Zobacz temat - [R200] problemy z odpalaniem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] problemy z odpalaniem

kachna - Pon Gru 17, 2012 15:16
Temat postu: [R200] problemy z odpalaniem
chciala bym podłączyć się pod temat bo rozpoczęłam nowy wątek ale jakoś nikt nie odpowiada :cry: a sprawa jest dość dziwna, generalnie auto gaśnie w czasie jazdy, miałam zmienione świece, palec, kopułkę, cewkę zapłonową i nadal to samo się dzieje, wyjade od mechanika, który już też ręce załamuje dwa dni pojeżdżę i koniec, czy macie moze jakiś pomysł co to może być?! nadmienie że akumulator mam nowy w zeszłym roku kupiłam. Będe wdzięczna za pomoc
leszczu - Pon Gru 17, 2012 15:24

kachna napisał/a:
chciala bym podłączyć się pod temat bo rozpoczęłam nowy wątek ale jakoś nikt nie odpowiada :cry: a sprawa jest dość dziwna, generalnie auto gaśnie w czasie jazdy, miałam zmienione świece, palec, kopułkę, cewkę zapłonową i nadal to samo się dzieje, wyjade od mechanika, który już też ręce załamuje dwa dni pojeżdżę i koniec, czy macie moze jakiś pomysł co to może być?! nadmienie że akumulator mam nowy w zeszłym roku kupiłam. Będe wdzięczna za pomoc

Pewnie gaśnie jak wciśniesz sprzęgło np. jak dojeżdżasz do świateł ?? Za utrzymanie obrotów odpowiada własnie silniczek krokowy. Piszesz, że go wymieniałeś. Zapewne na używkę, ale czy sprawną ?? Załóżmy, że sprawną, więc w tym momencie proponuje zrobić reset ustawień TPS. W tym celu przekręcasz stacyjkę na pozycję "zapłon" wciskasz i puszczasz 5 razy pedał gazu i odpalasz auta.
Napisz mi jeszcze jakie masz obroty silnika na zimnym i ciepłym silniku.

kachna - Czw Gru 27, 2012 14:00

właśnie nie jak dojeżdzam do świateł, ale podczas jazdy, zaczyna się dusić, przerywać i to już jest znak sygnał że trzeba szukać dobrego miejsca na postój :razz: ponad to jak wciskam gaz to w ogóle nie raguje auto. silniczka krokowego nie wymienialiśmy - przyjamniej nic mi nie wiadomo. ale jeszcze spróbuję z tym resetem. Na zimnym silniku jest ponad 1000 obrotów a na rozgrzanym 1000. Sorki że tak piszę może mało "profesjonalnie" ale za bardzo nie znam się na autach tylko tyle co mam zrobione w moim, a ostatnio sporo sie dzieje :wink:

[ Dodano: Czw Gru 27, 2012 14:00 ]
Witam, czy ktoś może ma jakieś pomysły? bo niestety mechanik załamuje ręce i oddaje mi dziś auto nie naprawione :( proszę o pomoc bo już brak mi sił na niego

leszczu - Czw Gru 27, 2012 14:07

Może cewka szwankuje i zanika iskra.
kachna - Czw Gru 27, 2012 14:17
Temat postu: [R200]problemy z odpalaniem
Wisz co była wymianiana, i cewka i kopułka i palec i świece i czujnik położenia wału a auto nadal przejedzie moze z kilometr i zaczyna sie dusić i gaśnie, jak postoi troszkę to znowu odpali i kawałek ujedzie. Mechanik mówi że pompa jest sprawna i nie wie co to :(
leszczu - Czw Gru 27, 2012 14:24

Hmm. To może trzeba iść w stronę krokowca i TPS. Choć bardziej skłaniałbym się w stronę krokowca który szwankuje.
kachna - Czw Gru 27, 2012 14:31
Temat postu: [R200] problemy z odpalaniem
Powiedz mi czy jest to rzecz którą można zrobić samemu? bo rozumiem że chodzi Ci o silniczek krokowy tak a to tps to co to takiego ( sorki ale nigdy nie miałam z czymś takim do czynienia, stąd moje, może Ci sie wydać głupie pytanie) :P
leszczu - Czw Gru 27, 2012 14:50

Choć teraz to może i nie wina krokowca jeśli silnik zapala po jakimś czasie. Sprawdź jeszcze wężyk podciśnienia. Wychodzi on od komputera i idzie aż do ścianki grodziowej. Musi być on w środku szczelny i czysty.
kachna - Czw Gru 27, 2012 14:54
Temat postu: [R200] problemy z odpalaniem
dziękuję za wskazowki, sholuję od mechanika i będziemy kombinować, w razie potrzeby jeszcze się odezwę. :P
ADI-mistrzu - Czw Gru 27, 2012 15:01

Cewka jest nowa czy może wymieniona na używkę? Bo jak używka to ona także może być walnięta.
kachna - Czw Gru 27, 2012 15:14
Temat postu: [R200] problemy z odpalaniem
Sczerze powiem to nie wiem, ale wydaje mi się że włożyli używaną. A jestem w stanie sprawdzić, tak w "ogorodwych" warunkach czy cewka jest walnięta?
robsson78 - Czw Gru 27, 2012 15:38

A jak wygląda sprawa z masą w aucie ? To taki gruby przewód który idzie od minusa akumulatora do karoserii w okolicy zderzaka a drugi pod spód auta. Oba muszą być solidnie przykręcone.
kachna - Czw Gru 27, 2012 15:51
Temat postu: [R200] problemy z odpalaniem
Wiesz co, w tym też coś może być bo generalnie klemy z akumulatora można zdjąc bez odkręcania śrub,niby wszytsko się trzyma ale faktycznie może trzeba by "przywalić" mocniej, ale myślisz ze moze w tym tkwić problem?! bo jak już odpali to na wolnych obrotach chodzi ładnie problem pojawia się podczas jazdy, dodaje gazu a on nic, szarpie i zdechnie :(
zdzichu - Czw Gru 27, 2012 19:29

