Zobacz temat - [Rover 214si] Kilka pytań już po kupnie roverka
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [Rover 214si] Kilka pytań już po kupnie roverka

kzfr - Sob Paź 06, 2012 15:17
Temat postu: [Rover 214si] Kilka pytań już po kupnie roverka
Witam. Jako że jest to mój pierwszy temat zaznaczam że jestem od kilku dni posiadaczem Rover'a 214si 1.4 16v z 1997r na samej benzynie. Jestem początkującym kierowcą a to był mój pierwszy zakup. Kupiłem go bez rygorystycznych wymagań a efekt oglądania/sprawdzania auta był taki - ma jeździć i nie rdzewieć od dołu.

Tak też było jednak jaki to pierwszy błąd zrobiłem to po jednym dniu i 30min sprawdzeniu auta na następny dzień go kupiłem, to teraz się "wyostrzają" problemy

A oto problemy:
- przy większej prędkości gdy zaczynam mocniej hamować auto zaczyna "drżeć"
na stacji diagnostycznej powiedzieli - wymiana gum, opon i powinno ustąpić a na koniec na zbieżność.

- lekko znosi na lewo - to opony/zbieżność wg. stacji diagnostycznej

- czuć paliwem na bagnecie
wyczytałem że to wina zbyt małych odcinków prawda? Wymiana oleju będzie dopiero w poniedziałek.

- w zbiorniczku z płynem chłodniczym znalazła się "galareta ale nie super gęsta utrzymuje się to na samej powierzchni w zbiorniczku. Czyżby olej i jak się go w pełni pozbyć wystarczy spuścić?

- zbiorniczek z płynem do spryskiwaczy przepuszcza płyn przez uszczelkę między zbiorniczkiem a tuleją wlewu. Można potraktować to sylikonem czy raczej poszukać gumy która będzie lepiej uszczelniać?

- w aucie jest głucho (nie cicho - nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć) a prace silnika słychać "za głośno" można to jakoś wyeliminować?

- gałki lusterek chyba nie stykają czy wystarczy je tylko wyczyścić w środku?

Oleje,płyny i filtry będą wymieniane w poniedziałek.
Z góry dzięki! Pozdrawiam

szoso - Sob Paź 06, 2012 15:20

kzfr napisał/a:
w zbiorniczku z płynem chłodniczym znalazła się "galareta ale nie super gęsta utrzymuje się to na samej powierzchni w zbiorniczku. Czyżby olej i jak się go w pełni pozbyć wystarczy spuścić?

uszczelka pod głowicą do wymiany :neutral:

leszczu - Sob Paź 06, 2012 15:32

kzfr napisał/a:
A oto problemy:
- przy większej prędkości gdy zaczynam mocniej hamować auto zaczyna "drżeć"
na stacji diagnostycznej powiedzieli - wymiana gum, opon i powinno ustąpić a na koniec na zbieżność.

Ja tu bym obstawiał bardziej krzywe tarcze hamulcowe.
kzfr napisał/a:
- lekko znosi na lewo - to opony/zbieżność wg. stacji diagnostycznej

Zbieżność do ustawienia.
kzfr napisał/a:
- czuć paliwem na bagnecie
wyczytałem że to wina zbyt małych odcinków prawda? Wymiana oleju będzie dopiero w poniedziałek.

Też, ale również wina może leżeć bo złej dobranej mieszance paliwa.
kzfr napisał/a:
- w zbiorniczku z płynem chłodniczym znalazła się "galareta ale nie super gęsta utrzymuje się to na samej powierzchni w zbiorniczku. Czyżby olej i jak się go w pełni pozbyć wystarczy spuścić?

Tutaj niestety obawiam się najgorszego, czyli wypalonej uszczelka pod głowica.
http://www.roverki.pl/por...o-jest-hgf.html
http://www.roverki.pl/por...objawy-hgf.html
kzfr napisał/a:
- zbiorniczek z płynem do spryskiwaczy przepuszcza płyn przez uszczelkę między zbiorniczkiem a tuleją wlewu. Można potraktować to sylikonem czy raczej poszukać gumy która będzie lepiej uszczelniać?

Zwykły silikon starczy.
kzfr napisał/a:
w aucie jest głucho (nie cicho - nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć)

Jak w czasie jazdy, to może opony huczą. ??
kzfr napisał/a:
a prace silnika słychać "za głośno" można to jakoś wyeliminować?

