|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning mechaniczny - [MG ZR160]chip?
scorpion - Pon Cze 20, 2011 20:32 Temat postu: [MG ZR160]chip? witam mam pytanie gdzie mozna kupic chipa do zrki w polsce bo znalazłem takie cos
http://eng.smchiptuning.com/3257/mg-zr-1-8-160
sobrus - Pon Cze 20, 2011 20:47
Ciekawe, nie widziałem jeszcze chipów do K-Series.
Wg tego z mojego silnika da sie wycisnąć 126KM i 166 momentu
Fajne, ale 1200zł to troche dużo i pewnie skończyłoby sie HGFem i wymianą skrzyni.
Krzysi3k - Pon Cze 20, 2011 20:58
Haha, taa
Tak realnie to mając te 156 KM w ZR 160 (o ile trzyma serie), gdybyś zrobił dolot, wydech to chipem mógłbyś pare KM dodać, ale na miłość boską, toż to jest wolnossący, chipem tyle nie zrobisz.
doktor_who - Pon Cze 20, 2011 21:18
za 400 euro to.....cały wydech z nierdzewki
scorpion - Wto Cze 21, 2011 16:58
dolot juz mam pod zderzakiem a wydech hm bez kata a koncowy ultera ale podkreciłby go do 180 KM
(wbijam trójke i kołami jeszce kreci:))
chyba ze ktos przerabia komputer?
[ Dodano: Wto Cze 21, 2011 17:58 ]
a od hondy moze jakis ?
Markzo - Wto Cze 21, 2011 22:49
a moze sprobowac ecu-master lub smt6? BTW nie masz kata, a sonde za nim masz/miales? jak to rozwiazales?
scorpion - Sro Cze 22, 2011 18:14
a gdzie to mozna kupic kto umnie podłaczyc? mam dwie sondy myslałem włozyc emulator ale w kolbuszowej nikt nie zakłada
marcinmarcin - Sro Cze 22, 2011 18:24
Pierwsze co, to doprowadź auto do stanu przyzwoitości - sprawna 160 odpycha się bardzo ładnie. Samo wycięcie kata już go zmuliło i zapewni Ci w perspektywie czasu wyskoczenie HGFa - zubozenie mieszanki przez 2 zalewaną sondę. Do tego problemy z obrotami co masz (zapewne rozrząd) - najpierw pełna zdrowa seria, potem mody. Inna sprawa że za wiele strojeniem nie uzyskasz - po prostu MEMSIII dość sprawnie dobiera parametry i raczej spitolisz niż poprawisz
Markzo - Sro Cze 22, 2011 21:09
to nie masz kata czy go masz? bo po wycieciu kata powinno wywalić błąd jesli masz sonde za katem...
scorpion - Czw Cze 23, 2011 15:50
nie mam kata a przez to wcale gozej nie jezdzi po drugie rozrzad jest dobrze ustawiony
own - Pią Cze 24, 2011 00:18
Ładowanie innych map do silnika wolnossącego to zazwyczaj zbędny wydatek. Ładowanie takiego ,,chipa'' do K-serii to nieporozumienie. Ten silnik można dobrze podkręcić przez ściągnięcie limitu obrotów, jednak jest to zabójstwo dla niego. Masz silnik, który jest bardzo podatny na HGF. Po co prosić się o wcześniejszy? Silnik ma potencjał na ponad 200KM (w Lotusie w końcu też były) jednak takie rzeźbienie to droga zabawa. Bardzo droga.
Markzo - Pią Cze 24, 2011 05:54
Scorpion, pewnie kojażysz takiego ZR z rzeszowa, żółtego ze zmienionym przednim zderzakiem. Jego wlascicel pokazywal mi wykres,po samym strojeniu (jeszcze we włoszech) i auto na rolkach wypluło 173KM...
