Zobacz temat - Zlot letni - "odejścia od standardów" i odległości
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Zloty ogólnopolskie - Zlot letni - "odejścia od standardów" i odległości

Markzo - Wto Maj 29, 2012 13:46

Zlot letni się już odbył i jak widać po reakcjach ludzi, bardzo podobało się odejście od standardów i dołożenie paru atrakcji... jakoś nie słychać, żeby było jak "na zlotach beemek czy golfów"... czasem jednak warto dać szansę a dopiero potem krytykować :)
sknerko - Wto Maj 29, 2012 14:34

Markzo napisał/a:
jakoś nie słychać, żeby było jak "na zlotach beemek czy golfów"... czasem jednak warto dać szansę a dopiero potem krytykować
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
siemion_ - Wto Maj 29, 2012 19:20

To rozumiem że jak się standardy zmieniły, to i chętniej sympatycy zostaną klubowiczami. Atrakcji więcej, sponsorzy, instytucje wspierające, Zarząd się stara, klubowicze pomagają to i może sympatycy dołożą swoje trzy grosze i nie zmarnują tej szansy. W końcu to dla dobra nas wszystkich.
sknerko - Sro Maj 30, 2012 11:12

siemion_, Brawo dla ciebie za odejście od standardów bo to powinno podziałać, moim zdaniem jeszcze tylko miejsce wykombinować bardziej na środku Polski, ale jak widzę tobie dwa razy mówić nie trzeba :wink: więc pewnie coś się dzieje :mrgreen:
maciej - Sro Maj 30, 2012 12:20

Moja prawda jest najmojsza. ;)
Panowie, jesteście trochę śmieszni w udowadnianiu jak "bardzo macie rację". ;)

Gdzie to "odejście od standardów" :rotfl: - i tor był, i rajd był, i zawsze były dodatkowe atrakcje ??

Tak jest od przynajmniej 4 lat !! :D

No gdzie to "odejście" Panowie? :hahaha:

Tym razem fakt, było więcej dodatkowych konkursów i były bardzo przemyślane - Zarząd miał "parę" i pomysły, żeby zorganizować (gratulacje!) i pomocników na miejscu (warto spojrzeć ilu w podziękowaniach), żeby to zrealizować, ale jakoś "odejścia od standardów" nie widzę, a panów co najgłośniej "głosowali", mimo takiej ilości atrakcji nie było...

Ale pogadać sobie można. ;)

Można się też wpłacić składkę i zgłosić do tej pomocy na następnym Zlocie (wtedy będzie jeszcze atrakcyjniejszy), czego Panom gorąco życzę. ;D

sknerko - Sro Maj 30, 2012 13:40

Składke opłacam bez względu na to czy pojadę na zlot czy nie. Nie chce mi sie z toba maciej pisać bo i tak musisz mieć ostatnie zdanie.
Markzo - Sro Maj 30, 2012 15:31

sknerko napisał/a:
Nie chce mi sie z toba maciej pisać bo i tak musisz mieć ostatnie zdanie.

+1

maciej - Sro Maj 30, 2012 16:41

sknerko napisał/a:
moim zdaniem jeszcze tylko miejsce wykombinować bardziej na środku Polski,

Najlepiej u mnie w ogródku. ;)
sknerko napisał/a:
Składke opłacam bez względu na to czy pojadę na zlot czy nie.

Więc czemu przyjąłeś to do siebie? ;)
W dyskusjach o właśnie zakończonym zlocie brały udział co najmniej dwie osoby, które składki nie opłaciły.

Nie pomyślałeś, że to do nich? ;)

Ale fakt, mogło to tak zabrzmieć, choć nadal dziwię się, że wyjąłeś to z kontekstu, bo przecież nawet po kolorze Twojego nicka widać, że składkę zapłaciłeś, a na zlocie nie byłeś...
sknerko napisał/a:
Nie chce mi sie z toba maciej pisać bo i tak musisz mieć ostatnie zdanie.

Hmm... A zawsze zdawało mi się, że mówi się "ostatnie słowo". ;)

Ale w ostatnim słowie, napiszcie proszę Panowie, gdzie widzieliście to "odejście od standardów"?

To taki konkurs audio-tele:
Czy odejściem od standardów było:
a) zabawa na torze
b) rajd
c) wieczorne integracje ;)

Czy może odejściem od standardów było to, że żeby zorganizować dodatkowe atrakcje (typu łuk, czy ASG) potrzeba, jak gdzieś pisałem, co najmniej jednej osoby obsługi na każde 10 bawiących się?

Hm... Na miejscu siemion_, Nieszka, Gonia, Tomi, Nikon, MaReK, Majkel, Joa + Kamil - instruktor i 2 osoby obsługi hamowni + osoby zamieszane mocno w organizacje, które z różnych względów na Zlot nie mogły przybyć - np. violla, na około 80 osób na zlocie (liczone "na oko", ale więcej chyba nie było tym razem)...

Po prostu Panowie bawi mnie, że nie będąc na Zlocie, piszecie o "odejściu od standardów", gdy ten Zlot był tak naprawdę zorganizowany wg tego samego "standardu", co chyba ostatnie 4 lub 5 zlotów wiosenny, tylko tym razem formuła została dopracowana do perfekcji, a siemion_ i reszta ekipy wznieśli się na wyżyny organizacji. :D

Cóż, pozostaje Wam tylko żałować. ;)

Cytat:
+1

Bardzo sensowna wypowiedź. ;)

AndrewS - Sro Maj 30, 2012 22:22

sknerko napisał/a:
czy pojadę na zlot czy nie


doszły mnie słuchy jeszcze na zlocie ze jechałes do nas ??

sknerko - Sro Maj 30, 2012 22:45

AndrewS napisał/a:
doszły mnie słuchy jeszcze na zlocie ze jechałes do nas
Nie nie jechałem bo auta mi skutecznie kasę z kieszeni wyjęły niestety.
maciej napisał/a:
Ale w ostatnim słowie, napiszcie proszę Panowie, gdzie widzieliście to "odejście od standardów"?
w wymyśleniu zajęć dla wszystkich uczestników a nie tylko dla petrol head, z tego co ludzie piszą to wreszcie było zakwaterowanie jakie być powinno (choć w Ślesinie i Kiekrzu było całkiem przyzwoicie) jeszcze jakieś ale już późno i nie chce mi się wymyślać bo mega padnięty jestem.
maciej napisał/a:
Najlepiej u mnie w ogródku.

Nie mieszkam w centrum tylko 50km od Poznania i do centrum kawałek jednak mam ale z frekwencji widać, że Radom daleko jest mimo wszystko. W centrum jak jest spęd to nawet Steryd dociera (przepraszam cię chłopie ze cie tak tu wywołuję :smile: ale wszyscy zawsze twój przykład przywołują jak piszą o odległości)

aha, co do standardów jeszcze to (z fotek wnioskuję) nagrody, nalepki, sponsorzy....

AndrewS - Sro Maj 30, 2012 22:59

sknerko napisał/a:
Nie nie jechałem


SyntaX w takim razie to Ci sie śniło :?: :lol:

kasjopea - Sro Maj 30, 2012 23:03

sknerko napisał/a:
w wymyśleniu zajęć dla wszystkich uczestników a nie tylko dla petrol head, z tego co ludzie piszą to wreszcie było zakwaterowanie jakie być powinno (choć w Ślesinie i Kiekrzu było całkiem przyzwoicie) jeszcze jakieś ale już późno i nie chce mi się wymyślać bo mega padnięty jestem.
Główną atrakcją wieczorną był mecz piłki nożnej i przeciąganie liny. Na upartego można powiedzieć, że znów nie dla wszystkich, bo rozrywki raczej męskie. Ale jak ktoś chce się przyczepić to zawsze coś tam sobie znajdzie.

Co do zakwaterowania. Wreszcie... Jeśli chodzi o standardy, to ze wszystkich zlotów na których byłam można było się przyczepić do Szumiradu, Wenecji i Łodzi. Jednak przynajmniej w dwóch pierwszych przypadkach cena za nocleg była śmiesznie niska. Natomiast wspomniany przez Ciebie Kiekrz był drogi, choć dla Ciebie zaledwie całkiem przyzwoity.

Myślę, że aby wystawiać oceny i komentować trzeba po prostu w danej imprezie uczestniczyć.

sTERYD - Sro Maj 30, 2012 23:04

bo ja mam wszędzie daleko, tylko czasem nie dam rady sie z pracy wyrwać i teraz zazdraszczam aż mnie skręca :beczy:
sknerko - Sro Maj 30, 2012 23:17

kasjopea napisał/a:
Natomiast wspomniany przez Ciebie Kiekrz był drogi, choć dla Ciebie zaledwie całkiem przyzwoity.

Z tego co pamiętam Łódź była droższa, ale co ja tam wiem o standardach noclegu.
Mimo, że moi rodzice mieszkają kilkanaście kilometrów od Kiekrza jednak nocowałem tam i nie jęczę ze drogo było bo przynajmniej widziałem za co zapłaciłem (bynajmniej nie uważam, że jakieś luksusy tam były ale było do przyjęcia).
kasjopea napisał/a:
Myślę, że aby wystawiać oceny i komentować trzeba po prostu w danej imprezie uczestniczyć.
kolejny raz w dyskusji słyszę od ciebie "spadaj, nie było cię to głosu nie zabieraj" nie wiem o co ci chodzi :/ .
Mi zależy aby można było zlot nazwać zlotem, a nie trochę większym spotem i tyle. A, no i dobrze by było jak by więcej osób miało nick mojego koloru a ostatnio raczej odpływ z klubu obserwuję.

maciej - Czw Maj 31, 2012 08:34

sknerko napisał/a:
A, no i dobrze by było jak by więcej osób miało nick mojego koloru a ostatnio raczej odpływ z klubu obserwuję.

Odpływ "krzykaczy". ;)

Wg testu z wiedzy o klubie w czasie Zlotu było około 160 Klubowiczów, więc nie jest tak źle jak się wydaje. ;)

Ale na po raz kolejny - ten Zlot był naprawdę super - wszystko dopracowane i dopięte na ostatni guziki, sponsorów chyba jak nigdy, i oprócz może niezbyt jasnych kryteriów w konkursie audio - nie startowałem, ale odtwarzanie różnych kawałków, w różnych warunkach, z otwartymi bagażnikami i drzwiami wydaje mi się "mało porównawcze", więc kryterium było czysto subiektywne i dużą częścią oceny była raczej "technika prezentacji", a nie jakość samego zestawu, to nie mam żadnych uwag, oprócz pozytywnych. ;D
sknerko napisał/a:
maciej napisał/a:
Ale w ostatnim słowie, napiszcie proszę Panowie, gdzie widzieliście to "odejście od standardów"?

w wymyśleniu zajęć dla wszystkich uczestników a nie tylko dla petrol head

Np. Ślesin i kursy pierwszej pomocy.
I tu nadal nie wiem, czy Ci się podobał, czy nie, bo z jednej strony pisałeś, że tak, i że kursy były super, a z drugiej, że słyszałeś jak sporo osób narzekało , że jest tor...

Już Ci pisałem, że można poczytać relacje i na wielu Zlotach były dodatkowe atrakcje, tylko nie zawsze wystarcza osób do organizacji zajęć dodatkowych, a faktem jest, to że czasem, gdy w organizację angażuje się za mało osób, to w ferworze organizacji głównych atrakcji - patrząc na ilość osób jeżdżących na torze i w rajdzie to ciągle dla tego Klubu są GŁÓWNE ATRAKCJE Zlotu letniego, odkłada się te mniejsza na ostatnią chwilę i potem nie zawsze udaje się je przeprowadzić, tak jak w Skaryszewie - "że mucha nie siada"...

No i ten Zlot udowodnił, to co cały czas jest powtarzane - musi być silne wsparcie osób będących na miejscu, bo jakich super pomysłów nie mieliby organizatorzy, to nie da się wszystkiego przeprowadzić siłami samych bezpośrednich organizatorów, a tu zdecydowanie Klubowicze z "grupy wsparcia" poświęcając część własnej frajdy (szacun szczególny dla Goni, która jako obsługa toru trochę się przegrzała na słońcu, a mimo to następnego dnia twardo stała na punkcie kontrolnym rajdu) wspomogli Zarząd w przeprowadzeniu Zlotu na najwyższym poziomie. :)

sknerko - Czw Maj 31, 2012 09:22

maciej napisał/a:
Odpływ "krzykaczy".
No widzisz akurat nie krzykaczy tylko ludzi co piszą mało na forum ale składki płacą, znaczy się już nie :/ .
maciej napisał/a:
Np. Ślesin i kursy pierwszej pomocy.
I tu nadal nie wiem, czy Ci się podobał, czy nie, bo z jednej strony pisałeś, że tak, i że kursy były super, a z drugiej, że słyszałeś jak sporo osób narzekało , że jest tor...
Widzisz maciej musisz mieć ostatnie słowo bo jak by inaczej :wink: Pisałem że mi się Ślesin podobał ale rozwiązanie było niedopracowane i na końcu ludzie się już nudzili w oczekiwaniu na ścigantów aż sobie pojeżdżą. a dla Pań co nie miały zacięcia do wyścigów było poza pierwsza pomocą coś? nie pamiętam
maciej napisał/a:
Już Ci pisałem, że można poczytać relacje i na wielu Zlotach były dodatkowe atrakcje, tylko nie zawsze wystarcza osób do organizacji zajęć dodatkowych, a faktem jest, to że czasem, gdy w organizację angażuje się za mało osób, to w ferworze organizacji głównych atrakcji - patrząc na ilość osób jeżdżących na torze i w rajdzie to ciągle dla tego Klubu są GŁÓWNE ATRAKCJE Zlotu letniego, odkłada się te mniejsza na ostatnią chwilę i potem nie zawsze udaje się je przeprowadzić, tak jak w Skaryszewie - "że mucha nie siada"...
. No i tu widzę odejście od schematu i wystarczy poprosić ludzi a pomogą brawa dla siemiona i ekipy bo widać że organizatorów nie zabrakło. Na poprzednich zlotach co byłem to często trudno było ustalić kto jest od czego itd.
maciej napisał/a:
No i ten Zlot udowodnił, to co cały czas jest powtarzane - musi być silne wsparcie osób będących na miejscu, bo jakich super pomysłów nie mieliby organizatorzy, to nie da się wszystkiego przeprowadzić siłami samych bezpośrednich organizatorów, a tu zdecydowanie Klubowicze z "grupy wsparcia" poświęcając część własnej frajdy (szacun szczególny dla Goni, która jako obsługa toru trochę się przegrzała na słońcu, a mimo to następnego dnia twardo stała na punkcie kontrolnym rajdu) wspomogli Zarząd w przeprowadzeniu Zlotu na najwyższym poziomie.
O to mi między innymi chodziło w tamtym wątku.
Tu mnie nie było ale widzę jedno: wątek w którym wszyscy na mnie napadali, że mi się coś tam nie podoba został przeczytany ze zrozumieniem, wyciągnięte wnioski, wychwycone i zrealizowane pomysły i mamy zlot na medal (żałujemy razem z mrówka, że nie udało nam się pojechać). Mam cichą nadzieje, że będzie to tak kontynuowane na następnych zlotach.

Harry - Czw Maj 31, 2012 09:44

maciej napisał/a:
i oprócz może niezbyt jasnych kryteriów w konkursie audio - nie startowałem, ale odtwarzanie różnych kawałków, w różnych warunkach, z otwartymi bagażnikami i drzwiami wydaje mi się "mało porównawcze"

akurat wybor był przy jednym kawałku i mogłeś sobie posłuchać przy zamkniętych i otwartych drzwiach-tak robiła cześć zlotowiczów

walkie - Czw Maj 31, 2012 09:55

a jaki to był kawałek? ;)
Harry - Czw Maj 31, 2012 09:57

Lil Jon & The East Side Boyz - Get Low
siemion_ - Czw Maj 31, 2012 10:21

maciej napisał/a:
i oprócz może niezbyt jasnych kryteriów w konkursie audio - nie startowałem, ale odtwarzanie różnych kawałków, w różnych warunkach, z otwartymi bagażnikami i drzwiami wydaje mi się "mało porównawcze"


Maciej był to pierwszy taki konkurs organizowany na zlocie, myślę że kolejny będzie bardziej dopracowany. Jeśli chodzi o szczegóły to odsłuchiwany był jeden kawałek przez wszystkich biorących udział w konkursie.
Panowie i Panie, jak pisałem po Łodzi tak napisze i po Skaryszewie. Cały czas się uczę, wszystkie uwagi biorę do siebie i staram się jak najlepiej je wykorzystać .
Kasjo chyba napisała że jestem człowiek orkiestra, a prawda jest taka że jestem tylko skromnym dyrygentem. A szanowna orkiestra to wszystkie osoby które przyczyniły się do organizacji i poprowadzenia zlotu. Soliści tacy jak violla, Gonia, Tomi, MaReK i nieszka, siedzący z tyłu członkowie orkiestry Kasjo, nikon, Michelp, Aga, own, chłopaki z grupy wsparcia od grafiki, Jacek z Radomia. Wszyscy wkładają mnóstwo serca (i nie tylko) w cały ten koncert. Tylko żeby odbywały się koncerty i cała ta filharmonia działała musi być też publiczność. Publiczność która zakupi bilet a nawet krzesełko, w naszym przypadku jest to składka klubowa. Wiem że zaraz ktoś napisze, że to nie jest obowiązkowe, to ja odpisze że będę ostatnim który do tego będzie Was przymuszał. Pamiętajcie że im więcej osób będzie angażować się w życie klubu tym będzie to z większą korzyścią dla nas wszystkich. I jeszcze raz dziękuje za dotychczasowe wsparcie.

maniaq - Czw Maj 31, 2012 13:59

Wydaje mi sie, ze zlot byl podobny do pozosyalych, znow byl tor jednego dnia i rajd kolejnego. Podzial na 2 grupy byl dobrym pomyslem, bo mniej stania na torze dla tych co nie lubia :D ja np. i tak pojechalem wczesniej, bo mi zalezalo, zeby porobic zdjecia.

IMHO nie ma tu zadnej rewolucji, ani odejscia, zmiany... Jest raczej dogrywanie tego co sprawdzone i dodawanie nowych rzeczy jak konkursy, audio tuning, bo pieknisia zawsze robilismy :) Kolega Nikon pomog w zorganizowaniu konkurencji strzelania ,a Michaelp pomogl przy patelni... ale co roku sa jakies wydazenia nazwalbym je pobocznymi, jak przejazd kolejka w wenecji, jak pierwsza pomoc... trzon pozostal i chyba sie sprawdza :)

Gratulowac, ze organizacyjnie udalo sie pogodzic tor + hamownie i wszystkie dodatkowe konkurencje, bo osobiscie przespalem audio/tuning/pieknisia :D

Ja generalnie uwielbiam steryda za bezproblemowosc, jakby mogl to by pojechal w Bieszczady, ale ze nie mogl to nie marudzi. Mam nadzieje, ze na jesiennym juz bedziecie - ekipa szczecinska ;) Zawsze jest zadowolony :)

Sknerko, jak masz pomysly to Siemion na pewno Cie wykorzysta :D jakby to nie brzmialo ;) bo pomysl to jedno, a przeprowadzenie na zlocie to drugie . Ktos poswieca pol, czy nawet caly dzien na zlocie by inni sie bawili. Mnie dziwi postawa Markzo, pisze imiennie, zeby nie bylo nieporozumien, ktory korzysta z dobrodziejstw forum, klubowiczow, a nie poczuwa sie zeby zorganizowac cos dla klubu, skoro tyle pomyslow ma i wymagania jeszcze wieksze. Klubowioczem tez nie jest, z sobie tylko wiadomych powodow- probowalem dopytac, ale tu bija i paluja za inne zdanie, wiec nie ujawnil ;( . Skoro sie przeklada silniki, to raczej nie o $ tu chodzi tylko o cos innego.

Sknerko, rozumiem, towje intencje, ale tez faktem jest, ze jest tych imprez pobocznych - dla nie smigajacych po torze - co roku kilka, zeby bylo ich wiecej musi byc wiecej osob :) bo w tym roku chyab akurat wiekszosc chciala posmigac po torze i sprawdzic sie na hamowni :D Zouza nigdy mi nie marudzila, ze sie nudzi na torze. Dodam, ze nigdy na nim nie upalala ;) co najwyzej porobi zdjecia, pogada z innymi , integruje sie , bo dziewczyn zawsze jest troche na zlotach.

Ja moge co roku tylko z piatku sie urwac, od lat ten sam problem, ale nie pisze, zeby zrobic zlot 3 dniowy, bo w czwartek mnie ominal meczyk pilki, a chetnie bym zagral :D dobrze ze MG wygralo ;P to wstydu nie ma ;)

sknerko - Czw Maj 31, 2012 16:12

maniaq ty wiesz i ja wiem, że nie migam się jak mnie o coś proszą a jak mogę to pomogę.
Byłem już na paru zlotach i jednak widzę ze siemionowe zloty są inne niż wszystkie co by tu nie pisać i jego pomysł na klub do mnie przemawia.
maniaq napisał/a:
Sknerko, rozumiem, towje intencje, ale tez faktem jest, ze jest tych imprez pobocznych - dla nie smigajacych po torze - co roku kilka, zeby bylo ich wiecej musi byc wiecej osob bo w tym roku chyab akurat wiekszosc chciala posmigac po torze i sprawdzic sie na hamowni Zouza nigdy mi nie marudzila, ze sie nudzi na torze. Dodam, ze nigdy na nim nie upalala co najwyzej porobi zdjecia, pogada z innymi , integruje sie ,

No na tych zlotach co byłem to pobocznych było mało i słyszałem narzekania. mrówka tez jakoś specjalnie nie narzekała nigdy ale nudziło jej się czasami.
maniaq napisał/a:
bo dziewczyn zawsze jest troche na zlotach.

I o te dziewczyny moim zdaniem powinniśmy też zadbać
maniaq napisał/a:
Ja moge co roku tylko z piatku sie urwac, od lat ten sam problem, ale nie pisze, zeby zrobic zlot 3 dniowy, bo w czwartek mnie ominął meczyk pilki, a chetnie bym zagral

Ja też nigdy nie dałem rady na cały zlot się wbić bo tak się złożyło ale tez nie mówcie ze ja chce żeby zlot był u mnie tylko żeby był po środku więc nie płacze zmieńcie dla mnie, tylko jak będzie na środku to ludzi będzie więcej i klubowiczów przybędzie i co za tym kasy przybędzie.

maciej - Czw Maj 31, 2012 17:04

Cytat:
No widzisz akurat nie krzykaczy tylko ludzi co piszą mało na forum ale składki płacą, znaczy się już nie :/ .

I jak zwykle cały forumowy sknerko... ;)
Odniósł się do pierwszego zdania, a do drugiego już nie.
Ciężko, żebym nie chciał mieć ostatniego słowa, jeśli chcę żeby moje wypowiedzi były właściwie rozumiane wśród takich manipulacji.
maciej napisał/a:
Wg testu z wiedzy o klubie w czasie Zlotu było około 160 Klubowiczów, więc nie jest tak źle jak się wydaje. ;)

To zdanie już sprytnie ominąłeś, bo nie pasuje do Twojej teorii na temat Klubu, nie? ;)

Gdzie ten Twój "odpływ"? W wannie? ;) ;) ;)

Bo jeśli chodzi o zmiany ludzi, to tak było i będzie w takich klubach - jedni przychodzą inni odchodzą, bo sprzedali auto, nie mają kasy, czasu, znaleźli inne hobby, rodzina im się rozrosła i z tysiąca innych powodów, ale pojawiają się inni. :)

A ja pisałem o osobach, które tak głośno Ci wtórowały w wątkach Zlotowych - markzo i kzrr. ;)
sknerko napisał/a:
a dla Pań co nie miały zacięcia do wyścigów było poza pierwsza pomocą coś?

A co byś jeszcze chciał...
Bo ja ciągle nie rozumiem...

Tutaj też nie wiem, czy Twojej żonie by się spodobało strzelanie z łuku, ASG, konkurs audio i tunining, czy przeciąganie liny i mecz w piłkę nożną?
Bo to chyba nie kwestia "atrakcji", tylko podejścia do imprezy. ;)

A wydaje mi się, że kurs pierwszej pomocy jest bardziej "dla kobiet" niż przeciąganie liny, strzelanie z ASG, czy mecz piłki nożnej. ;)

Ale nie wiem... W ciągu ostatnich trzydziestu kilku lat nie byłem kobietą. ;)

Chyba znów, jak w każdej dyskusji, w której się ścinamy, usilnie próbujesz dopasować to co czytasz w relacjach do tego ci Ci pasuje, a resztę po cichutku omijasz, ale może to tylko moja opinia. ;)
Harry napisał/a:
akurat wybor był przy jednym kawałku i mogłeś sobie posłuchać przy zamkniętych i otwartych drzwiach-tak robiła cześć zlotowiczów

siemion_ napisał/a:
Maciej był to pierwszy taki konkurs organizowany na zlocie, myślę że kolejny będzie bardziej dopracowany. Jeśli chodzi o szczegóły to odsłuchiwany był jeden kawałek przez wszystkich biorących udział w konkursie.

