|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Tuning wizualny - Co myślicie o takim "projekcie"?
jeva - Sro Sie 26, 2015 13:53 Temat postu: Co myślicie o takim "projekcie"? Jak dla mnie super wygląda, tylko pytanie czy tak będzie w rzeczywistości?
Jak Wam się podoba?
http://zapodaj.net/23910cfa3e666.bmp.html
pelson91 - Sro Sie 26, 2015 13:59
mi się bardzo podoba, nawet przez pewien czas zacząłem szukać takich kół w necie
jeva - Sro Sie 26, 2015 14:15
Myślę, że nawet jeżeli by się zdecydowało na takie cuś to na pewno trzeba wziąć pod uwagę to, że w rzeczywistości chromy nie są tak białe jak na zdjęciu, drugą sprawą chyba byłby mat, nie wiem jakby to wyglądało w połysku.
Natomiast co do felg wyglądają mi na zwykłe stalówki z takimi kołpakami, gorzej z oponami, chyba na zamówienie. Aczkolwiek efekt chyba warty zachodu i pieniędzy
pelson91 - Sro Sie 26, 2015 14:36
na opony kupuje się nakładki po 20zł/szt
MD - Sro Sie 26, 2015 14:43
To są stalówki z małymi kołpakami, amerykańskie Crown Victorie takie mają do tłuczenia na co dzień w policji. A oponki... Cóż, wersja budżetowa to byłoby malowanie boków, ale przez wypukłe napisy kiepskawo by to wyglądało no i trzeba byłoby to odświeżać co jakiś czas.
pelson91 - Sro Sie 26, 2015 15:02
http://allegro.pl/atlas-n...5614053306.html
Ricardus - Sro Sie 26, 2015 16:09
Teść kupił ostatnio 2 takie opony do terenówki Gośc sprzedał dwie sztuki za 130 pln bo nikt nie chciał ich kupić od roku. na szczęście biały pas był tylko po jednej stronie i wystarczyło je załozyć białym pasem od wewnątrz i jest ok. Więc jak się poszuka to się pewnie takie znajdzie
jeva - Sro Sie 26, 2015 20:09
Te nakładki fajna sprawa tylko na dole napisane, że "Może ulec rozerwaniu przy jeździe ponad ok. 110 km/h."
Pawkaz - Sro Sie 26, 2015 21:21
Nawet nie wiedziałem, ze coś takiego można nabyć.Ogólnie wg mnie nie pasuje to do auta typu : R75.Bardziej to widzę w starych samochodach typu : duży Fiat, Warszawa,Syrena
tomii620si - Czw Sie 27, 2015 11:38
Projekt znanay mi od dawna - krąży po images.google
I auto idealnie arystokrackie Jeszcze kratki w grillu na czarno, soczewki i jeździć i zwracac na siebie uwage
Tanio a jaki show
prebenny - Czw Sie 27, 2015 11:45
Ja akurat się zgodzę z Pawkaz-em. Poczynając od tego, że czarny kolor nijak mi nie pasuje do 75 (nie podoba mi się kompozycja czarnego z chromem) to ten pasek na opony pasuje ale do starych aut. 75 uchodzi za auto brytyjskie do arystokracji ale w żadnym wypadku nie uchodzi za auto stare/zabytkowe.
tomii620si - Czw Sie 27, 2015 11:59
A tam.. wlasnie czarny z chromem to dopiero wyglada elegancko..
I jest jakos tak inaczej.. A nie jak każdy zakłada na swojego diesla pakiet z MG i udaje sportowe auto.. nie powiesz, że jakby cie taki mijał to bys sie nie obejrzał.. a za zwykłym 75 czy nawet ZT mało kto sie obejrzy kto jest spoza roverowców
pelson91 - Czw Sie 27, 2015 13:50
tomii620si, nie no oglądają się mamuśki
tomii620si - Czw Sie 27, 2015 16:42
Tylko pytanie jakie mamuśki ? Jakieś MILF'y czy takie które juz maja dość targania toreb i patrzą blagalnie - podwieź mnie człowieku haha
bociannielot - Czw Sie 27, 2015 16:49
tomii620si napisał/a: | Jakieś MILF'y czy takie które juz maja dość targania toreb i patrzą blagalnie - podwieź mnie człowieku |
Vigoslaw - Pią Sie 28, 2015 07:40
Chłopaki!
Może i 75 wygląda, ze macie $$$
Jednak taki MILF, chce futra i biżuterie, a Wy wszystko wrzucacie w Rovera, żeby jeździł...
Poza tym, styl retro trochę pasuje do 75, bo jest bardzo klasyczny i arystokratyczny...
Pozdrawiam,
V.
jeva - Pią Sie 28, 2015 08:24
W sumie o gustach sie nie dyskutuje, ale i tak moim zdaniem czarny pasuje do 75, dodatkowo z przyciemnionymi szybami wygląda jak komfortowa limuzyna a te koła dodają mu iskry dawnych lat przez co auto wygląda na starsze a z drugiej strony kształty dodają mu młodości
PS. Posadzić z przodu szofera w odpowiednim wdzianku i czapeczce a z tyłu zamożnego człowieka lub damę i gra Jak patrze na tą 75 to od razu mi się przypomina gra "Mafia" nie wiem czy ludzie z tąd kojarzą o co chodzi
bociannielot - Pią Sie 28, 2015 08:28
chrom i czarny zawsze idąc razem w parze wyglądają kozacko, doprawdy nie wiem jak można twierdzic inaczej.
