|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45 05r] Różne nakrętki do felg
Kobi84 - Wto Kwi 17, 2012 12:34 Temat postu: [R45 05r] Różne nakrętki do felg Cześć.
Od jakiegoś czasu borykam się z problemem drżenia auta po przekroczeniu 80km/h. Pomijając to co już wykluczyłem to moją uwagę przywiązały nakrętki felg. Felgi są oryginalne takie jak te:
http://moto.allegro.pl/15...2273767419.html
każda z nich jest przykręcona trzema nakrętkami tego typu:
http://moto.allegro.pl/na...2259273669.html
oraz jedną tego:
http://moto.allegro.pl/na...2222491092.html
Tak to już było gdy kupiłem auto.
Czy taka kombinacja może powodować że felga źle leży i powoduje drgania w czasie jazdy?
sTERYD - Wto Kwi 17, 2012 12:42
Mało prawdopodobne. Sprawdź raczej, czy na półośce tłumik drgań nie lata luźno
Kobi84 - Wto Kwi 17, 2012 13:04
Sprawdziłem już tłumik drgań. Przetoczyłlem tarcze i są prościutkie (wcześniej trocche biło przy hamowaniu, teraz jest idealnie) , zawieszenie jest ok. Miałem prostowane felgi i potem ciężko było je wyważyć bo opony już mają max 5mm bieżnika i są z 2003r. Wulkanizator powiedział że to one powodują drgania bo są zdarte nierówno. Kiedy je wyważał to musiał przekładać na feldze po kilka razy by ułożyć. Objawy pojawiają się gdy jadę powyżej 80 a przy 100-110 są bardzo głośne i wyczuwalne. Jednak po przetoczeniu tarcz, na kierownicy ich nie czuję. Odnoszę wrażenie że gdy mam w koła napompowane do 2.3B to drgania są mniejsze. Do tego ostatio wydawało mi się że nawet gdy jechałem koło 40km/h to słyszałem lekkie pukanie co obrót koła. Niestety wizualnie na oponach niczego dziwnego nie zauważyłem. Dlatego niebawem kupię oponki Sava intensa hp. Mam nadzieję że po wymianie będzie już ok. Otworów centrujących w felgach nie mierzyłem, ale skoro są Rovera to muszą pasować.
Jeszcze jedno. Z jaką siłą dokręcać koła? Dokręcam na 110Nm.
bizon - Wto Kwi 17, 2012 13:22
Kobi84 napisał/a: | Z jaką siłą dokręcać koła? Dokręcam na 110Nm. |
Ja dokrecam na chama.
A co do nakretek to mogly by drgac gdyby na feldze byl stozek, zdejmij jedna felge i sprawdz jakie otwory
[ Dodano: Wto Kwi 17, 2012 14:22 ]
Kobi84 napisał/a: | Otworów centrujących w felgach nie mierzyłem, ale skoro są Rovera to muszą pasować. |
To tez sprawedzisz po zdjeciu felgi jesli otwor bedzie za duzy to zaloz pierscienie centrujace.
A na tej pojedynczej nakretce szpilka przechodzi przez caly gwint?? czy konczy sie w srodku nakretki??
Kobi84 - Wto Kwi 17, 2012 13:36
Ja w poprzednim R620 tak robiłem. Aż po kilku latach zaczeły mi się urywać szpilki:)
Na tej pojedyńczej nakrętce szpilka wystaje. Nie mierzyłem, ale kilka mm. Już zamówiłem z tej aukcji którą podawałem 4 nakrętki tak by wszystkie były jednakowe. Dzięki za porady. Jutro będę poszukiwał opon na mieście.