To bardzo przepraszam, jakoś na początku jak się konkurs zaczął, to tak to trochę dla mnie wyglądało i po przejściu między autami przeniosłem się do grupy, do której należę, czyli tej, której "słoń na ucho nadepnął" ;) i już nie zauważyłem rozwoju sytuacji, więc bardzo przepraszam, za tą uwagę - odwołuję ją.
W takim razie naprawdę nie mam żadnych uwag. :D :ok: :D
Jeszcze raz gratulacje dla organizatorów! :D
sknerko napisał/a:
Tu mnie nie było ale widzę jedno: wątek w którym wszyscy na mnie napadali, że mi się coś tam nie podoba został przeczytany ze zrozumieniem, wyciągnięte wnioski, wychwycone i zrealizowane pomysły i mamy zlot na medal

Wiesz, przynajmniej w moim przypadku, nie chodziło o pomysły, bo chyba zauważyłeś, że sam rzucałem różne w tamtej dyskusji, ale o ton, w jakim kilka osób, w tym Ty, przedstawialiście te pomysły i brak jasnej deklaracji ze strony osób krytykujących, że pomogą coś zmienić.
Tym razem się udało i powodów jest kilka, chyba przede wszystkim osoba i zapał siemiona, który pociągną za sobą resztę, ale taka pomoc jest zawsze potrzebna i nic nie wkurza bardziej, szczególnie, jeśli samemu ma się doświadczenia z organizacji różnych imprez, niż krytyka bez deklaracji pomocy w zmianach. :)

A zwykle te osoby, które pomagają, nie krytykują, tylko ruszają do działania - warto spojrzeć, czy ktoś z wymienionych, jako ci którzy najbardziej działali przy Zlocie, występowali w wątkach "krytykujących", a jeśli tak, to czy krytykując, czy broniąc...

Daje to do myślenia. ;)
sknerko napisał/a:
(żałujemy razem z mrówka, że nie udało nam się pojechać). Mam cichą nadzieje, że będzie to tak kontynuowane na następnych zlotach.

I tego się trzymajmy, a przy piwku na Zlocie wszelkie forumowe spory i niesnaski idą w niepamięć, czego chyba najlepszym przykładem były moje dyskusje z Senn'em i AndrewS'em. ;)

SyntaX - Czw Maj 31, 2012 17:18

A ja mam propozycję na kolejny zlot.
Bełchatów
Dzięki koledze uzyskaliśmy pozwolenie na trasy widokowe w okolicy.
Kleszczów, Zbrodnica.
W okolicy sporo wiosek gdzie można by zorganizować rajd.
Jest też duża baza noclegowa.
Dowiadujemy się o koszta.

Markzo - Czw Maj 31, 2012 17:48

maniaq napisał/a:
Mnie dziwi postawa Markzo, pisze imiennie, zeby nie bylo nieporozumien, ktory korzysta z dobrodziejstw forum, klubowiczow, a nie poczuwa sie zeby zorganizowac cos dla klubu, skoro tyle pomyslow ma i wymagania jeszcze wieksze. Klubowioczem tez nie jest, z sobie tylko wiadomych powodow- probowalem dopytac, ale tu bija i paluja za inne zdanie, wiec nie ujawnil ;( . Skoro sie przeklada silniki, to raczej nie o $ tu chodzi tylko o cos innego.

widze, ze czeste przebywanie w ju es and ej ma tak duzy wpływ na Twoja znajomosc jezyka polskiego, ze nie rozumiesz prostych postow na forum? bo do przypierzenia sie jestes pierwszy. Pisałem ze 20 razy wyraźnie i dobitnie, napisze specjalnie dla Ciebie drukowanymi, moze teraz polski jezyk dotrze do Ciebie - TERMIN. Kumasz? nie pasował mi termin, bo miałem rok wcześniej zaklepane 2 dniowe wesele. Teraz dotarło? czy mam wysłac Ci specjalny list polecony? ;|

A co do reszty Twojego postu to wybacz, ale nie ma tu co komentowac bo znowu piszesz to samo, to juz zostalo wyjasnione... no ale jak sie nie ma zczego zrobic dymu, to sie zrobi z byle gowna, byle potrolowac ;) LOL.

tronsek - Czw Maj 31, 2012 18:07

maniaq napisał/a:
Mnie dziwi postawa Markzo, pisze imiennie, zeby nie bylo nieporozumien, ktory korzysta z dobrodziejstw forum, klubowiczow, a nie poczuwa sie zeby zorganizowac cos dla klubu, skoro tyle pomyslow ma i wymagania jeszcze wieksze. Klubowioczem tez nie jest, z sobie tylko wiadomych powodow.
To wprowadźcie opłaty za korzystanie z dobrodziejstw forum i będzie po problemie. :załamka:
Dzięki takiej postawie na pewno Klubowiczów nam nie przybędzie.

Markzo - Czw Maj 31, 2012 18:09

tronsek napisał/a:
To wprowadźcie opłaty za korzystanie z dobrodziejstw forum i będzie po problemie.
Dzięki takiej postawie na pewno Klubowiczów nam nie przybędzie.

nie liczy sie, ze ktos tworzy te dobrodziejstwa i sam innym pomaga ;) rozwala mnie to po prostu na łopatki :D ktoś po coś wymyslił guzik pomogł i ilosc "klepniec" przy nicku, ale nie, ja tylko korzystam z "dobrodziejstw" ;) sam nic nie daje ;)

Dokladnie, wprowadzcie abonament ;) :rotfl:

Ciufa - Czw Maj 31, 2012 18:25

Markzo napisał/a:
jak sie nie ma zczego zrobic dymu, to sie zrobi z byle gowna, byle potrolowac

+1

SyntaX - Czw Maj 31, 2012 18:38

Ejj co Was kurde ugryzło.
Nikt nikogo nie zmusza do bycia na zlocie a przecież dziś wszystko kosztuje.
Składka klubowa jest na pokrycie tych kosztów więc o co kurde chodzi Wam bo ja tego nie rozumiem.
Coś niedobrego dzieje się z ludźmi na forum i nie mogę tego pojąć.
:/

:/ :???:

kasjopea - Czw Maj 31, 2012 22:07

Skoro wątek traktuje o propozycjach na zlot letni, a poprzeczka poszybowała tak wysoko, w przyszłym roku poproszę dla pań day spa. Dziękuję :D
Brt - Czw Maj 31, 2012 22:32

O to my wtedy na bank się zjawimy :lol: :P ;)
maniaq - Czw Maj 31, 2012 22:42

Markzo - Ja nie moge pojac , zes tyle razy pisal, to prosze zacytuj, bo ostatnia wypowiedz to byla , ze masz "swoje powody", ktorych nadal nie znam a wierz mi , szczerze mowie, chcialbym je poznac :)

Wlasnie o to chodzi, ze pomysly byly by wprowadzic WIEKSZE rozgraniczenia w tym co jest dla klubowiczow, a co dla sypmatykow, w tej dyskusji bylem PRZECIW, ale nie sadzilem, ze mozna tylko brac brac brac i krytykowac.

Czuje sie ze kolega Markzo dosiadl sie do stolu, je to co ktos przyniosl, przygotowal i jeszcze mowi, ze zupa za slona, ktorej nie sprobowal itd. W ilu zlotach pomagales ?

Ok, niech bedzie . Jestem cieprliwy Markzo - jako pedagog z zawodu ;)

Wiec zacytuje swoja wypowiedz w calosci do ktorej sie odnies, dobrze ;) ?

" Mnie dziwi postawa Markzo, pisze imiennie, zeby nie bylo nieporozumien, ktory korzysta z dobrodziejstw forum, klubowiczow, a nie poczuwa sie zeby zorganizowac cos dla klubu, skoro tyle pomyslow ma i wymagania jeszcze wieksze. Klubowioczem tez nie jest, z sobie tylko wiadomych powodow- probowalem dopytac, ale tu bija i paluja za inne zdanie, wiec nie ujawnil ;( . Skoro sie przeklada silniki, to raczej nie o $ tu chodzi tylko o cos innego."

NIE pytalem dlaczego cie nie bylo, bo to wiem :)

Tak bywam za granica jezeli ci to przeszkadza, choc nie wiem niby czemu. Ja sie ciesze, jak znajomi jezdza i COS robia poza naszym krajem. Streszcze jak za duzo TXT, bez PL znaczkow, bo to moze byc problemem w rozumieniu - przyznaje sie do tego :)

DLACZEGO NIE JESTES KLUBOWICZEM ? Dlaczego sam nie przyjedziesz nie zorganizujesz, a wymagasz tego od zarzadu i innych ? Nie mogles ? Praca >? To napisze cos MEEEEGA odkrywczego - Kazda osoba , ktora byla zaangazowana w XXI zlot ma prace, a czesto i rodziny... jakos mogli poswiecic i czas, i prace, i pieniadze, i nie narzekali jak to Maciej wspomnial, ze im cos nie pasuje ;)

7Tomi - Czw Maj 31, 2012 23:37

maniaq napisał/a:
W ilu zlotach pomagales ?


Hmm a czy to chodzi o to, że pomaga sie po to, żeby ktoś pochwalił czy raczej pomóc dla samej zasady...

Bo jak narazie to jest o ten pomógł tamtem pomógł tamci pomogli a ten nic!

Pomogłeś to nie wypominaj że pomogłeś albo nie pomagaj i nie wypominaj...

maniaq - Czw Maj 31, 2012 23:45

bosz, uderz w stol a nozyce,... najpierw ciufa, teraz tomi_114... jeszcze sie okaze, ze z tego samego IP ;)

Ja nie marudze, ze mi sie zloty nie podobaja, ze daleko, ze drogo, ze nie w tym terminie... Jak moge to pytam, w czym moge pomoc... Moge wplacic klubowa skladke- tak pomagajac, to robie to z poczatkiem kazdego roku. Koniec .

To Markzo tutaj powoluje sie na statystyki pomagajek :) ktore sa nie do konca adekwatne do wiedzy ;) a bardziej do aktywnosci forumowej ...

Markzo - Czw Maj 31, 2012 23:50

szczerze? to zygam tymi dochodzeniami i kilometrowymi postami ;] nie wiem co do mnie piszesz, jakis jeden wielki belkot. Wiec zostaw go dla siebie ;) dziekuje, dobranoc :)
maniaq - Czw Maj 31, 2012 23:56

No to przynajmniej jedno wiemy, poziom dyskusji jak w polskiej polityce, jak brak argumentow zaczynaja sie pyskowanie, a ...

"Pieski szczekaja, a karawana jedzie dalej" :) ot taki moral z tej hostorii>??? jak pokazuje zlot i komentzarze po nim, jedzie ta karawana w dobrym kierunku :D

Siemion trzymaj dobry kurs! ;)

Dobranoc :) :rotfl:

7Tomi - Czw Maj 31, 2012 23:58

maniaq napisał/a:
bosz, uderz w stol a nozyce,... najpierw ciufa, teraz tomi_114... jeszcze sie okaze, ze z tego samego IP ;)



uuuuu nie masz sie już czego uczepić...

Lepiej bedzie jak poprosze o usunięcie konta firma i założe od nowa z samymi ocenami 5.0 i będę cfaniaczył, że na pierwszym miejscu.... Tego sie nikt nie czepia ;)

Wwa może. A już mnie rybka ten cały ranking i to usilne wracanie jakie to przekręty straszne tomi_114 robi.

maniaq - Pią Cze 01, 2012 00:00

CO wniosles Tomi_114 do tematu organizacji zlotow i zycia klubowego swoimi wypowiedziami >?
7Tomi - Pią Cze 01, 2012 00:01

maniaq napisał/a:
CO wniosles Tomi_114 do tematu organizacji zlotow i zycia klubowego swoimi wypowiedziami >?


Powypominaj powypominaj. To Ci wychodzi najlepiej ;)

Ze też składkę opłaciłem bo już by był kolejny powód do wypominania....

maniaq - Pią Cze 01, 2012 00:02

To argument do dyskusji ? Czy personalne zaczepki ?
Markzo - Pią Cze 01, 2012 00:02

maniaq napisał/a:
CO wniosles Tomi_114 do tematu organizacji zlotow i zycia klubowego swoimi wypowiedziami >?

zadaje sobie to pytanie patrzac na CIebie i Twoje forumowe "osiagniecia"..hmmm.... :lol: :lol: :lol: a co do argumentow, nie raz juz było tak, ze Ci cos tlumacze i udowadniam, to w opdowiedzi sie do tego nie odnosisz, bo i po co, tylko kolejna bzdure walisz i trzeba Ci odnowa udowadniac, ze jest inaczje... nie chce mi sie walczyc z wiatrakami ;)

7Tomi - Pią Cze 01, 2012 00:03

maniaq napisał/a:
To argument do dyskusji ? Czy personalne zaczepki ?


Agrument - " wypominanie " bo to czytam najczęściej w Twoich postach...

Personalnie nie miałem okazji Cie poznać więc nie zaczepiam.

Pływak - Pią Cze 01, 2012 00:07

Tak ostatnio czytam forum i widzę tylko: "nie zapłaciłeś składki - nie komentuj", "nie byleś na zlocie - nie komentuj", "nie wysłałeś zdjęć - nie komentuj", "nie masz Rovera/MG - nie komentuj", "Nie masz dziadka w wermachcie - nie komentuj", a jak spełniasz wszystkie powyższe jednakże chcesz krytykować to też najlepiej nie komentuj ;)
7Tomi - Pią Cze 01, 2012 00:08

Pływak napisał/a:
Tak ostatnio czytam forum i widzę tylko: "nie zapłaciłeś składki - nie komentuj", "nie byleś na zlocie - nie komentuj", "nie wysłałeś zdjęć - nie komentuj", "nie masz Rovera/MG - nie komentuj", "Nie masz dziadka w wermachcie - nie komentuj", a jak spełniasz wszystkie powyższe jednakże chcesz krytykować to też najlepiej nie komentuj ;)


+1

Pływak! Napisałeś coś pod czym podpisuje sie i nogami i ręcami ;D

maniaq - Pią Cze 01, 2012 00:17

Markzo mam wrazenie , ze tobie sie nic nie chce... Nawet spac sie nie chce ;) tylko innym ma sie chciec... Jakos TWOJEJ odp na konktretne pytanie tutaj nie otrzymalem , a odwracasz kota ogonem ;)

Patrze na wpis Tomi_114 , ktory ma racje, ze nie dostal wyczerpujacej odpowiedzi o funkcjonowaniu instytucji wpierajacych, ale ton w ktorym pisze to znow ZARZUTY i ROSZCZENIA... jak widac po organizacji zlotu, przygotowan bylo sporo i TYM sie zarzad zajal. To nie sa ludzie w klubie na etatatach. Poswiecili sie zlotowi... szczerze to jakbym mial biznesowo z kims takim wspolpracowac, to trudne to by byly rozmowy. Instytucja WSPIERAJACA, a nie krytykujaca roszczaca sobie prawa do wszystkiego ...

Masz racje, ze dlugi czas minal, ale moze trzeba bylo sie wybrac na zlot usiasc do stolu z prezesem porozmawiac, bo o swoich planach Siemion mowil, to nie tajemnica, nowe wlepki, grafiki przygotowane juz sa, czesc jest doskonalona zgodnie z sugestiami klubowiczow. Nowe instytucje wspierajace na pewno sa mile widziane, tylko przeczytaj swoje wpisy i pomysl ile w tym wsparcia... Takie moje 3 grosze, bo to nie moja rola tym sie zajmowac. Ale staram sie sledzic co sie dzieje w klubie i na forum. Mam swoje zdanie i potrafie je uzasadnic ;) mozesz sie z nim nie zgadzac, ale wskazuje ci argumenty. Nie tedy dorga badz osoba wspierajaca, a nie wymagajaca , a na pewno inaczej sie bedzie z toba rozmawialo. ;)

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 00:17 ]
Bo najwiecej o zlocie i klubie maja do powiedzenia Ci co najmniej wiedza jak to wyglada od podszewki ;) Tak Plywak, pojmijcie ile to PRYWATNEGO czasu ludzi kosztuje. Nie wiem czy wiecie, ale to, ze mozemy klepac te posty tez kosztuje, ale tylko klub i klubowiczow, Ty plywak masz tu pole do trolowania ;)

W kazdym temacie gdzie robi sie goraco musisz sie pojawic :D czyz to nie symptomatyczne ? Lepiej poklikaj w pajacyka , bo tam wpisow twoich nie ma, a bylyby o wiele wartosciowsze ;)

7Tomi - Pią Cze 01, 2012 00:20

maniaq napisał/a:
Markzo mam wrazenie , ze tobie sie nic nie chce... Nawet spac sie nie chce ;) tylko innym ma sie chciec... Jakos TWOJEJ odp na konktretne pytanie tutaj nie otrzymalem , a odwracasz kota ogonem ;)

Patrze na wpis Tomi_114 , ktory ma racje, ze nie dostal wyczerpujacej odpowiedzi o funkcjonowaniu instytucji wpierajacych, ale ton w ktorym pisze to znow ZARZUTY i ROSZCZENIA... jak widac po organizacji zlotu, przygotowan bylo sporo i TYM sie zarzad zajal. To nie sa ludzie w klubie na etatatach. Poswiecili sie zlotowi... szczerze to jakbym mial biznesowo z kims takim wspolpracowac, to trudne to by byly rozmowy. Instytucja WSPIERAJACA, a nie krytykujaca roszczaca sobie prawa do wszystkiego ...

Masz racje, ze dlugi czas minal, ale moze trzeba bylo sie wybrac na zlot usiasc do stolu z prezesem porozmawiac, bo o swoich planach Siemion mowil, to nie tajemnica, nowe wlepki, grafiki przygotowane juz sa, czesc jest doskonalona zgodnie z sugestiami klubowiczow. Nowe instytucje wspierajace na pewno sa mile widziane, tylko przeczytaj swoje wpisy i pomysl ile w tym wsparcia... Takie moje 3 grosze, bo to nie moja rola tym sie zajmowac. Ale staram sie sledzic co sie dzieje w klubie i na forum. Mam swoje zdanie i potrafie je uzasadnic ;) mozesz sie z nim nie zgadzac, ale wskazuje ci argumenty. Nie tedy dorga badz osoba wspierajaca, a nie wymagajaca , a na pewno inaczej sie bedzie z toba rozmawialo. ;)

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 00:17 ]
Bo najwiecej o zlocie i klubie maja do powiedzenia Ci co najmniej wiedza jak to wyglada od podszewki ;) Tak Plywak, pojmijcie ile to PRYWATNEGO czasu ludzi kosztuje. Nie wiem czy wiecie, ale to, ze mozemy klepac te posty tez kosztuje, ale tylko klub i klubowiczow, Ty plywak masz tu pole do trolowania ;)

W kazdym temacie gdzie robi sie goraco musisz sie pojawic :D czyz to nie symptomatyczne ? Lepiej poklikaj w pajacyka , bo tam wpisow twoich nie ma, a bylyby o wiele wartosciowsze ;)



Nie komentuje zlotów itp itd. Podałem prosty przykład... dla innych warunki są .... Dla tamtych firm był czas itd itd itd... bez względu na prace związane, ze zlotem .

maniaq - Pią Cze 01, 2012 00:24

jestesmy w watku : " Zloty ogólnopolskie » Zlot letni, parę propozycji" gdzie napisales :

"uuuuu nie masz sie już czego uczepić...

Lepiej bedzie jak poprosze o usunięcie konta firma i założe od nowa z samymi ocenami 5.0 i będę cfaniaczył, że na pierwszym miejscu.... Tego sie nikt nie czepia

Wwa może. A już mnie rybka ten cały ranking i to usilne wracanie jakie to przekręty straszne tomi_114 robi. "

tylko juz tlumaczylem, z ekipa warszawska jestem kojarzony, bo tam jezdze na spoty ;) ale ani w W-wie nie mieszkam, ani sie tam nie urodzilem, wiec kula w plot :D

potem piszesz :
"Nie komentuje zlotów " czyli jednak twoj wpis mam odebrac personalnie, mimo , ze mnie nie znasz, bo skoro nie komentujesz zlotow w watku o zlocie, to rozumiem, ze to byla osobista wycieczka ? :D

cos sie zapetlasz....

Pływak - Pią Cze 01, 2012 00:31

maniaq napisał/a:

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 00:17 ]
Bo najwiecej o zlocie i klubie maja do powiedzenia Ci co najmniej wiedza jak to wyglada od podszewki ;) Tak Plywak, pojmijcie ile to PRYWATNEGO czasu ludzi kosztuje. Nie wiem czy wiecie, ale to, ze mozemy klepac te posty tez kosztuje, ale tylko klub i klubowiczow, Ty plywak masz tu pole do trolowania ;)


Na forum jestem od ponad 4 lat dość dużo się wypowiadam, komentuje, krytykuje, proponuje, czasem uda mi się pomóc. Jak krytykuje to przeważnie konstruktywnie bez pisanie NIE BO NIE nikt nigdy nie zarzucał mi ani innym, ze nie zapłacili składki czy nie byli na zlocie baa kilka razy czytałem, ze jaki jeden z nielicznych krytykantów i malkontentów potrafię uzasadnić swoją wypowiedz z czego mi niezmiernie miło, jak również miło mi było w momencie gdy dostałem propozycje bycia moderatorem jakiś czas temu. Ty natomiast właśnie od jakiegoś czasu trollujesz wypisując w każdym wątku do każdego kto podnosi głos krytyki aby nie komentował bo to i nie wymagał bo tamto, a kim Ty w ogóle w klubie jesteś? Piastujesz jakąś funkcje rzecznika, zastępcy prezesa lub jego sekretarza? Wcinasz się wszędzie, w każdy temat tylko po to żeby dorzucić swoje 3 grosze o wyższości tych co opłacili nad tymi co nie opłacili co zrobiło się już nudne., a w odpowiedzi na kontr argumenty potrafisz tylko urwać dyskusje gdy staje się niewygodna...

7Tomi - Pią Cze 01, 2012 00:31

maniaq napisał/a:
jestesmy w watku : " Zloty ogólnopolskie » Zlot letni, parę propozycji" gdzie napisales :

"uuuuu nie masz sie już czego uczepić...

Lepiej bedzie jak poprosze o usunięcie konta firma i założe od nowa z samymi ocenami 5.0 i będę cfaniaczył, że na pierwszym miejscu.... Tego sie nikt nie czepia

Wwa może. A już mnie rybka ten cały ranking i to usilne wracanie jakie to przekręty straszne tomi_114 robi. "

tylko juz tlumaczylem, z ekipa warszawska jestem kojarzony, bo tam jezdze na spoty ;) ale ani w W-wie nie mieszkam, ani sie tam nie urodzilem, wiec kula w plot :D

potem piszesz :
"Nie komentuje zlotów " czyli jednak twoj wpis mam odebrac personalnie, mimo , ze mnie nie znasz, bo skoro nie komentujesz zlotow w watku o zlocie, to rozumiem, ze to byla osobista wycieczka ? :D

cos sie zapetlasz....



No no jak zwykle nie na temat i nie w kontekście.

maniaq - Pią Cze 01, 2012 00:40

rozumiem, ze podsumowales swoje wypowiedzi, bo pijesz do mnie o czepialstwo, gdzie to ty sie dolaczyles do dyskusji bez argumentow tylko z osobista wycieczka.

na pytanie argumenty ich brak, ale pisales


" Hmm a czy to chodzi o to, że pomaga sie po to, żeby ktoś pochwalił czy raczej pomóc dla samej zasady...

Bo jak narazie to jest o ten pomógł tamtem pomógł tamci pomogli a ten nic!

Pomogłeś to nie wypominaj że pomogłeś albo nie pomagaj i nie wypominaj... "

Jakbys zauwazyl to osoby ktore organizowaly ten zlot najmniej sie tu wypowiadaja... A to sie IM DZIEKUJE ;)

Nikt tu sie nie chwali zaslugami. Raczej JA jako ten, ktory tych zaslug nie mial, a mogl korzystac z przygotowanych atrakcji jest za to wdzieczny i to docenia ! Nie rozumiem marudzenia tych co nie widzieli na wlasne oczy . ciezko oceniac standard hotelu i jedzenia po zdjeciach. Zabralem glos, bo Sknerko pisal ze ten zlot byl inny... nie byl. Byl dobrze przygotowany i sprawnie przeprowadzony. to co mialo byc trzonem zostalo - tor + rajd...

nie na temat to teraz ty piszesz, a ja probuje dojsc o co wam chodzi ? bo pisze bez ZADNEJ zlosliwosci kiedys chialbym pojac....

wlaczyl sie ciufa, plywak, Ty.... tylko co o zlotach tu napisaliscie konstruktywnie ?