longer86 - Pią Sie 28, 2015 08:31
prawdziwy blink to by był czarny ze złotym i koleś z łańcuchami na szyi w środku
Vigoslaw napisał/a: | Jednak taki MILF, chce futra i biżuterie, a Wy wszystko wrzucacie w Rovera, żeby jeździł... |
Oj VIG futro i biżuteria to już póxniejszy etap do którego nie musi dojść buahahah
prebenny - Pią Sie 28, 2015 08:34
jeva co prawda to prawda, że o gustach się nie dyskutuje
Moim zdaniem najlepiej 75 wygląda granatowa. Ładnie się komponuje taki ciemny kolor (nie całkiem czarny) z chromem. A Twoje uzasadnienie czemu taki projekt Ci się podoba u mnie działa idealnie w drugą stronę Totalny brak spójności albo chcemy żeby wyglądał nowocześnie i elegancko, albo chcemy żeby wyglądał 'staro' (wiadomo o co chodzi), a 75 po prostu mi nie pasuje na samochód do postarzania. Mimo tego arystokratycznego dizajnu 75 wygląda dość nowocześnie i agresywnie (tym bardziej jak zamiast zwykłych lamp masz soczewki). Może by inaczej ten samochód wyglądał gdyby nie miał takiej gleby.
W każdym razie temu projektowi na pewno brakuje chromowanych lusterek
tomii620si - Pią Sie 28, 2015 09:24
ale tu wyglada młodo tylko widać, że jest postarzony na zasadzie.. Retro style..
A mnie powiem Ci osobiście bardziej bawią mody odmładzające typu DRL LED itd..
O ile 75 z dziennymi w dlugich wyglada elegancko i arystokratycznie to w tym samochodzie za przeproszeniem nie ma co modzić...
Albo idealna seria na ladnym kole z xenonem lekka gleba (taka -30) i wsio albo MG ZT który juz sam w sobie wyglada szportowo.. Odmlodzić nie ma co w nim zbytnio.. wypolerowac, j/w gleba koło, dorzucić ori xenon i ot .. caly tuning młodości 75.. a jak ktos dorzuca DRL do zwykłych halogenowych żarówek i ma to odmlodzić auto... słabo
To tak jakbyś napisał na idealnie zadbanym golfie II GTi z błotnikiem w rat style ze to robienie złoma z auta Ma to jakiś swój urok.. nie zawsze pasuje ale ma I ja jakbym mial własnie 75 to bym zrobił tak jak wyzej
prebenny - Pią Sie 28, 2015 09:34
tomii620si co do ledów i dziennych się zgadzamy A co do golfa 2 to ciężko ze złoma zrobić złoma
Dużo dają ładne felgi (ori 18 i 17 są fajne) i soczewka. Więcej faktycznie wielkiego nic nie zrobisz.
longer86 - Pią Sie 28, 2015 09:42
oj widziałem 75 z oryginalną dokładka zderzaka, taka delikatna, ale gośc ni wuja nie chciał sprzedać samej dokładki, a nigdzie nie ma na necie.
może czas na 75 rat style? albo rost? rost z chromem będzie kozacki
MD - Pią Sie 28, 2015 09:52
75 można by odmłodzić w bardzo prosty sposób - dół zderzaka od ZT lifta, a góra oryginalna. Dalej z chromami i klasą, ale już nieco nowocześniej. Szkic na szybko z chromowanymi lusterkami i soczewką:
Mimo wszystko 75 był projektowany na modłę retro, to taki nowoczesny, naszpikowany komputerami arystokrata, który - jak przystało na gentlemana - nie obnosi się z tym. Ma klasyczną, pięknie skrojoną linię i przytulne wnętrze. No i przedni kokpit wygląda jak kredens, masa drewna i jest nawet półka na zdjęcia wnuków.
Mimo to, do przedlifta w ciemnym kolorze pasowałyby ładne, szprychowe koła, biały pasek na oponie, lekka gleba i żółte przeciwmgielne. Miałoby to swój urok.
bociannielot - Pią Sie 28, 2015 10:01
MD napisał/a: | żółte przeciwmgielne | nie trawie tej mody strasznie na tez zółte lampy
MD - Pią Sie 28, 2015 10:11
bociannielot, jednym kolor żółty się podoba, innym nie. Ja gdybym miał przeciwmgielne to starałbym się kupić żółte żarówki, żeby lampy z zewnątrz zostały białe. Chodzi o to, że im bielsze lub bardziej błękitne światło, tym bardziej niekorzystnie rozprasza się ono na kroplach wody w powietrzu. Dlatego tanie "xenon" żarówki mimo, że świecą z tą samą jasnością co zwykłe, są gorsze na mokry asfalt. Po prostu żółty przy danej jasności lepiej oświetla drogę.
UE zakazała żółtych lamp wyjąwszy właśnie przeciwmgielne - w tych długość fali ok. 580nm jest idealna, bo najlepiej penetruje mgłę.
bociannielot - Pią Sie 28, 2015 10:28
http://pl.shopmadeinchina..._13757533.shtml to masz żebyś nie szukał jak już kupisz PM
longer86 - Pią Sie 28, 2015 10:31
fuj chinczyzna MD szkic niezły podoba mi się ta wizja
MD - Pią Sie 28, 2015 10:33
longer86, to jest raptem kupienie połamanego zderzaka od lifta, odcięcie go tuż nad kierunkami i naklejenie na oryginalny zderzak. Koniecznie naklejenie na, bo to da pewność, że nic nie pęknie na łączeniu i wszystko będzie idealnie spasowane. Po szczęśliwym poślubieniu obu zderzaków można dopiero zrzucić całość i dół oryginału pociąć tak, by pozbyć się okolic grilla, i wszystkiego, co będzie przeszkadzać. Zrobić taką jakby pociętą kratownicę, punktowo przyczepioną do nowego zderzaka od tyłu. Taka konstrukcja byłaby sztywna, trwała i kozacka.
tomii620si - Pią Sie 28, 2015 10:58
Projekt fajny aczkolwiek taki juz troche sie nawet wedle szkicu zrobił szportowy areystokrata.. i zdecydowanie najlepiej dla mnie wygladają kierunki sprzed liftów na samym dole
bociannielot napisał/a: | nie trawie tej mody strasznie na tez zółte lampy
|
To nie moda.. Żółte światlo lepiej rozprasza mgłe i świeci w złych warunkach.. w BMW w mijania miałem Hidy 4300 aby dobrze widzieć w nocy a w halogenach żółte żarówki h3 .. I była różnica - na lepsze..
longer86 napisał/a: | oj widziałem 75 z oryginalną dokładka zderzaka, taka delikatna, ale gośc ni wuja nie chciał sprzedać samej dokładki, a nigdzie nie ma na necie. |
pokaż fotke dokładki to Ci ją znajde
prebenny napisał/a: | A co do golfa 2 to ciężko ze złoma zrobić złoma
|
Golf II (zadbany) to nie złom.. Z takim seryjnym G60 mało aut mialo szanse swoich czasów.. Ogólnie b.fajne auto tylko warunek jest 1.. Musi być oryginał i mega zadbany najlepiej na ori bbs np. z tych samych lat Corrado G60 mialo kozak patent - spoiler wysuwał sie sam przy wyzszych prędkościach - co jak na VW czyli auto dla ludu było czymś pro
OJ tak !@!$# bo chińszczyzna.. Ja w BMW maiłem chińskie HIDy i po dokładnym czyszczeniu lampy, soczewki, odbłyśnika i ustawieniu świeciło to lepiej (nie oślepiało itd) i odcinało lepiej niz Honda Accord z 2007r na ori xenonie
W halogenach tez miałem co prawda wolframowe chińskie H3 Yellow i też ładnie świeciły.. Ale też duzo zależy od lampy Ja w BMW miałem Boschowskie które b.ładnie świeca.. a identyczne lampy Hella juz świecą duzo gorzej
A co do zderzaka.. Kleić można - problem żadny - odciąć, pospawać czy połapac czymś - od tyłu zywica z włóknem - jeśli sie to dobrze zrobi zgodnie ze sztuka to jest lepsze niż ori zderzak (sam robiłem to wim) i mozna miec tanio fajną fure.. tylko jeszcze lakiernik jak ktoś umie lakierować to tuning auta za jakieś 100zł a jak ktos nie potrafi i wszystko do fachowców to do kafla z lakierowniem haha
MD - Pią Sie 28, 2015 11:04
tomii620si, tata jest stolarzem i lakieruje swoje wyroby. Mamy spory kompresor, pistolet malarski, mój poprzedni R200 miał przez nas pomalowany tylny zderzak i wyszło idealnie.
Zderzaki 75 są ponoć niespawalne, więc zostaje tylko żywica, a na miejsce łączenia jakaś elastyczna szpachlówka.
tomii620si - Pią Sie 28, 2015 11:34
No ja mam teścia lakiernika wiec wiem Bo teraz mam civica na handel i kupiłem go za bezcen tylko dlatego ze schodzi klar.. wszystko działa idealnie.. bogata wersja także pssssik pssssik i w świat I C124 albo C126 (o ile starczy kasy)
Nie spawalne - chodzi mi raczej o połaczenie tym czasowe.. aby wszystko spasować tak jak ma byc.. i wtedy zywica tak aby nie bylo dowal sie, lakier na łaczeniu nie pękał etc
bociannielot - Pią Sie 28, 2015 12:09
tomii620si napisał/a: | Golf II (zadbany) to nie złom.. | kłóciłbym się
longer86 - Pią Sie 28, 2015 14:56
tomii620si napisał/a: | pokaż fotke dokładki to Ci ją znajde |
Nie pokaze, bo nie zapisałem, a to ogłoszenie bylo
tomii620si - Pią Sie 28, 2015 18:14
Bo nie jeździliście zadbanym GTi - ale naprawdę zadbanym - pedantycznie..
MkII stawiam wysoko nad mkIII i IV.. Zreszta dla mnie dopiero GTi mk VII przestalo byc padłem.. VI daje rade ale to jeszcze nie było to
Longer - szukaj w internetach nic nie ginie.. na OLX był wystawiony ?
MD - Pią Sie 28, 2015 20:21
Golfy to padła i kropka. Kolega takiego ma, tylko że w kle-kle-i'ku. Dwumas pada mimo, że auto nie ma 100, wnętrze to festiwal twardych, tanich plastików. Pasy bezpieczeństwa nie mają nawet guziczka zabezpieczającego klamrę przed zsunięciem - pas ma zaszyty fragment, co wygląda kijowo, ale jest tańsze.
Rodzice piorą samochody i wnętrza nowych VW są tragiczne. No i brzydkie.
Nawet jeżeli Golf w szportowej wersji dobrze się prowadził to... ktoś z was chciałby wpakować kupę kasy w nowego GTi'ka? Mając taki budżet powiedzielibyście "chcę jeździć czymś, co wygląda jak Golf"?
pelson91 - Pią Sie 28, 2015 20:25
MD, tak. Golfem 1 na pneumatyce, szerokim bbsie i w stanie mint, jezdzilbym nawet takim 1,6d 50KM
tomii620si - Pią Sie 28, 2015 20:58
2 masy i inne.. to juz problemy golfów 3 i nowszych... tych które spierdzieliły to auto jak model.. A Golf MK I i II to klasyki, dobre auta i naprawde debiloodporne.. Niestety zła renoma zaczeła sie od gówno podobnego golfa III i tak idzie do dziś
A jakbym miał kase na nowiuśkiego golfa GTi ... hymm.. ile to kosztuje ?
100 ? 120 ? fakt.. pewnie kupiłbym sobie VW CC albo Audi.. Albo spełnił swoje marzenie i kupił odjeb@nego C126 SEC.. ale jakby ktos mi dał teraz nowego golfa i kazał nim jeździc, jeździlbym bez bólu dupy bo najnowsze vw to jednak przeskok nawet od MK V który był nadwymiar plastikowy.. zreszta czesto jezdzilem sasiada VW CC i naprawde super fura..
A jakbyś miał te 120 tys co byś kupił jakbys miał kupić fure z salonu? Bo prawdę mowiąc jak z charakteru jestem anty vagowcem to teraz jakbym miał tyle kasy odwiedzilbym salon VW/Audi i coś tam szukał.. Wykonanie naprawdę duzo lepsze niż w starszych modelach VW.. Modele premium typu CC juz naprawde wsiadasz i czujesz sie jak w aŁdi..
Także niestety.. ale według mnie golf I i II to nie rupiec... III i IV jak najbardziej bo te auta w wersji gti objezdza fabia z tych samych lat w TDi
bociannielot - Sob Sie 29, 2015 10:42
ok 90-100 tys kosztuje BRZ/GT86, sorry ale jak do takiego auta ma sie golf? ktory jest droższy i wciaz wyglada jak golf, i nikt Ci nie powie wow masz sportowego golfa bo tego nie widac, za te pieniadze co golf kupisz accorda np, wiele innych lepszych aut, golfy tez te stare nie urywaly dupy ani designem ani wlasciwosciami jezdnymi, mowicie o pneumatiku, a ile egzemplarzy je miało seryjnie? że dobry klasyk? a mało to innych fajniejnych klasyków? ja moge powiedziec ze maly i duzy fiat to juz klasyki co nie zmienia faktu ze jako auto to obydwa byly kijowe i lubimy je tylko z sentmentu
longer86 - Sob Sie 29, 2015 12:50
Golf i jego klasyka to tak samo rozdmuchane jak jakość i bezawaryjnosc obecnych vw... Nadmuchana bajeczka, byle Janusz widz vw i wyklada większy haha tylko dlatego ze cos kiedys tam slyszal i inny Janusz ze wsi obok tez ma vw. Wyglądają większy hajs pomimo ze mogli by kupic moim zdaniem tańsze auto, niejednokrotnie lepiej wyposażone... Gdyby bylo mnie stać na nowego paska to i tak bym go nie kupił, może was to zdziwi ale być może skierowalbym się do salonu KIA po Optime.
Jest tyle fajnych aut o których nikt nie mówi...
tomii620si - Sob Sie 29, 2015 13:22
No sory ale ja w zyciu bym nie kupił BRZ bo po prostu jest brzydki..
Accord ? Z tego co wiem to juz nie produkują
Optima - fajne auto ale tam nie ma silników .. Kuzyn ma mondeo i wlasnie jak kupował fure to patrzył na te optimy i z budy ladna.. w srodku nader estetycznie ale temat silników połozyli... Ale fakt.. Jest jeszcze Pro Ceed itd..
Tinuviel - Nie Sie 30, 2015 14:08
100-120k zł za nowe auto:
1) Golf
albo
2) Subaru BRZ
albo
3) Mazda MX5
serio... golfa?
Nie żeby to było wolne czy złe auto... no ale bez jaj;)
bociannielot - Nie Sie 30, 2015 15:31
German auto uber alles
longer86 - Nie Sie 30, 2015 15:48
Mx5 definitywnie z tej trojki...
tomii620si - Nie Sie 30, 2015 19:27
Owszem.. golf.. bo wsiade, pojade, nie wytelepie sie itd.. wyrosłem juz z katowania wszystkiego co mi sie pod koła nawinie..
Pewnie ze jakbym miał te 120 to bym sie szerzej rozejrzał i pewnie i tak bym kupił 2-3 letnią uzywke na pełnym wypasie i nie wykluczone ze klasy premium ale kupując hot hatcha to troche nie bardzo co jest.. Choć np. Focus ST tez kozak auto Chodzi mi raczej o tą niemiecką dokładnośc.. Tam jest w opór nudno ale wszystko jest na swoim miejscu.. szwy na fotelach są równiutkie.. itd..
Pewnie.. jest w h*j ciekawszych aut od golfa ale poza kilkoma ciekawymi typu Focus ST to mojego zainteresowania mało co budzi.. bo ja walił dać 100 tys za 2 osobowe auto w którym sie ściskam, jest w opór twardo i przy okazji wygladam na szczęśliwego pedała
Markzo - Nie Sie 30, 2015 20:50
Ale macie temat do wałkowania...
sknerko - Pon Sie 31, 2015 09:26
Jak by ktokolwiek z was poczytał o jakości silników w nowych VW a do tego porozmawiał z ludźmi którzy w Poznaniu robią podzespoły do tych silników, temat VW dowolnego zakończył by się jednym postem. Nie ma o czym dyskutować, za te pieniądze VW to bubel na 4 przyzwoitych oponach i choćby był zajebiaszczo piękny spieprzy się bez ostrzeżenia i zdrenuje portfel niszcząc przyjemność z jazdy raz na zawsze.
longer86 - Pon Sie 31, 2015 09:43
miałem akurat przyjemność rozmawiać ze znajomym który pracuje w VW, kupił golfa nowego z fabryki tylko dlatego że jako pracownik dostał 30% rabatu.
Sam przyznał, że gdyby nie ten rabat to nigdy w życiu by golfa nie kupił bo są awaryjne i to już nie to co ponoć było kiedyś.
Druga sprawa narzeczona ma służbową octavie 2014 od nowości, fakt że tańsza od golfa, ale to jednak też VW, przy 17 tys przetarty na krawędzi fotel kierowcy, co 10 tys. km wyskakuje na zegarach komunikat sprawdź poziom oleju... Mi to wystarczy
Czy ktoś z Was choćby w 75 ma przetarte materiałowe fotele? gdzie ta jakość?