To może mieć związek z źle dobranym olejem, albo HGF-em.

ADI-mistrzu - Sob Paź 06, 2012 16:20

Czy głośno chodzi...
Najlepiej podjechać do kogoś kto też ma taki silnik i obadać czy inaczej pracuje.
Mój w R214Si pracował tak:
http://www.youtube.com/watch?v=BconywpUCiE

I zapewniam że było z nim wszystko ok, był w naprawdę dobrym stanie.

kzfr - Sob Paź 06, 2012 17:19

Dzięki za szybką odpowiedź a więc tak:
Cytat:

Bardzo ogólnie:
- ubytek płynu chłodniczego
- konsystencja oleju przypominająca majonez/cappuccino/kawę z mlekiem (płyn chłodniczy dostał się do oleju)
- tłuste plamy w płynie chłodniczym lub "kawa z mlekiem" zamiast płynu (olej dostał się do płynu chłodniczego)
- wyciek płynu chłodniczego spod głowicy
- obfite dymienie z rury wydechowej (płyn dostaje się do cylindrów)
- niepokojące wskazania wskaźnika temperatury płynu chłodniczego (w wyniku ubytku płynu)

Jedynie co się zgadza to te tłuste plamy kawa z mlekiem.
Co do tej "głuchoty" to możliwe ale mogę dopiero to sprawdzić za miesiąc (przy zmianie opon)
Praca silnika jest taka sama jak na filmiku. W środku czasami ten silnik słychać jakby to był diesel i właściwie o to mi chodziło.

Co do uszczelki to możliwe jak najbardziej ponieważ w książce serwisowej w 2007r (56 000km) była planowana głowica, wymiana termostatu, wymiana szpilek x10 i filtry a nic o uszczelkach nie napisali.

Dzięki wielkie, w poniedziałek dam więcej znać!

ADI-mistrzu - Sob Paź 06, 2012 18:52

Uszczelkę na pewno wtedy zmienili, starej nie dało by się założyć.
brkzzz - Nie Paź 07, 2012 01:43

kzfr napisał/a:
Oleje,płyny i filtry będą wymieniane w poniedziałek.

Nie wymieniaj tego, dopóki nie upewnisz się, że nie masz HGF!

kzfr napisał/a:
- gałki lusterek chyba nie stykają czy wystarczy je tylko wyczyścić w środku?

Jeśli masz manualne lusterko i nie reaguje na ruchy gałką to znaczy, że muszą być zerwane cięgna.

ADI-mistrzu - Nie Paź 07, 2012 07:44

Na miejscu autora z silnikiem zrobił bym tak:

Spuścił cały płyn chłodniczy i zalał zwykłą wodę (do puki niema temperatur ujemnych).
Pojeździł tak z 20/30km i znowu wodę wymienił.
Jeśli Pojawią się znowu plamy oleju to trzeba sprawdzić uszczelkę kolektora ssącego (jest tam kanał wodny).
Jeśli po tym znowu powraca problem to musisz wymienić uszczelkę pod głowicą.

Filtr paliwa i powietrza możesz wymienić, to Ci nie zaszkodzi ale oleju zostaw, dopiero jak silnik będzie sprawny to go wymień (chyba że chcesz płacić kilka razy za olej i filtr).

leszczu - Nie Paź 07, 2012 09:49

ADI-mistrzu napisał/a:
Jeśli Pojawią się znowu plamy oleju to trzeba sprawdzić uszczelkę kolektora ssącego (jest tam kanał wodny).

Ale ta uszczelka nie łączy się w zadnym stopniu z olejem. Ona może tylko powodować ubytek płynu. :wink:
kzfr, zrób fotkę zbiorniczka i tej mazi.

ADI-mistrzu - Nie Paź 07, 2012 10:22

No nie wiem, może się mylę ale odma olejem dmucha i przez ten punkt może się on przedostawać do wody i robić potem plamy w zbiorniczku.
Chodź fakt faktem, powinno i wtedy ubywać wody, raczej niemożliwe aby olej się pojawiał a wody nie ubywało przez tą uszczelkę :razz:

leszczu - Nie Paź 07, 2012 13:28

ADI-mistrzu napisał/a:
ale odma olejem dmucha i przez ten punkt może się on przedostawać do wody i robić potem plamy w zbiorniczku.

