Zobacz temat - [Rover 200] Czujnik temperatury oszalał.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 200] Czujnik temperatury oszalał.

robsson78 - Pon Kwi 02, 2012 14:59
Temat postu: [Rover 200] Czujnik temperatury oszalał.
Chyba padł mi czujnik temperatury, tzn. zachowuje się dziwnie. Źle wskazuje. Zaraz po odpaleniu (na zimnym) i ruszeniu z miejsca potrafi wskoczyć na samą górę. Podczas jazdy skacze od połowy do samej góry, ogólnie mówiąc żyje własnym życiem. Temperatura silnika raczej jest OK. przełącza się na gaz po przejechaniu tego samego dystansu co zwykle, grzeje z nawiewu nie gotuje wody itd...... Czy mogli byście potwierdzić na przykładzie poniższej fotki (sorry zapożyczyłem czyjąś bo nie chciało mi się schodzić do auta i robić zdjęcia) czy to ten czujnik który należy wymienić ?
Nagrałem też komórką krótki filmik który częściowo obrazuje to wariowanie wskazówki. I tu znów sorry ale za jakość nagrania bo to tylko 3gp.
KLIKNIJ TU ABY OBEJRZEĆ FILM

leszczu - Pon Kwi 02, 2012 15:07

Dobrze kombinujesz, wina stoi po czujniku temperatury, ale odpowiedzialnego za wskazania na licznik, a ten co zaznaczyłeś na fotce jest od wskazań dal ECU. Ten drugi jest przykręcony w te same kolanko tylko, że pod spodem.
robsson78 - Pon Kwi 02, 2012 16:14

Dzięki leszczu. Spróbuję jeszcze przeczyścić styki a jak to nie pomoże to wymienię go na nowy. Przy wymianie mogę spodziewać się wycieku płynu ?
leszczu - Pon Kwi 02, 2012 16:37

robsson78 napisał/a:
Przy wymianie mogę spodziewać się wycieku płynu ?

Tak, dlatego szybko musisz go wykręcić i szybko wkręcić nowy. :wink:

PTE - Wto Kwi 03, 2012 10:50

A gwint nowego czujnika przed wkręceniem najlepiej posmarować klejem anaerobowym.
robsson78 - Sro Kwi 04, 2012 14:55

Dzięki Panowie za podpowiedzi tylko że mam problem z tym czujnikiem bo w żadnym sklepie nie mogę go dostać, są tylko dwu pinowe do komputera jak się domyślam a ten który mi potrzebny jest na jeden kabelek. I co dalej ?
Adrian - Sro Kwi 04, 2012 15:33

Albo używka na Allegro albo oryginał. :wink:


http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=429

robsson78 - Sro Kwi 04, 2012 16:18

Tak , tylko przeznaczone dla silników 16V czy do mojego też będzie pasował :bezradny: ?

[ Dodano: Sro Kwi 04, 2012 17:18 ]
Znalazłem jeszcze taki czujnik lecz do sterowania ECU a na zegary nima :beczy:

leszczu - Sro Kwi 04, 2012 16:18

robsson78 napisał/a:
Tak , tylko przeznaczone dla silników 16V czy do mojego też będzie pasował :bezradny: ?

[ Dodano: Sro Kwi 04, 2012 17:18 ]
Znalazłem jeszcze taki czujnik lecz do sterowania ECU a na zegary nima :beczy:

Tak. :wink:

robsson78 - Sro Kwi 04, 2012 16:45

Taka ciekawostka. Symbole takie same ale zwróćcie uwagę na różnicę cen. do rover 400 do rover 200
Adrian - Sro Kwi 04, 2012 17:36

Ten tańszy to zamiennik... :wink: No i symbole nie są takie same. Różnią się ostatnim znakiem (YCB100420Z). :wink:
Gonia - Czw Kwi 05, 2012 07:25

Moim zdaniem problemy ze wskazaniami spowodowane są problemami z masą a nie z samym czujnikiem... choć tego wykluczyć nie można.
robsson78 - Czw Kwi 05, 2012 16:50

Gonia napisał/a:
Moim zdaniem problemy ze wskazaniami spowodowane są problemami z masą a nie z samym czujnikiem... choć tego wykluczyć nie można.

A to ciekawe stwierdzenie bo masa do tego czujnika doprowadzana jest poprzez obudowę i żeby zniknęła trzeba by go wykręcić. :razz:

Gonia - Czw Kwi 05, 2012 17:10

robsson78 napisał/a:
Gonia napisał/a:
Moim zdaniem problemy ze wskazaniami spowodowane są problemami z masą a nie z samym czujnikiem... choć tego wykluczyć nie można.