Bumelant - Sro Cze 29, 2011 21:38
Chciałbym zobaczyć to auto w akcji. Bo większość po takich "tuninkach" to owszem w peaku może tyle być gdzieś bardzp wysoko pod odcinką - natomiast cała reszta pasma serii nie dorówna - jedyna opcja podwyższenia mocy w silniku n/a to zwiększenie ilości powietrza, paliwa, rozkręcenie go wyżej and many many more. I obalmy mity o kolektorach, pierdołach - silnik N/A da Ci tyle mocy ile jest w stanie głowica przedmuchać - pierwsza klasa podstawówki fizyka - cały układ jest tak dobry jak jego najsłabsze ogniwo. Nic nie da ani wiekszy wydech, ani dolot - bez kompleksowej budowy pancernego silnika i przerobieniu głowicy + dopasowaniu do tego całej reszty. Strojenie jest "wisieńką na torcie" i ma to sens jedynie przy grubych sprawach. Pozdro
dobryziom - Sro Cze 29, 2011 21:50
Bumelant napisał/a: | I obalmy mity o kolektorach, pierdołach - silnik N/A da Ci tyle mocy ile jest w stanie głowica przedmuchać - pierwsza klasa podstawówki fizyka - cały układ jest tak dobry jak jego najsłabsze ogniwo. Nic nie da ani wiekszy wydech, ani dolot - bez kompleksowej budowy pancernego silnika i przerobieniu głowicy + dopasowaniu do tego całej reszty. |
i tu się nie zgodzę prosty przykład znam 5 powtarzalnych przykładów z integry gdzie kompletny wydech i dolot dają policzalne wzrosty rzędu 12-15%
Bumelant napisał/a: | Strojenie jest "wisieńką na torcie" i ma to sens jedynie przy grubych sprawach. Pozdro |
oczywiście strojenie to ostatni etap czyli dopieszczenie tego co dała nam mechanika...
Bumelant - Sro Cze 29, 2011 21:56
Honda to specyficzny przypadek i tu też się zgodzę ZIOMKU. Również takowe przykłady znam W vvc już tak cudownie to nie działa.
dobryziom - Sro Cze 29, 2011 21:59
Bumelant napisał/a: | Honda to specyficzny przypadek i tu też się zgodzę ZIOMKU. Również takowe przykłady znam W vvc już tak cudownie to nie działa. |
ale jestem ciekawy jakie faktyczne wzrosty dałby porządny wydech i dolot do ZR... bo oczywiście nikt wiarygodnych danych nie podaje czyli ta sama hamownie przed i po... co ważne słyszałem ze raczej ZR160 serii nie trzymały:/
Bumelant - Sro Cze 29, 2011 22:01
Swoje vvc - nie zdążyłem schamować - umarł z wbitym tłokiem w głowice. Obecne 1.8 złożone na jego osprzęcie, z lekko dłubniętą głowicą czeka jeszcze na Ecumastera i dopiero będzie można coś powiedzieć jak to faktycznie wygląda cyferkami. Zarówno dolot jak i wydech mam porządny uważany za the best dla ZR /mityczny Janek/. Docelowo to niby ma 120... Po tym jak jeździ - jestem pewien, że będzie więcej. Sporej różnicy pomiędzy poprzednim nie widać na ulicy... VVC to srednio udany silnik o czym się przekonałem na własnej skórze.
bastek - Sro Cze 29, 2011 22:50
Bumelant napisał/a: | Honda to specyficzny przypadek i tu też się zgodzę ZIOMKU. Również takowe przykłady znam |
Ja tak samo mogę mnożyć takie przykłady, sam się już sporo najeździłem Hondami. Ale nie zmienia to faktu że to forum ma wiedzę mocno "teoretyczną" i mało który z userów sprawdził to organoleptycznie. Tutaj ludzie niestety jeszcze wierzą że może jednak czip za 7zł da milion koni. Też sporo czytałem o tym że vvc to niezbyt ogarnięty silnik do modów, ale do odważnych świat należy
own - Czw Cze 30, 2011 00:01
Z Roverkowego VVC można wycisnąć 190KM i jest to potwierdzone (Lotus Elise itp). Taka moc to jednak spore koszty. Taniej zmienić samochód, a jak koniecznie chce się grzebać coś przy swoim, to można zrobić swap na silnik z większym potencjałem i bez wiszącej uszczelki nad głową
Bumelant - Czw Cze 30, 2011 08:21
Słusznie OWN Da się wsyzstko zrobić - kwestia przygotowania pancernego mechanicznie silnika. Cały czas chodzi o to, że a) nic nie da taki chip - bo takowych nie ma b) przyrost do 172 koni jest niemożliwy po samym strojeniu w tym silniku bez sporych modyfikacji mechanicznych.
http://www.emeraldm3d.com/em_projects_VVC.html
Proszę przeczytać ze zrozumieniem. Jest to najlepsze możliwe wyczynowe sterowanie elektorniką silnika dostępne na rynku - auto miało już porobiony kolektor, wydech wynik na wykresie i co zdziw?
Tutaj są angolskie stage przygotowania tego silnika i wsyzstko na ten temat - zapoznać się i wyciagnąć wnioski
http://www.dvapower.co.uk/
Jeździć w serii, cieszyć się autkiem i ćwiczyć umiejętności a potem zmienić na lepsze auto i tyle. Nie jest to super materia do taniego tuningu.