A co to za mechanik który wypuszcza samochód z lużną klemą? Niech sprawdzą czujnik położenia wału korbowego, przekażnik pompy paliwa i przekażnik główny. Sprawdzić ciśnienie paliwa i napięcie na pompie paliwa (złączka jest przy lewym nadkolu) Ciśnienie dobrze byłoby mierzyć w czasie jazdy, jak zaczyna gasnąć. Ciśnienie powinno być 3 bary, TPS to czujnik położenia przepustnicy. Jak to będzie sprawdzone to napisz, pomyślimy co dalej.
robsson78 - Czw Gru 27, 2012 20:35

kachna weź klucz 13 i dokręć te klemy nawet sama, tylko uważaj jak będziesz dokręcała klemę + akumulatora żeby nie dotknąć kluczem gdzieś do karoserii. ;)
kachna - Pią Gru 28, 2012 18:48
Temat postu: [R200]problemy z odpalaniem
Czujnik położenia wału był wymieniony i dalej to samo, resztę sprawdzę i będe gnębić dalej :P
princo12 - Sob Gru 29, 2012 18:12

Nie chce nic mówić, miałem takie objawy jak padła mi pompa paliwa . Często Jeździłaś na rezerwie bądź tankowałaś się na dziwnych stacjach ??
kachna - Nie Gru 30, 2012 15:03
Temat postu: [R200] problemy z odpalaniem
:| kiedyś zajechałam go do zera....... nie dojechałam do stacji i mi zgasł :( a powiedz mi ile Cię to kosztowało bo mi kiedyś nawaliła w dieslu i 2500 ale ponoć w benzynie nie jest tak źle. Czy można jakoś samemu sprawdzić czy to pompa, bo podobno moja działa ( tak przynajmniej orzekł mechanik)
zdzichu - Nie Gru 30, 2012 20:48

kachna, możesz sama sprawdzić wydajność pompy. Będziesz potrzebować pojemnik na paliwo (jakaś butelka po napoju) i ok. 1,5m wężyka do paliwa ośrednicy 6mm (może być igielitowy) Odszukaj przwód powrotu paliwa. Jest po lewej stronie listwy paliwowej (stojąc przed samochodem) Na listwie jest regulator ciśnienia paliwa. Są tam dwa przewody, ten grubszy to paliwo. Sciągnij go i załóż przewód dodatkowy a drugi koniec do butelki. Zapal samochód i zostaw na wolnych obrotach na 1 min. Powinno się nalać min.1 litr. Do zmierzenia ciśnienia potrzebny jest trójnik z manometrem. Ale ważne jest aby instalacja elektryczna była sprawna (przekażnik, przewody, złącza) bo spadek napięcia spowoduje spadek ciśnienia i małą wydajność.
kachna - Nie Gru 30, 2012 22:37
Temat postu: [R200]problemy z odpalaniem
Bardzo Ci dziękuję za cenne wskazówki :) w Nowym Roku będę działać z tymi przewodami ;-) A póki co wszytskim dziękuję i życzę udanej zabawy sylwestrowej. Do usłyszenia :P
robsson78 - Pon Gru 31, 2012 16:42
Temat postu: Re: [R200] problemy z odpalaniem
kachna napisał/a:
:| kiedyś zajechałam go do zera.......

ooooostra dziewczyna :boks2:
kachna napisał/a:
mi kiedyś nawaliła w dieslu i 2500 ale ponoć w benzynie nie jest tak źle.

Za 2500 to pół auta byś wymieniła

DarkDevil - Sro Sty 02, 2013 18:18

Pozwólcie ze podepnę się pod temat czytałem rózne możliwe tematy ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi. U mnie sytuacja wygląda tak: Zimy pali na dotyk i gorący (ok 90stopni) też. Jak tylko troche postoi wskazówka temperatury opadnie w połowie do 90stopni auto nie chce zapalać musze go konkretnie kręcic przez kilka minut. Śmierdzi benzyną. Po kilku próbach zapali. Następny objaw złej pracy silnika są falujące obroty od ok 800 do 1200. Jak jest gorący to przeważnie jest ok. a nieraz obroty się zawieszają na ok 3000. wtedy wyłączam zapłon(podczas jazdy) i załączam autko zapala i jest ok. Kolejną rzeczą którą zauważyłem to na zimnym silniku po odpaleniu załącza się wentylator chłodnicy na jakieś 5sekund i się wyłącza. Studiowałem już czyszczenie krokowca przepustnicy sprawdzałem czy nie łapie lewego powietrza i wszystko wydaje się ok. Wydaje mi się że to będzie jakiś czujnik temperatury tylko który? Chyba że macie jakieś inne pomysły
Jeszcze jedna ciekawa rzecz. Wczoraj przez przypadek żona zatankowała mi benzyne PB98. Co ciekawe jak narazie obroty juz nie falują a jeśli się zawieszają to na poziomie 2000

ADI-mistrzu - Sro Sty 02, 2013 20:53

Do wymiany czujnik temperatury płynu chłodzącego, ten brązowy (bo są 2).

kachna - Czw Sty 03, 2013 18:36
Temat postu: [R200]problemy z odpalaniem
robsoon78 chyba miałeś rację z tą masą.... niestety kabelki w moim Roverze nie są w najlepszym stanie, nawet nie za bardzo da się je dokręcić bo są zardzewiałe :razz: własnie jest na jeździe próbnej, zobaczymy czy coś pomogło.

p.s
ooooostre auto oooostra dziewczyna :boks2: