|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning mechaniczny - Porady na temat 214 Si
kolin - Czw Wrz 27, 2007 14:33 Temat postu: Porady na temat 214 Si Witam
Mam zamiar grzebać w silniku 200 setki 1.4 co rozwija moc 103KM
-W skład tego będzie wchodzić
-Wałki sportowe typ GT
-twardsze spreżynki zaworowe
-Wydjaniesze wtryski
-Kolektor wydechowy+cały ukł wydechowy
-Głowica kanały ssące,wydechowe,pasowanie kolektorów,powiększanie zaworów
-Elegancki Dolot
-Nowe pierścienie
-Nowe Panewki
-Strojenie
Jak panowie sądzicie jaki da to przyrost mocy ?
Bo obecnie takie cos jest w planach jak sie zrobi troche zimniej bo zimą samochód mi nie jest potrzebny i wtedy bedzie mógł wjechac na warsztat,z góry pisze ze Turba nie chce...
Ewentualnie wysłucham jeszcze opini innych,co można zrobić aby było lepiej itp bo chce to zrobic porządnie bez jakiś tam pół środków czy czegos takiego...swapa też nie chce bo chce mieć szybkie 1,4
Pytam dla tego bo potrzebuje informacji itp i opini jak to się bedzie sprawować zanim samochód wjedzie na warsztat i zaczniemy go dłubać bo już coraz blirzej do tego.
srbenda - Czw Wrz 27, 2007 14:45
Przy wymianie wałków i chęci kręcenia wyżej przydałoby się również zwiększyć sprężanie
A co do mocy - wydaje mi się że przy 120-130KM silnik nadal będzie miał drogową charakterystykę. Można wyciągnąć duuużo więcej (Vide > Zastec) ale nie pojeździsz tym na co dzień...
kolin - Czw Wrz 27, 2007 15:04
zna ktoś orientacyjne cenny bo wiadomo różny silnik,marka różna cenna
srbenda - Czw Wrz 27, 2007 15:52
Daleko nie trzeba było szukać
http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=19162
http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=19267
Brt - Czw Wrz 27, 2007 16:10
to mi bardziej pod tuning podchodzi niz hydepark i tam też wyląduje
kolin - Pią Wrz 28, 2007 13:18
można zamknąc temat samochod jest na sprzedaż...
giewu - Pią Wrz 28, 2007 13:35
kolin napisał/a: | można zamknąc temat samochod jest na sprzedaż... | no to zbyt długo temat nie pofunckjonował ... a czemu go sprzedajesz ?
ale nie zamykam .... może ktoś jeszcze będzie chciał się tu wypowiedzieć
kolin - Sob Wrz 29, 2007 08:25
ogólnie samochód już nie jest na sprzedaż...pewne nie porozumienie wyjaśnione projekt aktualny
bula21 - Nie Wrz 30, 2007 11:49
a moze lepiej Swap ?
ADAM1 - Nie Wrz 30, 2007 15:52
bula21 napisał/a: | a moze lepiej Swap ? |
Popieram przedmowce.
Troche wieksze naklady finansowe, ale orginalne 200km, mozna bardzo tanio podkrecic do gory
kolin - Pon Paź 01, 2007 10:55
Swap...pewnie zeby zdrowe 2.0T wyrwać też pewnie cieżko...i co najwarzniejsze ciekawe czy 3/4 tych silników trzyma serrie...bo zapewne głaskany nie był po przepustnicy:)
Myslalem nad Silnikiem turbodoładowanym...ale zobaczymy co za niespodzianka będzie gdy przyjdzie zima:)
Wysłucham jeszcze porad:) i opini
Możecie też popisać o awaryjności jednostek:) Np jakie ma bolączki 2.0T itp:) na co zwróćic uwage przy samym silniku...ew koszty remontu drobnego
[ Dodano: Pon Paź 01, 2007 20:07 ]
Do 200 tki wchodzi 2.0 V6 z R 45 trzeba coś przerabiać...? bo dzis dojrzałem ze taki silnik jest a V6 ma piękny dzwięk...