Może i robię wszystkim na złośc dla własnej zasady, ale właśnie przez opinie ludzi jaki to vw jest wyśmienity i bezawaryjny nigdy w życiu go nie kupię, uważam, że jest masa innych, ładniejszych aut z polotem a często bardziej bezawaryjnych niż VW, a jego renoma obecnie wyrobiona tylko na tym że całe masy tych aut zalewają nasze ulice, psują sie jak każde.
tomii620si - Pon Sie 31, 2015 11:00
NO powiem wam, że ja dla przykładu jezdze czesto VW CC i tam naprawde nic sie nie dzieje.. auto nie ma lekko.. 2.0TFSi z DSG.. Nic sie nie przeciera, nic sie nie psuje, żadnej choinki.. Drugi znajomy ma praktycznie identycznego VW CC i tez nie narzeka..
ale co prawda na pewno bym nie kupił 2.0TDi bo to jest tragikomedia
sknerko - Pon Sie 31, 2015 12:33
tomii620si napisał/a: | 2.0TFSi z DSG.. | Słyszałes o rozrządzie w tych silnikach? o braniu oleju przez nie? o zanurzeniu sterownika DSG w oleju? co ma go podobno chłodzić a dzieje sie odwrotnie..... Audi przeciekają simeringi między skrzynią a silnikiem i żeby to naprawić trzeba wyjąć cały zestaw silnik i skrzynie co przy quatro kosztuje ponad 2k pln za samo wyjęcie. Te auta już nawet na 200kkm nie sa obliczane a VW oczywiście pali głupa że awarie sa jednostkowymi przypadkami. Dopuki auto nie jest twoje i nim nie jeździsz cały czas nie masz pojęcia czy się psuje czy nie.
bociannielot - Pon Sie 31, 2015 12:41
sknerko, jako bonus dodam iż w DSG olej ten producent zaleca wymieniac co 70tys, a jako kolejny bonus, przy ok 140-150tys trzeba wygrzac luty od elektroniki bo nowa proekologiczna cyna się utlenia (thnx to EU)
tomii620si - Pon Sie 31, 2015 12:55
aż tak źle ? Nie no pasek którym śmigam to 2014r także przebiegów nei ma aż takich ale jak na razie były 3 passaty CC.. tj. Passt CC a potem 2x VW CC i z żadnym ani grama problemow...
Ale... za to przed CC były pierw B5 1.9TDi - nic mu sie nie dzialo... pancerne auto nie do zabicia.. potem przyszedł b6 2.0TDi i problemów bylo tyle, że wlasnie dlatego został sprzedany i kupiony CC bo sie nie dało tym jeździć
bociannielot - Pon Sie 31, 2015 13:12
tomii620si, jak Cię stac na vw to Cię stac na obsługę
tomii620si - Pon Sie 31, 2015 13:53
Haha.. Nie powiedziałbym.. VW to auto dla ludu.. Jak Cie stac na audi to moze i tak.. Choć dla mnie nie stworzyli jeszcze auta także spoko
prebenny - Pon Sie 31, 2015 14:06
tomii620si może Skoda to auto dla ludu ale na pewno nie VW gdzie 30% ceny płacisz za znaczek.
tomii620si - Pon Sie 31, 2015 14:49
Ja mam takie założenie (troche błedne ale nie do kocna oszukane)
VW - podstawa VAG
Skoda - VW dla najbiedniejszych
Seat - Sportowy VW
Audi - Lux VW
Zreszta wiem jak temat sie ma w fabryce w mnie w mieście silników VW..
Za czasów 1.9TDi bylo tak, że to co przy pomiarach poszło najlepiej szło do audi, to cos średnio dostawało VW i Skoda a największą padline dostawał Seat .. Nie wiem czemu tak ale tak było Choć wszystkie silniki mieścily sie w standardach itd. to po prostu zawsze ktoryś wyjdzie micromalnie lepiej lub gorzej i wedlug tego podzialu były wysyłane ..
MD - Wto Wrz 01, 2015 02:35
Mam styczność z wnętrzami VAG przy okazji ich czyszczenia i naprawdę, to jeden, wielki chłam. Passat CC niby ok? To jak Łałdi, prawda? A te gumowane plastiki łuszczą się na potęgę. Zwykłe Passaty i Golfy - tani plastik. Co z tego, że nic nie skrzypi, skoro jak postukasz, to głuche echo się odzywa i paznokciem można to porysować.
Fotele to już w ogóle absurd, w nowych egzemplarzach potrafią się strasznie szybko wycierać. Również skóra niekoniecznie jest jakaś świetna, bardzo lubi pękać - częściej to zauważam niż w przypadku innych marek.
No i nowe TSI oraz Kle-Kle-I. Na miesiąc poszedłem do roboty na stację i Castrola seyntetyk mamy na sklepie tylko jeden egzemplarz, żeby nie było strat od kradzieży. Właściciele nowych Łałdi, VolkSWAGenów czy Sełatów masowo przyjeżdżają po wielkie dolewki. Ostatnio gość wlał litr 2000 od wymiany oleju i to było stanowczo za mało... w aucie po przebiegu 20.000.
bociannielot - Wto Wrz 01, 2015 10:07
Czekajcie, bo się pogubiłem, o czym był ten watek na początku
longer86 - Wto Wrz 01, 2015 14:55
w skrócie od Rovera do szmelcwagena
tomii620si - Wto Wrz 01, 2015 17:41
To o czy teraz ? Kia ? ^^
Bo jak tak juz gadamy to powiem wam, że w/w optima mi sie naprawde podoba i jakby miała jakiś dobry silnik taki z 2.0T 200kM to fajna fura by była...
Choć moze cos dorzucili Jak kuzyn szukał to był tylko jeden ropniak i jeden benzin i to slaby
longer86 - Wto Wrz 01, 2015 18:38
Nadal jest ropniak i jeden pb 160KM, ale...
Jest wisienka na torcie, wersja hybrid 190 KM.
tomii620si - Wto Wrz 01, 2015 18:56
Ech.. Czyli moc jest ale osiagana w nie ludzki dla mnie sposób.. Jakoś te hybrydy do mnie nie przemawiaja i wolałbym tradycyjne turbodoładowane 2.0
No samochód sam w sobie naprawde ładny.. Troche dziwnie pociagnity ten chrom na dachu ale kij w niego Na pewno coś innego/ładniejszego od wielu nowych aut..
