|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R 620i] olej diesel do benzyny
tomek60c - Pon Paź 29, 2012 11:56 Temat postu: [R 620i] olej diesel do benzyny Niedawno dostałem za free 5l oleju 15w40 ale do diesli i nie wiem czy mogę go wlać do swojego silnika benzynowego?
ADI-mistrzu - Pon Paź 29, 2012 12:03
Castrol ?
tomek60c - Pon Paź 29, 2012 13:08
w sumie to teraz nie pamietam, potem zobacze jaki to jest. Napewno w czerwonej bance
to ten:
http://image.ceneo.pl/dat...-15w40-4-5l.jpg
sTERYD - Pon Paź 29, 2012 14:10
a po co chcesz lać 15w40? szkoda silnika
tomek60c - Pon Paź 29, 2012 14:14
sTERYD napisał/a: | a po co chcesz lać 15w40? szkoda silnika |
Samochod ma juz ok 300 000 wiec chyba taki jest ok do tego przebiegu
sTERYD - Pon Paź 29, 2012 14:47
to znaczy, że trzeba go zarżnąć? pije olej? Poci się jakoś drastycznie? Jeśli nie to nie ma sensu lać gęstszego niż zaleca producent.
ADI-mistrzu - Pon Paź 29, 2012 15:00
Tak jak pisze kolega wyżej, do puki nie pije oleju w drastycznych ilościach, nie cieknie, nie poci się to niema sensu.
Zalanie takiego oleju jedynie skraca żywotność silnika.
tomek60c - Pon Paź 29, 2012 16:57
ADI-mistrzu napisał/a: |
Zalanie takiego oleju jedynie skraca żywotność silnika. |
A możesz mi wyjaśnić dlaczego?
mateooo25 - Pon Paź 29, 2012 18:21
bo jest gestszy wolniej sie rozchodzi po uruchomieniu auta a w zimie jeszcze gorzej
Mundekk - Pon Paź 29, 2012 22:33
tomek60c, tak jak napisałmateooo25, zobacz sobie co sie stanie z tym olejem jak bedzie temperatura -10. Będzie miał konsystencje smaru a nie oleju, zanim silnik sie nagrzeje to jest bardzo słabo smarowany. Poza tym taki olej zostawi Ci syf w silniku, a lanie minerała tylko dlatego ze ma już jakiś przebieg to tak jak by emerytom zacząć podawać pavulon dlatego bo osiągneli już pewny wiek i trzeba im pomóc umrzeć
ADI-mistrzu - Pon Paź 29, 2012 23:03
Co do olejów, polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=PHZVmyjm9v0
Stary program ale klasyka.
Oleje mineralne ogółem powstają z ropy naftowej jako jeden ze związków w czasie destylowania ropy naftowej. Dodaje się potem różne środki anty pienne, anty korozyjne itd, ale to wciąż nie jest olej w pełni syntetyczny.
Jest gęstszy i gwałtowniej ją zmienia w stosunku do temperatury, gorzej przylega do ścianek, inna lepkość itd.
tomek60c - Wto Paź 30, 2012 09:18
o kurcze to chyba czas na wymianę oleju na rzadszy. To jakie parametry oleju polecacie dla mojego silnika przy ponad 300 000km przebiegu?
ADI-mistrzu - Wto Paź 30, 2012 09:23
Pewnie Valvoline MaxLife 5W40 był by tu stosowny.
kadzaf - Wto Paź 30, 2012 15:02
oj tam koledzy strasza od biedy i moze na tym chodzic kwestia byle kilka min pochodzil silnik przed jazda ,jak rozgrzeje sie to i tak zrobi sie woda
marcin316 - Wto Paź 30, 2012 19:36
kadzaf, mówiąc delikatnie, pozwolę sobie stanowczo się nie zgodzić z Twoją wypowiedzią...
kadzaf - Wto Paź 30, 2012 20:20
marcin316 napisał/a: | kadzaf, mówiąc delikatnie, pozwolę sobie stanowczo się nie zgodzić z Twoją wypowiedzią... |
Rowniez sie z toba zgodze ale sa o wiele gorsze oleje od tego .a jeszcze grosza rzecza jak na niewłasciwy olej jest jego nieodpowiedni stan w silniku i gorzej bedzie wpływało na niego.
Tak jak niektórzy hadlarze czy serwisy wlewaja superol a ludzie płaca za markowy olej i silniki rowniez chodza (spotkałem sie własnie kiedys z takimi przypadkami)
To miałem na mysli,pisza wczesniejsza wypowiedz.
marcin316 - Wto Paź 30, 2012 20:50
Olej mineralny jest gęsty w niskich i rzadki w wysokich temperaturach zapewniając dobre własności tylko w wąskim zakresie temperatur. Zakres ten dla półsyntetyka będzie znacznie wyższy a syntetyczne oleje dobrej jakości bardzo mało zmieniają lepkość wraz ze zmianą temperatury.