bula21 - Wto Paź 02, 2007 14:09
hmm przerabianie silnika 1,4 walki itd.. a co z blokiem silnika ? wytrzyma takie cos ? bo to jednak sa obciazenia dosc konkretne
srbenda - Wto Paź 02, 2007 14:38
A czemu ma nie wytrzymać? Uturbione 1.4 (vide > Polonez z Allegro) mają po 170-180KM i jakoś żyją. Zastec też wyciągnął około 180KM ale w N/A.
kolin - Wto Paź 02, 2007 20:08
dół silnika spokojnie wytrzyma... sądze ze zakuc by go można dopiero przy ok 200KM chodz znam samochody co mają ponad 200KM na seryjnym dole...
A co do 2.0 V6 ktoś może sie wypowiedzieć ?
bula21 - Czw Paź 04, 2007 16:34
a mi sie wydaje ze bedzie trzeba wzmacniac blok obspawac itd...
kolin - Pią Paź 05, 2007 12:01
Cytat: | a mi sie wydaje ze będzie trzeba wzmacniać blok obspawac itd... |
W praktyce co składaliśmy samochody to nigdy blok nie był obspawywany...albo zakucie albo człowiek sie poruszał bo cienkiej linii BUM jak kto chciał... pierwsze słyszę o obspawywaniu
ale dziś postanowiłem po długich przemyśleniach wywalić stożek...nie bardzo się to sprawdzało...tylko przy maxymalnym kręceniu motoru było tam coś czuc bo dostawał bardzo dużo powietrza...przy niskich raczej pogorszenie jednostki napędowej i dlatego też postanowiłem się go pozbyć...
Po krótkim myśleniu zmodyfikowałem seryjny ukł dolotowy
Na początek wybrałem się na zakupy...decyzja szybka...jedziemy do sklepu FSO gdzie mają części do: Fiata 125p,126,polonez, zakupiłem tam dwie rury które doprowadzają powietrze ciepłe do gaźnika w przypadku poloneza...ale ona mi miała posłużyć do czegoś innego
Średnica 60mm musiałem kupić dwie bo tylko takie max długości były zapłaciłem 23 zł Tak wyglądają
Mój łapacz powietrza który kiedyś kupiłem i leżał nie potrzebnie sobie,więc go wykorzystałem...koło chłodnicy po lewej stronie jak stoimy koło samochodu,przed alternatorem jest taki plastik na zaczepy...wywalamy to.Następnym krokiem było zamontowanie tego łapacza...poszło jak pomaśle cenna takiego badziewiu to hmmm dałem za to rok temu 85 zł+power rura...
A tak to wygląda...
Fotki w czasie prac,dodam ze rury są elastyczne i nie nagrzewają się...wiadomo lekko są ciepłe ale nie gorące,żeby groziły zapaleniu...Oczywiście rury łączymy za pomocą opasek i skręcamy
Tutaj już widzimy łącznik za pomocą którego "skleimy" dwie rury,również skręcamy za pomocą opasek i w moim przypadku reduktorów
I tak to mniej więcej wygląda
W dolnej części obudowy filtra robimy dziurę tak,żeby zmieściła nam się rura,u mnie to tak wygląda
Tak po za montowaniu to wygląda
Efekt końcowy
Oczywiście po złożeniu tego nie obyło sie bez jazdy próbnej...
Efekt końcowy jak dla mnie zadowalający...samochód naprawdę jeździ lepiej...szybciej sie wkręca na obroty...i jeszcze lepiej ciągnie w górnym zakresie obrotów mocniej i szybciej przede wszystkim...przy dole też czuć delikatną poprawę.Ogólnie mówiąc jestem zadowolony z efektów,teraz tylko jakaś wkładka lepsza i gicior
Naprawdę jest to lepsze niż jakieś badziewne stożki,wystarczy trochę pomyśleć i można naprawdę coś fajnego zrobić. Ocenę pozostawiam wam
MarioNH - Pią Paź 05, 2007 12:13
bardzo fajny pomysł, i z tego co tu nam pokazałeś i napisałeś kolin napisał/a: | samochód naprawdę jeździ lepiej...szybciej sie wkręca na obroty | można powiedzieć że jest to lepszy pomysł niż zakładanie stożka chyba też coś takiego wykombinuję
kolin - Sob Paź 06, 2007 14:10
odczułem spalanie większe...ok 0,5-1 litra na 100km więcej ale potwierdzi sie to w 100% jak troche więcej pośmigam
Senn - Sro Paź 10, 2007 10:37
kolin napisał/a: | dół silnika spokojnie wytrzyma... sądze ze zakuc by go można dopiero przy ok 200KM chodz znam samochody co mają ponad 200KM na seryjnym dole...
|
Z tego co sie orientuje to 1.8 Turbo K ma inne tloki i korbowody (czyt. wzmocnione). Jak wiadomo 1.8 Turbo jest lekko doladowany bo 0.4 bara i ma tylko 160KM. Albo zrobili to na wyrost albo rzeczywiscie seryjny silnik serii K jest wyliczony na moc do 160 koni.
[ Dodano: Sro Paź 10, 2007 11:39 ]
kolin, wytlumacz mi jeszcze jaki jest sens stosowania podwojnego dolotu. Oryginalny doplyw masz w tej chwili zamkniety czy ciagnie powietrze z dwoch miejsc?
kolin - Sro Paź 10, 2007 21:49
Senn napisał/a: | kolin, wytlumacz mi jeszcze jaki jest sens stosowania podwojnego dolotu. Oryginalny doplyw masz w tej chwili zamkniety czy ciagnie powietrze z dwoch miejsc? |
Ciągnie z dwóch miejsc...sens jest taki w tym,że silnik dostaje więcej zimnego powietrza a to przecież lepiej...chyba,że się myle.
Senn - Czw Paź 11, 2007 06:13
Nie mylisz sie, ale czy nie lepiej by bylo zeby ciagnal tylko zimne
kolin - Czw Paź 11, 2007 09:56
Senn napisał/a: | Nie mylisz sie, ale czy nie lepiej by bylo zeby ciagnal tylko zimne |
ale jak tylko zimne ? sądzisz ze z fabrycznego dolotu zaciąga ciepłe...?
Senn - Czw Paź 11, 2007 10:33
Skoro nie zaciaga cieplego tylko zimne to jaki jest cel stosowania dodatkowego zrodla powietrza?
kolin - Czw Paź 11, 2007 10:56
Po to,żeby dostawał jeszcze więcej powietrza...a to z kolei na dobre wychodzi silnikowy bo dwa doloty zimnego powietrza to nie to co jeden dolot...
Kolega tak robił w Civicu+wkładka i samochód lepiej jeździ+wypluł pare KM więcej na Hamowni...
Dla sprostowania też mam zamiar sie wybrać na Hamownie i zmierzyć z dodatkowym dolotem i bez niego,zobaczymy co nam wyjdzie.
Senn - Czw Paź 11, 2007 11:14
kolin, to ile saomchod dostanie powietrza to zalezy od przepustnicy i jej otwarcia a nie ilosci rurek. Po drugie akurat w Twoim przypadku wazne sa opory dolotu a wiec struktura filtra powietrza, porowatosc kanalow kolektora i glowicy , roznica w srednicach kanalow w kolektorze i glowicy.
kolin - Czw Paź 11, 2007 12:11
Senn napisał/a: | to ile saomchod dostanie powietrza to zalezy od przepustnicy i jej otwarcia a nie ilosci rurek. |
Czyli wynika z tego ze w żadnym samochodzie nic nie da zamontowanie dodatkowego źródła zimnego powietrza...
Jak dojdzie wkładka K&N do jadę na Hamownie zobaczymy co wyjdzie i wtedy będzie można debatować na ten temat...ja jestem upartym człowiekiem i dopóki czegoś nie będę miał na papierku,albo udowodnionego to trzymam się swojej wersji.
