ccycekk - Sro Lut 20, 2013 18:15 Temat postu: [r416] Jakie sa objawy padniętej pompy ABS Mam bardzo dziwne objawy z ABS. Nawet na suchej nawierzchni i przy bardzo wolnej jeździe ABS załącza się (stuka ). Podczas wolnej jazdy (tylko wolnej) słychać dźwięk jakby przekaźnika - tylko do cholery w tym aucie nie ma przekaźnika od ABS. Prosze podpowiedzcie mi jakie są objawy uszkodzonej pompy ABS - a może to nie to? leszczu - Sro Lut 20, 2013 18:24 Sprawdzałeś pierścienie na przegubach i same czujniki 
ccycekk - Sro Lut 20, 2013 18:28 Mechanik sprawdzał. Wcześniej mówił że to przegub - wymieniłem i dalej to samo - teraz mówi że pompa - obawiam się że znów może być to nie trafna diagnoza [ Dodano: Sro Lut 20, 2013 18:28 ] Leszczu - ty też jesteś z B-stoku - Powiedz gdzie naprawiasz swojego Roverka? MAsz sprawdzonego mechanika? leszczu - Sro Lut 20, 2013 18:35
Ogólnie staram się sam naprawiać auto, ale swego czasu stawiałem do Martomu na kawaleryjskiej. Pawel_416 - Sro Lut 20, 2013 19:19 u mnie to samo,ale jak pisze leszczu,to może być to on co pisze 
może leszczu dał byś krótki opis,jak się zabrać do tego? czy samemu da radę to zrobić? leszczu - Sro Lut 20, 2013 19:36 Pawel_416, trzeba wpierw sprawdzić czy pierścienie na przegubach są cale nie popękane i czy nie maja dużych ubytków. Jeśli któryś będzie zły trzeba wymienić cały przegub http://www.roverki.pl/zro...wnetrznego.html Pawel_416 - Sro Lut 20, 2013 19:59 Ok dzięki leszczu. Wiem że kiedyś je wymieniałem , ale przy hamowaniu,problem był i tak
Wiem że od kąt posiadam R , problem miał z hamulcami (ABS) , dwa razy nie wyhamowałem,na prawdę z małej prędkości miałem małe kolizje
Opony mówimy że były nie nowe , mało używane. Druga sprawa , to asfalt w Grecji jest mieszanką z marmurem , owszem jest gdzieniegdzie ślisko,ale nie wiem czy brać to pod uwagę ? Pozdrawiam. Marcin1642 - Sro Lut 20, 2013 20:14 A opony na obydwu osiach masz w takim samym rozmiarze? U mnie było tak, że jak z tyłu miąłem profil 65 a z przodu 55 to wyłączał się ABS. Pawel_416 - Sro Lut 20, 2013 20:16 No tak miałem tak wcześniej 
Brawo dla ciebie
z przodu 55/tył 65 Marcin1642 - Sro Lut 20, 2013 20:18 Źle napisałem z przodu miałem 65 a z tyłu 55. Ale To tylko dwa tygodnie tak jeździłem. Pawel_416 - Sro Lut 20, 2013 20:30 nie szkodzi,ale mnie się podobało większy balon z tyłu
Nie wiem teraz mam na równo,i oponki są cacy ,ale jak depnę z nie nacka,bo barany greckie nie wiedzą co to znak drogowy,to jadę dalej z tym hamowanie,wiem,bo sprawdzałem w tym samym miejscu,innymi samochodami takie hamowanie
okneis - Czw Lut 21, 2013 20:45 Ja mam rożne rozmiary opon,i abs nie świruje.60 przód,65 tył.Swego czasu też miałem problemy z abs,te same objawy,ale winne były koronki na przegubach. Marcin1642 - Czw Lut 21, 2013 20:51 Rozmawiałem już z kilkoma osobami na ten temat i u jednych nie da się jeździć na różnych rozmiarach opon a inni mówią że nie ma żadnego problemu, zazwyczaj nie ma problemu w R serii 400. U mnie czujniki i koronki były dobre bo jak się pojawił ten problem nie wiedziałem, że to opony wywołują efekt wyłączania ABS. leszczu - Pią Lut 22, 2013 13:33
Ten rozmiary profilu są jeszcze dopuszczalne, aby ABS nie świrował, ale już np. 55 i 65 jest za duża. truten23 - Sob Mar 02, 2013 00:22
Chłopaki, no co Wy? 