A gdzie tam. Odma tutaj niema nic wspólnego. :grin:
Płyn w oleju jak i na odwrót pojawiać się będzie tylko przy walniętej uszczelce głowicy.

kzfr - Nie Paź 07, 2012 21:53

Jutro wam wyśle zdjęcia. Nie grzeje się przez to ani nie ubywa tyle mogę dodać.
@edit

Więc tak zdjęć niestety nie mam bo nie wiedziałem że się aż tyle tego poleje i uciekło poza wiaderko. Olej był w masakrycznym stanie i wymieniłem go na mobil super 2000 10w40 półsyntetyk i jedno co zaraz po zalaniu zauważyłem że od razu obroty wskoczyły i opadły do ponad 1600 obrotów aż się rozgrzał i obroty powróciły do swojego normalnego położenia później wskazówka obrotomierza zaczęła falować na wolnych obrotach coś koło 1000-1100.
Płyn chłodniczy także wymieniony jeżeli się zabarwi znowu i pojawią się tłuste plamy to już będę na 100% wiedział czego to wina.

spider666 - Wto Paź 09, 2012 12:53

ADI-mistrzu napisał/a:
Na miejscu autora z silnikiem zrobił bym tak:

Spuścił cały płyn chłodniczy i zalał zwykłą wodę (do puki niema temperatur ujemnych).
Pojeździł tak z 20/30km i znowu wodę wymienił.
Jeśli Pojawią się znowu plamy oleju to trzeba sprawdzić uszczelkę kolektora ssącego (jest tam kanał wodny).
Jeśli po tym znowu powraca problem to musisz wymienić uszczelkę pod głowicą.

Filtr paliwa i powietrza możesz wymienić, to Ci nie zaszkodzi ale oleju zostaw, dopiero jak silnik będzie sprawny to go wymień (chyba że chcesz płacić kilka razy za olej i filtr).



autor zrobił jednak na szczęście lepiej :grin:


Woda ma inne właściwości i dopiero wtedy można przegrzać silnik.
Najtańszy płyn chłodniczy aż tak wiele nie kosztuje żeby ryzykować.


Co do drżenia po zamieniać koła, jak nie ma drugich to przynajmniej miejscami to autor coś się może dowie.

ADI-mistrzu - Wto Paź 09, 2012 14:04

Płyn do chłodnic głównie ma krzepnąć w niższych temperaturach i wrzeć w wyższych.
Do płukania woda wystarczy, co może się stać?
Wrzeć nie zacznie, nie zakrzepnie przy obecnych temperaturach, kamień nie zdąży się wytrącić, uszczelkom także nic nie zrobi.

Chyba że o czymś nie wiem.

spider666 - Wto Paź 09, 2012 19:59

ADI-mistrzu napisał/a:
Pojeździł tak z 20/30km i znowu wodę wymienił.


Cytat:
Płyn do chłodnic głównie ma krzepnąć w niższych temperaturach i wrzeć w wyższych.


no właśnie, a w roverkach termostat otwiera się późno.

ADI-mistrzu - Wto Paź 09, 2012 22:04

Temperatura pracy silnika to około 95°C w naszych silnikach.
Przy podniesionym ciśnieniu temperatura wrzenia wody i tak jest ponad 100°C.

Po za tym różnica między płynem chłodniczym a wodą jeśli chodzi o wrzenie to różnica rzędy 5/10°C.
Do płukania moim zdaniem wystarcza woda, ale wiadomo, każdy robi jak jego sumienie uważa :wink:

szoso - Sro Paź 10, 2012 06:06

ADI-mistrzu napisał/a:
Po za tym różnica między płynem chłodniczym a wodą jeśli chodzi o wrzenie to różnica rzędy 5/10°C.

mylisz się bo niektóre płyny dajmy na to Prestone ma temperaturę wrzenia 129*C
http://www.prestone.pl/pr...o-chlodnic.html

ADI-mistrzu, udzielaj bardziej rzeczowych odpowiedzi bo jak na razie to strzelasz sobie w kolano,z tą uszczelką kolektora, odmą, trochę to dziwne bo miałeś K serię i znowu masz, więc coś już powinieneś wiedzieć :wink:

ADI-mistrzu - Sro Paź 10, 2012 06:17

Dobra, nic nie mówię :razz:
brkzzz - Sro Paź 10, 2012 10:34

Woda do płukania układu ok, ale nie odważyłbym się w k-serii jeździć z nią choćby kilka dni. Te normatywne 95 st.C pracy nie może być wyznacznikiem, bo wentylator włącza się przy imo stosunkowo wysokiej temperaturze i w korku możemy ugotować co nieco.

kzfr napisał/a:
Olej był w masakrycznym stanie i wymieniłem go na mobil super 2000 10w40 półsyntetyk i jedno co zaraz po zalaniu zauważyłem że od razu obroty wskoczyły i opadły do ponad 1600 obrotów aż się rozgrzał i obroty powróciły do swojego normalnego położenia później wskazówka obrotomierza zaczęła falować na wolnych obrotach coś koło 1000-1100.