Ja odczuwam delikatne polepszenia osiągów silnika...ale jak pisałem Shamujemy Hamice i zobaczymy czy też wyjdzie obraz rozpaczy i nędzy,czy też uśmiech na twarzy
P.S żeby było śmiesznie jeszcze na Dupo hamownia Hamownie zabiorę mój dolot ze stożkiem zobaczymy ile na nim wyjdzie...mam nadzieje,że silnik chociaż serie wypluje
piter34 - Czw Paź 11, 2007 12:11
Silnik nie dostaje więcej powietrza, dostaje tyle samo... ale zimniejszego.
kolin - Czw Paź 11, 2007 12:50
piter34 napisał/a: | ale zimniejszego. |
a zimniejsze powietrze poprawia osiągi silnika w jakims tam sposób...
piter34 - Czw Paź 11, 2007 12:54
kolin napisał/a: | a zimniejsze powietrze poprawia osiągi silnika w jakims tam sposób... |
Tak, dokładnie.
Im bardziej zimne powietrze, tym większa jego gęstość, czyli jednak jakby "więcej" go było (pokrętnie w takim razie napisałem poprzedniego posta).
Senn - Pią Paź 12, 2007 21:27
kolin, chetnie zobacze wyniki bo tez jestem ciekawy. W swoim poldoroverku doskonale widze roznice osiagow w zimie i w lecie. Podchodze sceptycznie bo na tym forum juz byly opisywane wyniki z hamowni roverka ze stozkiem i nie byly satysfakcjonujace.
kolin - Sob Paź 13, 2007 07:50
Senn napisał/a: | nie byly satysfakcjonujace |
też jestem ciekaw,sądze ze wkładka powinna dojśc na początku tygodnia
A co do stożka to stwierdziłem,że jest to zło i dlatego postanowiłem zmodyfikować dolot standartowy
marianox5 - Wto Lis 20, 2007 19:11
Jeżeli już chodzi o dolot powietrza to lepiej założyć długą i gładką rurę i wstawić intercoler od diesla. IM dłuższa rura tym szybsze przyspieszenie. A jeżeli filtr przypniemy zaraz przy przepustnicy to słabiej będzie się wkręcał na obroty ale będzie silniejszy mimo słabszego przyspieszenia. Można do dolotu podłączyć wentylator z dmuchawy który by się załanczał przy
2000 obr ale można wysadzić tłoki bokiem.Ale jak chcesz mieć mocniejszy silnik to lepiej go zmień na fabryczny większy i silniejszy niż pseudotuninguj bo to na dobre nie wychodzi. Tylko gwizd huk i kupe smrodu wiążące się z wymianą na nowy.
Senn - Wto Lis 20, 2007 21:42
marianox5, robisz sobie jaja czy co? Sugerujesz ze zamontowanie rury od Zelmera Wodnika poprawi przyspieszenie, a zainstalowanie suszarki Farel na dolocie sprawi iz roverka rozsadzi? Kurde poprawiles mi humor na wieczor
AndrewS - Wto Lis 20, 2007 21:49
marianox5 napisał/a: | ale będzie silniejszy mimo słabszego przyspieszenia. |
ja jakos tego ni w zab nie moge zrozumiec, skoro silnik jest silniejszy to ma tez silą rzeczy lepsze przyspieszenie
marianox5 napisał/a: | IM dłuższa rura tym szybsze przyspieszenie. |
mozesz to wyjasnic
sportowe wersje silnikow serii K maja 4 oddzielne przepustnice , ssanie powietrze jest praktycznie odrazu za glowica
poldorover ma dlugi dolot nie sadze zeby mu to poprawialo przyspieszenie, natomiast bardzo ladny daje to dzwiek
Kozik - Sro Lis 21, 2007 15:06
Może chodzi o to, że jeśli będzie długa rura to więcej powietrza się w niej zmieści (już za filtrem) i wtedy przy wciśnięciu gazu od razu dostanie strzała powietrza
A przy krótszej rurze cały czas powietrze musi cały czas być darte przez filter.
hmm
Ja mam inny pomysł można zamontowac beczkę z przefiltrowanym powietrzem i podłączyć do przepustnicy będzie jeszcze lepszy efekt
Ja się na tym nie znam ale kumając rozumowanie kolegi dobrze to wykminiłem co???