bizon - Wto Kwi 17, 2012 14:13
Kobi84 napisał/a: | Na tej pojedyńczej nakrętce szpilka wystaje |
To jest git, czy obudowana czy przelotowa to nie ma znaczenia. jedynie wlasnie zeby sdzpilka nie byla narazona na warunki atmosferyczne i zeby nie sniedziala
Kobi84 napisał/a: | Aż po kilku latach zaczeły mi się urywać szpilki:) |
Bo o szpilki tez trzeba dbac i ewentualnie je wymieniac, sa za grosze
Kobi84 - Wto Kwi 17, 2012 14:23
bizon napisał/a: | Kobi84 napisał/a: | Na tej pojedyńczej nakrętce szpilka wystaje |
To jest git, czy obudowana czy przelotowa to nie ma znaczenia. jedynie wlasnie zeby sdzpilka nie byla narazona na warunki atmosferyczne i zeby nie sniedziala
Kobi84 napisał/a: | Aż po kilku latach zaczeły mi się urywać szpilki:) |
Bo o szpilki tez trzeba dbac i ewentualnie je wymieniac, sa za grosze |
Teraz już to wiem
marek501 - Wto Kwi 17, 2012 18:13
Miałem identyczne objawy w poprzednim aucie , dokładne wyważanie też nic nie dało .Winne okazały się opony a konkretnie jedna z przodu- wulkanizator twierdził że to jakieś "wewnętrzne rozwarstwienie " czy jakoś tak .Przełożyli jedną do tyłu ,potem po przejażdżce drugą i już mieli winnego. Dokończyła żywota na tylnej osi , z tyłu drgania były niewyczuwalne.
pozdr.
Kobi84 - Wto Kwi 17, 2012 20:52
Mam nadzieję że i u mnie nowe opony załatwią sprawę. Naczytałem się sporo o tych objawach i jeśli to co już zrobiłem + nowe opony nie rozwiążą problemu, to raczej nie uda mi się już go rozwiązać. Zaś jazda drżącym autem nie ma sensu.
[ Dodano: Wto Kwi 17, 2012 21:52 ]
Wrócę jeszcze do tłumika drgań. Sprawdzałem tylko czy nie przemieszczają się luźno. Czy ktoś wie jak zmierzyć ich położenie? Widziałem w Rave jakie odległości mają mieć od końca półosi, jednak bo to zmierzyć trzeba wyjąć ją z przegubu. Nie chcę tego robić. Może jest jakiś inny punkt odniesienia?
sTERYD - Wto Kwi 17, 2012 21:27
jakby ktoś miał wyjętą półoś, to można zmierzyć jak daleko jest guma nałożona i odjąć ten wymiar. tolerancja tam jest na tyle duża, że tak powinno wystarczyć. Ja mogę ewentualnie sprawdzić w łikęd, ale ja mam półośkę od benzyny, a to chyba nie do końca to samo...
Kobi84 - Wto Kwi 17, 2012 21:29
sTERYD napisał/a: | Ja mogę ewentualnie sprawdzić w łikęd, ale ja mam półośkę od benzyny, a to chyba nie do końca to samo... |
Obawiam się że może być różnica. W Rave znalazłem dane tylko dla serii L. W dodatku tam zalecana tolerancja to +- 3mm
Jugol - Wto Kwi 17, 2012 21:32
Jeżeli masz org. felgi, to nakrętka musi być z kulą sferyczną na końcu- żadnych stożków.
Czyli takie jak podałeś w swoim pierwszym poście : http://moto.allegro.pl/na...2259273669.html
Co do drgań, skoro już kilka spraw wyeliminowałeś, proponuję podnieść jedną stronę na lewarku i złapać za koło i ruszać w pionie, poziomie i lukać czy nie ma luzów ( końcówki drążków, sworznie wachacza- górny, dolny ), następnie z drugim kołem identycznie postąpić
sTERYD - Wto Kwi 17, 2012 21:32
to nie tak źle.
Zauważ, że półosie mają niewielkie podtoczenie do mocowania gumy i krawędź tego podtoczenia wydaje mi się wystarczająco dokładną bazą przejściową, żeby te +/-3mm osiągnąć
Jugol - Wto Kwi 17, 2012 21:36
Sprawdzę u siebie te odległości, to jutro wieczorkiem Ci podam.
[ Dodano: Wto Kwi 17, 2012 22:36 ]
sTERYD ma rację- tam jest podtoczenie , czyli nie ma sensu mierzyć
Kobi84 - Sro Kwi 18, 2012 07:58
Jugol napisał/a: | Sprawdzę u siebie te odległości, to jutro wieczorkiem Ci podam.
[ Dodano: Wto Kwi 17, 2012 22:36 ]
sTERYD ma rację- tam jest podtoczenie , czyli nie ma sensu mierzyć |
Podtoczenie jest pod gumę osłaniającą przegub czy gumę tłumika bo już się pogubiłem. Wydaje mi się że pod gumę osłaniającą przegub.
Jutro po pracy postaram się dokładnie to wszystko obejrzeć.
Póki co, dzięki za pomoc. Odezwę się jutro.