Vigoslaw - Sro Wrz 02, 2015 06:37
Rzeczywiście, coś jest z optimą , bo nawet mi się podoba...
Co do silników, to teraz już klienci poza wyglądem i ekologią już na dane techniczne nie patrzą
Na pocieszenie dodam, ze 150 km w każdym samochodzie wystarczy do swobodnego poruszania się...
więc nie oczekujmy fajerwerków od podstawowych marek.
Pozdrawiam,
V.
longer86 - Sro Wrz 02, 2015 07:13
Dokładnie tak. 150 to juz dynamiczna jazda z A do B.
Unia, ekolodzy, przez to nie ma juz takiej ekscytacji motoryzacja po za wyglądem aut. Cale szczęście pamiętam te lepsze czasy
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 08:36
Hybrydy fajne są, la ferrari pokazuje dokładnie w jakim kierunku idą sportowe samochody i fajnie że te technologie trafiają również do zwykłych samochodów, tak prius ssał i to konkretnie, poza zblazowanym ekologicznym bełkotem nikłym odsetkiem społeczeństwa nikt tego nie kupował, ale pojawiają się nowe coraz fajniejsze hybrydy dla Kowalskiego które łączą zalety dwóch rodzajów silników i dają nam tym samym coraz fajniejsze odczucia z prowadzenia samochodów, za 15 lat Tomi to możesz powiedzieć że jakoś nie jarają Cię czyste benzyniaki które nie są wspomaganie silnikiem elektrycznym .
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 09:04
No powiem wam, że mi 150 to mało
W accordzie mam 155kM Vtec i no to nie jest to.. Jechałem wersją 2.4 190 i to juz zapewnia komfort podczas wyprzedzania.. Po prostu czasami jest tak, że chcesz wyprzedzic.. i nie można.. a jak juz mozna to zaraz zakret ze albo zrobisz to szybko albo bedziesz jechał za kimś X drogi.. I jak sie ma te ~200 kunia to juz fajnie sie wyprzedza...
Mnie zawsze jaraja i beda jarały czyste benzyniaki BMW V8, SEC V8 i tego typu auta.. które palą w ciul, bulgoczą i na światłach jak przygazujesz to wszystkie te priusy robią pod siebie
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 09:14
Mnie zawsze bawią maniacy v8 którzy często potem są przez jakieś rzekomo gejowskie doładowane 4-ro cylindrowce zostawiane na światłach przecież ten sec ma 8,1 do 100, to niewiele mniej niż mój klekot to po grzyba mi 5l i spalanie na poziomie małej rafinerii . Były też wersje z manualem szybsze, ale zauważyłem że większość dostępnych na rynku to automat, i szczerze to szału nie ma .
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 10:08
Ale tu nie chodzi o super jebn...
Przede wszystkim o dźwiek V8.. Nie imałes chyba nigdy doczynienia na dłuższa mete z tego typu silnikiem.. Ja miałem 740i V8 i uwierz, że naprawde to robi robote...
A czas do setki - stary to waży prawie 2 tony.. to S klasa zreszta SEC to nie fura wyścigowa.. Chcesz sie scigać to kupujesz sobie SL czy jak one sie tam zwały...
A co do wyścigów V8 vs R4T - pewnie.. jest szybsze.. tylko, że ja juz wyroslem z palowania spod świateł, udowadniania sobie kto ma wiekszego penisa i kto wiecej boosta ładuje
Uwierz, że ja wole takim SEC'em w automacie przy lekko bulgoczącym V8 w tle odjechać spod świateł z kulturą jak na auto tej klasy przystało niż jak ostatni wieśniak piszczeć gumami 20'letnim autem
Starość
longer86 - Sro Wrz 02, 2015 10:24
Z kultura równie dobrze można odjechać z pod świateł maluszkiem 650, bulgocze, telepie i nie wymaga do tego rafinerii w ogródku.
Skoro jazda z kultura to po co 200KM do wyprzedzania aut jadących przepisowo, można kulturalnie jechac przepisowo 90km/h nie pokazując jaką to ma sie szybką furę żeby żeby wszystkich wyprzedzać bo jada za wolno.
MD - Sro Wrz 02, 2015 10:29
Ale wy gadacie.
Hybrydy to jest to, bo silnik elektryczny ma pełną moc i moment obrotowy... ot tak. Nie musi wkręcać się na obroty. Tylko producenci aut jeszcze tego nie rozumieją poza nielicznymi markami, w których najbardziej rozkochuję się w P1.
Gdyby wypuszczali wolnossące lub lekko uturbione Vki (rzędówki zawsze będą gorzej brzmieć przy takiej samej liczbie garów) z napędem na przód i elektryką z tyłu... bajka. Silnik bulgocze, a jego przeniesienie napędu jest relatywnie proste i tanie. W momencie wbicia pedału w podłogę tylna oś od razu zrywałaby przyczepność jak tylnonapędówka, bo silniki elektryczne uwalniałyby pełną moc, a gdy robiłoby się już nieciekawie, przód w końcu wkręciłby się na obroty i wyciągnął auto. Ot, stałe 4x4 z mocą na tył stopniowo równoważoną przodem.
Ja-chcę-takie-auto. Ewentualnie: zamontujcie-mi-silniki-elektryczne-w-Rce.
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 11:28
longer86 napisał/a: | Z kultura równie dobrze można odjechać z pod świateł maluszkiem 650, bulgocze, telepie i nie wymaga do tego rafinerii w ogródku. | o to to, po cholere mi 200km żeby się toczyc powoli lol, jest drugie dno toczenia sie powoli v8ką, za dużo pali jak przyciśniesz
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 12:23
Spalanie V8 to mit Miałem 740i i u mnie w mieście paliła 12/100 ..