Dla mnie to wasze zacietrzewienie i proba podzialu swiata na my i oni, zaciera wam obiektywny obraz. warszafka :D bawi mnie to jak slysze :D

Wam wszyscy klody pod nogi SPECJALNIE RZUCAJA ;)

Pływak - Pią Cze 01, 2012 00:46

A Ty co napisałeś w ostatnich swoich postaw w różnych działach konstruktywnie? Bijesz piane w każdym wątku w którym się pojawiasz, a zarzucasz to innym i tradycyjnie jak niewygodna rozmowa to zmieniasz jej tok, a na pytania brak odpowiedzi. Świata na "My i warszafka" nie muszę dzielić bo akurat do ekipy ze stolicy nic nie mam, a Tobie do warszafki to niestety brakuje kilka km w sensie dosłownym jak i w przenośni :)
maniaq - Pią Cze 01, 2012 00:58

wroc do str 4 tegoz watku gdzie bylo o zlotach i ostatniego przebiegu i dyskusji ze sknerko - z nim mozna sie nie zgadzac, ale przynajmniej ma swoje argumenty ;)

zadaj pytanie , to odpowiem :rotfl:

narazie uraczyles nas tym :
"Tak ostatnio czytam forum i widzę tylko: "nie zapłaciłeś składki - nie komentuj", "nie byleś na zlocie - nie komentuj", "nie wysłałeś zdjęć - nie komentuj", "nie masz Rovera/MG - nie komentuj", "Nie masz dziadka w wermachcie - nie komentuj", a jak spełniasz wszystkie powyższe jednakże chcesz krytykować to też najlepiej nie komentuj "


znaku pytania nie widze ;) pisalem , cierpliwy jestem , poczekam :)

Czy wszyscy macie jakies kompleksy wzgledem stolicy >? smutne, ze czujecie sie gorsi :D JA z duma mowie, ze mieszkam na wsi :D dobrze mi z tym ;)

takze masz racje brakuje mi ;) a nie kilka, a kilkanascie nawet km ! bosz straszne :mrgreen:

Cieszy mnie niezmiernie Plywak, ze tak uwaznie sledzisz moje wpisy we wszystkich watkach :D a co TY napisales konstryktywnego tutaj ? bo IMHO na str 4 byla konkretna dyskusja, zanim nie przyleciales z Ciufa i Tomi_114.... nie wnoszac nic do dyskusji o zlotach, tylko bronicie Markzo , bo sie sam nie potrafi obronic ?

No tak warszafka w postaci nie warszafkowego maniaka was atakuje... to znow jakies pomieszanie z poplataniem :D

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 00:58 ]
PS< na brazylijski serial odpisze jutro :) kolorowych wszystkim :)

Markzo - Pią Cze 01, 2012 00:58

zastanawiam sie co Ty jarasz ;) dasz troche? bo takiej korby to nawet po bimbrowym rakietfjuel nie ma...
Pływak - Pią Cze 01, 2012 01:10

J.W. chyba coś bierzesz bo nie przypominam sobie abym kiedykolwiek pisał coś o "warszafce" ale moze mi przypomnij cytatem odpowiednim, a nie rzucasz słowa na wiatr, a pytanie masz w ostatnim poscie na poprzedniej stronie ale wybaczam bo doskonale wiem, ze masz problemy z dokładną analizą całego wątku w którym zabierasz głos. Pytałem jaka funkcje piastujesz w klubie skoro wszedzię zarzucasz brak opłacania składki i wypowiadasz się w każdej dyskusji jak byś co najmniej był rzecznikiem klubu. Twój pogląd jednak nie bardzo się ma do tego co pisał siemion_ o opłacaniu składki. Nikt nikogo do niczego nie przymusza i to sympatyk ma chcieć sam zapłacić, a nie zapłacić ze strachu, ze w co drugiej dyskusji będą mu wypominać jeśli nie zapłaci. Widać siemion_ ma łeb na karku i wie o co w tym wszystkich chodzi i działa w tym kierunku aby tacy malkontenci jak ja czy inni chcieli opłacać składki Ty natomiast najchętniej wprowadził być monarchie despotyczną, a na następny dzień po objęciu włądzy ukazał by się komunikat o wyłączeniu możliwości korzystania z forum dla sympatyków :)

P.S Nie śpiesz się z odpowiedzią, pisz powoli bo twoje posty są tak chaotyczne, że niekiedy nie wiem czy czytać od góry od dołu czy może od środka wyłapywać po zdaniu i składać w całość :)

MaReK - Pią Cze 01, 2012 01:15

Czy jakiś moderator czyta w ogóle ten wątek ;) ?
Przecież temat miał traktować o propozycjach, a zaczyna schodzić na zupełnie odległy temat.
Sam w tym odległym temacie napiszę tak, odnosząc się do opłacania składek i pomocy wszystkich przez wszystkich.

Klub żyje i funkcjonuje tylko dzięki wpłatom od Klubowiczów. Z tych składek opłaca się niektóre atrakcje na Zlotach, tworzy się nowe legitymacje, wysyła listy itp. itd. Cały Klub opiera się o egzystencję głównie tutaj - w sieci Internet - na forum/stronie. Póki co Klub nie musi płacić za hosting, ale gdyby sytuacja się zmieniła, to nie przesadzając budżet starczyłby góra na pół roku :) Niestety, a może i dobrze, serwis się rozrósł, generuje duży ruch, duże obciążenie maszyn itp. itd. W normalnych warunkach takie coś kosztuje. Jeśli trzeba byłoby płacić to jak wspomniałem, po krótkiej chwili zarówno forum jak i strona zniknęłyby do czasu odnowienia usługi. Pewnie znalazłoby się kilka osób które całość wzięłoby dobrotliwie pod swoją opiekę, tylko po to, żeby zaraz oddać bo coś stanęło by na przeszkodzie. W rezultacie, tak zakładając czarny scenariusz, zaopiekowałby się tym ktoś cwany, kto wyciągnąłby bazę adresów mailowych i nie tylko po czym podczepił stronę pod jakiś mocno obciążony acz niedrogi hosting. Z reklamami latającymi na lewo i prawo. Z czasem użytkowanie tego stałoby się b. uciążliwe i pewnie powstałoby kilka różnych podwórek Rover/MG w tym fanpage na facebook, gdzie akurat płacić nie trzeba, ale ciężko tam zbudować forum dyskusyjne.

Oczywiście nikt nikogo nie zmusi do opłacenia składki czy wsparcia Klubu na zasadzie instytucji wspierającej. To jest dobra wola ludzi. Chociaż, na skutek działań obecnego nam prezesa siemiona można znaleźć inne instytucje wspierające czy też sponsorów zlotów.
Do tej pory zawsze Klub mógł liczyć na wsparcie przez firmę TomaTeam, ale i oni mają ograniczony budżet. Zatem w tym roku pojawiło się ich więcej i to było jedną z rzeczy, która różniła ten zlot od innych. Dzięki takim osobom/firmom można było zrobić kilka konkurencji więcej, które premiowane były nagrodami.

Jak pokazuje działanie siemiona można zrobić coś, co wcześniej zdawało się niemożliwe i zrzucając winę na wymierającą markę skazywane na niepowodzenie. Klubowiczów jest mało, ale nie twierdziłbym, że jest to spowodowane atmosferą w Klubie. Nic podobnego, atmosfera jest w porządku, co pokazał choćby i ten Zlot. Skoro jest ich mało, to mały jest też budżet Klubu. Dlatego należy zacząć rozgraniczać pewne rzeczy pomiędzy sympatykami, a klubowiczami - chodzi o przywileje - oraz to, co już dawno powinno być zrobione - reklamy. Zarówno forum jak i strona www mają ogromną powierzchnię reklamową w tej chwili zupełnie nie wykorzystaną. Zarząd jak wspomniał na ostatnim podsumowującym spotkaniu ma już nawet pomysł i pierwszych chętnych. Myślę, że tędy droga lepsza niż wytkanie sobie nawzajem. Proponuję też skończyć te dysputy i wrócić do tematu wiodącego, czyli propozycji zlotowych, programu, miejsc itp. Na chwilę zawiesić aktywność tutaj i może założyć podobny wątek o zlocie jesiennym :)

Kto jest klubowiczem widać po kolorze nick'a i statusie przy awatarze ;)
Nie ma sensu sobie na wzajem wypominać.

Rozróżniłbym też krytykanctwo od konstruktywnej krytyki i tę tylko brał pod uwagę.

Stacz - Pią Cze 01, 2012 03:15

W końcu jakiś sensowny post, a nie ciągłe, w dodatku zupełnie niepotrzebne przepychanki.
Brawo Marku :brawa:

Dajcie sobie Panowie trochę luzu ... zdrowsi będziecie ;)

haszczyc - Pią Cze 01, 2012 07:08

przykre jest to co tutaj się wyprawia
Gonia - Pią Cze 01, 2012 07:12

Pływak napisał/a:
Tak ostatnio czytam forum i widzę tylko: "nie zapłaciłeś składki - nie komentuj", "nie byleś na zlocie - nie komentuj", "nie wysłałeś zdjęć - nie komentuj", "nie masz Rovera/MG - nie komentuj", "Nie masz dziadka w wermachcie - nie komentuj", a jak spełniasz wszystkie powyższe jednakże chcesz krytykować to też najlepiej nie komentuj ;)


Miało być śmiesznie?

Podstawą każdego, dobrego klubu są spotkania i pomoc. Więc nie ma się co dziwić, że jeśli są osoby, które obie te rzeczy mają głęboko... to raczej nie mają prawa (moralnego) się wypowiadać.

Gdybyś miał wątpliwości zacytuję Ci pełną nazwę: "ROVERki.pl-Klub właścicieli i miłośników samochodów Rover i MG". Wbrew temu co się ostatnio dzieje nie jest internetowy klub miłośników, czy też forum miłośników. W Klubie od zawsze internet był tylko jedną z dróg komunikacji i nośnikiem informacji. Mam świadomość, że jest on niezbędny, jednak jest tylko narzędziem do osiągnięcia pewnych celów a nie celem samym w sobie.

Dlatego też trudno czyta się rady na temat organizacji zlotu od osób, które były na 3 zlotach na krzyż, albo w ogóle nie były... a zawsze są głośne.

Pływak - Pią Cze 01, 2012 07:32

Gonia napisał/a:

Miało być śmiesznie?

Nie, wytykanie komuś na każdym kroku, ze ma nie komentować nie jest śmieszne raczej żałosne, a tak wygląda ostatnio wiele dyskusji na forum.

Cytat:
Gdybyś miał wątpliwości zacytuję Ci pełną nazwę: "ROVERki.pl-Klub właścicieli i miłośników samochodów Rover i MG". Wbrew temu co się ostatnio dzieje nie jest internetowy klub miłośników, czy też forum miłośników. W Klubie od zawsze internet był tylko jedną z dróg komunikacji i nośnikiem informacji. Mam świadomość, że jest on niezbędny, jednak jest tylko narzędziem do osiągnięcia pewnych celów a nie celem samym w sobie.

Nie wiem czym jest ale jak byk na górze strony stoi nazwa "Forum miłośników i użytkowników samochodów marki Rover i MG" więc może warto by uregulować kwestie forum i tą nazwę zmienić na właściwszą? Bo to, ze należy do klubu nie podlega wątpliwości natomiast pojawiają się już wątpliwości jak ktoś komuś wytyka, że korzysta z zasobów forum, a nie płaci składki.


Cytat:
Dlatego też trudno czyta się rady na temat organizacji zlotu od osób, które były na 3 zlotach na krzyż, albo w ogóle nie były... a zawsze są głośne.

To na ilu zlotach minimum trzeba być aby zaproponować takie atrakcje jak hamownia, konkursy zręcznościowe czy inne pomysły aby uatrakcyjnić zlot? Myślę, ze taka informacja będzie pomocna dla tych którzy mają pomysły na zlot a byli tylko na "3 na krzyż" bo po co mają pisać swoje wizje jak i tak zostaną spławieni.

Gonia - Pią Cze 01, 2012 07:47

Pływak napisał/a:
Gonia napisał/a:
Dlatego też trudno czyta się rady na temat organizacji zlotu od osób, które były na 3 zlotach na krzyż, albo w ogóle nie były... a zawsze są głośne.

To na ilu zlotach minimum trzeba być aby zaproponować takie atrakcje jak hamownia, konkursy zręcznościowe czy inne pomysły aby uatrakcyjnić zlot? Myślę, ze taka informacja będzie pomocna dla tych którzy mają pomysły na zlot a byli tylko na "3 na krzyż" bo po co mają pisać swoje wizje jak i tak zostaną spławieni.


Był to XXI Zlot i uwierz mi, że prawie wszystko co było na tym Zlocie miało kiedyś miejsce. Doświadczenia, którego się nabywa bywając na Zlotach pozwala ocenić czy jest to dobry pomysł, czy nie. Na każdy zlot pomysłów jest wiele, jednak od zawsze gdzieś jest granica w postaci budżetu lub ilości osób do obsługi aby zrealizować wszystkie pomysły.

Czy myślisz, że wszystkie pomysły na tym zlocie zostały zrealizowane?

Osobiście uważam, że najmocniejszymi punktami zlotu był: tor, rajd, mecz i przeciąganie liny. Można pomyśleć aby na następnym zorganizować paintball, mecz w dwa ognie lub siatkówkę (bo kobiety, to raczej w piłkę nożną słabo sobie radzą).

Niewypałem był natomiast konkurs caraudio i tuningu.

Nie bez znaczenia jest również baza noclegowa, ale nawet "Prząśniczka" nie przeszkodziła zlotowiczom w dobrej zabawie :)

Wydaje mi się, że trudno będzie znaleść bazę noclegową o podobnym standardzie jak Cyganeria i z chęcią bym tam kiedyś wróciła na jakiś zlot...

Pływak - Pią Cze 01, 2012 08:27

Gonia napisał/a:

Był to XXI Zlot i uwierz mi, że prawie wszystko co było na tym Zlocie miało kiedyś miejsce. Doświadczenia, którego się nabywa bywając na Zlotach pozwala ocenić czy jest to dobry pomysł, czy nie. Na każdy zlot pomysłów jest wiele, jednak od zawsze gdzieś jest granica w postaci budżetu lub ilości osób do obsługi aby zrealizować wszystkie pomysły.

Wiem, ze było tyle zlotów ale czy naprawdę trzeba być na większości aby móc coś zaproponować? To sa propozycje, a nie jak niektórzy odbierają, żądania. Na zlocie Roverkowym nie dane mi było być i kilkukrotnie pisałem dlaczego ale czy to dyskfalifikuje mnie aby np. zaproponowac to czy tamto bo widziałem takie coś na innej imprezie i całkiem fajnie wyszło? Już nie wspomne o sknero, który na zlotach był ZTCP pomagał w organizacji jednego zlotu, a też jego propozycje odebrano jak stawianie jakiś wymagań.

Cytat:
Czy myślisz, że wszystkie pomysły na tym zlocie zostały zrealizowane?

Nie i własnie o to chodzi przed zlotem burza mózgów każdy pisze jaką ma propozycje i jak by miało to wyglądać, a zarząd bierze pod uwagę sugestie i mierzy siły na zamiary wybierając te propozycje na które starczy i czasu i pieniędzy.

Cytat:
Osobiście uważam, że najmocniejszymi punktami zlotu był: tor, rajd, mecz i przeciąganie liny. Można pomyśleć aby na następnym zorganizować paintball, mecz w dwa ognie lub siatkówkę (bo kobiety, to raczej w piłkę nożną słabo sobie radzą).

Świetny pomysł i w tym temacie mógłbym coś napisać bo przy obsłudze kilku imprez tego typu uczestniczyłem i to sporo większych jeśli chodzi o ilość uczestników niż zloty roverkowe ale znów pewnie zaraz mi ktoś zarzuci, że mam się nie udzielać ;) Propozycja w sam raz na zlot jesienny gdzie nie ma toru i można jeden dzień przeznaczyć na zabawę paintballową.

Cytat:
Niewypałem był natomiast konkurs caraudio i tuningu.

Jak to często bywa przy tego typu konkursach jak nie ma jasnych zasad i konkretnych kryteriów wyboru.

Gonia - Pią Cze 01, 2012 08:30

Pływak napisał/a:
Tak ostatnio czytam forum i widzę tylko: "nie zapłaciłeś składki - nie komentuj", "nie byleś na zlocie - nie komentuj", "nie wysłałeś zdjęć - nie komentuj", "nie masz Rovera/MG - nie komentuj", "Nie masz dziadka w wermachcie - nie komentuj", a jak spełniasz wszystkie powyższe jednakże chcesz krytykować to też najlepiej nie komentuj ;)


Reasumując to i to co powyżej, aby zorganizować dobry i ciekawy zlot, klub potrzebuje wsparcia finansowego (w postaci składki klubowej) i pomocy w ogarnięciu pewnych rzeczy.

Jakie prawo moralne do udzielania rad osobom, które to robią mają Ci, którzy tego nie robią (nie płacą składki, nie przyjeżdżają i nie pomagają)?

Pływak - Pią Cze 01, 2012 08:40

No ale widzę Ty mylisz przedstawianie pomysłów ze stawianiem wymagań i żądaniem czegoś. Nie płacę składki, nie żądam i nie wymagam ale skoro mam pomysł to go przedstawiam tak jak w przypadku działu "nasze auta" czy w przypadku kalendarza. Jak zaproponowałem dział to Marek nie skwitował mnie tekstem o składce tylko podał konkretne argumenty przeciw takiemu rozwiązaniu bo wytykanie płacenia składki i ucinanie w ten sposób dyskusji nie jest dobrą droga dyskusji, a mój post który dwukrotnie zacytowałaś obrazuje właśnie jak wyglądają takie dyskusje.
Gonia - Pią Cze 01, 2012 08:43

Pływak napisał/a:
Gonia napisał/a:

Był to XXI Zlot i uwierz mi, że prawie wszystko co było na tym Zlocie miało kiedyś miejsce. Doświadczenia, którego się nabywa bywając na Zlotach pozwala ocenić czy jest to dobry pomysł, czy nie. Na każdy zlot pomysłów jest wiele, jednak od zawsze gdzieś jest granica w postaci budżetu lub ilości osób do obsługi aby zrealizować wszystkie pomysły.

Wiem, ze było tyle zlotów ale czy naprawdę trzeba być na większości aby móc coś zaproponować? To sa propozycje, a nie jak niektórzy odbierają, żądania. Na zlocie Roverkowym nie dane mi było być i kilkukrotnie pisałem dlaczego ale czy to dyskfalifikuje mnie aby np. zaproponowac to czy tamto bo widziałem takie coś na innej imprezie i całkiem fajnie wyszło? Już nie wspomne o sknero, który na zlotach był ZTCP pomagał w organizacji jednego zlotu, a też jego propozycje odebrano jak stawianie jakiś wymagań.


ZTCP brał udział w organizacji jednego zlotu, który okazał się totalnym niewypałem i chyba do dziś odbija się finansową czkawką, bo za popełnione błędy klub musiał zapłacić :(

A w kwestii propozycji osób, które na zloty nie przyjeżdżają, to był już zlot w Bieszczadach, gdy to proponowali go wszyscy Ci, którzy nawet nie zamierzali jechać. Efekt był taki, że dojechali tylko Ci, którzy na każdym Zlocie są (niezależnie od miejsca). Nie było nawet miejscowych...

Cytat:
Cytat:
Czy myślisz, że wszystkie pomysły na tym zlocie zostały zrealizowane?

Nie i własnie o to chodzi przed zlotem burza mózgów każdy pisze jaką ma propozycje i jak by miało to wyglądać, a zarząd bierze pod uwagę sugestie i mierzy siły na zamiary wybierając te propozycje na które starczy i czasu i pieniędzy.


W kwestii propozycji osób, które nie bywają na zlotach ustosunkowałam się powyżej.

Cytat:
Cytat:
Niewypałem był natomiast konkurs caraudio i tuningu.

Jak to często bywa przy tego typu konkursach jak nie ma jasnych zasad i konkretnych kryteriów wyboru.


Nie jest to kwestia kryteriów czy też zasad. Nie jest to klub tuningowy, aby można było profesjonalnie i w odpowiedni sposób porównać. A sam konkurs tuningu (gdyby nie fakt, że powiedziano "konkurs tuningu") można było równie dobrze opisać jako konkurs napraw :)

Kilka seryjnych samochodów (z wyglądu) i każdy maska w górę. Cały konkurs opierał się na tym, że trzeba się przyglądać, czy to co tam głęboko pod maską faktycznie jest wymienione... ba wymienione na lepsze :)

SyntaX - Pią Cze 01, 2012 08:43

Kasjo mówisz dzień Spa mnie to pasuje.
Papiery masażysty mam :mrgreen: :mrgreen:
Obecność wszystkich Pań obowiązkowa :razz: :grin: :lol:

AndrewS - Pią Cze 01, 2012 08:52

Chyba ze chodziło o dzień Spa.....ć :lol: :mrgreen:
Gonia - Pią Cze 01, 2012 08:57

Pływak napisał/a:
Już nie wspomne o sknero, który na zlotach był ZTCP pomagał w organizacji jednego zlotu, a też jego propozycje odebrano jak stawianie jakiś wymagań.


A rozwijając ten wątek...

Markzo napisał/a:
Zlot letni się już odbył i jak widać po reakcjach ludzi, bardzo podobało się odejście od standardów i dołożenie paru atrakcji... jakoś nie słychać, żeby było jak "na zlotach beemek czy golfów"... czasem jednak warto dać szansę a dopiero potem krytykować :)


Sknerko napisał/a:
moim zdaniem jeszcze tylko miejsce wykombinować bardziej na środku Polski, ale jak widzę tobie dwa razy mówić nie trzeba :wink: więc pewnie coś się dzieje :mrgreen:


Można wywnioskować, że to ich zasługa.

Bez komentarza...

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 08:57 ]
AndrewS napisał/a:
Chyba ze chodziło o dzień Spa.....ć :lol: :mrgreen:


Kruchy ma taki każdy zlot. Pomimo, że mieli nr 2 (lub 3, nie pamiętam), to ruszyli do rajdu jako ostatni, bo nie można się było na Niego doczekać :)

walkie - Pią Cze 01, 2012 08:57

To mamy powtórkę z rozrywki sprzed Zlotu. :/
Szkoda, bo zamiast cieszyć się że Zlot udał się wyśmienicie i pomyśleć jak pomóc Zarządowi, aby kolejny był równie udany albo jeszcze lepszy (choć sądząc po komentarzach, nie wiem czy to możliwe) :)
Faktycznie przykre jest to, że osoby, których nie było na zlocie w tym wątku mają najwięcej do powiedzenia na jego temat i atrakcji. Może od słów przejść do czynów? :)


PS. Proponuję aby jakiś moderator zrobił porządek w tym wątku.... a za takie posty nic nie wnoszące do dyskusji i zaśmiecające, powinny być odpowiednio potraktowane...


Tomi_114 napisał/a:
+1


Ciufa napisał/a:
+1

Pływak - Pią Cze 01, 2012 08:59

Gonia napisał/a:


ZTCP brał udział w organizacji jednego zlotu, który okazał się totalnym niewypałem i chyba do dziś odbija się finansową czkawką, bo za popełnione błędy klub musiał zapłacić :(

Ludzie własnie też ucza się na takich błedach to, ze coś nie poszło moze tylko wpłynąć na to, ze następnym razem zrobi się to inaczej.

Cytat:
A w kwestii propozycji osób, które na zloty nie przyjeżdżają, to był już zlot w Bieszczadach, gdy to proponowali go wszyscy Ci, którzy nawet nie zamierzali jechać. Efekt był taki, że dojechali tylko Ci, którzy na każdym Zlocie są (niezależnie od miejsca). Nie było nawet miejscowych...

Dlatego jak pisałem wyżej propozycje propozycjami ale to ostatecznie zarząd musi brać poprawkę na klubowiczów aby nie było wtop.

Cytat:
W kwestii propozycji osób, które nie bywają na zlotach ustosunkowałam się powyżej.

Czyli nie byłeś nie proponuj nawet jeśli propozycja może być fajna - nic innego jak to o czym wspomniałem w swoim pierwszym poście.

Cytat:

Nie jest to kwestia kryteriów czy też zasad. Nie jest to klub tuningowy, aby można było profesjonalnie i w odpowiedni sposób porównać. A sam konkurs tuningu (gdyby nie fakt, że powiedziano "konkurs tuningu") można było równie dobrze opisać jako konkurs napraw :)

Jak to marek ostatnio żartobliwie na SB napisał na forum dużo dzieciaków i właśnie może przez to, ze co raz wiecej młodych klubowiczów to jest zapotrzebowanie na konkursy tego typu. Ja rozumiem, ze stara gwardia woli seryje auta ale są osoby na forum co wymieniają w aucie coś więcej niż olej i filtry.