Obroty falują po wymianie oleju? :shock:

kzfr - Sro Paź 10, 2012 14:02

Witam, dzisiaj jestem po przejechaniu 100km i muszę zdać relacje.

1. Problem z tłustym/oleistym płynem chłodniczym - znikł po wymianie i nic się nie pojawia (tylko brudny zbiorniczek), płynu nie ubywa ani oleju jak już wcześniej wspominałem.
2. Falowanie obrotów - tak po wymianie oleju ale tylko pierwsze uruchomienie silnika tuż po wymianie wyglądało tak - jakby ktoś dodał gazu i puścił (tak 2 razy) następnie obroty z 1.200 obrotów na 1.100 falowały a następnie spadły na niższe obroty chyba 1000-900 trudno mi powiedzieć bo to było 2 dni temu.
3. Co do opon to trzeba poczekać będę zmieniać na zimówki i od razu na zbieżność + wyważanie.

Teraz zauważyłem następne problemy

- tylna wycieraczka nie działa albo nie wiem jak ją włączyć.
- spryskiwacze też nie chcą pryskać ale zauważyłem że ktoś włożył b. ciasną przejściówkę między dwoma wężykami może wystarczy to zmienić bo aktualnie to "wylewa się na maskę" z spryskiwaczy a nie "pryska na szybę"
- centralny zamek - to cudo jest dla mnie czarną magią! W momencie kupna musiałem nacisnąć 2x aby otworzyć, po kilku dniach tylko 1x naciskałem a teraz znowu wróciło do 2 kliknięć zastanawia mnie czy mogłem jakoś to przeprogramować (zaznaczam że nigdy nie otwierałem drzwi za pomocą kluczyka). Jeszcze jedno pytanie czy gdy będę chciał wymienić baterię w pilocie centralki to czy może się przeprogramować?
- strasznie denerwujący jest ten hałas w środku ale moje autko chyba było składane widać to po "wkrętach w boczkach drzwi i ten insert zapięcia źle zamontowany w pasach bezpieczeństwa i chyba brakuje tam maty wygłuszającej takie jest moje zdanie może gdyby ktoś był z okolic Tarnowskich Gór (Śląsk - 30km od Katowic) to chciałby się spotkać i pokazać/porównać jak u kogoś innego taki roverek chodzi.

kzrr - Sro Paź 10, 2012 14:46

kzfr napisał/a:
- tylna wycieraczka nie działa albo nie wiem jak ją włączyć.


Skoro nie wiesz jak włączyć to skąd wiesz że nie działa :D a jak próbowałeś do tej pory to zrobić ?

Cytat:
- centralny zamek - to cudo jest dla mnie czarną magią! W momencie kupna musiałem nacisnąć 2x aby otworzyć, po kilku dniach tylko 1x naciskałem a teraz znowu wróciło do 2 kliknięć zastanawia mnie czy mogłem jakoś to przeprogramować (zaznaczam że nigdy nie otwierałem drzwi za pomocą kluczyka). Jeszcze jedno pytanie czy gdy będę chciał wymienić baterię w pilocie centralki to czy może się przeprogramować?


Masz ori pilot czy dorabiany jakiś ?

kzfr - Sro Paź 10, 2012 15:10

To powiedz jak włączyć? Może robiłem coś źle - próbowałem wszystkich kombinacji.
Po czym rozpoznać oryginalny od dorabianego?

marekp90 - Sro Paź 10, 2012 15:43

Czesc :) jestem z Nakla Sl.. Jak cos to moge podjechac i Ci w czyms pomoc :) pozdrowienia
brkzzz - Sro Paź 10, 2012 15:53

kzfr napisał/a:
W momencie kupna musiałem nacisnąć 2x aby otworzyć, po kilku dniach tylko 1x naciskałem a teraz znowu wróciło do 2 kliknięć zastanawia mnie czy mogłem jakoś to przeprogramować (zaznaczam że nigdy nie otwierałem drzwi za pomocą kluczyka). Jeszcze jedno pytanie czy gdy będę chciał wymienić baterię w pilocie centralki to czy może się przeprogramować?