Nie.. Po prostu moc do wyprzedzania a nie do buraczenia po mieście.. Puszczeć oponami to mozna golfem
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 12:43
tomii620si napisał/a: | Miałem 740i i u mnie w mieście paliła 12/100 .. | za to wszyscy spieszacy się do pracy w golfach TDI Cie wyklinali tak powoli się toczyłeś Jeśli Twoje v8 pali 12l na 100 to wiedz że robisz to źle
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 13:45
Nie.. Jeździłem normalnie i nigdy nikt mnie nie wyklinał..
Ale to z toba o tym nie pogadam bo nigdy nie miałeś takiego auta i nie wiesz jak sie tym jeździ.. To pali mało bo ja nie potrzebuje wciskać mocno gazu aby sie rozbujać.. a jak jade to smyrniecie pedału gazu powoduje przyspieszenie.. Pewnie, ze jak sie przywaliło to 20/100 nie bylo wyczynem ale przy normalnej nie emeryckiej jeździe 12/100 bylo normą.. 12- 14 zależnie od dnia i paliwa na jakim sie jechało.. No ale mit wielkich 8 cylindrowych paliwożernych potworów dalej zywy
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 13:53
tomii620si napisał/a: | Ale to z toba o tym nie pogadam bo nigdy nie miałeś takiego auta i nie wiesz jak sie tym jeździ.. | ziomek mial 3.0 v6 co wg danych producenta palilo 15 po miescie on schodzil do 12 wiem jak taka jazda wyglada, pozyczalem to auto od niego i wiem tez jak to zaiwaniało i róznica pomiedzy ekono a fast jest ogromna, możesz Tomi dalej mi pisac że nie mam racji, Twoje sprawa, ja u siebie mam gaz do dechy kiedy chce i smieszne spalanie 8 z hakiem maks i ciagły banan na twarzy , a czesto jade za jakims 3-4 litrowym autem ktore jedzie tak dynamicznie ze musze je wyprzedzic bo sie za nim jechac nie da takie to ekonomiczne są te potwory q7 w TDI v8 pali na 100 po miescie tyle co stare v8 bmw? to po co kupować nowoczesne Diesle
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 14:12
Problem jest w tym, ze pewnie jestes młody, napięty.. chcesz dojechać szybko wachlując biegami..
A taki gość jadacy A8 7er czy S'ka ma wypierdo!one na cały boży swiat.. On wrzuca Drive i na 50 jedzie 49.. na 90 jedzie sobie spokojnie te 100 gdy kazdy sie spina o to 120.. I on zrelaksowany wysiada po 400km podróży z kubkiem herbaty w ręce i mówi do kumpla z drugiej limuzyny - "Ty stary.. Jechałem i po drodze jakiś małolat piłował swojego Roverka ze mało mu silnik z budy nie wyskoczył.. Ja nie wiem co Ci ludzie maja w glowie.. Róznica przyjazdu na miejsce to jakieś 3-4minuty.." Gdzie on może jechać S8 która jak depnie to wssysa wiekszość aut w okolicy... Ale zrozumiesz to dopiero jak bedziesz (o ile bedziesz ) mieć swój samochód w automacie, wygodnym fotelem, klimą i dobrym audio.. Wtedy zrozumiesz co to rozkoszowac sie jazdą a nie spinac na zderzaku, wklepywać itd..
Ja wiesz kiedy przestalem tak robić ? W tym roku.. Miałem litrowego ścigacza.. Prawko i praktyki tez kilka dobrych lat wiec wiem ile mozna sobie na drodze pozwolić.. Trasa Świebodzin - Polkowice... Jazda non stop ogien.. Wciskanie sie.. Robienie zamętu i dawanie powodu do wyzywania od dawców.. Ot po prostu zły dzień miałem i leciałem jak powalony.. No i zapalił mi sie żyd.. Wiec na stacje.. 10L w bak, zbliżeniowo bez zbędnego gadania w miasteczku po drodze i do domu.. I wiesz jakie bylo moje zdziwienie jak zobaczyłem Forda Mondeo w Polkowicach ktory jedzie przede mną a wyprzedzałem go dawno daaawno temu ? A facet wcale nie pruł nie wiem jak zabójczo.. Ogól tego zapier.. daje urwanie 5minut które i tak tracisz na tankowaniu o.O .
I w tym momencie kupiłem se fure w automacie i pierdziele tych wszystkich spinaczy w golfach, hondach etc... Drive i swoje do przodu.. A ile oszczędzam na mandatach
Te 200 koni sie przydaje to szybkiego wyprzedzenia.. Bo róznie na drodze jest a te ~200 kunia juz sie fajnie odpycha do przodu i potem znów luz w gaciach.. jedziesz w koncu swoim tempem te dajmy 120 na trasie i jakieś palowanie na wklepanym itd.. po co ?
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 14:19
Nienawidze automatu, klime mam w kazdym aucie, używam non stop, lubie komfort ale i nie lubie musieć uczyc sie jezdzic tak zeby mi auto mniej paliło, jak mam 100 koni to po to żeby biegały, jak jest ich więcej to nawet lepiej nie siadam nikomu na zderzaku bo to głupota 32 lata też mam więc nie jestem już młody oj na psychologa to się tomii620si, nie nadajesz
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 14:45
No ale tak sie zachowujesz.. Deptac deptać... ale po co ?
Drive i cały bozy świat Cie nie obchodzi i tu nie chodzi o nauke aby auto mniej paliło czy cokolwiek.. Bo jak stać Cie na kupno V8 to i na utrzymanie zazwyczaj też (nie licząc małej ilości przypadków).. A spalanie dajmy tych 14/LPG.. Wole to po stokroć niż jak moi kumple maja bmw 3.0d które im ciagnąc 8 diesla za 5zł.. ekonomia po C==3 fest
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 14:59
3.0D w automacie pali mojemu szefowi 11 po miescie wiec jednak chodzi Ci o ekonomie skoro masz gaz dalej nie wiem po co Ci wielki silnik skoro dbasz o ekonomie i nie jezdzisz szybko taka sztuka dla sztuki bo mam v8 ale poza tym że Cię to dowartościowuje to nie ma sensu .