Cytat:
Kilka seryjnych samochodów (z wyglądu) i każdy maska w górę. Cały konkurs opierał się na tym, że trzeba się przyglądać, czy to co tam głęboko pod maską faktycznie jest wymienione... ba wymienione na lepsze :)

Będąc na innym zlocie przy tego typu konkursach właściciel wyjeżdżał, autem na środek przed publiczność dostawał mikrofon w łąpę i "sprzedawał" swoje auto publiczności i komisji i wygrana nie zależała jedynie od samego auta ale również umiejętności zaprezentowania go... ale przepraszam znów się zapędziłem i przedstawiam propozycje a nie byłem na zlocie :]

7Tomi - Pią Cze 01, 2012 09:01

Gonia napisał/a:


W kwestii propozycji osób, które nie bywają na zlotach ustosunkowałam się powyżej.



No właśnie w kwestii niebywania na Zlotach...

Mam jechać na 4 dni, żeby na każdym kroku mi ktoś na każdym kroku rzygał o IP.... ? No sorki ale nie mieliście się czego uczepić to uczepiliście się IP.

Opłacam Składkę by być fer wobec Klubu.
Na Zloty nie jeżdżę - w sumie nawet lepiej bo po co ? Pomimo, że jest jeden plus za - poznanie nowych osob z forum, które wnoszą tu dobra atmosferę. To jest mase minusów - zostawie je dla siebie bo znów wyniknie dyskusja i tak w kółko do za......a.
Komentować też przestanę bo ewidentnie nie wolno.
Roverem lub MG jeździł będe bo tego nikt mi nie zabroni.

sknerko - Pią Cze 01, 2012 09:15

Gonia napisał/a:
ZTCP brał udział w organizacji jednego zlotu, który okazał się totalnym niewypałem i chyba do dziś odbija się finansową czkawką, bo za popełnione błędy klub musiał zapłacić

Kurna może napiszcie kto zawalił i czemu ta finansowa czkawka bo nikt z poznaniaków tego nie spiredolił (piana mi na pysku wyszła). Poza tym do Kiekrza Warszawie było już za daleko
Gonia napisał/a:
Efekt był taki, że dojechali tylko Ci, którzy na każdym Zlocie są (niezależnie od miejsca). Nie było nawet miejscowych...
Przejrzałem sobie gdzie były zloty i jak kto miał daleko jak to ogarne do końca to nawet tabelę wkleję bo już mnie wk....a jak stale na mnie napadają głównie warszawiacy, że chce zlot na własnym podwórku, a tak na prawdę to na warszawskim podwórku jest większość zlotów a jak przypadkiem jest gdzieś dalej to są wielcy nieobecni z prawem do krytykowania.
Gonia napisał/a:
Reasumując to i to co powyżej, aby zorganizować dobry i ciekawy zlot, klub potrzebuje wsparcia finansowego (w postaci składki klubowej) i pomocy w ogarnięciu pewnych rzeczy.

Jakie prawo moralne do udzielania rad osobom, które to robią mają Ci, którzy tego nie robią (nie płacą składki, nie przyjeżdżają i nie pomagają)?

I robiąc zlot 400 kilometrów od głównych ośrodków lokalnych które płacą składki klubowe spowodujemy że będzie więcej klubowiczów? ręce mi opadaja.
Prawo do udzielania rad jest w naszym klubie jakoś reglamentowane? no wybacz ale chyba za bardzo się rozpędzasz. Są ludzie co organizowali inne imprezy w tym zloty i maja doświadczenie ale maja się zamknąć bo u nas nie płaca i nie przyjeżdżają? no kurna w którą stronę klub zmierza?

tronsek - Pią Cze 01, 2012 09:25

sknerko napisał/a:
tego nie spiredolił
Za używanie niecenzuralnych słów dostajesz ostrzeżenie.
maniaq - Pią Cze 01, 2012 09:39

Pływak napisał/a:
Na forum jestem od ponad 4 lat dość dużo się wypowiadam, komentuje, krytykuje, proponuje, czasem uda mi się pomóc. Jak krytykuje to przeważnie konstruktywnie bez pisanie NIE BO NIE....


To nie zauwazyles, ze Markzo nie potrafi uzasadnic dlaczego nie jest klubowiczem ? zadalem @ proste pytanie ... ale w odpowiedzi slysze od markzo : :zastanawiam sie co Ty jarasz dasz troche? bo takiej korby to nawet po bimbrowym rakietfjuel nie ma... " a ty mu wtorujesz :D to albo chcesz zeby bylo konstruktywnie, albo piszesz, zeby pisac... " J.W. chyba coś bierzesz bo nie przypominam sobie abym kiedykolwiek pisał coś o "warszafce" Odpowiedziales na moj post do Tomi_114, wiec chyba nie sledzisz calego watku, albo wcinasz sie w kazde slowo...

Ty mi zarzucasz , ze nie odp na pytania , a zadnego jeszcze nie zadales ;)

Pisalem juz o tym bo chyba mam wiecej wyobrazni, ale MArek zabral glos, bo to jakby nie patrzec z jego kieszeni - tak obciaza swoje serwery ktore moglyby w tym czasie zarabiac na czyms innym- czyli dla mnie jest to sponsorowanie klubu i laczy. DLA MNIE niegodziwoscia jest siedzenie tyle lat w tym miejscu bycie fanem marki - pisze o Markzo - , korzystanie z forum, zasobow, ludzi, podpowiedzi i nie oplacanie skladki, chocby na to by ten serwer mogl dalej dzialac. Ale nie potrafi Markzo uzasadnic dlaczego... bo racjonalnego powodu nie ma...

Czy sie nam to podoba czy nie, problemu LUDZI - do organizacji przygotowan - oraz KASY - wiadomo, tor, hamownia, inne atrakjce - sie NIE PRZESKOCZY ! Wiec, zeby zorganizowac paintball = kasa + ludzie, zeby byla cwiara = kasa i ludzie, zeby bylo day spa ;) = kasa i ludzie....

Tylko jakos tych ludzi do organizacji nei widac, a ci co tu sa od lat, z niewiadomych mi powodow nie poczuwaja sie by oplacic skladke kllubowicza.




Tomi_114 juz powinienes wiedziec, ze na zlotach, na zywo jest znacznie latwiej pogadac. Bo na forum, mozna byc zle zrozumianym, moze ktos ci odpowiadac wybiorczo itp itd. Mam wrazenie, ze wasza ekipa jest z zalozenia zle nastawiona, mimo, ze ja do WAS NIC nie mam. Tylko denerwujace jest wasze zachowanie. Sknerko i Markzo ocenili ten zlot jako odejscie od standardow , czego nie bylo - BYLO standardowo :D dlatego sie wlaczylem do tej dyskusji, zanim nie zaczeliscie pisac personalnie nie na temat. Oceniaja wedle wlasnych teorii, ferujac wyrok nie bedac na zlocie nie mozna byc obiektywnym. Bo co takiego bylo odejsciem ? dodatkowy konkurs Audio. tuning ? Jak powiedzialem nie oceniam, bo przespalem ;)

Dla mnie to jest watek o zlotach i klubowiczach, ktorzy sa zainteresowani wspieraniem klubu, integracja i organizacaj dla WSZYSTKICH na zlocie jakis imprez ;)

Propozycje ok, ale rzucanie stu prpopozycji nie ma sensu, jak podstawy = ludzie na zlocie i kasa klubowa sa jakie sa... bo czesc stalych bywalcow traktuje internet jako cos co istnieje za free - a podkreslam, nawet to forum kosztuje. Moze ja wiem wiecej, ze np. Marek dokupuje jakies licencje, skrypty, do forum, z wlasnej kieszeni, zeby NAM tutaj bylo latwiej, sprawniej korzystac z zasobow, wiec to jest najwieksza niegodziwoscia wobec niego, traktowanie tego forum jak prywatnego folwarku. Ale Marek z natury jest skromny i wiecej robi, niz to widac publicznie, wiec niektorzy nei zdaja sobie z tego sprawy.

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 09:39 ]
sknerko napisał/a:

Poza tym do Kiekrza Warszawie było już za daleko


Sknerko chcialem zauwazyc, ze mimo, ze mi terminowo nie pasowalo, to zajechalem na zlot poznym wieczorem kiedy po grilu wszyscy byli w dobrych humorach, a wlasciwie to niebawem pozniej poszli spac, wiec nawet nie mialem okazji za duzo pogadac, czyli dla mnie skorzystac, ze zlotu, bo dla mnie zlot to LUDZIE ;)

Byla ekipa z W-wy w postaci Marmana, Joa, Pat chyba... no byli bo pamietam "fale" w rytm muzyki ;)

Nie znam kulisow organizacji to nie oceniam... dla mnie data byla zle dobrana, za szybko po wakacjach.

Harry - Pią Cze 01, 2012 09:40

przepraszam za off,ale nie moglem :wink:
SyntaX napisał/a:
Papiery masażysty mam :mrgreen: :mrgreen:

To jakie wedliny robisz?

7Tomi - Pią Cze 01, 2012 09:47

maniaq napisał/a:


Tomi_114 juz powinienes wiedziec, ze na zlotach, na zywo jest znacznie latwiej pogadac. Bo na forum, mozna byc zle zrozumianym, moze ktos ci odpowiadac wybiorczo itp itd. Mam wrazenie, ze wasza ekipa jest z zalozenia zle nastawiona, mimo, ze ja do WAS NIC nie mam. Tylko denerwujace jest wasze zachowanie. Sknerko i Markzo ocenili ten zlot jako odejscie od standardow , czego nie bylo - BYLO standardowo :D dlatego sie wlaczylem do tej dyskusji, zanim nie zaczeliscie pisac personalnie nie na temat. Oceniaja wedle wlasnych teorii, ferujac wyrok nie bedac na zlocie nie mozna byc obiektywnym. Bo co takiego bylo odejsciem ? dodatkowy konkurs Audio. tuning ? Jak powiedzialem nie oceniam, bo przespalem ;)


Ja Zlotu nie oceniam. Był Remi słyszałem, że było fajnie ot to wszystko co moge napisać. Więc co do Zlotu organizacji itp itd nie wypowiadam i nie oceniam. Napewno tym co włożyli prace w organizacje należą sie podziękowania.

Jeśli piszesz coś na forum i nagle pierwsze co Marek, maniaq, Gonia, wyskakują Ci z docinkami o IP to myślisz, ze chce mi się na Zlot jechać?

Bawi Was takie zachowanie? Bo robi sie już mega nudne i cholernie dziecinne...

SyntaX - Pią Cze 01, 2012 09:49

Siemon, Marek, Gonia dawajcie to całe rozkrzyczane towarzystwo do klatki.
Mniej krzykaczy będzie. :evil:

Gonia - Pią Cze 01, 2012 09:53

Tomi_114 napisał/a:

Ja nie o tym. Jeśli piszesz coś na forum i nagle pierwsze co Marek, maniaq, Gonia, wyskakują Ci z docinkami o IP to myślisz, ze chce mi się na Zlot jechać?


Kiedyś przyjeżdżał do nas przedstawiciel handlowy, który miał na nazwisko Brudny. Za każdym razem witaliśmy go mydłem :)

Bo trzeba mieć poczucie humoru, albo pić piwo, które się naważyło

Cytat:
Bawi Was takie zachowanie? Bo robi sie już mega nudne i cholernie dziecinne...


Bawi to śmieszne... jak zresztą cała ta historia a szczególnie Twoje tłumaczenie w tym temacie.

Takie jest życie, podobnie jak teraz przez pewien czas niektórzy będą mieli pseudonimy Pan Wywrotka czy Dzik Torowy :)

tronsek - Pią Cze 01, 2012 10:01

maniaq napisał/a:
DLA MNIE niegodziwoscia jest siedzenie tyle lat w tym miejscu bycie fanem marki - pisze o Markzo - , korzystanie z forum, zasobow, ludzi, podpowiedzi i nie oplacanie skladki,
:załamka: To napiszę jeszcze raz. Wprowadźcie abonament na korzystanie z forum, albo przedpłatę na każde logowanie się na forum i będzie po problemie. czy nie liczy się to, że wielu tych, którzy nie opłacili składki dużo wniosło do tych zasobów ??
Opłacenie składki jest dobrowolne i pozostawmy to sumieniu użytkowników forum, a nie krzyczmy jak ksiądz z ambony o kasę.
A po drugie: a co Klub oferuje aby przyciągnąć jak najwięcej Klubowiczów ?? poza wlepką na auto i legitymację, którą możemy tylko nosić w portfelu jako gadżet, to praktycznie nic.
Nawet dział Nasze auta, który miał promować klubowiczów, w taki sposób, że ich tematy są na wierzchu, a tematy Sympatyków na dole, całkowicie się "rozjechał"

maniaq - Pią Cze 01, 2012 10:02

Tomi_114 zabrales glos w watku o zlotach, wiec chyba na ten temat tutaj sie powinno dyskutowac.

"jeszcze sie okaze, ze z tego samego IP ;) " tak wygladala MOJA wypowiedz, wiec wlasnie tu jest to czego brakuje ----> emotikonke przeoczyles, a na zywca obaj bysmy sie posmiali - mam nadzieje.

Nie oceniasz >? to po co zabierasz glos w dyskusji o ZLOCIE >? Ja odnioslem sie do slow makrzo i sknerko ! nie pisalem tam, a bo Tomi_114 costam costam

dlatego sie ROWNIEZ smialem, ze uderz w stol.... bo zaraz przylecieliscie wszyscy broniac Markzo przed zlym maniakiem :rotfl:

a akurat Marek ani slowem nie zajaknal sie o twoim IP, a on wie najlepiej jak bylo ;) Wiec pozartowalismy i skonczmy. Dla mnie wyglupiles sie wtedy i nie potrafisz tego uciac przyznajac sie do bledu.

Bo trzeba miec odwage cywilna pisac na forum i powiedziec to w oczy. Ja nie widze problemu, zeby usiasc z Markzo i Sknerko i pogadac o ZLOTACH na ZLOCIE ;) ze Sknerko widzialem sie jakies 2 miesiace temu - POZDRAWIAM :)

walkie - Pią Cze 01, 2012 10:03

tronsek, jako moderator możesz mieć wpływ na to, żeby działy na forum się nie rozjeżdżały...
A co do składek, Czemu Ty ją opłacasz?

Gonia - Pią Cze 01, 2012 10:07

sknerko napisał/a:
Poza tym do Kiekrza Warszawie było już za daleko


Cała "Warszawa" stawiła się w Dzierżoniowie (ok. 400 km od Wa-wy), w Bystrem (ok. 400km od Wa-wy) a do Kiekrza dojechało w sumie może ze 30 osób (338km. z Wa-wy). Nadal myślisz, że to Kwestia miejsca?

Cytat:
Przejrzałem sobie gdzie były zloty i jak kto miał daleko jak to ogarne do końca to nawet tabelę wkleję bo już mnie wk....a jak stale na mnie napadają głównie warszawiacy, że chce zlot na własnym podwórku, a tak na prawdę to na warszawskim podwórku jest większość zlotów a jak przypadkiem jest gdzieś dalej to są wielcy nieobecni z prawem do krytykowania.


Jedynym zlotem gdzie Warszawa nie dopisała był Kiekrz. Na wszystkich pozostałych niezależnie od miejsca była.

Możesz sprawdzić miejsca i wyjdzie, że w Centrum Polski jest najwięcej zlotów. Cóż za odkrycie?

Powody są 2 i były wielokrotnie podawane.

Po pierwsze z racji tego, że jest to w miarę w Centrum, jest szansa, że wszyscy będą mieli podobną drogę do przejechania.
Po drugie jest tu najwięcej osób, które chcą i służą pomocą w organizacji.

Cytat:
Prawo do udzielania rad jest w naszym klubie jakoś reglamentowane? no wybacz ale chyba za bardzo się rozpędzasz. Są ludzie co organizowali inne imprezy w tym zloty i maja doświadczenie ale maja się zamknąć bo u nas nie płaca i nie przyjeżdżają? no kurna w którą stronę klub zmierza?


Kolejna rozmowa na ogólnikach: "są ludzie" Gdzie? Kto? Daj ocenić tych ludzi po efektach ich pracy!

Są ludzie, którzy latają w kosmos. A co mi do tego?

tronsek - Pią Cze 01, 2012 10:11

walkie napisał/a:

tronsek, jako moderator możesz mieć wpływ na to, żeby działy na forum się nie rozjeżdżały...
akurat w tym dziale nie mam uprawnień, a po drugie to tylko administrator może temu zaradzić.
walkie napisał/a:
A co do składek, Czemu Ty ją opłacasz?
dlatego, że chcę wspierać klub i w ten sposób mogę to zrobić, jednak nikomu nie wypominam tego,że nie opłaca składek.
maniaq - Pią Cze 01, 2012 10:12

Tronsek, dla mnie ktos nowy ma szanse poznac ludzi, naprawic auto, ale i poczuc atmosfere... wiec jesgo decyzja czy zaczyna sie integrowac z grupa. Ja bylem na pierwszysm spocie PRZED zakupem ZR-a :D

Jak widac, kto wpadnie na spot w W-iwe to juz wpada co tydzien niemal :D bo forum to jedno, a realny swiat to drugie. Tylko niektorzy oceniaja wszytsko przez pryzmat forum. DLATEGO uwazam, ze Tomi_114 na zywo mialby wiecej szans pogadac .

skladke oplacilem zaraz po zakupie, przed pierwszym jesiennym zlotem ;) z ktorego wracalem na sznurku - tak podziekuje Markowi za holowanie jeszcze nie raz :D Nie obrazilem sie na to, ani nie marudzilem, ze nic poza znizka na zlot nie dostalem od klubu, bo ja sie ciesze, ze od klubu mam fajnie zorganizowane dwa zloty !

Tylko dla mnie nie fair jest jak sie korzysta z forum, jest w kllubie iles lat, poznaje zasady jego dzialania i nadal nie daje od siebie.


Nad przywilejami dla klubowiczow pracuje prezes, a jak cos robi Siemieon, to ja jestem spokojny ;) ze to trwa... wszystko zajmuje czas, a to jesgo PRYWATNY czas i pieniadze poswiecane na to by bylo lepiej. Nie da sie wszystkiego od zaraz.

Jak nie ma zdjec do kalendarza jest zle, jak zalaczyla walkie moje - zdaniem KRYTYKANTOW najlepsze technicznie, to tez zle (dodam zeby nie bylo, ze to zdjecie NIE pojawi sie w kalendarzu ;) . A pisza to ci co nie dolozyli swojej cegielki., w postaci pomocy w dzialaniach, skladki itd.

Gonia - Pią Cze 01, 2012 10:12

tronsek napisał/a:
maniaq napisał/a:
DLA MNIE niegodziwoscia jest siedzenie tyle lat w tym miejscu bycie fanem marki - pisze o Markzo - , korzystanie z forum, zasobow, ludzi, podpowiedzi i nie oplacanie skladki,
:załamka: To napiszę jeszcze raz. Wprowadźcie abonament na korzystanie z forum, albo przedpłatę na każde logowanie się na forum i będzie po problemie. czy nie liczy się to, że wielu tych, którzy nie opłacili składki dużo wniosło do tych zasobów ??
Opłacenie składki jest dobrowolne i pozostawmy to sumieniu użytkowników forum, a nie krzyczmy jak ksiądz z ambony o kasę.
A po drugie: a co Klub oferuje aby przyciągnąć jak najwięcej Klubowiczów ?? poza wlepką na auto i legitymację, którą możemy tylko nosić w portfelu jako gadżet, to praktycznie nic.
Nawet dział Nasze auta, który miał promować klubowiczów, w taki sposób, że ich tematy są na wierzchu, a tematy Sympatyków na dole, całkowicie się "rozjechał"


No to problem z głowy, wprowadźmy dostęp do zasobów tylko dla klubowiczów.

Pływak - Pią Cze 01, 2012 10:17

maniaq napisał/a:

To nie zauwazyles, ze Markzo nie potrafi uzasadnic dlaczego nie jest klubowiczem ? zadalem @ proste pytanie ... ale w odpowiedzi slysze od markzo : :zastanawiam sie co Ty jarasz dasz troche? bo takiej korby to nawet po bimbrowym rakietfjuel nie ma... " a ty mu wtorujesz :D to albo chcesz zeby bylo konstruktywnie, albo piszesz, zeby pisac... "

Nie jestem jego adwokatem więc za niego nie odpowiem wtóruje mu bo naprawdę przeczytać twoje posty i wyłapać co do kogo piszesz to sztuka.

Cytat:
J.W. chyba coś bierzesz bo nie przypominam sobie abym kiedykolwiek pisał coś o "warszafce" Odpowiedziales na moj post do Tomi_114, wiec chyba nie sledzisz calego watku, albo wcinasz sie w kazde slowo...


Weź zacznij normalnie pisać posty i używać opcji cytatu bo masz taki bałagan w wypowiedziach, ze nie wiadomo co do kogo piszesz. Najpierw wymieniasz mnie ciufe i tomi_114 później piszesz o "warszafce" i podziale na "my i wy" to skąd ja mam wiedzieć czy to do mnie do ciufy czy Jana Baką?

Cytat:
Ty mi zarzucasz , ze nie odp na pytania , a zadnego jeszcze nie zadales ;)

No widze, zę nadal problem pytanie ze strony 5:

Ty natomiast właśnie od jakiegoś czasu trollujesz wypisując w każdym wątku do każdego kto podnosi głos krytyki aby nie komentował bo to i nie wymagał bo tamto, a kim Ty w ogóle w klubie jesteś? Piastujesz jakąś funkcje rzecznika, zastępcy prezesa lub jego sekretarza? Wcinasz się wszędzie,


Powtórzone również na stronie 6

pytanie masz w ostatnim poscie na poprzedniej stronie ale wybaczam bo doskonale wiem, ze masz problemy z dokładną analizą całego wątku w którym zabierasz głos. Pytałem jaka funkcje piastujesz w klubie skoro wszedzię zarzucasz brak opłacania składki i wypowiadasz się w każdej dyskusji jak byś co najmniej był rzecznikiem klubu.

Pytam o funckje bo nie wiem jak traktować twoje posty.

Cytat:
Pisalem juz o tym bo chyba mam wiecej wyobrazni, ale MArek zabral glos, bo to jakby nie patrzec z jego kieszeni - tak obciaza swoje serwery ktore moglyby w tym czasie zarabiac na czyms innym- czyli dla mnie jest to sponsorowanie klubu i laczy. DLA MNIE niegodziwoscia jest siedzenie tyle lat w tym miejscu bycie fanem marki - pisze o Markzo - , korzystanie z forum, zasobow, ludzi, podpowiedzi i nie oplacanie skladki, chocby na to by ten serwer mogl dalej dzialac. Ale nie potrafi Markzo uzasadnic dlaczego... bo racjonalnego powodu nie ma...

Tak jak Marek wspomniał jest duza powierzchnia reklamowa niewykorzystana, a na ilośc wyświetlen przede wszystkim wpływają zwykli uzytkownicy, a nie klubowicze. Ciekawe co by lepiej finansowo wyszło, ogólnodostępne forum z sesownie rozmieszczonymi reklamami czy zamknieta twierdza klubowiczów utrzymująca się tylko z ich składek :]

walkie - Pią Cze 01, 2012 10:17

tronsek napisał/a:
akurat w tym dziale nie mam uprawnień, a po drugie to tylko administrator może temu zaradzić.


myślę, że jeśli zgłosisz się, że chcesz to uporządkować, to dostaniesz narzędzia potrzebne ku temu :)

tronsek napisał/a:
walkie napisał/a:
A co do składek, Czemu Ty ją opłacasz?
dlatego, że chcę wspierać klub i w ten sposób mogę to zrobić, jednak nikomu nie wypominam tego,że nie opłaca składek.


no właśnie, a zastanawiasz się co dostaniesz w zamian? :)

maniaq - Pią Cze 01, 2012 10:28

tronsek napisał/a:
dlatego, że chcę wspierać klub i w ten sposób mogę to zrobić, jednak nikomu nie wypominam tego,że nie opłaca składek.


i tu jest IMHO sedno sprawy. Ty masz postawe spoleczna, o ktora mi chodzi. Zpalacisz skladke, bo chesz pomoc. Na pewo sa rzeczy, ktore ci sie tu nie podobaja, ktore uwazasz, ze mozna zmeinic - wpsomniales o ekspozycji aut klubowiczow , OK. ale nie powoduje to ze komentujesz zloty, na ktorych nie jestes, nie wymagasz od zarzadu organizacji roznych dodatkowych atrakcji, nie dokladajac do nich NIC.