A to ciekawe stwierdzenie bo masa do tego czujnika doprowadzana jest poprzez obudowę i żeby zniknęła trzeba by go wykręcić. :razz:


Jeśli jesteś taki mądry, to dlaczego szukasz pomocy i nie potrafisz rozwiązać problemu sam.

Masa nie musi zniknąć, wystarczy, że jest słaba. Przerabialiśmy to w naszym R620ti. Pomimo, tego, że samochód pracował normalnie, czujnik temperatury przed pierwszym uruchomieniem potrafił wskoczyć na czerwone (a silnik zimny). Problem rozwiał montaż grubego "warkocza" pomiędzy aku a nadwoziem :P

Jeśli czujnik temperatury pada, to najczęsciej nie wskazuje nic i wskazówka leży cały czas na zerze :P

robsson78 - Sro Maj 23, 2012 16:03

Nie twierdzę że jestem mądry bo człowiek uczy się całe życie ale jeśli jest tak jak mówisz to jak wytłumaczyć to że wszystko inne działa prawidłowo, przecież wiele elektroniki wymaga masy, również instalacja LPG która zamontowana jest w moim aucie. Nie mniej jednak dziękuję CI za tą wskazówkę wszak każda, nawet najmniej prawdopodobna podpowiedź może wskazać prawidłowy trop który doprowadzi do rozwiązania usterki. :ok:

[ Dodano: Pią Kwi 06, 2012 17:55 ]
No więc dobrze. Jak sprawdzić masę w aucie? Zanim wydam pieniądze na drugi czujnik nie zaszkodzi sprawdzić tego o czym pisze Gonia. Czy możliwe jest aby po spadku siły masy czujnik temperatury wędrował do góry ? (bo tak właśnie mam)

[ Dodano: Sro Kwi 11, 2012 23:15 ]
Dziwne....... :shock: Złapałem za przewód od masy w okolicach rozrusznika i chcąc sprawdzić czy połączenie z masą jest stabilne, szarpnąłem nim zdecydowanie kilka razy ale przykręcony jest mocno i ani drgnął. Od tego czasu czujnik działa jak należy. I to jest to o czym pisałem wcześniej że nawet najmniej prawdopodobna podpowiedź itd...... dzięki Gonia i palę się ze wstydu :oops:

[ Dodano: Sro Kwi 25, 2012 20:45 ]
Po tygodniu czujnik znów szaleje, mam już drugi i go zamienię.

[ Dodano: Sro Maj 23, 2012 17:03 ]
Kupiłem drugi używany, chciałem się już brać za wymianę ale stary zaczął działać prawidłowo i tak jest do dziś. Dziwna sprawa z tym czujnikiem. :shock:

brkzzz - Nie Cze 03, 2012 14:17

Mam pytanie :>

O ile dobrze zrozumiałem, w R200 działanie czujników temp. dubluje się tylko po to, aby informować kierowcę o ew. przegrzaniu, tj. jeśli czujnik od ECU padnie, widzimy na desce, że temperatura jest za wysoka. Czy może ma to jakąkolwiek inną funkcję?

Inna sprawa - czeka mnie zakup czujnika od ECU.
Na stronie Tomateam jest napisane, że czujnik MG Rover wymaga dodatkowo zakupu uszczelki. Rozumiem, że kupując ten firmy EPS nie muszę jej dokupować?

leszczu - Nie Cze 03, 2012 14:24

brkzzz napisał/a:
O ile dobrze zrozumiałem, w R200 działanie czujników temp. dubluje się tylko po to, aby informować kierowcę o ew. przegrzaniu, tj. jeśli czujnik od ECU padnie, widzimy na desce, że temperatura jest za wysoka. Czy może ma to jakąkolwiek inną funkcję?

R200, posiada dwa czujniki temp. Jeden pokazuje wskazania na licznik, a drugi jest od wskazań dla ECU. Jeśli czujnik temperatury od wskazań dla komputera padnie, to najczęściej są problemy z silnikiem typu przerywanie, problemu z zapłonem itp. Na wskaźniku temp. na liczniku nic nie zauważysz, bo on nie podaje tam wskazań. :grin:
brkzzz napisał/a:
Inna sprawa - czeka mnie zakup czujnika od ECU.
Na stronie Tomateam jest napisane, że czujnik MG Rover wymaga dodatkowo zakupu uszczelki. Rozumiem, że kupując ten firmy EPS nie muszę jej dokupować?

Do każdego czujnika temp. uszczelka jest potrzebna.

brkzzz - Nie Cze 03, 2012 16:03

leszczu, chciałem tylko ustalić, czy czujnik na desce prowadzi od kolanka prosto do zegarów i jest całkowicie niezależny od reszty (czyli jest takim naszym "szpiegiem" w silniku :razz: ), czy może jest po drodze pod coś jeszcze podpięty?

