka spreznka czy da sie cos z nim zrobic?
Jago - Pią Mar 30, 2012 16:48

Może padł Ci samoregulator. Wyciągnij linke i sprawdź oraz przeczyść dokładnie cała z brudu i sprawdź czy nie wysuwa się z linką taki plastik oraz czy nigdzie nie ma pęknieć jakiś
kris2828 - Pią Mar 30, 2012 17:24

a tez tak macie w R ze sprzęgło łapie od połowy?
Jago - Pią Mar 30, 2012 17:29

kris2828, Ja chyba też tak mam ale ja już nie mam samoregulatora :smile: A jak ogólnie wam chodzi sprzęgło? Ciężko czy jak?
sew87 - Pią Mar 30, 2012 17:33

tez tak mam ale ciezko chodz itd i wysoko pedal , w innych autach pokroju rocznika chodzi leciutko

[ Dodano: Pią Mar 30, 2012 17:33 ]
jak nie masz to co zorbiles jakis mod

Jago - Pią Mar 30, 2012 17:48

Ja miałem taką akcje że mi w trakcie jazdy pedał sprzęgła wpadł i nie miałem jak zmienić biegu więc musiałem ustawić odpowiednie miejsce łapania sprzęgła i potem wyciągnąłem linkę i skleiłem ją na sztywno w takiej pozycji jaka mi odpowiadała i już nie mam regulacji bo tam uszkadza się ta regulacja :smile: Wiecie to jest linka sprzęgło ma prawo działać ciut ciężej lecz porównując do innych samochodów to chodzi zbyt ciężko. Więc wziąłem się za to. Na moje oko pozycja linki jest dziwna bo ma duże naprężenia i przez to na pewno działa ciężej. Lecz ciężko zmienić ułożenie linki w komorze silnika :neutral: Przeczyściłem linkę WD40 i pozbyłem się całego syfu. Następnie trzeba sprawdzić czy taki jakby peszel plastikowy nie chodzi razem z linką bo to sporo blokuje :grin: u mnie chodził więc po sklejeniu nastąpiła duża poprawa :wink: nie należy także linki smarować :smile: ważne także żeby nigdzie nie była uszkodzona czy tam starta :smile:
kris2828 - Pią Mar 30, 2012 19:12

u mnie sprzęgło chodzi lekko ale tak jakoś nie płynne jak R zaczyna ruszać to muszę na sekundę przytrzymać je bo jak puszcze szybciej to szarpnie i ogóle musiałem trochę czasu je wyłapać aby ruszać bez problemu i jest pedał trochę wyżej i nie łapie od początku tak jak w innych autach ale już się przyzwyczaiłem.
leszczu - Pią Mar 30, 2012 19:51

Jeśli chodzi o to, że pedał sprzęgła jest wyżej od hamulca, to jest to normalne, tak samo jak ten luz na początku. Jeśli chodzi o twardość, to ten temat był już poruszany na naszym forum i doszliśmy do wniosku, że ten typ tak ma. Jeśli chodzi o twardość mojego sprzęgła, to zależy od dnia, bo raz chodzi lekko, a raz ciężko. :grin:
kangaroo69 - Sob Mar 31, 2012 08:41

Tak, ja po wymianie sprzęgła też miałem tak że już od początku ciężko chodziło, gdzieś na forum znalazłem info. że powinno do połowy mieć luz i też tak ustawiłem :wink: Ciężko się było przyzwyczaić do ruszania ale chodzi leciutko :smile: Nie wiem tylko i nigdzie nic nie znalazłem czy aby na pewno jest to zdrowe dla sprzęgła :/
sew87 - Sob Mar 31, 2012 13:02

czyli jednak tak jest raz tak a raz tak no coz dziekuje za info
Jago - Nie Kwi 15, 2012 14:01

W sumie jest możliwe że dając większy luz i sprawiając że sprzęgło będzie łapało później (jak wciskamy) poprawi i będzie sprzęglo lżej pracowało. Jeździłem jakiś czas w takim ustawieniu i poprawa była aczkolwiek strach był czy napewno wystarczająco wysprzęgla. Niby nie ślizgalo.
killcia - Nie Kwi 15, 2012 16:47

kris2828 napisał/a:
a tez tak macie w R ze sprzęgło łapie od połowy?


ja tak mam i czasami noga więdnie :roll:

zdzichu - Nie Kwi 15, 2012 23:36

Panie i panowie! Jak wciśniemy pedał to sprzęgło jest wyłączone. Koło zamachowe i docisk sprzęgła kręci się zgodnie z obrotami wału korbowego, a tarcza sprzęgła kręci się tylko wtedy, jeżeli kręci się wałek sprzęgłowy ( samochód w ruchu). Jago, sprzęgło łapie jak puszczamy pedał. Jak wciskamy to ono się wyłacza. Jeżeli masz tzw. luz jałowy to ślizgać nie powinno. Jeżeli jest luz i ślizga to sprzęgło nadaje się tylko do huty. Jeżeli chodzi o dolne położenie to chodzi o to aby biegi wchodziły lekko. To jak wysoko sprzęgło łapie załeży od przyzwyczajeń kierowcy (chociaż instrukcje mówia co innego). kangaroo69, dla sprzęgła nie jest to niebezpieczne.
Jago - Pon Kwi 16, 2012 09:34

Tam mój błąd bo chodziło mi że wtedy wysprzęgla.

Trochę luzu należy chyba dać tarczy od zamachu. Podsumując to aby sprzęgło działało lżej w R200 należy ustawić tak aby łapało niżej zaraz po puszczaniu pedału sprzęgła oczywiscie nie odrazu z lekkim luzem?