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 15:05
nie.. charakterystyka silnika... przede wszystkim dźwiek i bulgot którego zaczna rzędówka Ci nie da..
A o ekonomie nie dbam.. moje auta zazwyczaj palą min.10-12 i wiecej.. a szybka jazda nie znaczy, że nie ekonomiczna... 600'tkami jak leciałem przez miasto myslisz paliłem duzo ? 70 4 lub 5 bieg i na obrotomierzu mała a predkość była przyjemna.. Ale juz wydoroślałem.. nie mam kompleksów małego fiuta i nikomu nic nie musze udowadniać A raczej jak ktoś piszczy koło mnie oponami na swiatłach to jest lekki usmieszek pod nosem, że zrobił z siebie pajaca i po prostu jade
mam taka prace, ze non stop spędzam ją w aucie i po prostu ilość przeżytych sytuacji,czas przejazdu/predkość itd.. swojego rodzaju opatrzenie debilstwa na drodze i całej tej polskiej nerwicy za kierownicą i udowadniania sobie nie wiem czego zamiast jak człowiek kogoś przepuścic z pasa na pas lub mu coś ułatwić.. .
Jeszcze z rok temu jak ~40 letni kuzyn który również pracuje non stop autem i robi potężne przebiegi mi mowił, że po co to.. to ja z przymróżeniem oka rozumiałem go ale dalej miałem swoje zdanie.. ze po co mi w koncu takie auto jak mam sie ciągnąć itd... Po przejechaniu XXX kilometrów zrozumiałem go totalnie .. Może to nei tyle dorosłość co dojrzałość za kierownica... Choc nie mowie ze nie zdarza mi sie depnąc
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 15:09
pisk opon u mnie to uboczny efekt dodania gazu, nie wywoluje go celowo bo mi bieżnika szkoda a taki Tomi mnie od razu w myslach od pajaców wyzywa, buuu
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 15:16
No powiem Ci, ze ja po 3 miesiacach za młodu jak miałem 620Si potrafiłem nim ruszyc na tyle efektywnie ze mi guma nie piszczała.. a wyrywałem tak, że nie ogarów w 325i łoiłem.. Bo zanim sie rozpędzili, ruszyli to mnei juz nie bylo.. Potem 620Ti ze szperą to juz była dziecinada tym ruszyć.. A wszelkimi swoimi BMW problem nie istniał bo fura klei i odjezdza bez zbędnego piszczenia
Wiesz.. Jak ruszasz jak narwaniec spod światel to owszem.. Bo zazwyczaj i tak sie spotykam z tymi piszczkami na kolejnych swiatłach a nie rzadko zdarza się tak, że on sie wyrwie z prawego.. potem kończy na koncu kolei na prawym, zapala sie zielone i ja jadac swoje bez zatrzymywania sie go po prostu mijam jak jeszcze stoi w kolejce na prawym.. Naprawdę w zyciu juz sie nawidziałem pelno debilstwa..
Łacznie z panem w Touregu który usilnie scigał sie z nami na motocyklach.. Poleciał na 1 czerwonym.. my odstalismy i go doszliśmy.. na kolejnym czerwonym stał ale znów ruszył z furią tylko po to aby jeszcze kolejne czerwone przelecieć... bida jego była taka, ze nei ogarnał, ze w tym dzikim pędzie miedzy nami a nim jechał nie oznakowany patrol drogówki i w momencie jak przeleciał na 2'gim czerwonym przed nimi skończył na poboczu.. No ale jak ma sie małego penisa to trzeba płacić mandaty
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 15:27
tomii620si, brat wsiadl i tez z piskiem opon ruszył a to familijny kierowca, to jest duzo niuta, tego nie oszukasz
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 15:35
Wsiadł i ruszył bo to nie jego auto..
Ale po dłuzszym czasie w 1 aucie powinieneś według mnie znac granice przyczepności twoich opon i jak ruszyć.. Zreszta.. Ty masz inna szkołe jazdy.. ja juz inna Ja juz sie na wyzapie.. w zyciu
bociannielot - Sro Wrz 02, 2015 15:43
tomii620si, dwoma jezdze na zmiane i nie do konca, czasem chcesz szybciej ruszyc zeby komus nie wcinac na hama tylko dynamicznie przed nim zdazyc to wtedy bywa ze ciut za duzo gazu samemu Tobie by sie czasem zdarzylo w iDt uwierz
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 15:47
Nie wiem.. Trzymam sie z dala od klekotników jadowitych
longer86 - Sro Wrz 02, 2015 17:16
nie rozumiem tylko, jak tu się rozkoszować komfortem jazdy, audio i w ogóle och i ach, a zarazem jarać się bulgotem v8 który na dłuższą metę jest uciążliwy.
nawet jeśli pali 12l a ten zapas mocy to tylko do wyprzedzania, to ja wolę swojego klekotka który w trasie spali 6,5 i nie muszę się martwić że jak mu depnę to wypije 0,5 litra więcej, nadal jest różnica ekonomiczna i nie wynagrodzi tego bulgotnik z pod maski
tomii620si - Sro Wrz 02, 2015 17:23
Każdy woli swoje.. Ja jakbym miał teraz jeździc dieslem to bym sie chyba pochlastal... A V8 - jak masz dobre auto typu E38 czy jak kumpel CLK W209 AMG - zamykasz szyby i nie słyszysz nic z tego V8... A jak chcesz sobie posłuchać uchylasz szybe i slyszysz jak Twoje V8 warczy na wszystko co stoi w okolicy
|
|