Pewnie bateria siada. Jak wymienić masz tutaj http://www.roverki.pl/tec...serii-400-.html

kzfr napisał/a:
- strasznie denerwujący jest ten hałas w środku ale moje autko chyba było składane widać to po "wkrętach w boczkach drzwi i ten insert zapięcia źle zamontowany w pasach bezpieczeństwa i chyba brakuje tam maty wygłuszającej takie jest moje zdanie

Te auta generalnie są słabo wygłuszone. Przy okazji to lekki samochodzik, więc drgania są jeszcze bardziej odczuwalne. Co nie znaczy, że w twoim egzemplarzu ktoś nie połamał czegoś przy demontażu okładzin. O jaki hałaś dokładnie chodzi?

kzfr - Sro Paź 10, 2012 18:50

marekp90 - z chęcią się spotkam np. w sobotę do 13stej albo w piątek po 15stej. Napisz pw to się umówimy!

Pilot centralki mam Lucas Rover jeżeli to dobrze napisałem.
Hałas to od trzęsień tapicerki po prawie każde nierówności drogi ciężko mi to stwierdzić może marekp90 sam oceni i coś doradzi/oceni.

kzrr - Sro Paź 10, 2012 19:59

Może masz poduszki od silnika uwalone to będzie trzęsło całym autem w środku.
kzfr - Nie Paź 28, 2012 18:40

Sobota 20.10.2012
Edit3: Więc tak wymieniłem opony na zimówki i wyważyłem przy okazji się dowiedziałem że mam felgi od VW i jest minimalny luz. Auto zaczęło znosić na prawą stronę a nie jak wcześniej lekko na lewą. Teraz pytanie czy przed zbieżnością mam wymienić gumy drążka reakcyjnego czy po zbieżności - ma to jakiś wpływ na siebie?
Wymieniłem tarcze i klocki więc auto przestało latać we wszystkie strony (razem ze ściąganiem) przy hamowaniu.
Poniedziałek 15.10.2012
Edit2: Dzisiaj zaczęły się stuki w prawym przednim kole (słychać "jakby uderzać młotkiem w wahacz" im szybciej jadę tym szybciej uderza) wydaje mi się że może to być wina tarczy lub klocków, bo to właśnie w nich ostatnio grzebałem i testowałem hamowanie w celu wyczyszczenia tarczy (140 i hamowanie do podłogi) a może coś innego.
Sobota 13.10.2012
Edit:
Wspominałem o skręcaniu auta i że przy hamowaniu trzęsie i wydłużony czas hamowania więc zacząłem dobierać się do klocków i tarcz okazało się że są tak zapieczone że nie miały prawa w ogóle hamować, jeden z klocków się rozkruszył a że jest dzisiaj sobota musiałem na takim wrócić do domu. Po wyczyszczeniu i rozpędzeniu się do 140 przy hamowaniu z piskiem opon byłem zdziwiony iż moje auto potrafi tak hamować. Wiadomo trzeba wymienić tarcze bo były źle "zbierane" przez klocki i klocki ale mam pytanie - czy są wentylowane tarcze do roverka? I gdzie można je kupić?
Przy okazji przyjrzałem się dużo bliżej spryskiwaczom - rozkręciłem cały zbiorniczek aby dostać się do silniczków, podpiąłem do kabli i każdy z osobna ładnie działa jednak gdy podłącze je do auta nagle działa tylko jeden silniczek niezależnie od tego co włączę (tył/przód) zawsze tryska na przód.
Do tego kolejny problem.
http://imageshack.us/a/img41/9884/rover214si03.jpg
Zaznaczyłem w kółko taki "grzybek" co to jest i jak się nazywa ewentualnie ile kosztuje i czy jego końcówkę która wchodzi do silnika można dostać osobno czy kupić komplet ponieważ zaciąga tam powietrze bo jest pęknięty a końcówka jest luźna. Za obroty na jałowym biegu wiem że jest odpowiedzialny silniczek krokowy więc muszę go też wymienić a może lepiej wyczyścić? Bo znów pojawił się problem samoistnego "dodawania gazu"

:old:
Piątek 12.10.2012
A więc tak po spotkaniu z forumowiczem można już wykluczyć te hałasy w aucie bo ten rover już tak ma. Łożysko jednak huczy, mam do wymiany gumy drążka reakcyjnego i podobno można to zamówić tylko w serwisie a to koszt 106zl (teraz pytanie komplet przednich czy tylko gumy jednego drążka) przynajmniej te gumy pokazywali na stacji diagnostycznej.
Do spryskiwaczy potrzeba nowego przewodu najlepiej całego i od razu pociągnąć na tył bo tam o dziwo nie ma. Wycieraczka tylna nie działa chociaż słychać że próbuje ją uruchomić.