[ Dodano: Sro Kwi 18, 2012 08:58 ]
Niestety dziś nie uda mi się pogrzebać w aucie. Poczekam aż dostanę te właściwe nakrętki, to przy okazji je wymienię. Pewnie jutro. Co do tłumików drgań to w Rave jest odległośc dla RH i LH. Czy to chodzi o prawą i lewą ośkę, czy o wersje nadwozia w zależności po której stronie jest kierownica? Kiedyś czytałem że te tłumiki nie powinny być przyklejone by mogły się przemieszczać i dopasowywać do drgań. To prawda? Ostatnia rzecz która mnie zastanawia. Tłumik powinien być tylko na jednej półosi czy obu?
sTERYD - Sro Kwi 18, 2012 08:17
Kobi84 napisał/a: | Podtoczenie jest pod gumę osłaniającą przegub czy gumę tłumika bo już się pogubiłem. Wydaje mi się że pod gumę osłaniającą przegub. |
mi też się tak wydaje, ale może w dieslach pod tłumikiem też jest
Kobi84 napisał/a: | Co do tłumików drgań to w Rave jest odległośc dla RH i LH. Czy to chodzi o prawą i lewą ośkę, czy o wersje nadwozia w zależności po której stronie jest kierownica? |
prawą i lewą półoś.
Kobi84 napisał/a: | Kiedyś czytałem że te tłumiki nie powinny być przyklejone by mogły się przemieszczać i dopasowywać do drgań. To prawda? |
nie
Kobi84 napisał/a: | Tłumik powinien być tylko na jednej półosi czy obu? |
na obu
Kobi84 - Sob Kwi 21, 2012 14:07
Wielkie dzięki za wyjaśnienie
[ Dodano: Czw Kwi 19, 2012 08:02 ]
Jugol, Sprawdziłeś może te odległości tłumików od podtoczenia u siebie? Byłbym bardzo wdzięczny za wymiary.
[ Dodano: Czw Kwi 19, 2012 08:43 ]
Właśnie oglądałem ośki na aukcjach by zobaczyć jak wygląda umiejscowienie tłumika. Zdziwiło mnie to że na ośkach or R45 tłumiki są bliżej przegubu zew. (tak jest i w miom z tego co pamiętam) zaś na ośkach z hondy civic wszystkie są bliżej przegubu wew. Zgłupiałem już. Na rysunku w rave nie widać względem której strony trzeba ustawić tą odległośc:\
[ Dodano: Sob Kwi 21, 2012 15:07 ]
Pora na nowe fakty. Sprawdziłem odległości tłumików. Wygląda na to że są właściwie założone i nie latają. Zmieniłem dziś opony na nowe. Wydaje mi się że jest wiele lepiej. Nie wiem tylko czy tak naprawdę jest bo nie miałem okazji przejechać się z prędkością powyżej 90 na dłuższym odcinku. Sprawdziłem wymiary otworów centrujących w felgach i są idealne. Wydaje mi się że problem leży w nakrętkach. Co ciekawe te pojedyńcze na każdym kole są ok, a problem mogą sprawiać te oryginalne. Zawsze dokręcam nakrętki z siłą 110Nm, jednak przy odkręcaniu często odpuszczały bardzo łatwo. Chyba się się luzowały. Mogło to prowadzić do przestawiania się felgi i bicia. Kiedy w zeszłym tygodniu dokupiłem kilka nowych nakrętek o których wspominałem, to po ich dokręceniu dziś musiałem użyć siły by puściły. Zaś stare oryginalne nakrętki puściły łatwo. One chyba nie przylegają dobrze mimo że są sferyczne. Właściwie to były, bo są już wygniecione i mają schodki. Widać ja na zdjęciu. Przed długim Weekendem wymienię wszystkie i pojadę w trasę. Dam znać czy się zmieniło.
sTERYD - Sob Kwi 21, 2012 21:16
wygląda na to, ze masz problem z piachem
wyczyść śruby i gniazda w felgach ze smaru i wkręcaj na sucho. Smar tam nie jest potrzebny, a jak widać może nawet zaszkodzić.