To jest ta roznica w mentalnosci. Nie moge pojac postawy Markzo, bo poznalismy sie w realu, wiec tak bardzo dopytuje i tak bardzo nie moge dostac ODP.

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 10:28 ]
Plywak , funkjca jest pokazana pod kazdym avatarem/ nickiem ;) jestem zwyklym klubowiczem :D mozesz traktowac dowolnie, nie narzucam Ci interpretacji .

Nie jestes adwokatem, a wypowiadasz sie kiedy nei do ciebie adresowane sa slowa ;)


Plywak napisal na tejze stronie 5 zabierajac glos w dyskusji o zlotach:
"Tak ostatnio czytam forum i widzę tylko: "nie zapłaciłeś składki - nie komentuj", "nie byleś na zlocie - nie komentuj", "nie wysłałeś zdjęć - nie komentuj", "nie masz Rovera/MG - nie komentuj", "Nie masz dziadka w wermachcie - nie komentuj", a jak spełniasz wszystkie powyższe jednakże chcesz krytykować to też najlepiej nie komentuj "


To jest konstruktywne dzialanie ? dodales cos od siebie do organizacji zlotow ? :D

Pomysl dlaczego Marek broni sie przed reklamami ? Chcialbys sie przedzierac przez banery, pop upy itp itd. ?

Wlasnie o zloty srodek tutaj chodzi, ale ostatnimi czasy , nawet w niektorych watkach osoby sie wypowiadaly wprost, skladki nie oplaca, bo na zlot nie pojada, wiec porady techniczne i inne rzeczy maja udostepnione za darmo... albo w druga strone, bedzie taniej zlot, to zaplace skladke :D nie widzisz, ze ludzie zaczynaja myslec tylko i wylacznie konsumpcyjnie ? musza COS dostac, bo inaczej szkoda im 50 pln/rok. Nie poczuwaja sie, ze dostaja oprocz zlotu to forum, strone i inne gadzety ?

Ale ja mentalnosci ludzi nie zmienie, tylko wskazuje naporblem. Niestety Tronsek ma racje, gdyby ktos musial zaplacic 50 pln, zeby sie doweidziec co zrobic, bo ma olej w zbiorniczku wyrownawczym, to by klub byl bogaty ;) , tylko nie tedy droga. Wydawaloby mi sie, ze z ludzkiej wdziecznosci, za pomoc i miejsce wypadaloby podziekowac chocby skladka .

Pływak - Pią Cze 01, 2012 10:45

maniaq napisał/a:

Plywak , funkjca jest pokazana pod kazdym avatarem/ nickiem ;) jestem zwyklym klubowiczem :D mozesz traktowac dowolnie, nie narzucam Ci interpretacji .

Dziękuje taka odpowiedz mnie satysfakcjonuje bo odnośiłem z goła inne wrażenie.

Cytat:
Nie jestes adwokatem, a wypowiadasz sie kiedy nei do ciebie adresowane sa slowa ;)

Cytaty, cytaty a nie zarzucanie mi znów czegoś bezpodstawie.


Cytat:
Plywak napisal na tejze stronie 5 zabierajac glos w dyskusji o zlotach:
"Tak ostatnio czytam forum i widzę tylko: "nie zapłaciłeś składki - nie komentuj", "nie byleś na zlocie - nie komentuj", "nie wysłałeś zdjęć - nie komentuj", "nie masz Rovera/MG - nie komentuj", "Nie masz dziadka w wermachcie - nie komentuj", a jak spełniasz wszystkie powyższe jednakże chcesz krytykować to też najlepiej nie komentuj "


I co źle napisałem? Wystarczy przeczytać ostatnie strony tego wątku żeby zauważyć to co w moim cytacie.


Cytat:
To jest konstruktywne dzialanie ? dodales cos od siebie do organizacji zlotow ? :D

Wypowiadałem się w innym watku który miał być wydzielony jednek nie został.

Cytat:
Pomysl dlaczego Marek broni sie przed reklamami ? Chcialbys sie przedzierac przez banery, pop upy itp itd. ?

Wiesz co to znaczy SENSOWNY jeśli nie odsyłam >> http://pl.wiktionary.org/wiki/sensowny

Cytat:
Wlasnie o zloty srodek tutaj chodzi, ale ostatnimi czasy , nawet w niektorych watkach osoby sie wypowiadaly wprost, skladki nie oplaca, bo na zlot nie pojada, wiec porady techniczne i inne rzeczy maja udostepnione za darmo... albo w druga strone, bedzie taniej zlot, to zaplace skladke :D nie widzisz, ze ludzie zaczynaja myslec tylko i wylacznie konsumpcyjnie ? musza COS dostac, bo inaczej szkoda im 50 pln/rok. Nie poczuwaja sie, ze dostaja oprocz zlotu to forum, strone i inne gadzety ?

I dokładnie to samo pisałem w wątku o którym wspomniałem wyzej, ze trzeba zrobić coś aby opłacenie składki nie było uzależnione od zlotu. Bo skoro ktoś nie płaci składki bo nie jedzie na zlot to znaczy, ze po za zlotem nic nie dostaje od klubu wzgledem sympatyka lub też nie dostrzega tego co dostaje dlatego trzeba albo mu pokazać co dostaje albo zaoferować coś co skusi go do opłacenia składki. Takie dziś mamy społeczeństwo ktoś aby wydać pieniądze musi widzieć z tego wymierne korzyści.

Cytat:
Ale ja mentalnosci ludzi nie zmienie, tylko wskazuje naporblem. Niestety Tronsek ma racje, gdyby ktos musial zaplacic 50 pln, zeby sie doweidziec co zrobic, bo ma olej w zbiorniczku wyrownawczym, to by klub byl bogaty ;) , tylko nie tedy droga. Wydawaloby mi sie, ze z ludzkiej wdziecznosci, za pomoc i miejsce wypadaloby podziekowac chocby skladka .

Ale jak siemion- wspomniał nie mozna nikogo zmuszać i jak Marek pisał nikomu wypominać nie bycia klubowiczem. Dlatego reklamy są najlepszym rozwiazaniem płacisz skłądkę nie widzisz reklam masz spokuj nie płacisz składki wyskakują Ci okienka to jest właśnie SENSOWNE umieszczenie reklam i sposób na to, zeby sympatyk nie dostawał nic za darmo.

sknerko - Pią Cze 01, 2012 10:46

maciej napisał/a:
I jak zwykle cały forumowy sknerko...
Odniósł się do pierwszego zdania, a do drugiego już nie.
Ciężko, żebym nie chciał mieć ostatniego słowa, jeśli chcę żeby moje wypowiedzi były właściwie rozumiane wśród takich manipulacji. maciej napisał/a:
Wg testu z wiedzy o klubie w czasie Zlotu było około 160 Klubowiczów, więc nie jest tak źle jak się wydaje.
I jak nie ostatnie słowo dla ciebie jak tak? :wink:
Znam parę osób z klubu i tych znajomych w klubowych barwach jest coś 12 osób i o ile mnie pamięć nie myli to o 4 już jest ich mniej w klubie czyli tylko na moim podwórku 33% przy 160 osobach w klubie to jest mało?
maciej napisał/a:
Gdzie ten Twój "odpływ"? W wannie?
to jest ta moja wanna :/ Napisz może ilu klubowiczów sponsorowało ostatni zlot nie przyjeżdżając na niego bo ja nie mam dostępu do takich info a ty pewnie tak.
maciej napisał/a:
A co byś jeszcze chciał...
Bo ja ciągle nie rozumiem...

Tutaj też nie wiem, czy Twojej żonie by się spodobało strzelanie z łuku, ASG, konkurs audio i tunining, czy przeciąganie liny i mecz w piłkę nożną?
Bo to chyba nie kwestia "atrakcji", tylko podejścia do imprezy.

Zajęcia się wszystkimi uczestnikami zlotu jednakowo bo organizator jest od organizowania i bawić się może jak mu czas pozwoli tak wyglądają organizacje imprez tam gdzie ja mam coś do powiedzenia.
maciej napisał/a:
A wydaje mi się, że kurs pierwszej pomocy jest bardziej "dla kobiet"

Czepiłeś sie i tyle, kurs był dużo krócej jak tor i co mieli sobie niezainteresowani pojechać na hotel jak im nudno było? a co jak musieli czekać na kierowcę?
Na macieja już więcej sily nie mam ehh......

Gonia napisał/a:
Jedynym zlotem gdzie Warszawa nie dopisała był Kiekrz. Na wszystkich pozostałych niezależnie od miejsca była.
na 21 zlotów tak? popatrz sobie jak wyglądały OK?chyba że chodzi o ciebie i macieja to przepraszam.
Gonia napisał/a:
Po pierwsze z racji tego, że jest to w miarę w Centrum, jest szansa, że wszyscy będą mieli podobną drogę do przejechania.
Radom jest daleko od centrum tyle w temacie ode mnie
Gonia napisał/a:
Po drugie jest tu najwięcej osób, które chcą i służą pomocą w organizacji.
Cytat:
Prawo do udzielania rad jest w naszym klubie jakoś reglamentowane? no wybacz ale chyba za bardzo się rozpędzasz. Są ludzie co organizowali inne imprezy w tym zloty i maja doświadczenie ale maja się zamknąć bo u nas nie płaca i nie przyjeżdżają? no kurna w którą stronę klub zmierza?



Kolejna rozmowa na ogólnikach: "są ludzie" Gdzie? Kto? Daj ocenić tych ludzi po efektach ich pracy!

Jasne reszta to lewusy które tylko pyskują a doświadczenia maja tyle co brudu za paznokciem i jeszce ty znasz tych wszystkich klubowiczów osobiście
Gonia napisał/a:
Są ludzie, którzy latają w kosmos. A co mi do tego?

To, że chyba stamtąd wróciłaś tak można po twoich wypowiedziach sądzić.
tronsek napisał/a:
dlatego, że chcę wspierać klub i w ten sposób mogę to zrobić, jednak nikomu nie wypominam tego,że nie opłaca składek.
Ja z tych samych powodów od początku płacę składki
tronsek napisał/a:
A po drugie: a co Klub oferuje aby przyciągnąć jak najwięcej Klubowiczów poza wlepką na auto i legitymację, którą możemy tylko nosić w portfelu jako gadżet, to praktycznie nic.

brawo i dlatego też piszę co by tu zrobić by sytuacja się zmieniła.
Gdzieś wyżej ktoś mi zarzucił, że mnie nie było i nie powinienem oceniać, pytam dlaczego nie wolno mi pochwalić organizacji zlotu choć na nim nie byłem? Będę się upierał że był niestandardowy bo były zajęcia dla wszystkich i nikt się nie nudził (z tego co piszecie zlotowicze)

Gonia - Pią Cze 01, 2012 11:13

sknerko napisał/a:
Gonia napisał/a:
Są ludzie, którzy latają w kosmos. A co mi do tego?

To, że chyba stamtąd wróciłaś tak można po twoich wypowiedziach sądzić.


Rozpocznę od tego, bo nad tym powinien pochylić się moderator.

A co do reszty.
sknerko napisał/a:
Gonia napisał/a:
Jedynym zlotem gdzie Warszawa nie dopisała był Kiekrz. Na wszystkich pozostałych niezależnie od miejsca była.
na 21 zlotów tak? popatrz sobie jak wyglądały OK?chyba że chodzi o ciebie i macieja to przepraszam.


Pokaż dokładnie kogo i gdzie nie było. Bo w ten sposób dyskusji prowadzić nie będziemy.

sknerko napisał/a:
Gonia napisał/a:
Po pierwsze z racji tego, że jest to w miarę w Centrum, jest szansa, że wszyscy będą mieli podobną drogę do przejechania.
Radom jest daleko od centrum tyle w temacie ode mnie


Oczywiście dalej od Centrum niż Dzierżoniów i Bystre. Ale jak widać masz problem z wyartykułowaniem argumentu, który jesteś w stanie poprzeć.

sknerko napisał/a:
Gonia napisał/a:
Po drugie jest tu najwięcej osób, które chcą i służą pomocą w organizacji.
(...)

Jasne reszta to lewusy które tylko pyskują a doświadczenia maja tyle co brudu za paznokciem i jeszce ty znasz tych wszystkich klubowiczów osobiście


Oczywiście... Patrz na zlot w Dzierżoniowie, Szumiradzie, Ślesinie, Bystrem czy choćby Garczynie:)

Ley - Pią Cze 01, 2012 11:19

Strasznie się napinacie Panowie i Panie... i teraz uwaga - żeby nikt nie odbierał poniższego personalnie, bez względu na mogące się nasuwać skojarzenia. Piszę o pewnym trendzie, który od dłuższego czasu sobie z boku obserwuję i bawi mnie strasznie. A jeśli ktokolwiek chwilę się nad tym zastanowi to będzie mi miło.

Trochę offtop, bo nie zlotowo.

Bawi mnie strasznie jedna sprawa w tej całej dyskusji: składka klubowa jako forma szantażu klubu :D Jak mi ktoś dogryza, to nie zapłacę. Jak Klub nie daje mi wymiernych korzyści - to nie zapłacę. Generalnie cokolwiek - nie zapłacę...

A z drugiej strony: zapłaciłem - żądam! zapłaciłem - gęba może mi się nie zamykać bo zapłaciłem, zapłaciłem - ale nie zapłacę za rok bo cokolwiek, co mi się nie spodoba.


Składka klubowa jest dobrowolna i jest podstawą funkcjonowania Stowarzyszenia i płacąc ją dajecie coś od siebie Instytucji a nie płacąc jej - pozbawiacie tą Instytucję środków do życia. Dlaczego piszę "Instytucję"? Bo ludzie się zmieniają. Przychodzi kolejne pokolenie, starzy mogą się z Klubem rozstawać etc - taka jest kolej rzeczy, ale Instytucja musi trwać, a nie będzie to możliwe bez składek. Chcemy chyba wszyscy aby Roverki.pl istniały jeszcze długie lata, prawda?

Wszyscy dużo piszemy o pomaganiu, o pomysłach, o tym, że chcemy ale jesteśmy za to wręcz szykanowani... ale co nam po pomysłach i chęciach jak nie ma z czego ich realizować? Najpierw trzeba mieć fundusze - a bez składek nie będzie realizacji pomysłów, bo na wszystko pieniędzy sponsorzy nam nie dadzą.

Dlatego po pierwsze: płaćmy składki nawet jeśli jakieś osoby na forum nas denerwują. Wspieramy Stowarzyszenie a nie płacimy na trolle - nie przekładajmy swoich prywatnych relacji na cały Klub.

Po drugie: jeśli jesteśmy z Klubem to jesteśmy na dobre i na złe. Dlatego jeśli zapłacimy i coś nam się wybitnie nie podoba, zgłaszajmy to ale nie szantażujmy składkami, nie krytykujmy nie dając alternatyw. Jeszcze się taki nie narodził, coby każdemu dogodził. To nie działa tak, że raz wpłacona składka da Klubowi od razu kopa na całą kadencję Zarządu. Nasze wsparcie (finansowe i w postaci poświęconego czasu) jest bardzo ważne dla Klubu, ale zadbajmy o ciągłość składek - jeśli nawet ktoś z forum nas wkurza wybitnie, to pamiętajmy zawsze, że składką wspieramy wszystko co dobre co wiąże się z marką Rover i że bez względu na działania trolopodobne innych osób, jesteśmy częścią czegoś wyjątkowego.

Ja opłacam składkę bez względu na moje sympatie i antypatie. Jest kilka osób w Klubie i na forum, które na urodę mi szkodzą, a na żywo muszę uważać aby nie powiedzieć im o kilka słów za dużo i prawdopodobnie ja również tak działam na niektórych, ale jak w każdej społeczności - trzeba się nauczyć żyć ze sobą i pamiętać o tym co nas łączy. Kochać się nie musimy ale przynajmniej się, kurde, szanujmy i nie traktujmy składek klubowych jak płacenia za towar w sklepie.

Tyle od "Pana Wywrotki" mistrza tańców nowoczesnych i alternatywnych choreografii powietrznych ;)

maniaq - Pią Cze 01, 2012 11:29

sknerko napisał/a:


Gdzieś wyżej ktoś mi zarzucił, że mnie nie było i nie powinienem oceniać, pytam dlaczego nie wolno mi pochwalić organizacji zlotu choć na nim nie byłem? Będę się upierał że był niestandardowy bo były zajęcia dla wszystkich i nikt się nie nudził (z tego co piszecie zlotowicze)


Ja napisalem, ze zle oceniasz ten zlot, bo byl taki jak inne :) pol dnia bylo strzelanie i patelnia, pol dnia tor, wiec na torze znow panie nie mialy atrakcji poza jedzeniem i podgladaniem hamowni i toru . Wiec chodzi o to ze nawet jak panie nie mialy atrakcji skierowanych do siebie i to przez pol dnia ! to jak widac integracja byla i nikt nie komentuje ze bylo nudno.

Ale ja nie powiedzialbym, ze bylo inaczej niz przy okazji ratownictwa , jak w ABJ na okeciu, czy innych zlotow.

Wiec moje slowa sa skierowane do Ciebie, zeby wskazac, ze nie masz racji. Bylo jak dawniej, tylko moze nikt z uczestnikow nie byl znudzony, dla nikogo nie bylo problemem, ze panie nie byly zagospodarowane przy okazji toru. Moze to kolejna uwaga, zeby zorganizowac cos gdy panowie sie bawia - bo na torze nie bylo tym razem chyba zadnej kobiety ? poprawcie mnie jesli sie myle :)

Ale znow wroce do tego co napisalem - atrakcje = ludzie, ludzie, ludzie i czasem kasa zaleznie od pomyslow... ;)

caly ten belkot z pyskowkami Markzo i Plywaka, bierze sie z tego , ze nie pisza o zlocie a personalnie do mnie ;)




TAK kolego Plywak, jestem klubowiczem i chyba dla kogos z takim stazem jak TY - bo sie na niego powolujesz- nie powinno byc to zaskoczeniem ;) Nie widze jak inni cenzury, wiec wypowiadam sie w temacie i NA temat, a nie personalnie , jak Markzo z braku argumentow o jaraniu, a ty mu przyklaskujac nie wiem po co ?

Dalej nie widze, problemu, bo pisalem, ze Sknerko nie ma racji oceniajac zlot tak a nie inaczej, a nie ze nie ma prawa...

To moze wiesz wiecej , bo ja nic o wydzielaniu nie wiedzialem i nie wiem co chciales gdzie napisac.


" I co źle napisałem? Wystarczy przeczytać ostatnie strony tego wątku żeby zauważyć to co w moim cytacie. " zle nie, to twoja opinia, zyj z nia, ale co wniosla do dyskusji jak odbywal sie zlot i czy byl inny, odbiegal od poprzednich itd >?

sknerko - Pią Cze 01, 2012 11:40

maniaq napisał/a:
Niestety Tronsek ma racje, gdyby ktos musial zaplacic 50 pln, zeby sie doweidziec co zrobic, bo ma olej w zbiorniczku wyrownawczym, to by klub byl bogaty , tylko nie tedy droga.

Klub by upadł a powstały by darmowe 15 cz 20 innych for na których byłby bałagan i zero konkretu.
Piszę to bo widze jak wygląda sprawa dowiedzenia sie czegoś o freelanderze, w tej sprawie jest chyba jedno + nasze forum z sensem a reszta to bajzel i narzekania

maniaq - Pią Cze 01, 2012 11:48

TO zalezy, bo mentalnosc polakow powoli sie zmienia, zaczynaja doceniac jakosc, a nie ilosc... Jezeli u nas znajdujesz rozwiazanie albo pomoc w kilka klikniec, to w porownaniu z balaganem w innych klubach, moze to byc czynnnikiem decydujacym.

Ale Sknerko mi bardziej chodzi o sam zlot. Blednie go oceniasz i tyle. Wiec IMHO twoja sugestia jest o tyle konstruktywna, ze mozna pomyslec o czyms dla pan, w trakcie gdy upalaja panowie. Oczywiscie jak panie chca, moga brac udzial w zabawach torowych ;) Ale JA np. nie poswiece calego toru, zeby cos paniom zorganizowac. Pol na pol, daloby sie zrobic :) korzystam z mozliwosci jazdy po torze przy kazdej okazji, nie tylko w tym klubie.

Ze skladkami... IMHO przy takim spolecznym nastawieniu tylko wieksze rozgraniczenie przywilejow mogloby sklonic tych "konsumentow" do przystapienia do klubu...

a ilos przeklada sie na inne sprawy, latwiej rozmowy porwadzic ze sponsorami jak klubowiczow jest 1000 a inaczej jak 100. Prowadze takie rozmowy to wiem ;) inne argumenty w reku. Dlatego mnie tak ciekawia powody nie oplacania skladek, bo wtedy mozna by sie dostosowac do realiow. a tak to osoby nie oplacajace skladek strzelaja klubowi w kolano.

Idzie siemion i mowi, chcemy by przeznaczyli panstwo nagroody rzeczowe w konkurencji X na zlocie, pyta sponsor, co dostaje w zamian, jaka reklame , ile ludzi ja zobaczy ilu macie klubowiczow... i tu sie pojawiaja schody, wejsc, odwiedzin, sympatykow wielu, a klubowiczow znacznie mniej niz by moglo byc...

Ley i Marek wyczerpali temat IMHO, wiec z mojej strony koniec OT o skladkach.

Pływak - Pią Cze 01, 2012 12:01

maniaq napisał/a:
caly ten belkot z pyskowkami Markzo i Plywaka, bierze sie z tego , ze nie pisza o zlocie a personalnie do mnie ;)
Nie pozostaje nic innego jak wcisnąc przycisk "ignoruj" dwukrotnie skoro jakieś "pyskówki" się pojawiają.

Cytat:
TAK kolego Plywak, jestem klubowiczem i chyba dla kogos z takim stazem jak TY - bo sie na niego powolujesz- nie powinno byc to zaskoczeniem ;)

Wiesz biorą pod uwagę sposób w jaki ostatnio się wypowiadasz na forum myślałem, że dostałeś awans i już nie jesteś "zwykłym klubowiczem".

Cytat:
Nie widze jak inni cenzury, wiec wypowiadam sie w temacie i NA temat, a nie personalnie , jak Markzo z braku argumentow o jaraniu, a ty mu przyklaskujac nie wiem po co ?

Pisałem już dlaczego mu wtórowałem. Sposób pisania twoich postów jest tak chaotyczny, ze nie wiadomo o czym i do kogo piszesz. Wyrywasz zdania z całości i komentujesz tylko sobie wygodne fragmenty pomijając całośc wypowiedzi i w tym sensie chodziło z tym "jareniem" a nie w sensie dosłownym nie wiem jaki zamiar miał Markzo jak pisałem jego adwokatem nie jestem.

Cytat:
To moze wiesz wiecej , bo ja nic o wydzielaniu nie wiedzialem i nie wiem co chciales gdzie napisac.

Był przez zlotem inny równie "gorący" temat.

Cytat:
zle nie, to twoja opinia, zyj z nia, ale co wniosla do dyskusji jak odbywal sie zlot i czy byl inny, odbiegal od poprzednich itd >?

Zwróć uwage, ze gdy napisałem ten post dyskusja już zmierzała w całkiem innym kierunku ale widac uderz w stół a nożyce się odezwą :)

maniaq - Pią Cze 01, 2012 12:27

Ok, nie nadazasz z kim do kogo pisze, mimo, ze ktos kto zarzuca innym czytanie calych watkow, nie powinien miec z tym priobelmu, to napisze tak :


Pływak napisał/a:
Nie pozostaje nic innego jak wcisnąc przycisk "ignoruj" dwukrotnie skoro jakieś "pyskówki" się pojawiają.


Widzisz, ale ja ciagle sie probuje dowiedziec pewnych rzeczy, tylko zadaje niewygodne pytania ;) Mnie epitety Markzo nie ubodly, ani nie obrazily, kazdy oceni sam poziom dyskusji, nie mam na to monopolu ani ja , ani TY ;)

Zadalem pytanie, brak odp...

Ty mi zadales pytanie, zabawne zreszta o funkjce, pospieszylem ci odp,,,, tylko to pytanie bylo zakamuflowane w steku OT ;)

Dalej masz jakies pytania, co do mojej osoby ? JA nie mam problemu o tym pisac ;)

Pływak napisał/a:

Wiesz biorą pod uwagę sposób w jaki ostatnio się wypowiadasz na forum myślałem, że dostałeś awans i już nie jesteś "zwykłym klubowiczem".