bula21 - Sro Lis 21, 2007 20:00
podlacze sie co on ma na tym foto ? http://gallery.mg-rover.o...php/photo/10638
aa tu co to za alu ruleczka http://gallery.mg-rover.o....php/photo/9722
orzech - Sro Lis 21, 2007 20:14
nawet w tytule strony jest napisane
doprowadzajaca powietrze do filtra
kolin - Sro Lis 21, 2007 20:15
Stożek w obudowie Carbonowe
Doprowadzenie zimnego powietrza Np z pod zderzaka zawsze sie to robi jak zakładasz stożek
Jak dla mnie te doloty zabieraja KM i NM niż im dodawają,zrobione kiepsko według mnie
Owsik - Czw Lis 22, 2007 13:28
kolin napisał/a: | Jak dla mnie te doloty zabieraja KM i NM niż im dodawają,zrobione kiepsko według mnie |
Dokładnie- straszne druciarstwo, zwłaszcza w tym drugim.
bula21 - Czw Lis 22, 2007 16:36
[quote="orzech"]
nawet w tytule strony jest napisane
nie umie angielskiego
marianox5 - Czw Lis 22, 2007 19:56
Kto się śmieje ten się śmieje ostatni. Te pseudo filtry to tylko jedna wielka kicha. Jak wiecie silnik najlepiej pracuje w temp 80 stopni zasysając zimne powietrze które ma mniejszą gęstość. Sęk w tym że te stożkowe filtry zasysają ciepłe a nawet gorące powietrze które nie sprzyja poprawnej pracy silnika. Więc jednym słowem lipa. Dlatego filtr stożkowy powinien być
w obudowie i zasysać powietrze z np komory błotnika gdzie jest chłodniejsze tak jak oryginalny filtr powietrza. Po to stosuje się chłodnice w dieslach tzw.intercolery. A propo tego wtłaczania powietrza to wpisz w google elektryczne turbosprężarki. Chyba się nie zmęczycie czytaniem o nowych technologiach wprowadzanych przez japończyków. Stare turbosprężarki są napędzane spalinami a nowa technologia stworzyła już elektryczne turbosprężarki co pozwala szybsze i dynamiczniejsze podwyższanie mocy silnika spalinowego o 40%. Do tego dokładam przykładowy post z neta. http://www.capri.pl/forum/2244
[ Dodano: Czw Lis 22, 2007 20:18 ]
I jeszcze jedno. Chyba mało używacie wyszukiwarki. Jest wiele stron poświęconych przeróbkom silników ale to ma dobre i złe strony. A tu jeszcze jeden link stronki poświęconej tuningiem. http://speed-zone.pl/tuning.php?tuning.2173 Popatrzcie i poczytajcie jak tuninguje się np auta japońskie z których można wycisnąć dziesiątki a nie pojedyńcze KM. Może i zgrabne te auta ale ich silniki są skomplikowane i nie dziwie się że gazownicy niechętnie biorą do gazowania. Czytając posty na tym forum najczęstszym problemem jest iż wpieprzają za dużo paliwa co powodem jest uszkodzenie przynajmniej jednego sensora od temperatury.Zazwyczaj siada ten w kolektorze ssącym który zalewa się oparami oleju z odpowietrzenia wlewu oleju. Konstruktor chyba zapomniał o jakimś odstojniku.
To na tyle dzisiaj bo widzę że bawi was głupie podśmiechiwanie z kogoś który czyta setki postów z różnymi artykułami dotyczących próby podrasowania w prosty sposób silnika i podzielić się uwagami z innymi użytkownikami forum. golf=wieś bmw=dres rover=?