[ Dodano: Nie Paź 28, 2012 18:40 ]
Nie wiem czy można postować pod swoim postem dlatego proszę najwyżej wkleić do poprzedniej mojej odpowiedzi.

Dzisiaj mam kolejny problem a mianowicie - nie chce odpalić.
Wczoraj kiedy padał deszcz ze śniegiem wracałem do domu z pracy i zostawiłem na noc na parkingu. Rano przyszedłem odśnieżyć i przy okazji go rozgrzać. Przekręcam kluczykiem (po odczekaniu chwili) a następnie usłyszałem tylko "CYK CYK CYK" i jak pompka paliwa pracuje. Gdy przytrzymałem chwile dłużej po kilku minutach przerwy to było "CYK CYK CYK" a następnie z większą prędkością "CYKCYKCYK" aż widziałem że kontrolki zaczynają powolutku gasnąć. Wiadomo aku, wyczyściłem klimy wysuszyłem, wkładam dalej to samo. Pokusiło mnie włączyć światła aby sprawdzić jak mocny aku jeszcze jest ale było OK. Wziąłem go do domu i aku ma 12.12 czyli pełny(tak?) Muszę zaznaczyć że autko jest na rezerwie (ale nie tej głębokiej) Czy zatankowanie go coś da? Czy nagrzewnica działa tylko jak silnik jest w ruchu?

rafalrz1989 - Nie Paź 28, 2012 21:21

kzfr napisał/a:
Dzisiaj mam kolejny problem a mianowicie - nie chce odpalić.
Wczoraj kiedy padał deszcz ze śniegiem wracałem do domu z pracy i zostawiłem na noc na parkingu. Rano przyszedłem odśnieżyć i przy okazji go rozgrzać. Przekręcam kluczykiem (po odczekaniu chwili) a następnie usłyszałem tylko "CYK CYK CYK" i jak pompka paliwa pracuje. Gdy przytrzymałem chwile dłużej po kilku minutach przerwy to było "CYK CYK CYK" a następnie z większą prędkością "CYKCYKCYK" aż widziałem że kontrolki zaczynają powolutku gasnąć. Wiadomo aku, wyczyściłem klimy wysuszyłem, wkładam dalej to samo. Pokusiło mnie włączyć światła aby sprawdzić jak mocny aku jeszcze jest ale było OK. Wziąłem go do domu i aku ma 12.12 czyli pełny(tak?) Muszę zaznaczyć że autko jest na rezerwie (ale nie tej głębokiej) Czy zatankowanie go coś da? Czy nagrzewnica działa tylko jak silnik jest w ruchu?

Elektromagnes w rozruszniku wydaje taki dźwięk. Weź coś i popukaj w niego, a odpalisz. Możliwe, że zwiesił się jednorazowo. Jeśli sytuacja się powtórzy - wymień elektromagnes na nowy.

Nagrzewnica działa tylko wtedy gdy silnik pracuje, gdyż wtedy jest rozgrzewany płyn chłodniczy i jest w ciągłym obiegu.

kzfr - Pon Paź 29, 2012 15:23

Miałem problem mianowicie po jeździe 20min w poniedziałek wjechałem autem na halę gdzie było ciepło. Woda skapła następnie chciałem po 8h odpalić samochód i nie chciał się wkręcić po czym zgasł. Następnie nie mogłem go uruchomić, kręciłem kręciłem aż po 15min po dłuższym przytrzymaniu kluczyka w pozycji rozruchu zaczął zagadywać i się uruchomił.
Od tamtej pory gdy auto stało dłużej po odpaleniu o ile nie dostaje "czkawki" po ruszeniu przyciśniecie sprzęgła skutkuje wzrostem obrotów. Jakieś propozycje?

Edit: Wymiana aku pomogła odpalił z małym problem ale jest.

PS. Jeżeli ktoś chciałby mi pomóc to kilka postów wyżej są opisane problemy których nadal nie wyeliminowałem - z góry dzięki!