Wypowiadam sie, od kiedy jestem klubowiczem, czyli jesien 2007 ;) nie wiem na czym polega podzial i roznica miedzy zwykly i niezwykly, funkcje jak zasugerowalem administarcyjne sa w podpisach, funkcje w zarzadzie rowniez ;) szukasz dziury w calym- jak zwykle :) . Wrocmy do tematu watku lepiej ;)

Pływak napisał/a:
Pisałem już dlaczego mu wtórowałem. Sposób pisania twoich postów jest tak chaotyczny, ze nie wiadomo o czym i do kogo piszesz. Wyrywasz zdania z całości i komentujesz tylko sobie wygodne fragmenty pomijając całośc wypowiedzi i w tym sensie chodziło z tym "jareniem" a nie w sensie dosłownym nie wiem jaki zamiar miał Markzo jak pisałem jego adwokatem nie jestem.



czyli dalaczyles sie do OT, dobrze ze chociaz tyle przyznajesz ;) A skoro zaczynasz OT w watku, to znaczy, ze sam sprawiasz, ze jest mniej czytelny :D

Pływak napisał/a:

Był przez zlotem inny równie "gorący" temat.


a co ma to do tego co pisales tutaj, czy ktos tuaj mial ciac, przenosic ? mieszasz watki, czyli zly argument, na kotrego szukasz teraz usprawiedliwienia. Nie bylo TUTAJ przenoszenia, dzielenia. fakt ;)

Pływak napisał/a:

Zwróć uwage, ze gdy napisałem ten post dyskusja już zmierzała w całkiem innym kierunku ale widac uderz w stół a nożyce się odezwą :)


Nie ja zaczalem do Ciebie pisac, ale sam wyskakujesz przed szereg, nawet gdy nie masz nic do powiedzenia na temat. O twoich przemysleniach o sytuacji na forum, mozesz napisac w watku ku temu przeznaczonym , a nie tutaj, gdzie probujemy pogadac o ostatnim zlocie.

Czy zadalem pytanie Tobie ? skoro nie , to dlaczego sie pchasz do watku nie dotyczacym Ciebie ? to jzu OT chyba tyko dla sportu ;)

Przyczyniasz sie do OT i mi zarzucasz , ze nie na temat :D kali, a kaliemu ;)

Napisz cos o zlocie, bo narazie nic sensownego na temat ;)

Pływak - Pią Cze 01, 2012 12:41

maniaq napisał/a:
Ok, nie nadazasz z kim do kogo pisze, mimo, ze ktos kto zarzuca innym czytanie calych watkow, nie powinien miec z tym priobelmu, to napisze tak :

Jak można nadążyć skoro piszesz jednym ciągiem do kilku osób na raz?

Cytat:
Ty mi zadales pytanie, zabawne zreszta o funkjce, pospieszylem ci odp,,,, tylko to pytanie bylo zakamuflowane w steku OT ;)

Tak było zakamuflowane, że dwa razy Ci je musiałem powtarzać ;)

Cytat:
Dalej masz jakies pytania, co do mojej osoby ? JA nie mam problemu o tym pisac ;)

Odnośnie pełnienia funkcji już nie :)

Pływak napisał/a:

Wypowiadam sie, od kiedy jestem klubowiczem, czyli jesien 2007 ;) nie wiem na czym polega podzial i roznica miedzy zwykly i niezwykly, funkcje jak zasugerowalem administarcyjne sa w podpisach, funkcje w zarzadzie rowniez ;) szukasz dziury w calym- jak zwykle :) . Wrocmy do tematu watku lepiej ;)

Tak od 2007 z tym, ze ostatnie kilka miesięcy w Twoim wykonaniu są bardzo obfite w różne ciekawe wątki wczesniej jakoś nie zauważyłem takiej aktywnosci z twojej strony dlatego sądziłem, ze zostałeś mianowany rzecznikiem klubu :)

Pływak napisał/a:

czyli dalaczyles sie do OT, dobrze ze chociaz tyle przyznajesz ;) A skoro zaczynasz OT w watku, to znaczy, ze sam sprawiasz, ze jest mniej czytelny :D

Widzisz potrafisz sobie sam zaprzeczyć w jednej linijce :D Skoro dołączyłem do OT to automatycznie nie mogłem go rozpocząć :)

Pływak napisał/a:

a co ma to do tego co pisales tutaj, czy ktos tuaj mial ciac, przenosic ? mieszasz watki, czyli zly argument, na kotrego szukasz teraz usprawiedliwienia. Nie bylo TUTAJ przenoszenia, dzielenia. fakt ;)

Gdzieś tam coś pytałeś co konstruktywnego napisałem w temacie zlotu to napisałem z tym, ze w wątku przedzlotowym dotyczącym krytyki lokalizacji :)

Pływak napisał/a:

Nie ja zaczalem do Ciebie pisac, ale sam wyskakujesz przed szereg, nawet gdy nie masz nic do powiedzenia na temat. O twoich przemysleniach o sytuacji na forum, mozesz napisac w watku ku temu przeznaczonym , a nie tutaj, gdzie probujemy pogadac o ostatnim zlocie.

A ja niby personalnie do Ciebie napisałem? Taaa :lol:

Cytat:
Napisz cos o zlocie, bo narazie nic sensownego na temat ;)

Zupełnie jak inni łącznie z Tobą przez ostatnie kilka stron :)

maniaq - Pią Cze 01, 2012 12:58

Pływak napisał/a:

Jak można nadążyć skoro piszesz jednym ciągiem do kilku osób na raz?


Dla tak elokwentnej i wyksztalconej osoby nie powinno byc to problemem. Ja go nie mam ;)

Pływak napisał/a:

Tak było zakamuflowane, że dwa razy Ci je musiałem powtarzać ;)



No wiesz skoro Tobie na pytanie retoryczne trzeba odp ? masz racjepominalem je ;)

Pływak napisał/a:

Odnośnie pełnienia funkcji już nie :)


A inne, bo cos sugerujesz >?

Pływak napisał/a:
Tak od 2007 z tym, ze ostatnie kilka miesięcy w Twoim wykonaniu są bardzo obfite w różne ciekawe wątki wczesniej jakoś nie zauważyłem takiej aktywnosci z twojej strony dlatego sądziłem, ze zostałeś mianowany rzecznikiem klubu :)


Kazdy widzi co chce widziec ;) Kiedys Markzo zachowywal sie normalnie, byl czlonkiem tej spolecznosci, nie obrazal sie, a teraz nie potrafi odp, na jedno zasadnicze pytanie. Obraza sie, gdy wyraza swoje zdanie na temat jego tuningu... dziecinada. Teraz nasilaja sie ci "konsumenci" wpadaja jak komety sezonowe gwiazdy, feerles, the art... Duzo halasu o nic...

polecam lekture watkow od 2007 , bo widzisz moze ostatnio bo sam bierzesz w nich udzial ;)

Pływak napisał/a:

Widzisz potrafisz sobie sam zaprzeczyć w jednej linijce :D Skoro dołączyłem do OT to automatycznie nie mogłem go rozpocząć :)


OT poszedl w kierunku TXT tomi_114, twoj w jeszcze innym, kazdy pisze co innego tylko nie o zlotach ;) wiec ty swoje Tomi_114 swoje, Markzo swoje ;) wielowatkowowsc to sie nazywa ;) ale masz z tym porblemy, jak napisales na wstepie :D dlatego tez dla Twojej wygody pisze i cytuje zarazem, bys wiedzial do czego sie odnosze ;)


Pływak napisał/a:

Gdzieś tam coś pytałeś co konstruktywnego napisałem w temacie zlotu to napisałem z tym, ze w wątku przedzlotowym dotyczącym krytyki lokalizacji :)
no to wlasnie to kolejny OT ;) gdzies, kiedys... a co to ma do wycinania, z tego watku >? nadal nie wiem ?



Pływak napisał/a:
Wypowiadałem się w innym watku który miał być wydzielony jednek nie został.
to co to ma do tego co napisales tutaj >? pomyliles watki ?

Pływak napisał/a:
A ja niby personalnie do Ciebie napisałem? Taaa :lol:


Pływak napisał/a:
J.W. chyba coś bierzesz bo nie przypominam sobie ...
to do kogo to bylo, moze bez cytatu, wiec to nie do mnie bylo ? ale piszesz pod wpisem Markzo

Markzo napisał/a:
zastanawiam sie co Ty jarasz...
wiec droga dedukcji wnisokuje ze jednak personalnie do mnie, TAK czy nie ? odp prosze, czy to bylo do mnie :)

Pływak napisał/a:

Zupełnie jak inni łącznie z Tobą przez ostatnie kilka stron :)
jakbys doczytal , to bys zauwazyl, ze miedzy wierszami twojego OT, ze Sknerko dalo sie NA TEMAT pisac ;)
walkie - Pią Cze 01, 2012 13:19

ja pier.... skończcie albo idźcie poklikać na gg ;)
Stacz - Pią Cze 01, 2012 13:20

walkie napisał/a:
ja pier.... skończcie albo idźcie poklikać na gg ;)


Lubię to ;)

Pływak - Pią Cze 01, 2012 13:28

maniaq napisał/a:

Ja go nie mam ;)

Nie dziwie się, ze nie masz bo staram się pisać przejrzyście korzystając z funkcji forum, a nie pisac ciągiem :)

Pływak napisał/a:

No wiesz skoro Tobie na pytanie retoryczne trzeba odp ? masz racjepominalem je ;)

Najpier wg Ciebie pytanie nie było, poźniej się okazało, ze jest zakamulfowane, kolejno było śmieszne, teraz jest retoryczne w nastepnym poście uznasz, ze nie było skierowane do Ciebie :D

Cytat:

A inne, bo cos sugerujesz >?

Nic, jak mam pytanie to pytam w prost :)

Cytat:

Kazdy widzi co chce widziec ;) Kiedys Markzo zachowywal sie normalnie, byl czlonkiem tej spolecznosci, nie obrazal sie, a teraz nie potrafi odp, na jedno zasadnicze pytanie. Obraza sie, gdy wyraza swoje zdanie na temat jego tuningu... dziecinada. Teraz nasilaja sie ci "konsumenci" wpadaja jak komety sezonowe gwiazdy, feerles, the art... Duzo halasu o nic...

Jeszcze tylko ja zostałem :D

Cytat:
polecam lekture watkow od 2007 , bo widzisz moze ostatnio bo sam bierzesz w nich udzial ;)

Udział w gorących tematach to ja biore od kilu lat, a nie miesięcy. Widywałem wcześniej w takich tematach Thrillco, Macieja, Kris-tofera, Applesa i innych, a teraz reszta troche mniej aktywna i widze nadrabia jedna osoba ;)

Cytat:

OT poszedl w kierunku TXT tomi_114, twoj w jeszcze innym, kazdy pisze co innego tylko nie o zlotach ;) wiec ty swoje Tomi_114 swoje, Markzo swoje ;) wielowatkowowsc to sie nazywa ;) ale masz z tym porblemy, jak napisales na wstepie :D dlatego tez dla Twojej wygody pisze i cytuje zarazem, bys wiedzial do czego sie odnosze ;)

I taka forma pisania postów jast jak najbardziej czytelna wiadomo które zdanie do którego cytatu i kto do kogo pisze :)


Cytat:
no to wlasnie to kolejny OT ;) gdzies, kiedys... a co to ma do wycinania, z tego watku >? nadal nie wiem ?

W tym wątku pytałeś mi się co konstruktywnego napisałem na temat zlotu to Ci odpisałem, ze na temat zloty to pisałem przed zlotem. Po ca mam pisac o propozycjach na zlot letni jak nazwa tematu wskazuje skoro przed klubem zlot jesienny? bedzie wątek odnośnie jesiennego i będe miał jakąs propozycje to się wypowiem. Temat letniego uwazam za zamkniety bo to już historia.


Cytat:

wiec droga dedukcji wnisokuje ze jednak personalnie do mnie, TAK czy nie ? odp prosze, czy to bylo do mnie :)

Przeczytaj swój post na który odpowiedz zacytowałeś wyżej. Napisałeś, ze to nie ty pierwszy do mnie napisałeś odpowiedz "Taaa" Tyczyła się tego, ze ja również nie do Ciebie pierwszy pisałem chyba, ze widzisz w moim pierwszym poście swój nick? Bo ja nie widze :) Poźniejsze odpowiedzi tyczyły już się Ciebie bo ty ty jako pierwszy wspomniałeś o mnie w swoim poście :)

Pływak napisał/a:

jakbys doczytal , to bys zauwazyl, ze miedzy wierszami twojego OT, ze Sknerko dalo sie NA TEMAT pisac ;)

Tak szczególnie jakies aluzje w kierunku sknero odnośnie nieudanego zlotu przy którym pomagał są jak najbardziej na temat :)

SyntaX - Pią Cze 01, 2012 13:40

Cholera jasna bo jak się SyntaX naprawdę wkurzy to weźmie toporek i zrobi wszystkim krzykaczom z tyłka jesień średniowiecza.
Nie podoba się nie płać. Kurde tak trudno zrozumieć to że część tej kasy idzie na sprawy organizacyjne, na zloty, Siemon podawał jakie są koszta produkcji legitymacji, ile kosztuje wysyłka.
A co wy myślicie że jak robią zlot to nie dzwonią, nie załatwiają nie jeżdżą.
że serwery to jakiś Abdul utrzymuje a administratorka zajmują się murzyni pracujący za banany.
Nosz kurde bo aż mi się zwoje mózgowe wyprostowały takiego nerwa dostałem.
Na zlocie strzelaliśmy z karabinku ASG to co to te kuleczki balony i reszta to może była za darmo.
I tak Tomi Siemon i Marek dołożyli się do zlotu z prywatnej kasy.
BDW. Na kolejnym zlocie mój Tata obiecał też jakiś sponsoring bo zobaczył fotki ze Skaryszewa i mówi jakie zajebiste miejsce.
Na następny zlot jedziemy wszystkimi 3 landkami.

maniu48 - Pią Cze 01, 2012 13:54

Nie wiem czy się smiać czy płakać :neutral:
sknerko - Pią Cze 01, 2012 14:01

SyntaX napisał/a:
I tak Tomi Siemon i Marek dołożyli się do zlotu z prywatnej kasy.
BDW. Na kolejnym zlocie mój Tata obiecał też jakiś sponsoring bo zobaczył fotki ze Skaryszewa i mówi jakie zajebiste miejsce.
Na następny zlot jedziemy wszystkimi 3 landkami.

A ja się z prywatnej nie dołożę bo mnie nie stać ale mam ugadanych dwóch sponsorów nagród i może (bo na 100% jeszcze nie wiem) na jesienny zorganizuję. Jak będzie dla mnie tak blisko jak ty miałeś teraz SyntaX to tez na dwa auta przykulam choćby spanie było jak w Przaśniczce. Nie mogę niestety tylko tego gwarantować bo jak widać po ostatnim zlocie finansowo nie dałem rady ale sponsorów kombinuję już od Łódzkiego zlotu.

Markzo - Pią Cze 01, 2012 15:39

Maniaq, cos sie mnie tak uczepił? ja jeden nie opłaciłem składki? nie. Ktoras osoba z kolei CI pisze, łącznie z Prezesem, że to nie jest przymus i wymóg, po co drążysz temat?

Odpowiedziałem Ci juz w ktoryms tam wątku, nie płace składki bo mam ku temu osobiste powody, osobiste = prywatne, wiec nie wtryniaj sie z buciorami i nie spowiadaj mnie, bo guzik Ci do tego.

Ciagle mi wyjezdzasz jak ja to korzystam z forumowych dóbr, a sam nic nie robie itp itd. Sorry, ale zobacz ile tematów chociazby w usterkach założyłem dla siebie a w ilu pomogłem. Chociaz to itak mija sie z celem, bo widzisz to co chcesz zobaczyc. Mi sklada nie jest potrzebna do pomocy innym. Nic nie organizuje? zeszloroczny kalendarz kto niby zaczal? teraz robimy z Kubą pojezdzawke, bo ludzie chcieli sobie posmigac, ale chetnych od nas brak, za to chlopaki z klubu pugów 205 i 106 stawili sie w bodajze 12 chetnych od zaraz. Zapytaj sie chociazby Tronska czy jak kupowal coupete to mogl liczyc na moja pomoc... tak zalosne rzeczy piszesz ze serio, odechciewa sie byc klubowiczem, jak inny klubowicz zachowuje sie tak jak Ty - robiac afery, rozdmuchujac sprawy i nieustannie sie czepiajac, pomijam Twoją "nieomylnosc" oraz to, ze nieustannie wydaje Ci sie ze jestes namber łan. Niestety, tylko Ci sie wydaje.

I zeby bylo ciekawiej, zaczales ta glupia dyskuje Ty, po tym jak ze sknerkiem pochwalilsimy urozmaicenie atrakcji zlotowych... no zaiste, powod zes se kurna elegancki znalazł.

Bylem normalny? sory, jak tylko krytykujesz i to w sposob NIE konstruktywny to co, ma mi sie to podobac? cenie sobie zdanie czlowieka, ktory potrafi cos swoja krytyka wniesc, naprowadzic na wlasciwa droge. Tak jak nieraz Plywak. A Ty? popieprzysz, popierzysz, cos Ci sie probuje udowodnic, to zmieniasz temat bo CI tak wygodniej.

Co do tego co jarasz chodziło mi o bajzel jaki repzrezentujesz w swoich postach, tego sie po rostu nie da czytac.

Pływak - Pią Cze 01, 2012 15:51

SyntaX napisał/a:
Cholera jasna bo jak się SyntaX naprawdę wkurzy to weźmie toporek i zrobi wszystkim krzykaczom z tyłka jesień średniowiecza.

Widzisz trzeba było reagować kilka stron wcześnie ;)

Cytat:
Nie podoba się nie płać.

I tu właśnie dochodzimy do sedna czy ktoś płaci czy nie to jego prywatna sprawa i jak Marek wspomniał nie ma potrzeby wypominania nikomu bo wszystko widać czarno na białym a raczej niebiesko. Jesli klubowicze sądzą, ze sympatycy nie powinni mieć dostęp d zasobów forum to przecież jest walne. Złożyć wniosek przegłosować :)

Cytat:
Kurde tak trudno zrozumieć to że część tej kasy idzie na sprawy organizacyjne, na zloty, Siemon podawał jakie są koszta produkcji legitymacji, ile kosztuje wysyłka.
A co wy myślicie że jak robią zlot to nie dzwonią, nie załatwiają nie jeżdżą.

Nie trudno zrozumieć dlatego pisałem jak zarobić na sympatykach. Wprowadzić reklamy. Mi legitymacja nie potrzebna do szcześcia ale w reklamę dla dobra społeczeństwa i zeby klubowicze mieli swoje piękne legitymacje i wlekpi kliknę. To samo pisałem o zarabianiu na wlepkach i innych gadżetach klubowych. Jak już będą gotowe sympatykom udostępnić za dodatkową wyższą opłatą z kalendarzem tak samo

Mysle, ze trzeba po prosty szukać różnych żródeł finansowania bo jeśli klub utrzymuje się tylko z opłaty członkowskiej to poźniej są własnie takie spięcia i wytykanie jeden drugiemu, ze zapłacił czy nie - zupełnie niepotrzebnie.

I tum optymistycznym akcentem konczę ;pozdrawiam ;)

MaReK - Pią Cze 01, 2012 19:02

Pojawiały się już głosy, nawet na ostatnim Zlocie, żeby zrobić Klub elitarny. Podnieść ceny składek, zrobić zamknięte podwórko tylko dla wybrańców (coś a'la A3 Club, może bardziej restrykcyjnie). Tylko czy o to chodzi ;D ? Czy fajnie będzie spotkać się z kilkoma, zamożniejszymi osobami z tego grona (nawet nie wiem czy ja bym się do niego załapał ;) )? Mnie się wydaje, że nie. Ja jestem otwarty na ludzi i chętnie poznam nowe osoby, które choć trochę się utożsamiają z Klubem czy marką Rover/MG. Nie przyjeżdżają tylko po to, żeby Mariusz418 usunął im usterkę, a potem znikają aż do następnej.

Zamknięcie forum dla Klubowiczów, to strzał w kolano. Nie przybędzie ludzi, zrobi się podział na inne fora, strony i zacznie się ostatnio modny bałagan. Jeszcze raz powtórzę, mamy powierzchnie reklamową i należy ją wykorzystać. Chociażby na pokrycie kosztów samego utrzymania maszyn, transferu, ogólnie hostingu. Jeśli Klub nie będzie miał kasy, nie będzie Zlotów. Być może wtedy na jakieś spędy zaczną przyjeżdżać wybrani i Ci wybrani będą się organizować. Czyli wybrani. Pewnie 'warszafka' ;D

Gonia oczywiście, że Klub to nie tylko forum i ogólnie internet. To też ludzie, atmosfera, itp. itd. Niestety czasy się trochę zmieniły odkąd Wy tworzyliście ten Klub i generalnie teraz to tutaj kręci całe życie sympatyków i klubowiczów ROVERki.pl. Nawet sama nazwa Klubu wskazuje, że jest on "internetowy". Nie zgodzę się z Tobą, że konkurs Tuning/Audio/Piękniś to niewypał.

Wy z Tomim nawet nie braliście w tym udziału. Nie chodziliście z grupą oceniających, nie podstawiliście swojego auta. A ja się kręciłem obok i widziałem jak to wyglądało. W kwestii tuningu, owszem maski były w górze, ale zainteresowany opowiadał o swoich modyfikacjach co mógł również potwierdzić wykresem z hamowni. Audio - odsłuch najważniejszy. Byli tacy co zasiadali z każdego miejsca auta aby odsłuchać dźwięki. Wszystko obyło się uczciwie, głosy były jednorazowe więc nie było możliwości oszustwa. Jak inaczej to zrobić? Przedstawcie pomysły. Chyba, że wyjść z mojego pierwotnego założenia - nie robić nic, bo się nie uda :)

Tomi_114 czemu ty tak ciągle wałkujesz ten temat IP?
Wygłupiłeś się, zostało skomentowane odpowiednio Twoje zachowanie i koniec.
Na Zlot przyjechał Remigiusz z wypisanymi od Ciebie i nie tylko pozdrowieniami.
Jakoś nie kojarzę, żeby były utyskiwania pod Twoim adresem. Chyba nie było na to czasu.
Chociaż wiesz... wszystkie wpisy na autach były zrobione tym samym markerem ;P

Odniosę się jeszcze do odczuć Leya. Też czasami odnoszę wrażenie, że nieopłacanie składek przez niektórych to swoisty foch ;)

Zostawmy składki w spokoju. Kto miał zrozumieć, to zrozumiał, że są one potrzebne aby Klub żył.
Ja jestem za tym, żeby powstawały nowe rzeczy, projekty, które będą faworyzowały Klubowiczów, a sympatykom niech zostanie to co jest.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i jeszcze raz wnoszę o spokój składkowy :)

Skupmy się na rzeczach konstruktywnych. Nie jestem z tych, którzy uważają, że jeśli kogoś nie było nigdy lub był raz czy dwa na Zlocie, nie może czegoś zaproponować.

Paintball jest spoko i mógłbym się pobawić w to ;)
Ale mając w pamięci niedawne wydarzenia z jednego ze spotów warszawskich, fajnym mógłby być też Park Linowy. Kupa śmiechu i dobrej zabawy z korzyścią dla zdrowia... no może nie dla wszystkich ;)

Gonia - Pią Cze 01, 2012 21:31

MaReK napisał/a:
Gonia oczywiście, że Klub to nie tylko forum i ogólnie internet. To też ludzie, atmosfera, itp. itd. Niestety czasy się trochę zmieniły odkąd Wy tworzyliście ten Klub i generalnie teraz to tutaj kręci całe życie sympatyków i klubowiczów ROVERki.pl. Nawet sama nazwa Klubu wskazuje, że jest on "internetowy".


Jeśli taki ma być rozwój Klubu, że ma on być głównie internetowy, po co robić Zloty? Zaoszczędzone pieniądze powinny w zupełności pokryć kosztów związanych z funkcjonowaniem strony i forum... w końcu ostatnio się ciągle mówi o kryzysie.

MaReK napisał/a:
Nie zgodzę się z Tobą, że konkurs Tuning/Audio/Piękniś to niewypał.


Czy ma ktoś może zdjęcie samochodów biorących udział w konkursie tuningu?

W kwestii konkursu audio. Trudno ocenić sprzęt grający bez płyty testowej. a jeśli już coś oceniano, to proszę podaj mi kryteria. Czy była to głośność, czy może maksymalne ciśnienie, które da się wytworzyć. Niestety jeśli chodzi o walory czystości i przejrzystości sceny ani tym bardziej wielkości widma przenoszonego, nie sprawdzano. Utwór, którym sprawdzano mógł jedynie określić czy mocno "kopie" subwoofer w plecy.

MaReK napisał/a:
Wy z Tomim nawet nie braliście w tym udziału. Nie chodziliście z grupą oceniających, nie podstawiliście swojego auta. A ja się kręciłem obok i widziałem jak to wyglądało.