Pozdro i luzujemy poślady.
dobryziom - Czw Cze 30, 2011 09:33
ładnie to podsumowałes dodał by tylko ze tu podobnie jak w Hondzie KM idzie ze wzrostem obrotów a jak wiadomo ten silnik nie lubi wysokich temp ktore sa wynikiem wysokiego krecenia wiec samo z siebie widac ze kazdy tuning jest tu malo bezpieczy/skuteczny...
Bumelant - Czw Cze 30, 2011 09:58
Cytując klasyka "Oczywista - oczywistość" bracie. Poooooozdro!
marcinmarcin - Czw Cze 30, 2011 14:43
dobryziom napisał/a: | a jak wiadomo ten silnik nie lubi wysokich temp ktore sa wynikiem wysokiego krecenia | a jeszcze bardziej nie lubi samych wysokich obrotów - VVC się szybciej zużywa a na dodatek, a przez konstrukcje układu ( dodatkowe masy wirujące) sa większe wibracje niż w zwykłym K-Series - seryjnej odcinki 7200 szkoda ruszać, bo obniża sie żywotność silnika.
dobryziom - Czw Cze 30, 2011 17:38
marcinmarcin napisał/a: | dobryziom napisał/a: | a jak wiadomo ten silnik nie lubi wysokich temp ktore sa wynikiem wysokiego krecenia | a jeszcze bardziej nie lubi samych wysokich obrotów - VVC się szybciej zużywa a na dodatek, a przez konstrukcje układu ( dodatkowe masy wirujące) sa większe wibracje niż w zwykłym K-Series - seryjnej odcinki 7200 szkoda ruszać, bo obniża sie żywotność silnika. |
kurcze mnie zadzwia technia hondy gdzie potrafia zakrcic Vtec do 10k i wszystko chodzi a kucizny brak...
Bumelant - Czw Cze 30, 2011 19:39
Japonska precyzja wykonania. Po prostu. Wystarczy odpalic vvc czy tez moje nie vvc - odpalic K20 - to nasze chodza jak traktory przy tym silniku. Duzo lepsze wywazenie ukladu korbowo-tłokowego. Przepaść. Honda is honda. Rover is rover
dobryziom - Czw Cze 30, 2011 19:58
Bumelant napisał/a: | Japonska precyzja wykonania. Po prostu. Wystarczy odpalic vvc czy tez moje nie vvc - odpalic K20 - to nasze chodza jak traktory przy tym silniku. Duzo lepsze wywazenie ukladu korbowo-tłokowego. Przepaść. Honda is honda. Rover is rover |
powiem Ci że moje turbo stroił niejaki Maciej ze strojenia .pl który wystroił pół Warszawy i widział więcej Hond w życiu niż ja Roverów i był zaskoczony parametrami i pracą Tomcata...
Bumelant - Czw Cze 30, 2011 21:10
Bo to jest dużo lepszy silnik mechanicznie i powinien być tak samo zastosowany jako topowy w ZR. Tylko dostosować zawieszenie i balans auta do tego i byłby szałpał moim zdaniem z poteżną opcją tuningu dalej - cóż tak się nie stało. W zamian za to jest nierozwojowy "patent". Na te czasy to naprawde Tomcat był rodzynem. Ładna sylwetka, dużo lepsze zawieszenie z tyłu, motorownia, szpera, turbina. Sama sylwetka już mówi wiele - klasyczny "placek". ZR to taki autobus. Ja wczesniej mialem MX-3 V6 - w chooooolerę lepiej ona się prowadziła.... U nas plusują natomiast hamulce i dość fajny układ kierowniczy. Ja uważam, że to fajno skręca. Takie sprytne KJSowe autko. Na początek przygody z performance cars - w sam raz.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
marcinmarcin - Czw Cze 30, 2011 22:08
Bumelant napisał/a: | Bo to jest dużo lepszy silnik mechanicznie i powinien być tak samo zastosowany jako topowy w ZR. Tylko dostosować zawieszenie i balans auta do tego i byłby szałpał moim zdaniem z poteżną opcją tuningu dalej | Wystarczyłby lekki 1.8 turbo K-Series - bardzo dobry i lekki silnik - jak kiedyś patrzyłem to R75 z tym silnikiem robią w Anglii spokojnie po 200k mil, raczej lepiej niz VVC... Jak wyobrażasz sobie dostosowanie mas? Jedynie co to aku na tył, innych alternatyw brak. Opinie sa jednoznaczne - po swapie na 2.0T, ZR przestaje się prowadzić...