Nawet leszczu, nie wytłumaczył? W skrócie: Nie każdy rover 400 ma czujniki ABS na 4 kołach (2 osiach). Mój ma i nie mogę mieć różnych profili o więcej niż 5% (profil to % szerokości opony). ABS ma pewną tolerancję rozbieżności ilości sygnałów z poszczególnych kół. (żeby nie wariował, kiedy jedziemy po okręgu, albo kiedy nam się nie równo bieżnik ściera.) Przecież to banalne. 
Dodatkowo, kiedy ABS kopie przy byle hamowaniu to na 98% masz zasyfiony lub pęknięty pierścień. Zdarza się że ciężko to zauważyć nawet na stole. Pozostałe 2% to uszkodzony czujnik. NIe pamiętam już jaki powinien mieć opór... bizon - Sob Mar 02, 2013 09:53
jakos ja mam czujniki na dwoch osiach i kiedys mialem przez chwile tyl 185/65/14 przod 165/chyba60/14 i nie swirowal. a roznica byla spora bo az samochod glupio wygladal.
a tu bym jeszcze dodal ze jak kontrolka pali sie caly czas a abs nie kopie przy hamowaniu to wtedy prawie pewne ze czujnik truten23 - Sob Mar 02, 2013 19:26
Dziwne, kiedy jechałem raz na mojej starej zapasówce gdzie miała profil mniejszy o jakieś 6% (miała też trochę mniejszą szerokość od reszty) to ABS wyłączył się po jakichś 20m.
Albo wyłączył się, bo zczaił że mamy różną średnicę kół 
bizon - Nie Mar 03, 2013 11:20
ale wylaczy sie i zapali kontroka po chwili (gdy przejedziemy kawalek), mi chodzilo ze nawet nie zgasnie po odpaleniu truten23 - Nie Mar 03, 2013 13:49
To prawda.
Oczywiście, masz rację. Kiedy zapala się jeszcze na postoju, to znaczy że są problemy z jakimś obwodem ABSu. Najczęściej są to czujniki, bo one mają styczność z wodą, solanką i innym syfem... bizon - Nie Mar 03, 2013 18:57 No i pozostaje samodiagnostyka abs. u mnie sa zmostkowane i laczac piny jak do diagnostyki silnika, migaja obydwie kontrolki, check engine miga swoje bledy a abs swoje. [ Dodano: Nie Mar 03, 2013 18:57 ]
u mnie na dwie awarie absu, byly to dwie czujnikow wynikajace z przetarcia przewodu. wyslizgnal sie z prowadnic i przetarl sie o tarcze czy cos tam marcin333 - Sro Mar 06, 2013 21:31 Może być jeszcze pęknięty przewód czujnika w pancerzu, przy hamowania przerywa sygnał i objaw bedzie taki sam bo samochód delikatnie się kładzie a z koła nieprawidłowy sygnał i abs zaczyna szaleć. Nie jest to wina pompy na 99%, a ten dzwięk spod maski to silniczek w pompie, jak go słychać to znaczy że działa. bizon - Czw Mar 07, 2013 08:22
jak przewod jest pekniety to kontrolka swieci caly czas, nawet nie gasnie po odpaleniu. przy hamowaniu moglby swirowac gdyby przetarta byla tylko otulina i przy hamowaniu przewod by dotykal jakiejs metalowej czesci samochodu i mieszal w opornosci |