To niestety nie świadczy o Twojej prawdomówności lub spostrzegawczości, skoro nie zauważyłeś, że po tym, jak chętny był tylko Emes, wypchnęłam Tomiego aby nie było sytuacji, że wygranym w kategorii audio był jeden z jednego startującego. Dopiero gdy wybrano utwór (umcy, umcy) i pojawili się kolejni chętnie, Tomi zrezygnował z udziału. Jeśli będziesz miał problem z ustaleniem faktów, zapytaj Szoso, który dokonywał odsłuchu z kimś jeszcze.

MaReK napisał/a:
W kwestii tuningu, owszem maski były w górze, ale zainteresowany opowiadał o swoich modyfikacjach co mógł również potwierdzić wykresem z hamowni.


No tak, to w sumie Maciej mógł startować w kategorii aut benzynowych. Jemu hamownia wypluła 117 koni :)

MaReK napisał/a:
Audio - odsłuch najważniejszy. Byli tacy co zasiadali z każdego miejsca auta aby odsłuchać dźwięki. Wszystko obyło się uczciwie, głosy były jednorazowe więc nie było możliwości oszustwa.


Problem w tym, że trudno mówić o uczciwości czy oszustwie, skoro kryteria nie były znane. Na zlocie słyszałam, że jedne auta odsłuchiwano przy otwartej tylnej klapie inne nie. Że system grający był do innej muzyki, etc.

MaReK napisał/a:
Jak inaczej to zrobić? Przedstawcie pomysły.


Idąc za ciosem meczu i przeciągania liny, zaproponowałam Paintball, dwa ognie lub siatkówkę... chyba, że tego też nie odnotowałeś :)

MaReK napisał/a:
Chyba, że wyjść z mojego pierwotnego założenia - nie robić nic, bo się nie uda :)


Ten argument w kierunku moim czy Tomiego jest conajmniej niesmaczny... więc też dodam uśmieszek ";)"

MaReK napisał/a:
Paintball jest spoko i mógłbym się pobawić w to ;)


Czyli jednak zauważyłeś :)

MaReK napisał/a:
Ale mając w pamięci niedawne wydarzenia z jednego ze spotów warszawskich, fajnym mógłby być też Park Linowy. Kupa śmiechu i dobrej zabawy z korzyścią dla zdrowia... no może nie dla wszystkich ;)


Porównując listę uczestniczących i oglądających, to ta druga grupa była znacznie liczniejsza (tyle jeśli chodzi o zaangażowanie jak największej ilości osób).

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 21:31 ]
Jeszcze jedna rzecz, której nie poruszałam a mnie mocno uderzyła w kontekście funkcjonowania klubu i zaangażowania osób. Moim zdaniem ma tu zastosowanie stare powiedzenie, że ryba psuje się od głowy... mowa o zaangażowanie Zarządu...

Nie piszę tu o Siemionie, który był wszędzie. Nie piszę też o Violi, która z oczywistych powodów przyjechać nie mogła, a Ty ją w miarę możliwości zastępowałeś.

Mowa o Joa, która na wstępie powiedziała (to słyszałam od kogoś), że przyjechała się tu bawić, a nie pracować.

Mowa również, a może przede wszystkim do tych osób z Zarządu, które jako jedyne same zgłosiły do piastowania tych funkcji... a nawet się nie pojawiły :(

I pomimo tego, że obiecałam tego tematu nie poruszać, to trudno zawsze chować głowę w piasek.

greg-si - Pią Cze 01, 2012 21:51

Gonia napisał/a:
Czy ma ktoś może zdjęcie samochodów biorących udział w konkursie tuningu?

W kwestii konkursu audio. Trudno ocenić sprzęt grający bez płyty testowej. a jeśli już coś oceniano, to proszę podaj mi kryteria. Czy była to głośność, czy może maksymalne ciśnienie, które da się wytworzyć. Niestety jeśli chodzi o walory czystości i przejrzystości sceny ani tym bardziej wielkości widma przenoszonego, nie sprawdzano. Utwór, którym sprawdzano mógł jedynie określić czy mocno "kopie" subwoofer w plecy.

Dlatego chciałem by sprecyzowano jak to będzie wyglądało na sporo czasu przed zlotem. Niestety ale kwestia tych zabaw nie była zbyt dobrze przemyślana bo jeden dostawał megafon drugi nie, do tego utwór w mp3 i cała formuła by zrobić to w '5minut'. Wydaje mi się że zrobiono to na szybkiego tak jak podział grup na tor gdzie Arczi83 był w touring a Łysy w sport choć mieli takie same silniki i powinni jeździć w sport. No i czas bufetowania na torze gdzie jedynie maniaq ganiał za samochodem przez kilkadziesiąt minut :P Skoro narzekam to jeszcze napiszę że rajd był ciut przydługi ;)

maniaq - Pią Cze 01, 2012 22:18

Pływak napisał/a:

Nie dziwie się, ze nie masz bo staram się pisać przejrzyście korzystając z funkcji forum, a nie pisac ciągiem :)


szkoda mi klepac, poklikaj w pajacyka tutaj :

http://forum.roverki.eu/v...p=727870#727870

cos pozytecznego ;) ja klikam , zeby nie bylo, ze to przytyk :D

Pływak napisał/a:
Najpier wg Ciebie pytanie nie było, poźniej się okazało, ze jest zakamulfowane, kolejno było śmieszne, teraz jest retoryczne w nastepnym poście uznasz, ze nie było skierowane do Ciebie :D


dla mnie ono bylo smieszne, retoryczne a przez to go nie zauwazylem, bo bylo zakamuflowane ;)




Pływak napisał/a:
Jeszcze tylko ja zostałem :D


i chwala ci za to, kazde forum ma jakiegos trola ;) ktory pisze by pisac...

Pływak napisał/a:
Udział w gorących tematach to ja biore od kilu lat, a nie miesięcy. Widywałem wcześniej w takich tematach Thrillco, Macieja, Kris-tofera, Applesa i innych, a teraz reszta troche mniej aktywna i widze nadrabia jedna osoba ;)


znow widzisz co CHCESZ widziec, najpierw w tym temacie sknerko i Markzo odp wlasnie Maciej, bo czulem, ze jak ja cos powiem, to sie zleci caly sabat ;)

a ty tylko w tych goracych piszesz > ? dla sportu ? po co , Pytam co tu napisales o ZLOCIE ? ja ciagle probuje wrocic na tory tego co pisalem do sknerko, ale z grzecznosci chce Ci odp, na rozne dziwne pytania- chocby retoryczne :D

Za WIKI : "Pytanie retoryczne - figura stylistyczna i retoryczna; pytanie zadane nie dla uzyskania odpowiedzi, lecz w celu skłonienia odbiorcy do przemyśleń na określony temat, podkreślenia wagi problemu; ewentualnie pytanie, którego odpowiedź jest oczywista." al ty oczekujesz odp ;) no dobrze, to odppowidzialem - zamknijmy ten temat

Pływak napisał/a:

I taka forma pisania postów jast jak najbardziej czytelna wiadomo które zdanie do którego cytatu i kto do kogo pisze :)
ale ja nie wiem po cos sie tu zaczal wypowiadac skoro....



Pływak napisał/a:
W tym wątku pytałeś mi się co konstruktywnego napisałem na temat zlotu to Ci odpisałem, ze na temat zloty to pisałem przed zlotem. Po ca mam pisac o propozycjach na zlot letni jak nazwa tematu wskazuje skoro przed klubem zlot jesienny? bedzie wątek odnośnie jesiennego i będe miał jakąs propozycje to się wypowiem. Temat letniego uwazam za zamkniety bo to już historia.


Ty uwazasz za zamkniety a my dyskutujemy, Sknerko i Markzo pisali ze byl inny. Maciej i ja napisalismy , ze wcale nie byl odmienny... wiec piszemy o zlocie, a w tym kontekscie o tym co robic w przyszlosci . Tylko na moje pytania do Markzo, odpowiadac zaczal Tomi_114, potem przylecial Ciufa, potem Ty... nie wnoszac nic DO TEGO O CZYM DYSKUTOWALISMY- czyli zlocie, wiec nie widze tu OT ;)

temat porpozycji na pewno bedzie kontynuowany. Siemion jest czlowiekiem, ktory nie czeka az inni cos dla niego zrobia, Sam robi :) taki forumowy CHuck Norris :D




Pływak napisał/a:
Przeczytaj swój post na który odpowiedz zacytowałeś wyżej. Napisałeś, ze to nie ty pierwszy do mnie napisałeś odpowiedz "Taaa" Tyczyła się tego, ze ja również nie do Ciebie pierwszy pisałem chyba, ze widzisz w moim pierwszym poście swój nick? Bo ja nie widze :) Poźniejsze odpowiedzi tyczyły już się Ciebie bo ty ty jako pierwszy wspomniałeś o mnie w swoim poście :)
aha a wtraciles sie miedzy wodke i zakaske , zeby napisac o pogodzie ;) Napisales nie na temat, wlasne przemyslenia. Potem juz personalnie, a zarzekasz sie ze nie pisales personalnie ;) czyli najpierw nie, potem tak :D maslo maslane i 98% cukru w cukrze :D

Pływak napisał/a:

Tak szczególnie jakies aluzje w kierunku sknero odnośnie nieudanego zlotu przy którym pomagał są jak najbardziej na temat :)


Czy ja napisalem, ze nie byl udany ? Ojjjj KULA W PLOT, poczytaj i zacytuj moze ;) w przeciwienstwie do niektorych JA NA NIM BYLEM, choc tylko poznym wieczorem dojechalem ;) to moj wybor, ktorego nie zaluje ! Wiec wiem jak bylo na zlocie, a o jakis porblemach nie wiem, wiec przypisujesz mi cos czego nei pwiedzialem, ale moze cytowanie Ci szwankuje, skoro takie tasiemce piszesz i gubisz kto co napisal.


Plywak, skonczmy te dziecinady, a napiszmy cos o zlocie , ok ?


Gonia - osobiscie tez dziwila mnie postawa Joa, ktora jako osoba z zarzadu widziala, ile nakladu pracy kosztowal ten zlot, np Siemiona... czulbym sie conajmniej niezrecznie. Ja pytalem przed zlotem Marka i Violle czy potzrebuja pomocy. Nie potrzebowali, bo juz poustawiane mieli co i jak i kiedy, a ja weekendowo nie bylem dyspozycyjny :/

[ Dodano: Pią Cze 01, 2012 22:18 ]
greg-si napisał/a:
No i czas bufetowania na torze gdzie jedynie maniaq ganiał za samochodem przez kilkadziesiąt minut :P Skoro narzekam to jeszcze napiszę że rajd był ciut przydługi ;)


to zle czy niedobrze ze ganialem ? :D

Przez to ganianie zjadlem juz po wszystkich przejazdach , czyli raczej wczesna kolacje, ale karkowa na zimno kiepsko smakuje ;) ale patrzac na efekty IMHO warto bylo :D jutro postaram sie postawic galerie fot ;)

Pływak - Pią Cze 01, 2012 22:34

maniaq napisał/a:


szkoda mi klepac, poklikaj w pajacyka tutaj :

http://forum.roverki.eu/v...p=727870#727870

cos pozytecznego ;) ja klikam , zeby nie bylo, ze to przytyk :D

To, ze ktoś codziennie nie "spamuje" w powyższym temacie nie znaczy, że w linki nie klika ale możesz zostać moim rzecznikiem w tamtym temacie i wpisywać kwotę za siebie i za mnie ;)

Cytat:
Plywak, skonczmy te dziecinady, a napiszmy cos o zlocie , ok ?

Przeczytaj ostatni wers mojego poprzedniego posta :)

maniaq - Pią Cze 01, 2012 22:41

[quote="Pływak"]
To, ze ktoś codziennie nie "spamuje" w powyższym temacie nie znaczy, że w linki nie klika ale możesz zostać moim rzecznikiem w tamtym temacie i wpisywać kwotę za siebie i za mnie ;) /quote]

nadrabiasz gdzie indziej, w tych jak sam nazywasz goracych :D niestety Cie zasmuce, ja pisze z 1 IP, wiec nie moge 2 razy dziennie :/


Pływak napisał/a:
Przeczytaj ostatni wers mojego poprzedniego posta :)


cieszy mnie to niezmiernie, tylko SPROSTUJ slowa, jakobym JA zarzucal zla organizacje zlotu w Kiekrzu ! bo nic takiego nie napisalem ... pisz prawde ! :)

Pływak - Pią Cze 01, 2012 22:46

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Nie masz za mnie klikac w link bo ja sam klikam z tym, ze nie wpisuje się w temat ale jak chcesz możesz sie wpisać za mnie i podac informacje o kwocie za 2 osoby na dodawanie postów nie ma limitu na IP ;) Co do reszty to albo EOT albo ciągniemy dalej bo widze, zę chetnie byś jeszcze popisał ;)
maniaq - Pią Cze 01, 2012 22:55

czyli ciagniemy dalej, bo ja nie zostawie bez sprostowania slow ktorych nie napisalem :) Nie potrafisz przyznac sie do bledu i to jest smutne :/
Pływak - Pią Cze 01, 2012 23:01

Smutne jest tylko i wyłacznie twoje zachowanie w tym temacie. Czy w tamtym fragmencie napisałem, ze to ty to napisałes? Nie, napisała to inna osoba do której nie masz pretensji o bicie piany, pisania dla pisania czy robienia OT jak zwykle czepiasz się jak rzep psiego ogona tylko wybranych osób, a u innych OT czy jakiś personalnych uwag nie zauważasz. W tym momenie ostateczny EOT bo widzę w kółko piszesz aby zakonczyć dyskusje, a usilnie ciągniesz ja dalej bo niby jesteś urażony, ze ktoś nieprawdę jakąs napisał ale to chyba tylko twoje przewidzenia. Idź na kort odbij kilka piłek może Ci przejdzie :)
maniaq - Pią Cze 01, 2012 23:16

Nie masz krzty honoru :bezradny:


Pływak napisał/a:
Tak szczególnie jakies aluzje w kierunku sknero odnośnie nieudanego zlotu przy którym pomagał są jak najbardziej na temat



TO sa TWOJE slowa w odpowiedzi na moja uwage, ze ze SKnerko moge pogadac, wiec zarzucasz to MNIE .

Powtarzam, bo moze przeoczyles -----> to nie ja napisalem cokolwiek o nieudanym zlocie !

Trzeba miec jaja, zeby sie przyznac do bledu, a nie tylko wielka gebe aby zakrzyczec...

Dla czytajacych ze zrozumieniem, przypomnienie JA NAPISALEM :

"Sknerko chcialem zauwazyc, ze mimo, ze mi terminowo nie pasowalo, to zajechalem na zlot poznym wieczorem kiedy po grilu wszyscy byli w dobrych humorach, a wlasciwie to niebawem pozniej poszli spac, wiec nawet nie mialem okazji za duzo pogadac, czyli dla mnie skorzystac, ze zlotu, bo dla mnie zlot to LUDZIE

Byla ekipa z W-wy w postaci Marmana, Joa, Pat chyba... no byli bo pamietam "fale" w rytm muzyki

Nie znam kulisow organizacji to nie oceniam... dla mnie data byla zle dobrana, za szybko po wakacjach. "

ORAZ

"Czy ja napisalem, ze nie byl udany ? Ojjjj KULA W PLOT, poczytaj i zacytuj moze w przeciwienstwie do niektorych JA NA NIM BYLEM, choc tylko poznym wieczorem dojechalem to moj wybor, ktorego nie zaluje ! Wiec wiem jak bylo na zlocie, a o jakis porblemach nie wiem, wiec przypisujesz mi cos czego nei pwiedzialem, ale moze cytowanie Ci szwankuje, skoro takie tasiemce piszesz i gubisz kto co napisal. "


Gdzie zarzucam, ze byl nieudany ? troche honoru ;)

Jakbys byl dokladny to bys doczytal , ze to Gonia nazwala ten zlot niewypalem. Ja osobiscie bylem :) Byl mniej liczny, ze wzgledu na wczesna date, tzn niebawem po wakacjach, gdy zazwyczaj byl pozniejsza jesienia zazwyczaj. Czesc ludzi bez dzieci w wieku szkolnym byla jeszcze w rozjazdach... Tyle moich uwag. Pojechalem mimo, ze dotarlem pozno, czyli jechalem POMIMO, ze nie moglem z niego w pelni korzystac, nie przeszkadzalo mi to pojechac, spotkac sie . Moj swiadomy wybor.

Zalosne to juz jest - tlumaczyc, ze to nie ja cos powiedzialem ...

Pływak - Pią Cze 01, 2012 23:20

(...)Czy w tamtym fragmencie napisałem, ze to ty to napisałes? Nie, napisała to inna osoba(...) - naprawde nie widzisz, ze napisałem, ze to nie Ty pisaleś do sknera, a inna osoba czy nadal udajesz, zę nie widzisz i coś jest zakamuflowane?

:ziewa:

maniaq - Pią Cze 01, 2012 23:35

aha czyli piszesz do mnie, ale masz NA MYSLI pisanie do kogos innego , dobre :D

to sie nazywa rozdwojenie jazni , psychologia sie interesuje, ale nie tak gleboko ;)


cytat strona 8 - zle cytowanie przez ciebie bo pierwszy wers to moje slowa - kolega dokladnie piszacy i cytujacy ;) a druga to twoja odp na moje slowa, czyli rozumiem, ze piszesz do mnie, ale nie do mnie ?

" Pływak napisał/a:

jakbys doczytal , to bys zauwazyl, ze miedzy wierszami twojego OT, ze Sknerko dalo sie NA TEMAT pisac


Tak szczególnie jakies aluzje w kierunku sknero odnośnie nieudanego zlotu przy którym pomagał są jak najbardziej na temat "

tak tak, bo nie napisales maniak na poczatku cytatu to juz mozna odwracac kota ogonem ;)

idziesz w zaparte , a tylko sie pograzasz ....

Koncze OT, bo z kims kto nie potrafi sie podpisac pod tym co pisze, i jak sie go zlapie za reke, powie ze nie jego reka ciezko sie dyskutuje.

Zarzucasz mi, ze nie pisze jasno, a sam piszesz do mnie, a masz na mysli Gonie. Piszesz w tym watku a masz na mysli watek o kondycji klubu. Nie czytam w twoich myslach, wiec wyrazaj sie jasno.

Miej odwage napisac, kto i co pisal.

greg-si - Sob Cze 02, 2012 06:47

maniaq napisał/a:
to zle czy niedobrze ze ganialem ?

A to są tylko te dwie możliwości?
Uważam że przez tą godzinę efektywniej by było śmigać po torze i wcześniej zwolnić Kamila. Więcej czasu byśmy mieli też do wolnego śmigania jak już wszyscy zrobili kółka na czas.

Pływak - Sob Cze 02, 2012 07:47

maniaq napisał/a:
(...)


... zarzucileś mi OT i napisałeś, ze można pisać ze sknero na temat to Ci napisałem, że ze sknero tez pojawiło się OT. Nie wspomniałem, ze to Ty napisałeś do sknero wytykają mu "finansową czkawkę" bo myślałem, ze to zrozumiesz ale widac błędnie także mój błąd, przeceniłem Cię. Pewnie moje posty są nadal zbyt zakamuflowane ale na przyszłość postaram się w dyskusji z Tobą pisać jaśniej zebyś nie musiał wytężać niepotrzebnie umysłu z użyciem pogrubienia, podkreślania i dostępnych kolorów forum aby znów przez przypadek nie urazić twojego ego :) Napisała to Gonia, której imiennie nie wywołałem tylko wspomniałem "inna osoba", zeby na koniec jednej bezsensownej dyskusji nie prowokować kolejnej. Jej jakoś nie wytykasz OT i o to chodziło, że czepiasz sie wybranych osób jak już komuś zarzucasz OT i jakieś prywatne przytyki to zarzucaj to wszystkim, a nie tylko tym przez siebie wybranym. Wyjdź na świeże powietrze bo naprawdę widzę, że z każdym kolejnym postem ciśnienie tej dyskusji Cię rozsadzi :)

P.S Sprostowanie mam też umieścić w Wyborczej i Fakcie? :)

Po raz kolejny pozdrawiam i mam nadzieje, ze po śnie nie nabrałeś ochoty na dalszą dyskusje i zgodnie z obietnicami to juz koniec :)

maniaq - Sob Cze 02, 2012 11:11

greg-si napisał/a:

A to są tylko te dwie możliwości?


taki moj zarcik, emotka na koncu byla ;)

greg-si napisał/a:
Uważam że przez tą godzinę efektywniej by było śmigać po torze i wcześniej zwolnić Kamila. Więcej czasu byśmy mieli też do wolnego śmigania jak już wszyscy zrobili kółka na czas.


Ta godzina, byla na przerwe na obiad, ja ten czas poswiecilem, zeby poganiac i zrobic kilka zdjec. Rozumiem, ze chcialbys zeby Kamil z auta od rana nie wysiadal, nic nie jadl, a osoby z obslugi,w postaci Goni, nie usiadly przez 8 h tylko ganialy od startu do mety .

Ta godzina byla dla ludzi, zeby zjesc, pogadac, odpoczac. Kamil i tak byl bardzo wyrozumialy bo zostal po czasowkach, pokazal nam jak sie jezdzi M3 i ZS180 ;) a dodam od siebie, ze tor byl zaklepany do bodajze 18, ale bylem ostatnim co pakowal sprzet i Pat poczekal na mnie, znajac miasto, poprowadzil do sklepu ;) wyjechalismy jako ostatni z toru po pakowaniu kolo 17-45. Wiec zarzut o tym, ze tor nie byl wykorzystany IMHO nie jest uzasadniony. bo wiekszosc przed 17-30 poleciala do hotelu.

"Wspólny posiłek obu grup na terenie toru ( godzina 13:30 - 14:30 ) " to z harmonogramu, ja na tor pojechalem wczesniej zdjec porobic i juz wtedy podczepilem sie do Tricky-ego, zeby jego auto obfocic w padoku.


Plywak, szczerze ? Nie chce mi sie juz nic Tobie pisac ani tlumaczyc. Sa osoby co nadal nie dadza sobie wmowic, ze czarne jest czarne, a biale jest biale ;)

Ty jako klubowicz, stary bywalec zlotow roverkowych, mozesz porownac kolejne imprezy ;)

Czyli tak w sumie to o zloltach ROVERKI.pl nie mam co z Toba rozmawiac, bo NIC nie wiesz w tym temacie ;) wiec masz racje zagalopowalem sie... sadzac, ze mam partnera do dyskusji . PRzepraszam, wiecej sie to nie powtorzy :D

I TAK pojmij to , zeby sie wypowiadac na ten temat, TRZEBA bylo byc na kilku by moc napisac, ze ten byl inny lub nie byl.

A swiezego powietrza to mi nie brak, cisnienie mam rewelacyjne , po ostatnich badaniach, tak zdrowego dawno nie badali ;) ale dziekuej za troske :D

Pozdrawiam i zycze wiecej goracych tematow ... na innych forach ;)

kasjopea - Sob Cze 02, 2012 12:05

Gonia napisał/a:
Jeszcze jedna rzecz, której nie poruszałam a mnie mocno uderzyła w kontekście funkcjonowania klubu i zaangażowania osób. Moim zdaniem ma tu zastosowanie stare powiedzenie, że ryba psuje się od głowy... mowa o zaangażowanie Zarządu...

Nie piszę tu o Siemionie, który był wszędzie. Nie piszę też o Violi, która z oczywistych powodów przyjechać nie mogła, a Ty ją w miarę możliwości zastępowałeś.

Mowa o Joa, która na wstępie powiedziała (to słyszałam od kogoś), że przyjechała się tu bawić, a nie pracować.

Mowa również, a może przede wszystkim do tych osób z Zarządu, które jako jedyne same zgłosiły do piastowania tych funkcji... a nawet się nie pojawiły :(

I pomimo tego, że obiecałam tego tematu nie poruszać, to trudno zawsze chować głowę w piasek.


Tak to już niestety jest z byciem w Zarządzie, że pracują 2 w porywach 3 osoby, laury zbierają wszyscy, a opieprz tylko ci widoczni, czyli pracujący.

Dobrze Gonia, że poruszyłaś ten temat. Myślę, że na walnym powinniśmy się nad tym pochylić.

MaReK - Sob Cze 02, 2012 13:27

Gonia napisał/a:
Jeśli taki ma być rozwój Klubu, że ma on być głównie internetowy, po co robić Zloty?

Odpowiedź na to pytanie jest w wątku nieco wyżej. Pytanie można postawić inaczej, zmieniając jego końcówkę - za co robić Zloty? Skoro duża część sympatyków ma takie a nie inne podejście do tego tematu. Jest oczywiście opłata Zlotowa, ale mimo wszystko to za mało aby móc zaplanować Zlot.

Gonia napisał/a:
w końcu ostatnio się ciągle mówi o kryzysie.