Co prawda nie jestem kłótliwy i często wolę odpuścić niż się użerać ale mechanikowi który zamiast oleju za który zapłaciłem zalałby mi selektol bym nie odpuścił...
tomek60c - Wto Paź 30, 2012 20:56
Czyli 4,5l oleju będzie stało bezużyteczne. Przy następnej wymianie zmienię na min 10w40. Dzięki za pomoc i opinie
kadzaf - Wto Paź 30, 2012 20:56
marcin316 napisał/a: | Co prawda nie jestem kłótliwy i często wolę odpuścić niż się użerać ale mechanikowi który zamiast oleju za który zapłaciłem zalałby mi selektol bym nie odpuścił... |
A kto by chciał, w roznych serwisach różnie robia ,daleko nie trzeba szukac znajomy kupił nowa polówke i własnie pojechał na 1 z takich obowiazkowych przegladów kazali mu isc do biura zapraszajac na kawe a oni mieli sie zajac autem(nie spominajac o tym ze mieli sie zajac ucznie ze szkoły odbywajacy praktyki) nic praktycznie nie zrobili podstawowe niby wymiany a za owy przeglad musiał wybulic prawie 3tys
plemaster - Czw Lis 01, 2012 15:00
kadzaf napisał/a: | od biedy i moze na tym chodzic kwestia byle kilka min pochodzil silnik przed jazda | A czy to nie jest przypadkiem tak że zostawianie zimnego silnika na wolnych obrotach jest złe bo olej nie rozszedł się po silniku?
kadzaf - Czw Lis 01, 2012 17:18
plemaster napisał/a: | kadzaf napisał/a: | od biedy i moze na tym chodzic kwestia byle kilka min pochodzil silnik przed jazda | A czy to nie jest przypadkiem tak że zostawianie zimnego silnika na wolnych obrotach jest złe bo olej nie rozszedł się po silniku? |
Znów cieżko to wyczuc w warunkach domowych ,ale pewnie mniejsze zło niz krecenie zimnym silnikiem co wpływa negatywnie na turbine jak i reszte podzespołow ,w koncu pompa olejowa tłoczy olej pod cisnieniem (przydałoby sie aby ktos zajał sie tym w warunkach laboratoryjnych)
plemaster - Pią Lis 02, 2012 11:59
Kiedyś czytałem artykuł o mitach dotyczących samochodów i właśnie tam było opisane jak to ludzie zimą odpalają samochód, zostawiają na wolnych obrotach i idą skrobać szyby a samochód się w tym czasie ma niby nagrzać. Pisali tam właśnie, że samochód na pewno się nie nagrzeje i że działa to bardzo źle na silnik bo bez obciążenia nie ma ciśnienia oleju i wszystko się kręci tylko na tym co pozostało z ostatniej jazdy. Oczywiście nie można też tyrać zimnego silnika i kręcić go do oporu. Od razu po zapaleniu powinno się ruszyć i spokojnie jechać.
ADI-mistrzu - Pią Lis 02, 2012 12:11
Guzik prawda, pompa oleju jest napędzana wałem korbowym i pracuje już od chwili kręcenia silnikiem przez rozrusznik.
Po za tym jest czujnik ciśnienia oleju który by zwrócił błąd.
tomek60c - Pią Lis 02, 2012 19:21
A wiecie do czego jest ta rurka zaznaczona na zdjęciu???
Marrkus - Wto Lis 06, 2012 22:31
Coś mi się wydaje, że oznaczania olejów mineralny, syntetyczny, półsyntetyczny to od jakiegoś czasu określenia umowne (ponoć castrol syntetyk jest tak jakby półsyntetyk)
a 15w40 jak znalazł na sezon letni (te oznaczenia mówią w jakich temp. mozna stosować olej)
sobrus - Sro Lis 07, 2012 08:38
Ja mam Midland 5W40 i silnik pracuje zdecydowanie ciszej niż na 10W40 Castrola (syf), także już nie kombinuje i jeżdże na syntetyku. Tym bardziej że rzadziej się go wymienia, więc koszt nie jest tak dużo większy.
Co do zagrzewania się silnika na postoju, głównie chodzi mi o fragment
Cytat: | Pisali tam właśnie, że samochód na pewno się nie nagrzeje |
To jest prawda, ale tylko w przypadku silnika diesla.
Benzyna nie będzie miała z tym problemu, a roverkowe K nagrzeje się już porządnie zanim skończymy odśnieżanie i pomoże odmrozić szybę.
Kiedyś regulowałem LPG na mrozie -10 stopni i wychodziło że reduktor LPG osiągał na postoju temperature 50C w jakieś około 3 minuty. Silnik musiał mieć już wtedy więcej.
Swoją drogą zawsze pozwalam silnikowi pochodzić trochę na jałowym, bo takie szybkie nagrzewanie na pewno jest stresujące dla materiałów. Nie słyszałem nigdy, przenigdy, aby ktoś zepsuł sobie silnik od grzania na postoju. A męczenie silnika na zimno wiadomo jak się kończy. W nowych BMW jest nawet ostrzeżenie na obrotomierzu.
Więc jak mi mechanik mówi że najlepiej lać Castrola i jechać od razu po zapaleniu to szukam innego
|
|