AndrewS - Czw Lis 22, 2007 23:19
marianox5 napisał/a: | zasysając zimne powietrze które ma mniejszą gęstość. |
tu chyba sie pomysliles, bo zimne powietrze ma wlasnie wieksza gestosc
marianox5 napisał/a: | turbosprężarki co pozwala szybsze i dynamiczniejsze podwyższanie mocy silnika spalinowego o 40% |
o tej nowej technologi to ja czytalem chyba z 5 lat temu
a czytales ile taka turbosprezarka potrafi wciagnac pradu
i jak bardzo obciaza alternator?? chyba nie
ten pierwszy link jest nawet smieszny
jak ktos tam napisal zeby zastosowac zwykly wentylator na 12V
ja Ci radze nie czytaj takich bzdetow
drugi link juz jest lepszy, ale dalej tam nie widze wad elektrycznej turbosprezarki
jedna podalem juz wyzej
marianox5 napisał/a: | Chyba mało używacie wyszukiwarki. Jest wiele stron poświęconych przeróbkom silników |
jak dzieki temu mam czytac takie rzeczy jak zwykly wentylator na dolocie to wole nie czytac wcale, moze lepiej zastosowac wentylator od athlona
marianox5 napisał/a: | Czytając posty na tym forum najczęstszym problemem jest iż wpieprzają za dużo paliwa co powodem jest uszkodzenie przynajmniej jednego sensora od temperatury.Zazwyczaj siada ten w kolektorze ssącym który zalewa się oparami oleju z odpowietrzenia wlewu oleju. Konstruktor chyba zapomniał o jakimś odstojniku. |
a to juz bardzo ciekawa teoria, najpierw za duzo paliwa, potem brak odstojnika, a po tym wszystkim siada czujnik temp
nie no, weź sobie to jeszcze raz przeczytaj i przemysl to co napisales
w pokrywie walkow rozrzadu silnika serii K jest druciany separator oleju
marianox5 napisał/a: | To na tyle dzisiaj bo widzę że bawi was głupie podśmiechiwanie z kogoś który czyta setki postów z różnymi artykułami dotyczących próby podrasowania w prosty sposób silnika i podzielić się uwagami z innymi użytkownikami forum |
no jak czytasz takie glupoty jak wiadomosci z pierwszego linka to sie w sumie nie dziwie
o to chodzi ze podrasowania w prosty sposob to nie ma !
zeby cos osiagnac przyzwoitego, poprawic fabryke, to trzeba naprawde sie tym zajac i podejsc profesjonalnie co pociaga za soba spora gotowke
gdyby to bylo takie proste to fabryka zrobila by to dawno, dzieki temu mogliby sie chwalic jeszcze wiekszymi mocami w ulotkach
Kozik - Pią Lis 23, 2007 07:13
AndrewS napisał/a: | moze lepiej zastosowac wentylator od athlona |
Lepiej jakiegoś zalmana - mniej hałasują
Senn - Pią Lis 23, 2007 07:52
marianox5, trudno sie nie usmiechnac kiedy porownujesz "wentylator z dmuchawy" do "elektrycznej turbosprezarki"
marianox5 - Pią Lis 23, 2007 19:27
Nic nie porównowywałem. Napisałem tylko że są zajoby co kombinują żeby wycisnąć kilka koni z swojego rupcia wstawiając gadżety z alledrogo(stożki, tłumiki,magnetyzery). Z tą gęstością to fakt, pomyliłem się.Każda przeróbka z podwyższeniem mocy wiąże się z większym zużyciem paliwa co dodaje szybsze zużycie serca grata(SILNIKA). Zarejestrowałem się na tym forum aby pomóc koledze który ma problem ze swoim 214. Niestety ja wolę już moje 323f z 97 roku. Przynajmniej ma to wygląd auta a nie jakieś wiejskiej konserwy między innymi golf. I po za tym nie mam z nią problemu tak jak z tymi silnikami co są w roverkach. Są zbyt okablowane i skomplikowane. Ale 75 mi się podoba. No i części są drogie. Także głupie śmiechy zachowajcie dla tych co robią głupie doloty powietrza magnetyzery i ryczące tłumiki które dają więcej hałasu niż pożytku. Jeśli już ktoś chce takie auto to nich kupi sobie RX7 a jak go stać to RX8 lub stare F50. Dla mnie każde amatorskie przeróbki są bez sensu. Jakbym chciał to wystarczy przeszczep silnika od wyższego modelu lub wstawienie większej pojemności.