Gniazda i nakrętki są dopasowane, po to, żeby tarcie zapobiegało odkręcaniu się kół, a jednocześnie nie było potrzebne dokręcanie z dużą siłą, co mogłoby doprowadzić do uszkodzenia śrub ( ostatecznie mocowanie kół, to chyba najczęściej odkręcane śruby/nakrętki w samochodzie) Smarowanie tego połączenia powoduje, że tarcie się zmniejsza i nakrętki faktycznie mogą się luzować, plus jeszcze piach
Kobi84 - Sob Kwi 21, 2012 22:06
Masz rację. Tylko że ja nigdy nic tam nie smarowałem.
mirwin - Pon Kwi 23, 2012 08:44
Ja mam nakrętki kuliste do oryginalnych felg aluminiowych i nie odkształcają sie. A nie sa to nakrętki z wyższej półki tylko raczej z tej ekonomicznej (z allegro). Musiałem wszystkie wymienić i od 2 lat wszystko w porządku.
bizon - Pon Kwi 23, 2012 09:07
Kobi84, a moze te nakretki jesli zakladal poprzedni wlasciciel, kupil kuliste i spilowal zeby pasowaly "teoretycznie" do stozkowych felg. z czyms takim tez sie juz spotkalem
Kobi84 - Nie Maj 06, 2012 10:49
Myślę że to mogą być stare nakrętki ze szrotu. Felgi są oryginalne i te nowe kuliste nakrętki dobrze pasują. Czekam aż dostanę resztę nowych i je wymienię.
[ Dodano: Pią Maj 04, 2012 16:12 ]
Trochę pojeździłem i mogę opisać co się zmieniło. Wszystkie rzeczy które już opisałem + wymiana opon i nakrętek bardzo pomogły. Niestety problem nadal istnieje. Mniej wyczuwalny i da się jeździć, ale przeszkadza. Przy prędkościach 90-110 czuć bicie i hałas. Zaczynam się już poddawać. Sprawdzę jeszcze raz zawieszenie na szarpaku. Może mechanik wykołował mnie przy wymianie końcówek kierowniczych:/ Problem zaistniał właśnie po ich wymianie zaraz po kupnie auta. Jak je sprawdzić najlepiej? Dodam że auto bardzo reaguje na ruchy kierownicą więc luzów nie odczuwam. Ciekawostką jest jedynie to że gdy jadę prosto to malutki ruch w prawo powoduje szybszą reakcję kół niż na ruch w lewo. W prawo skręca z odrobinę większym oporem na kierownicy i szybciej reaguje. W lewo muszę wykonać odrobinkę większy ruch i kierownica idzie lżej. Jest to trudne do wyczucia ale ja odczuwam:(
[ Dodano: Sob Maj 05, 2012 12:06 ]
Zapomniałem dodać że gdy jadę po trochę nierównej nawierzchni lub lekko pofalowanym asfalcie tak by zawieszenie pracowało. To przy żadnej prędkości nie odczuwam drżenia ani innych objawów.
[ Dodano: Nie Maj 06, 2012 11:11 ]
Naszło mnie dziś by przyjrzeć się układowi kierowniczemu. Kręciłem kierownicą na zgaszonym silniku wykonując ruch o jakieś 40stopni. Słychać stukanie z okolic końcówek albo drążków. Gdy ktoś inny ruszał kierownicą a ja trzymałem ręką za końcówki drążków to czułem na nich stukanie. Nie jestem tylko pewien czy to stukanie powodują ich sworznie czy też coś głębiej w przekładni i się przenosi:( Wygląda na to że znalazłem powód drgań. Pytanie teraz jak sprawdzić czy to końcówki czy też same drążki. Jeśli to drążki to chyba mam problem bo ich wymiany nie dokonam sam:( Zaś sama wymiana raczej tania nie będzie.
[ Dodano: Nie Maj 06, 2012 11:49 ]
Znów pobawiłem się kierownicą. Kiedy ktoś rusza kierownicą a ja trzymam za końcówki to czuję na nich stuki ale nie pochodzące od nich. Koła reagują na naprawdę najmniejszy ruch kierownicy. Stuki pojawiają się dopiero przy energiczniejszych ruchach. nie słychać ich przy ruszaniu kierownicą o 2cm ale o 15. Stuki są tylko gdy kierownicę ruszę w lewo, nigdy w prawo. Gdy Koła są skręcona max w lewo to wydaje mi się że są głośniejsze. Co sądzicie?
Do tego Ciągle mam lekko przekrzywioną w lewo kierownicę. Robiłem geometrię i to samo. Wymieniłem opony na nowiutkie i pomogło na tydzień. Teraz znów to samo.
|
|