[ Dodano: Czw Cze 30, 2011 23:08 ]
BTW. zobacz jak Tiff się cieszył z BRM-a
http://www.youtube.com/watch?v=HaDFtZvsL18
Bumelant - Pią Lip 01, 2011 08:11
Każdy coś lubi. Fakt 1.8t w kserii też by niebyło złe. Dla mnie ulica to nie tor. Aż tak rewelacyjnych właściwości skręcania nie potrzebuje. Wolałbym pancerny silnik. Co kto woli. A swap jest bezsensu - chyba wszystkie polskie wylądowały w koszu. Ten turbo benzynek z Tomcia aż tak dużo więcej chyba od dyszla nie waży. Mówie nie dla mnie zabawa. Wole zmienic auto na lepsze w serii. Nie interesuje mnie Tiff bo T seria to kolo 150-155 kg waży także z 40-50kg raptem więcej. Mówie dużo gorzej jak dyszel by to nie jeźzdziło i są na to sposoby.
Ciekawe czy Tiff by się cieszył też dalej jakby robił uszczelkę po paru upalaniach heheh
A tka wogóle to juz strasznie offtopujemy - temat o chipie. Powiedziane wszytko chyba już co się da dla mnie EOT.
marcinmarcin - Pią Lip 01, 2011 09:08
T-Series taka totalna pancerka bezawaryjna?
Zobacz jak wyglądaja te silniki od środka po jakims czasie... i ile trzeba włożyć w taką przebudowę
http://www.youtube.com/watch?v=DdoRAbSKlBs
[ Dodano: Pią Lip 01, 2011 10:08 ]
Bumelant napisał/a: | Ciekawe czy Tiff by się cieszył też dalej jakby robił uszczelkę po paru upalaniach heheh | Upalam z głową od 40tys (łacznie już prawie 90k) i odpukać zero problemów...
Kozik - Pią Lip 01, 2011 09:42
Ja mam zamiar w swoim Vi podłubać trochę w elektronice i zobaczę ile uda mi się w miarę bezpiecznie wyciągnąć. Z pewnością przy tym będę musiał wymienić sprzęgło i zaglądnąć do skrzyni
dobryziom - Pią Lip 01, 2011 09:59
Kozik napisał/a: | Ja mam zamiar w swoim Vi podłubać trochę w elektronice i zobaczę ile uda mi się w miarę bezpiecznie wyciągnąć. Z pewnością przy tym będę musiał wymienić sprzęgło i zaglądnąć do skrzyni |
przeczytaj pare postów wyzej bez mechaniki wyciagniesz całe nic...
Kozik - Pią Lip 01, 2011 10:09
dobryziom, czytałem temat, nie mam zamiaru drastycznie zmieniać mocy, chcę delikatnie podnieść i jeszcze dogładzić moment obrotowy
Adrian - Pią Lip 01, 2011 11:36
Bumelant napisał/a: | A tka wogóle to juz strasznie offtopujemy - temat o chipie |
Święte słowa...Ewentualne odpowiedzi niechaj już dotyczą tematu.
komik88 - Pią Lip 01, 2011 12:53
z tym motorkiem 1.8 160KM startowali moi kumple na 1/4 mili i 3 lata z rzędu byli mistrzami europy i polski w swojej klasie w roverze serii 1. pierwsza rzecz w tym aucie ktora dała na hamowni 20KM to wałki.. doszedł dolot, wydech, elektronika i 200KM pluje az chuczy
bastek - Pią Lip 01, 2011 13:34
komik88 napisał/a: | z tym motorkiem 1.8 160KM startowali moi kumple na 1/4 mili i 3 lata z rzędu byli mistrzami europy i polski w swojej klasie w roverze serii 1 |
mówisz o zastecu czy kimś innym?
komik88 napisał/a: | pierwsza rzecz w tym aucie ktora dała na hamowni 20KM to wałki |
na seryjnej głowicy i odcince?
komik88 - Pią Lip 01, 2011 13:44
o zastecku tak jak napisałeś jak coś to te wałki są na sprzedaż podobno i graty z tego motorka..
dobryziom - Pią Lip 01, 2011 15:12
komik88 napisał/a: | o zastecku tak jak napisałeś jak coś to te wałki są na sprzedaż podobno i graty z tego motorka.. |
widac ze nie siedzisz w temacie bo zetec to zupelnie inna bajka... z roverem nie ma to raczej nic wspolnego
Bumelant - Pią Lip 01, 2011 15:17
http://www.zastec.pl/114-07-technika.html
Tu masz specyfikacje tego autka - z seryjną K seria i Roverem to już ma tyle wspólnego co ja z "ojcem Derektorem" - to jest właśnie pancernie przygotowany silnik o którym mówiłem - koszt ...... policz sobie sam
komik88 - Pią Lip 01, 2011 16:21
chłopie ty mi pokazujesz auto jak było już uturbione, ale początkowo było n/a i nie mow że nie siedze w temacie bo z zasteckiem znam sie od 5 lat i jestem u nich czesto bo mi pomagają a tego rovera widzialem jak robili i co robili początkowo.. wiem o tym że wałki to 20KM i strojenie.