Jezyk_R200 - Pon Kwi 16, 2012 15:53

Hejka wszystkim. A powiedzcie mi taką rzecz. U mnie jest taki problem. Przyjeżdżam do domku, gaszę silnik i zostawiam go na biegu. Za jakiś czas idę go odpalić, wrzucam luz i przekręcam zapłon i nie mogę wrzucić żadnego biegu. Jedynie wsteczny ale efektem tego jest silne szarpnięcie całego samochodu. Co może być przyczyną (wysprzęglik, sprzęgło, coś innego). Dodam tylko że nie zawsze tak się dzieje...
leszczu - Pon Kwi 16, 2012 15:57

Jezyk_R200 napisał/a:
i przekręcam zapłon i nie mogę wrzucić żadnego biegu

An odpalonym silniku czy zgaszonym ??

Jezyk_R200 - Pon Kwi 16, 2012 16:01

Na odpalonym
pelson91 - Pon Kwi 16, 2012 16:05

Cytat:
a tez tak macie w R ze sprzęgło łapie od połowy?

Ja mam 420SDi i mam podobnie, lewa noga odpada podczas jazdy w korku :/
Jezyk_R200 napisał/a:
przekręcam zapłon i nie mogę wrzucić żadnego biegu
A sprzęgło wciśnięte? :)
Jezyk_R200 - Pon Kwi 16, 2012 16:06

jak najbardziej
Teraz mi się przypomniało że jak któregoś pięknego dnia wracałem z dłuższej trasy to jak zatrzymałem się w korku, wrzuciłem luz, potem wcisnąłem sprzęgło to też nie mogłem wrzucić żadnego biegu prócz wstecznego z mocnym szarpnięciem (podobne do tego jak się wrzuca bieg bez sprzęgła)

pelson91 - Pon Kwi 16, 2012 16:12

hm. Albo wysprzęglik, albo łapa nie chodzi (cały czas jest efekt włączonego sprzęgła na biegu jałowym) przez co nie możesz wrzucić biegu, a wciśnięcie pedału nie "unosi" docisku od tarczy i uniemożliwia zmianę biegu.

Pewny w 100% nie jestem, ale wydaje mi się że takie mogą być przyczyny

Jezyk_R200 - Pon Kwi 16, 2012 16:15

ach. Czyli dobrze myślałem. Zostaje teraz zobaczyć dokładnie co i naprawić bo jest to denerwujące. Teraz tylko tel do mechaniora chyba że macie jakieś pomysły na szybką naprawę pod blokiem :grin:
PTE - Wto Kwi 17, 2012 10:33

Co do luzu, to można go zniwelować obracając mimośród znajdujący się przy osi pedału. Dostęp nie jest może idealny, ale możliwy.
Jago - Nie Kwi 22, 2012 16:04

Powiedzcie czy smaruje się naszą linkę sprzęgła? Bo gdzieś słyszałem że można przesmarować.....
zdzichu - Nie Kwi 22, 2012 23:50

Można, byle nie olejem bo w zimie będzie jeszcze gorzej. Ja linki smaruję płynem hamulcowym.
Felipe987 - Czw Mar 13, 2014 18:56

Odkop! :mrgreen: Jakiś miesiąc temu wymieniałem kompletne sprzęgło. Rozsypało się łożysko oporowe. Przed wymianą biegi wchodziły z oporem, przy redukcji na 2 już trzeba było użyć dużo siły, a przy wrzucaniu 3 czuć było haczenie w skrzyni, tak jakby nie do końca wysprzęglało. Po odebraniu autka od mechanika nie poznałem samochodu: biegi wchodziły jak masełko, zmiana biegów stała się o wiele płynniejsza niż przed wymianą tzn. nie było takiego szarpnięcia przy puszczaniu sprzęgła i sam pedał chodził strasznie lekko. Po przejechaniu jakiś 100 km wszystko wróciło do stanu przed wymianą. Powiedzcie czy to sprzęgło się 'ułożyło' czy to wina sławnego samoregulatora?
Sadev - Sro Gru 31, 2014 19:08

Witam, mam pytanko dotyczące regulacji skoku pedału sprzęgła, sprzęgło jest kilkumiesięczne, linka posiada samoregulator, myślałem że panowie w warsztacie coś wyczarują, ale dowiedziałem się że linka na pewno ma odpowiedni naciąg a sprzęgło mam do wymiany... :-| U mnie funkcjonuje to tak, że sprzęgło łapie bardzo wysoko przez co ruszanie jest dość uciążliwe ponieważ trzeba bardzo dużego wyczucia. Silnik często mi gaśnie i ogólnie jazda nie należy do przyjemnych. Wyczytałem, że można wyregulować skok samego pedału śrubką regulacyjną, szukałem owej śrubki i wygląda na to że jest to nakrętka na mocowaniu pedału czy mam rację? i mogę dokonać próby bez poważniejszych konsekwencji? z góry dziękuję za odpowiedź ;)
robsson78 - Czw Sty 01, 2015 14:05

Jest jeszcze jedna metoda powiedzmy "regulacji"
Pod maską gdzie linka sprzęgła biegnie do łapy sprzęgła, masz samoregulator (taka bańka na lince) złap za linkę w okolicy samoregulatora, pociągnij energicznie i puść kilka razy.

Sadev - Czw Sty 01, 2015 19:47

Ok, jutro spróbuję ;) i napiszę co i jak.