AndrewS - Pią Lis 23, 2007 20:12
marianox5 napisał/a: | I po za tym nie mam z nią problemu tak jak z tymi silnikami co są w roverkach. |
wejdz sobie na forum klubu kazdej marki do dzialu porady techniczne, zareczam ze takie same wnioski mozna wyciagnac , pelno problemow , powiedzialbym nawet ze same problemy
marianox5 napisał/a: | Są zbyt okablowane i skomplikowane. |
wiesz jakby to powiedziec, obecnie kazdy nowoczesny silnik spelniajacy normy euro jest okablowany
pewnie przez to jest tez nowoczesny
marianox5 napisał/a: | No i części są drogie |
a to to juz jest mit
moze prownamy ceny czesci
lubisz czytac net, to zapodam Ci dwa linki
milej lektury
http://www.roverki.pl/article.php?sid=350
http://www.roverki.pl/article.php?sid=408
Valander_wwa - Pią Lis 23, 2007 21:39
marianox5 napisał/a: |
[ Dodano: Czw Lis 22, 2007 20:18 ]
I jeszcze jedno. Chyba mało używacie wyszukiwarki. J |
Chyba kolego mało używasz mózgu, skoro pisząc te głupoty. Oczywiście silniki 8v serii bmw, czy też 8v golfowskie tuninguje uzyskując miliardy koni mechanicznych, a w przypadku hondy czy nissana mamy tu do czynienia z nanotechniką i terra kM przyroście mocy z jednej wymiany świec. Radziłbym pierw dowiedzieć się na czym polega "TUNING" i jakimi prawami się rządzi... bo p*******e że wolnossący silniki masowej produkcji z przygotowania konstrukcyjnego na 500kk km nie da sie (a to dziwne) wycisnąć z 1.4 100km - 390km to faktycznie świadczy o ślepocie konstruktora. Zapewne silnik golfa z 93roku, nissana z 97 czy też mazdy z 2000r. potrafi wygenerować tyle na starcie....
Wybacz ale powyższym postem pokazałeś "całą swoją wiedzę"
Z góry przepraszam admina, ale ten człowiek powinien mieć bana za taką wiedzę....[/list]
AndrewS: wyedytowalem wulgarne slowo, prosze nie uzywac slow wulgarnych na forum, jest to niezgodne z regulaminem forum, nastepnym razem bede zmuszony dac ostrzezenie
michone - Sob Lis 24, 2007 18:58
zgadzam sie z powyższym A tak apropo dolotu wie ktos jak sprawuja sie wkladki K&N
sTERYD - Sob Lis 24, 2007 20:06
marianox5 napisał/a: | Niestety ja wolę już moje 323f z 97 roku. |
marianox5 napisał/a: | I po za tym nie mam z nią problemu tak jak z tymi silnikami co są w roverkach. Są zbyt okablowane i skomplikowane |
Twierdzisz, że silnik Mazdy 323F jest mniej okabowany od serii K
zaiste ineresujące
kolin - Sob Lis 24, 2007 21:46
Gusta guściki mi osobiście mazda 323F w ogóle sie nie podoba wygląd sam auta mnie już zniechęca silniki leniwe niby to jedzie a przyspieszać nie chce...hmmm mówisz że dużo kabli w silniku rovera,bo nowoczesna jednostka w porównaniu do mazdy,awarie hmmm no nie wiem czy taki awaryjny,jakoś mam 200 stke i sie nie psuje...nie ma rady jak kupisz/dbasz tak masz nie ważne czy to będzie mercedes,bmw itp kupisz dojechany będzie sie psuć itp...części drogie hehe weź nie śmiesz,bo jestem ciekaw jak to w mazdzie wypada...
Tuning raczej dla ciebie pojęcie obce,tuningowałes kiedyś silnik,widziałeś wiesz jak się to robi
Chcesz mogę ci pokazać mój jeden projekt opisałem na innym forum...ale co tam nie znamy się...
Jak kolega wyżej wspomniał,na każdym forum masz na dzień dobry setki pytań na że temu coś puka,następnemu coś tam długo zapala itp...nie mów że na forum mazdy macie pytanie w dziale technicznym:
-Jak zmienić oponę
-jak nawoskować lakier mazdy
-itp
Na forum BMW wejdź i sobie poczytaj ile tam sie psuje samochodów i co też powiesz ze gówno jest 3/4 ludzi to czasami udziwnia...i wymyśla na siłę problemy w samochodzie...
Może pochwalisz się jaki masz silnik w swojej 323F
|
|