Bumelant - Pią Lip 01, 2011 20:31
A czy ja mówie, że nie siedzisz? Gdzie to jest napisane? Sam tylko potwierdziłeś (były wałki + strojenie). Pytanie czy tłoki przed wałkami robili czy na serii i czy było to z vvc czy było już usunięte, czy była hydraulika usunięta w tym stage. Jak dasz ostry wałek, pokręcisz kółeczkami i wystroisz czemu nie - żadne novum. Pytanie czy to było wytrzymałe na serii tłokach - inna para kaloszy.
Wałki są ogólnodostępne - tabele przyrostów masz poniżej:
http://www.ptp-ltd.co.uk/...e_camshafts.htm
Skoro piszą, że wałek był 280 to wydaje mi się, że już było to po usunięciu vvc i troszkę tam grubiej już musiałobyć z mechaniką.
Temat jest o tym, iż bez mechanicznej modyfikacji silnika - SAM chip czy strojenie czy jak zwał raczej nic tu za wiele nie da - trzeba troszkę się z tym napocić a koszty są zniechęcające i chodzi tylko aby pytający miał tego świadomość.
ps. Swoją drogą jak bywasz tam byłbym wdzięczny za podpytanie o powyższe rzeczy. Chyba nikt tak grubo nie pojechał do tej pory jak oni z tematem.
Pozdro
Markzo - Pią Lip 01, 2011 23:00
a co zrobic w KV6 w temacie elektorniki/strojenia?
marcinmarcin - Pią Lip 01, 2011 23:21
Markzo napisał/a: | a co zrobic w KV6 w temacie elektorniki/strojenia? | Nie psuć?
Markzo - Pią Lip 01, 2011 23:27
jakby każdy tak myslal to bysmy sie teraz maczuga po jajach drapali
Angole pisza ze ecu z kv6 ma mozliwosc adaptacji, takze powinno sie do np: nowego dolotu/wydechu samo dostosowac. Co wiecej, da sie go normalnie zmapowac, bez piggy backa. Tyle brytyjskiej teorii, jak sie to ma do polskich realiow? do kogo uderzyc z tym tematem? ecu master? czy probowac oprzec sie na ori ecu?
Bumelant - Pią Lip 01, 2011 23:35
Ja bym szedl w ecumaster - lepszy support w polsce. Ot chociażby projectxs Kraków pytać.
komik88 - Sob Lip 02, 2011 11:20
Bumelant ja Ci tylko mówię co słyszałem od nich.. znam ich dobrze więc raczej mi mówią wszystko.. bede u nich w przyszłym tygodniu to wszystko wypytam ale grubo polecieli z tym roverem heh to fakt
Bumelant - Sob Lip 02, 2011 12:32
Fajno z góry dzięki - może być PW.
Rowan - Nie Lip 03, 2011 13:28
Markzo, o ile dobrze słyszałem, to podobnież im większa pojemność i liczba cylindrow wolnossącej benzyny tym większe pole do popisu jeśli chodzi o sam program, także ja bym się tym na Twoim miejscu zaintersował głębiej. Z tego co sie orientuje, programem np. w silniku 1.6 można wykrzesać 3-4KM(gra nie warta świeczki), a już w 1.8 można 5-6KM(postęp, ale nadal nie warto ). Tyle, że w Twoim przypadku różnica może sięgać z tego co wiem 10-15KM, a to już jest zauważalny przyrost. Tym bardziej, że dłubałeś troszke w silniku, to faktycznie przyrost może być zadowalający. Ja tylko gdybam, ale jednak ja bym sie zastanowił nad tym konkretnie
Markzo - Nie Lip 03, 2011 13:38
ja o tym myśle bardzo intensywnie, tym bardziej ze na dniach auto bedzie mialo skonczony dolot i wydech, wiec bedzie mozna cos wiecej sie pobawic. Problem jest taki ze u mnie w okolicy nie ma nikogo jak narazie, kto by mi to zrobil w bezpieczny sposob, angole nie stosuja swinek tylko mapuja seryjne ecu. Przed wyjazdem na wakacje pewnie tylko zdarze ogarnac wydech, strojenie poczeka do 2 polowy lipca, trzeba zoabczyc, czy angole mowia prawde
|
|