Ogólnie czujnik temp. od ECU jest moim kolejnym podejrzanym w śledztwie w.s. nie włączającego się wentylatora chłodnicy.
Na zimnym silniku, po włączeniu, słyszę również z jego okolic dziwny "gumowy" dźwięk, coś jak od niesprawnego paska rozrządu. Jedyne co tam jest gumowe to węże, czy mogą one tak popiskiwać od zimnego chłodziwa? czy to normalne?

siejson - Nie Cze 03, 2012 21:31

U mnie sprawa wyglada tak samo jak u kolegi Robsona, wskaznik raz szaleje, ale wiekszosc czasu ani drgnie? czyli moga byc to problemy z masa? ale pytanie gdzie i za ktory kabel "szarpac" ewentualnie?a jesli chcialbym kupic to na allegro sa czujniki z czarnymi lebkami , czy one beda akurat od tych wskazan na desce?
leszczu - Pon Cze 04, 2012 10:31

brkzzz napisał/a:
leszczu, chciałem tylko ustalić, czy czujnik na desce prowadzi od kolanka prosto do zegarów i jest całkowicie niezależny od reszty

Przecież wyżej napisałem, że on podaje tylko wskazania na licznik i nic więcej.
siejson napisał/a:
a jesli chcialbym kupic to na allegro sa czujniki z czarnymi lebkami , czy one beda akurat od tych wskazan na desce?

Trzeba dokładnie podpytać sprzedawce od czego ten czujnik jest, bo po kolorze raczej nie dojdziemy.

robsson78 - Pon Cze 04, 2012 20:08

Potrząsnąć to tak nie za bardzo pomoże jak napisałem w poście.
Wielce prawdopodobne jest to co pisała GONIA a mianowicie problemy z masą.
Od akumulatora od klemy minus idą dwa sztywne przewody, jeden idzie gdzieś w dół prawdopodobnie w okolicę rozrusznika a drugi krótszy biegnie do karoserii tzn. przykręcony jest bezpośrednio do blachy auta. Jak otworzysz maskę i stoisz przed autem to jest on przykręcony zaraz na przodzie po prawo przy zderzaku na pewno znajdziesz. Sprawdź czy nie jest przerwany lub nie zaczyna się przełamywać, przepalać. Dla pewności odkręć śrubkę która go mocuje i przeczyść konektory oczkowe papierkiem ściernym, być może gubi czasem masę, rdzewieje i stąd te okresowe problemy.

zdzichu - Pon Cze 04, 2012 21:43

Chciałbym zauważyć że jeżeli rozrusznik kręci to masa silnika raczej jest OK. Problem może tkwić w połączeniu kolanka z głowicą bo izoluje je uszczelka. Może warto by dorobić przewód masowy i podłożyć pod śrubę mocującą kolanko. Albo przynajmniej pokręcić śrubami (ostrożnie) Ja rozwiązałem ten problem montując drugi czujnik bezpośrednio do głowicy. Korzyść podwójna bo i masa pewna i temperatura podskoczy od razu jeżeli zgubię płyn. Przy czujniku w kolanku jest długa zwłoka gdyż kolanko grzeje się od głowicy właśnie przez uszczelkę.
robsson78 - Wto Cze 05, 2012 08:36

zdzichu napisał/a:
Może warto by dorobić przewód masowy i podłożyć pod śrubę mocującą kolanko.

Dobry patent. Siejson możesz tego spróbować jeśli przewód o którym pisałem okaże się dobry. U mnie ten przewód upalił się do końca akurat w dłuższej trasie. Autem szarpnęło kilka razy i zgasł prawie w szczerym polu. Czujnik temp. stanął pionowo, rozrusznik nie kręcił mimo że masa do silnika była podłączona. Zapalały się tylko kontrolki ale ledwo ledwo. Na szczęście usterka jest prosta w naprawie. Żeby dokładniej zobrazować wstawiam foto.
Czerwona strzałka wskazuje przewody z masą, żółta miejsce mocowania przewodu masowego do karoserii. (samo miejsce jest wewnątrz komory silnika i jest niewidoczne na zdjęciu)

siejson - Wto Cze 05, 2012 21:06

dzieki , bede probowal z tym przewodem,zobaczymy , a jesli nie to Kolego Robson zglosze sie po czujnik:)
Gonia - Wto Cze 05, 2012 21:12
Temat postu: Re: [Rover 200] Czujnik temperatury oszalał.
robsson78 napisał/a:
Chyba padł mi czujnik temperatury, tzn. zachowuje się dziwnie. Źle wskazuje. Zaraz po odpaleniu (na zimnym) i ruszeniu z miejsca potrafi wskoczyć na samą górę. Podczas jazdy skacze od połowy do samej góry, ogólnie mówiąc żyje własnym życiem. Temperatura silnika raczej jest OK. przełącza się na gaz po przejechaniu tego samego dystansu co zwykle, grzeje z nawiewu nie gotuje wody itd...... Czy mogli byście potwierdzić na przykładzie poniższej fotki (sorry zapożyczyłem czyjąś bo nie chciało mi się schodzić do auta i robić zdjęcia) czy to ten czujnik który należy wymienić ?
Nagrałem też komórką krótki filmik który częściowo obrazuje to wariowanie wskazówki. I tu znów sorry ale za jakość nagrania bo to tylko 3gp.
KLIKNIJ TU ABY OBEJRZEĆ FILM


Takie szybkie zmiany wskazania sugerują problem z masą. Sprawdź przeczyść lub załóż gruby warkocz (od aku do nadwozia). W każdym samochodzie (w tym również) masa to podstawowa sprawa i przy jakichkolwiek problemach z elektryką od tego trzeba zacząć (przeczyścić, przesmarować).

robsson78 - Sro Cze 06, 2012 17:18

Upalony, ukruszony kabel masy aku. z nadwoziem okazał się sprawcą całego zamieszania. Auto zgasło w trasie i nie chciało odpalić. Wtedy znalazłem usterkę którą miałem cały czas przed nosem. Ach......... czemu nie widziałem tego wcześniej ? :beczy:
Oczywiście że pomogła.
Naprawiono.

brkzzz - Czw Cze 07, 2012 12:22

Kurde, mi też się masa lekko kruszy, więc już lepiej zamówię.
Niestety mój R jest akutalnie daleko stąd i nie mam jak zmierzyć, więc poratujcie Drodzy Forumowicze :)
Chodzi mi o długość i średnicę (6mm, 7mm, może 10mm dla świętego spokoju?) przewodu masowego.

robsson78 - Czw Cze 07, 2012 18:13

Po co nowy przewód ? Jeśli kruszy się na końcu to utnij i zastosuj nowy konektor oczkowy. W każdym sklepie elektrycznym koszt około 1 zł.
brkzzz - Pią Cze 08, 2012 11:04

Jeśli będzie nadawał się do skrócenia to zobaczymy, ale już dłuższy czas chodzi mi po głowie wrzucenie grubszego przewodu, np. fi 10mm.
rovek - Pią Cze 08, 2012 14:15

Wielkość obojętna, byle nie mniejszy niż 4mm i nie przepalony aby się nie kruszył, ja wydłużyłem i przerzuciłem go sobie na podłużnicę, nie zawadza tam, nie przeszkadza już przy wymianie żarówek i łatwiej przykręcać klemy.
Kacor - Czw Mar 07, 2013 11:33

Witam koledzy, przepraszam za rozgrzebywanie śmieci ale nie chcę nowego tematu zakładać. Otóż mi również skacze temperatura tak więc postaram się rozwiązać problem tak jak opisaliście odnośnie masy. Przy tym wszystkim wydaje mi się, że wentylator nie kręci, kiedy powinien się załączyć? szczerze nie widziałem go jeszcze tej zimy pracującego.. zrobiło się trochę cieplej, czasem postawię samochód odpalony na postoju i czekam czekam ale nic, może mieć to jedno podłoże problemowe?
Przy okazji napiszę, że jutro wymieniam przewody wysokiego napięcia (po deszczu, odwilży przy dużej wilgoci nie odpalał po nocce a rozrusznik kręcił... tylko na hol odpalał ale mulił jak lokomotywa dopóki się nie rozgrzał..) poczytałem trochę i podjąłem decyzję o wymianie przewodów)

1.4 16v 97r

Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

robsson78 - Czw Mar 07, 2013 17:34

Kacor ja też nie widziałem tej zimy aby wentylator mi się włączył a raczej działa więc się nie przejmuj. Pisałem już kiedyś o tym i się powtórzę. Po wymianie pompy wody u mechanika próbowaliśmy zagrzać roverka do włączenia wentylatora i w zimę w temp. okolice zera stopni C. (nie pamiętam dokładnie) nie udało się to. Dopiero po wprowadzeniu go do pomieszczenia, warsztatu i po około 40 minutach wentylator się włączył. Tak więc jeśli układ chłodzenia jest OK. to nie tak łatwo jest zagrzać dwusetkę w zimę.
brkzzz - Czw Mar 07, 2013 19:23

Ogólnie wentylator chłodnicy w R200 rzadko się włącza (moim zdaniem za późno). Kacor, gdzieś na forum jest wątek o dorobieniu sobie osobnego włącznika wentylatora z deski rozdzielczej, jest to zawsze jakieś rozwiązanie chroniące silnik przed przegrzaniem.

Pamiętam, że po wymianie płynu chłodniczego, gdy procedura wymagała rozgrzania silnika aż do uruchomienia się wentylatora, musiałem czekać co najmniej kwadrans na postoju przy niecałych 20 st.C, aby się włączył.