No tak, on jest zawsze wygodną odpowiedzią na wszystko :) Pewnie dopiero po Euro2012 zacznie do nas zaglądać częściej ;)

Gonia napisał/a:
Czy ma ktoś może zdjęcie samochodów biorących udział w konkursie tuningu?

Pewnie wszystkie już zdjęcia zostały upublicznione. Ja na pewno mam film z tego konkursu, ale nie jestem na teraz w stanie sprawdzić czy stał tam Wasz samochód czy nie, bo rozumiem że o to pytasz.

Gonia napisał/a:
To niestety nie świadczy o Twojej prawdomówności lub spostrzegawczości, skoro nie zauważyłeś, że po tym, jak chętny był tylko Emes, wypchnęłam Tomiego aby nie było sytuacji, że wygranym w kategorii audio był jeden z jednego startującego.

Prawdomówności to raczej nie, bo nie mam powodów, żeby kłamać lub ściemniać cokolwiek w tym temacie. Spostrzegawczości? Być może. Kiedy ja wyszedłem po to żeby zdobyć kilka ujęć, dowiedziałem się, że jest taki konkurs właśnie organizowany. Samochody stały na swoich miejscach i każdy miał włączoną jakąś muzykę. Generalnie była kakofonia. Siemion - organizator - poprosił o wyłączenie wszystkich audio i zadecydował, że będziemy podchodzić po kolei. Po przejściu terenu z kamerą i powrocie pod swoje auto zobaczyłem, że poustawiane są w szpalerze wszystkie inne, które biorą udział. Nie kojarzę aby był w tej kolejce Wasz. Was jako parę Tomi i Gonia widziałem na ławeczce przy drzwiach pokoju wraz z innymi uczestnikami zlotu. Być może jednak coś umknęło mojej uwadze.

Gonia napisał/a:
Dopiero gdy wybrano utwór (umcy, umcy) i pojawili się kolejni chętnie, Tomi zrezygnował z udziału.

Być może dlatego nie zauważyłem Waszego udziału w tej zabawie. Mimo wszystko udało się część osób zmotywować do zabawy i zrealizować założenia programu Zlotowego. Kryteria brane pod uwagę jakie były takie były. Generalnie jedyne co mogło zostać ocenione to czystość brzmienia, głośność (moc) uchem, ew. walory estetyczne czyli montaż jednostki sterującej, głośników itp. Każdy z oceniających miał swoje preferencje i w/g nich oddawał głos na kartce. Tak samo jak na co dzień wsiadamy do czyjegoś auta, słyszymy muzykę i możemy ocenić, że albo fajnie gra audio, albo gra do dupy. Nie mamy ze sobą wszelkiego rodzaju urządzeń pomiarowych czy płyty testowej ;) Podobnie było na tym konkursie audio. Tak go odebrałem jako takie ocenianie przez jednostki na podstawie własnych odczuć odsłuchowych :) To nie było impreza Audio Show i raczej 80% osób oceniających to amatorzy w tej dziedzinie polegający na własnym guście. Tak jak w formule "piękniś Zlotu" oceniamy oczami tak tutaj uszami :)

Co do tuning... przez cały Zlot większość rozpływała się nad modyfikacjami Firqa ;)
Rzeczywiście jego modyfikacje przedłożyły się na wynik na hamowni oraz na jazdę po torze. Tę konkurencję też można było rozpatrywać tylko w kategorii organoleptycznej. Nie dysponowaliśmy urządzeniami pomiarowymi, nie było możliwości sprawdzenia np. w wyścigu po 1/4 mili. Można było się tylko opierać na tym co opowiadał i pokazywał właściciel z lekką dokumentacją wyników z hamowni. Wynik był jednak wspólny dla wszystkich modyfikacji - silnika, zawieszenia itp. itd.

Gonia napisał/a:
No tak, to w sumie Maciej mógł startować w kategorii aut benzynowych. Jemu hamownia wypluła 117 koni :)

Mógł ;) Mógł stanąć ze wszystkimi i opowiadać o wszystkich swoich modach ;D

Gonia napisał/a:
Problem w tym, że trudno mówić o uczciwości czy oszustwie, skoro kryteria nie były znane. Na zlocie słyszałam, że jedne auta odsłuchiwano przy otwartej tylnej klapie inne nie. Że system grający był do innej muzyki, etc.

Ty słyszałaś, ja nawet widziałem :) Widziałem, że cała zabawa rozciągnęła się w czasie, bo każdy chciał posłuchać na swój sposób. Była klapa otwarta, była cała skorupa zamknięta. Siadali z przodu i z tyłu samochodu oceniając scenę z każdej perspektywy.

Cytat:
Idąc za ciosem meczu i przeciągania liny, zaproponowałam Paintball, dwa ognie lub siatkówkę... chyba, że tego też nie odnotowałeś :)

Odnotowałem, ale pytałem o przeprowadzanie konkurencji audio/tuning w inny sposób niż ten który był. Póki co jedynym argumentem jest brak profesjonalizmu oceniających i sprzętu pomiarowego. To tak samo można powiedzieć, że czasy na torze mogłyby się różnić gdyby startowała i stopowała czas fotokomórka :) Bo przecież człowiek może się spóźnić i nie każdego w ten sam sposób startować czy stopować.

Gonia napisał/a:
Ten argument w kierunku moim czy Tomiego jest conajmniej niesmaczny... więc też dodam uśmieszek ";)"

Ten argument tyczy się mnie głównie. To ja twierdziłem, że takich rzeczy jak konkursy samochodowe czy lina i mecz nie mają racji bytu bo się ludziom nie będzie chciało w to bawić, albo będą marudzić, że źle i niesprawiedliwie. No i generalnie widzę, że pomyliłem się w kwestii sprawnościowych konkurencji, bo jak czytam audio/tuning nieprofesjonalnie, na torze za długo był z nami pilot, a rajd trwał za długo :) Nie przejmował bym się tym jednak, bo musiałoby się odbyć tyle Zlotów ilu uczestników. Każdy razem ale jednak osobno :) A tak dogodzić wszystkim się nie da i należy to wypośrodkować.

Cytat:
Czyli jednak zauważyłeś :)

Tak. W kwestii dodatkowych atrakcji tak. Bo przecież nie jako zastępstwo za wybór najlepszego audio/modyfikacji czy pięknisia :D

Gonia napisał/a:
Porównując listę uczestniczących i oglądających, to ta druga grupa była znacznie liczniejsza (tyle jeśli chodzi o zaangażowanie jak największej ilości osób).

Oglądając X-factor czy inne show też głosuje więcej osób niż tych co występuje ;)
Także w tej kwestii proporcje były prawidłowe. Nikt nie zakładał chyba, że wszyscy w każdej konkurencji będą się wystawiać. Natomiast ocenianie było przewidziane dla wszystkich uczestników.

Gonia napisał/a:
a Ty ją w miarę możliwości zastępowałeś.

To nie miało tak wyglądać, że ja miałem ją zastępować.
Ona zrobiła wszystko co mogła zdalnie. Moja pomoc ogranicza się do stania na punkcie kontrolnym w czasie rajdu, przywiezieniu gadżetów i pomocy w sprzedaży ich. Mnie się sprzedać za wiele nie udało, za to Nieszka opchnęła tyle gadżetów, że chyba na żadnym Zlocie tyle nie poszło ;)

greg-si napisał/a:
do tego utwór w mp3 i cała formuła by zrobić to w '5minut'.

Utwór w mp3 to faktycznie słabe źródło dźwięku. Formuła w 5 minut? Hmm... na pewno całość trwała dłużej i była zrobiona na koniec piątkowego dnia, więc teoretycznie czas nikogo nie gonił.

greg-si napisał/a:
Wydaje mi się że zrobiono to na szybkiego tak jak podział grup na tor gdzie Arczi83 był w touring a Łysy w sport choć mieli takie same silniki i powinni jeździć w sport.

W harmonogramie Zlotu wszystko było napisane. Całość przebiegu konkurencji była przewidziana już w czasie jego przygotowania. Nawet gdzieś był post w którym wydaje mi się pytałeś i dostałeś odpowiedź - bodajże od Owna. Podział na grupy był zrobiony wcześniej, ale część osób celowo bądź przez roztargnienie pomieszała grupy. Nic jednak nie stało na przeszkodzie, żeby jeździli z drugą grupą, a ich czasy powinny być na koniec sklasyfikowane w odpowiedniej grupie. Jak było nie wiem. Jeśli jednak czyjś wynik z innej grupy, po przeniesieniu do drugiej zmieniłby kolejność zwycięzców - powinno się to zgłosić do organizatora. Najlepiej w czasie trwania imprezy, a jeśli nie to teraz. Nie bardzo też rozumiem Twój tekst o bufetowaniu i ganianiu maniaq za autem. Piszesz, że rajd był przydługi. Ale co konkretnie? Czas trwania, czas przejazdu, kilometraż?

greg-si napisał/a:
Więcej czasu byśmy mieli też do wolnego śmigania jak już wszyscy zrobili kółka na czas.

Mało miałeś tego czasu? Przecież ganiałeś autem. Sam i na pewno w kilka aut.
Kamil został zwolniony wcześniej, zaraz po przejazdach, ale nie chciał wracać tylko zostać jeszcze na torze. Nie skorzystał z zaproszenia przyjazdu do hotelu, bo musiał pilnie wrócić do Warszawy. Jedyne co mogło być krzywdzące w podziale na grupy to właśnie to, że druga grupa śmigała sobie do 18:00 po torze, a pierwsze pozbawiona była tej przyjemności. Dzięki temu, że na torze można było sobie pośmigać do woli, Raptile odkrył w sobie demona rajdów... z okrążenia na okrążenie co raz trudniej było go dogonić ;)

Wszystkie uwagi są bardzo cenne i na pewno siemion jak i reszta weźmie pod uwagę. Są też przydatne dla kolejnego Zarządu, który będzie zmagał się z organizacją Zlotów.

Koledzy maniaq i Pływak. Marnujecie tyle energii na te Wasze dysputy, że już byście coś wspólnie ustalili w temacie kalendarza ;) Macie PW tam się przenieście, tudzież na Gadu-Gadu. Ja z czystym sumieniem napiszę, że nawet nie czytam dokładnie co piszecie we dwóch. Maniaq nie spiesz się tak w pisaniu postów i użyj funkcji "podgląd". Nie piszę już o Twoich polskich znaczkach, ale o przejrzystości tekstu, cytatach itp. :) No przecież to woła o pomstę do moderatora ;P

greg-si - Sob Cze 02, 2012 14:36

maniaq napisał/a:
greg-si napisał/a:

A to są tylko te dwie możliwości?


taki moj zarcik, emotka na koncu byla ;)

greg-si napisał/a:
Uważam że przez tą godzinę efektywniej by było śmigać po torze i wcześniej zwolnić Kamila. Więcej czasu byśmy mieli też do wolnego śmigania jak już wszyscy zrobili kółka na czas.


Ta godzina, byla na przerwe na obiad, ja ten czas poswiecilem, zeby poganiac i zrobic kilka zdjec. Rozumiem, ze chcialbys zeby Kamil z auta od rana nie wysiadal, nic nie jadl, a osoby z obslugi,w postaci Goni, nie usiadly przez 8 h tylko ganialy od startu do mety .

Ty to napisałeś. Nikt nie powiedział że Kamil musiałby cały czas siedzieć na stołku pilota a Gonia mierzyć czas. Marek dalej wspomniał że pierwsza grupa nie bardzo miała czas na wolne pośmiganie. Rhos i ja czekaliśmy do końca by sobie jeszcze przejechać a przez to nie byliśmy na łuku i takich tam pod hotelem.
maniaq napisał/a:

Ta godzina byla dla ludzi, zeby zjesc, pogadac, odpoczac. Kamil i tak byl bardzo wyrozumialy bo zostal po czasowkach, pokazal nam jak sie jezdzi M3 i ZS180 ;) a dodam od siebie, ze tor byl zaklepany do bodajze 18, ale bylem ostatnim co pakowal sprzet i Pat poczekal na mnie, znajac miasto, poprowadzil do sklepu ;) wyjechalismy jako ostatni z toru po pakowaniu kolo 17-45. Wiec zarzut o tym, ze tor nie byl wykorzystany IMHO nie jest uzasadniony. bo wiekszosc przed 17-30 poleciala do hotelu.

A wiesz od której był tor? Nie mam zwyczaju kończyć coś minutę przed zamknięciem, koordynator też człowiek.
Wiesz od której zaczęliśmy jeździć rano? Widać nie pamiętasz kto podawał Ci dekielki do przyssawek. Wyjeżdżałem chwilę przed Tobą.
Druga grupa przyjechała na gotowe a pierwsza jak zajechała to Tomi z Kamilem musieli ustawić tor, przejechać, zmienić. Jak jechałem (jako drugi) to dopiero ustalaliśmy że meta jest zatrzymana z linią pomiędzy osiami auta.
maniaq napisał/a:


"Wspólny posiłek obu grup na terenie toru ( godzina 13:30 - 14:30 ) " to z harmonogramu, ja na tor pojechalem wczesniej zdjec porobic i juz wtedy podczepilem sie do Tricky-ego, zeby jego auto obfocic w padoku.

Zgoda. Harmonogram widziałem pierwszy raz dopiero wieczorem w pokoju. Mój błąd.


MaReK napisał/a:
greg-si napisał/a:
do tego utwór w mp3 i cała formuła by zrobić to w '5minut'.

Utwór w mp3 to faktycznie słabe źródło dźwięku. Formuła w 5 minut? Hmm... na pewno całość trwała dłużej i była zrobiona na koniec piątkowego dnia, więc teoretycznie czas nikogo nie gonił.

Jest cudzysłów. Ogólnie to ta kategoria powinna nazywać się show. Do odsłuchu potrzeba czasu i spokoju :)

MaReK napisał/a:
Nic jednak nie stało na przeszkodzie, żeby jeździli z drugą grupą, a ich czasy powinny być na koniec sklasyfikowane w odpowiedniej grupie. Jak było nie wiem. Jeśli jednak czyjś wynik z innej grupy, po przeniesieniu do drugiej zmieniłby kolejność zwycięzców - powinno się to zgłosić do organizatora. Najlepiej w czasie trwania imprezy, a jeśli nie to teraz.


siemion_ napisał/a:
greg-si napisał/a:
Podział na grupy będzie jak w tamtym roku czyli sport/turystyczne


Taki będzie właśnie podział, więc jeśli trafisz do nie swojej grupy to pojeździsz, lecz nie będziesz liczony w klasyfikacji czasowej.
Jest szansa, że podział na grupy zostanie zrobiony jeszcze przed Zlotem i podany do wiadomości.

Kilka stron wcześniej.
To że Arczi83 jechał w pierwszej grupie nie wiedziałem czym jest spowodowane, on też. Tak było więc uznałem że tak ma być i tyle. Najwidoczniej został zmieniony podział z przed kilku godzin który napisał Siemion na forum.
Jednak jak później przyjechał w drugiej grupie Łysy to już nie wiedziałem o co chodzi.
O dokładnej klasyfikacji czołówki dowiedzieliśmy się dopiero podczas wręczania dyplomów dlatego bez sensu było już to wszystko burzyć bo było już 'po ptakach'.

MaReK napisał/a:
Piszesz, że rajd był przydługi. Ale co konkretnie? Czas trwania, czas przejazdu, kilometraż?

Czas przejazdu i tylko tyle. Reszta była super, jednak jeżdżenie kilku godzin samochodem po integracji to masakra :D

Żeby nie było że narzekam etc. Zwracam tylko uwagę że ciut lepiej można by było to zorganizować. Oczywiście z mojego punktu widzenia.

MaReK - Sob Cze 02, 2012 15:13

Grzechu, jeśli chodzi o ten podział grup, to wszystko dało się sprawdzić dokładnie dopiero w piątek ponieważ część osób nie uzupełniała tego w formularzu rejestracyjnym. Nie dysponuje wiedzą, kiedy kto przyjechał do ośrodka i na tor. Wiem, że część osób chciała być w drugiej grupie, cześć nie chciała tam jechać wcale, a byli i tacy co nie wrócili do hotelu - tak jak Ty czy Rhos czy maniaq.
Myślałem, że ten podział jest wzorowany na zeszłorocznym. Mimo wszystko jeśli ktoś jest pokrzywdzony z tego tytułu niech zgłosi się do Zarządu. Żeby nie było za chwilę, że wszystko było ustawione przez Zarząd i grupę warszawską ;)

Mamy czas do następnego Zlotu żeby ustalić nowe zasady i podział. Dopracować go bardziej, żeby był sprawiedliwy. Można nie robić podziały w trakcie trwania imprezy tylko podzielić już wyniki odpowiednio. To czy jadę po maniaq czy po macieju nie robi różnicy na torze - zakręty się nie prostują.

greg-si napisał/a:
Czas przejazdu i tylko tyle. Reszta była super, jednak jeżdżenie kilku godzin samochodem po integracji to masakra :D

Czas przejazdu był uzależniony od predyspozycji załogi ;)
Byli tacy, co przyjechali tuż po 12:00 na ostatni punkt zborny, a byli tacy co zjawili się po 16:00 :)
Przy organizacji tego rajdu brane były właśnie pod uwagę wszystkie niedociągnięcia lub przeszkody z pozostałych. Wiadome było, że kilometrówka rozjedzie się, dlatego Tomi tak przygotował mapę i przeliczył kilometraż na całą trasę od początku do końca jak i od kratki do kratki. Zazwyczaj trasa rajdu ma tę samą odległość. Chodzi o to, żeby pokazać jakieś ciekawe rzeczy po trasie. Gdyby chcieć załatwić sprawę w "5 minut" można było puścić grupę na rynek w Skaryszewie, zrobić pytania z okolicy i wrócić pod hotel. Cała zabawa jednak w tej trasie. Dodatkowo podane były pkt. GPS po to, aby każdy mógł spokojnie wrócić wcześniej, gdyby zabłądził, źle się poczuł czy ot tak zrezygnował. Nie było odstępstwa jakiegoś dużego od innych, poprzednich. Trasa liczyła ponad 100km ale nie była trudna. Wszyscy wiedzieli, że rajd będzie w Sobotę od rana. Niektórzy byli odpowiedzialni i skończyli integrację wcześniej, a inni pochlali i musieli jechać jako pasażerowie u innych. Osobiście uważam, że ostatni punkt tego rajdu mógłby nie istnieć :) Pierwotne założenia były takie, że ludzie będą zwiedzać muzeum Rzeźby Polskiej. Ci co przyjechali jako pierwsi, ani myśleli zwiedzać i lecieli do mety. Ci co przyjeżdżali później albo nie byli zainteresowani, albo byli tak głodni, że jechali od razu po odpowiedziach do mety. Generalnie ja sam już zachęcałem ostatnie załogi do powrotu, bo ostatni przyjeżdżali bardzo blisko granicy obiadu w hotelu :)

greg-si - Sob Cze 02, 2012 15:27

MaReK napisał/a:
Generalnie ja sam już zachęcałem ostatnie załogi do powrotu, bo ostatni przyjeżdżali bardzo blisko granicy obiadu w hotelu :)

Między innymi my byliśmy w tej grupie :)
Właśnie przypomniało mi się odnośnie rajdu. Nie wiem jak było zawsze ale wiem jak było rok temu. Z całą stanowczością mogę powiedzieć że trasa była bardziej przemyślana, meta w Skaryszewie, do hotelu minuta drogi. Czyli nie było straty czasu na dojazd z mety do hotelu. Ogólnie super turystycznie, ekonomicznie :)

MaReK napisał/a:
Można nie robić podziały w trakcie trwania imprezy tylko podzielić już wyniki odpowiednio. To czy jadę po maniaq czy po macieju nie robi różnicy na torze - zakręty się nie prostują.

Dokładnie, nie ma znaczenia kto kiedy jedzie. A podczas odbioru numerków zawsze można zrobić odbiór techniczny który może trwać max 1-2min.

walkie - Sob Cze 02, 2012 16:07

kasjopea napisał/a:
Gonia napisał/a:
Jeszcze jedna rzecz, której nie poruszałam a mnie mocno uderzyła w kontekście funkcjonowania klubu i zaangażowania osób. Moim zdaniem ma tu zastosowanie stare powiedzenie, że ryba psuje się od głowy... mowa o zaangażowanie Zarządu...

Nie piszę tu o Siemionie, który był wszędzie. Nie piszę też o Violi, która z oczywistych powodów przyjechać nie mogła, a Ty ją w miarę możliwości zastępowałeś.

Mowa o Joa, która na wstępie powiedziała (to słyszałam od kogoś), że przyjechała się tu bawić, a nie pracować.

Mowa również, a może przede wszystkim do tych osób z Zarządu, które jako jedyne same zgłosiły do piastowania tych funkcji... a nawet się nie pojawiły

I pomimo tego, że obiecałam tego tematu nie poruszać, to trudno zawsze chować głowę w piasek.


Tak to już niestety jest z byciem w Zarządzie, że pracują 2 w porywach 3 osoby, laury zbierają wszyscy, a opieprz tylko ci widoczni, czyli pracujący.

Dobrze Gonia, że poruszyłaś ten temat. Myślę, że na walnym powinniśmy się nad tym pochylić.


Powinnyśmy, powinnyśmy, jako członek komisji rewizyjnej tym bardziej ;)
Szkoda wielka, że odpowiedzialność bycia w Zarządzie kończy się niektórym w dniu wyborów. Tylko zawsze kotłuje mi się jedno pytanie w głowie, po co do jasnej cholery ktoś godzi się na wybór, nie widząc w tym żadnych obowiązków, tylko ozdobnik. W rezultacie 2-3 osoby, tak jak pisała kasjopea, zapierniczają a Zarząd jako całość zbiera laury. I wielka szkoda, że blokują dostęp do Zarządu ludziom, którzy jednak by się zaangażowali. Oprócz wspomnianej Joa, pytam się gdzie jest Perez, gdzie jest own? Mnie osobiście byłoby wstyd nic nie robić, mając na uwadze, że sporą część roboty załatwia świeżo upieczona matka z małym dzieckiem na ręku.

maniaq - Sob Cze 02, 2012 17:02

Greg zabrzmialo to dla mnie, jakbys mial jakies pretensje, ze wpadlem na tor i zajalem wam miejsce i zaczalem focic ?

Rozlozylem sie z rigiem w padoku i dopiero ,jak auta zjechaly na przerwe obiadowa, to ganialem za autami.

Nie wiem, o ktorej dotarliscie na tor i o ktorej zaczeliscie, bo bylem w grupie 2. Wiem, ze ja dotarlem kolo poludnia, a zebrane pacholki juz byly kolo 17-30 , mi zajelo troche gramolenie sie z rozkrecaniem i pakowaniem sprzetu.

Z podzialem na klasy nie wypowiem sie, bo nie wiem jakie silniki komu pod maska siedzialy ;)

Konkursu nie widzialem, ale IMHO Gonia za wiele wymaga, to jest zabawa, ktora opiera sie na gustach, uchu publicznosci, a zatem z zalozenia jest to ... nieprofesjonalne. Ale traktujmy to jako zabawe ;) scena, cisnienie, wykonczenie, podzespoly... zostawmy to na zloty car audio a nie Roveki ;)

Imho z tuningiem tez ciezka sprawa, bo czy o mechaniczny tutaj chodzi czy o wizualny. Bo ktos moze wizualny tuning wrzucic do konkursu pieknisia, a ktos do tuningu.

Marku, spoko :) postawilem kropke ;)

greg-si - Sob Cze 02, 2012 18:33

maniaq napisał/a:
Greg zabrzmialo to dla mnie, jakbys mial jakies pretensje, ze wpadlem na tor i zajalem wam miejsce i zaczalem focic ?

Nic z tych rzeczy. Bardzo dobrze że coś robiłeś bo ja nawet aparatu z pokrowca nie wyciągnąłem :/

maciej - Pon Cze 04, 2012 07:45

sknerko napisał/a:
Napisz może ilu klubowiczów sponsorowało ostatni zlot nie przyjeżdżając na niego bo ja nie mam dostępu do takich info a ty pewnie tak.

Masz, masz, ale do tego trzeba użyć głowy, czego kolejny raz, moim zdaniem po prostu Ci się nie chce i wolisz poczekać na gotową odpowiedź.

Klubowiczów - około 160 - tak wynika z konkursu, który był na Zlocie, a którego prawidłową, wg MaRKa, który to sprawdzał ;) , odpowiedź już tu podałem, liczbę zapisanych na Zlot znajdziesz w artykułach o zapisach, a potem to już prosta matematyka na poziomie drugiej klasy szkoły podstawowej. ;)

Nie posiadam żadnych, tajnych, czy magicznych informacji, co próbujesz zasugerować - po prostu myślę i to, mam nadzieję, w miarę logicznie, czego i Tobie życzę - wtedy nasze dyskusje będą łatwiejsze. :ok:
sknerko napisał/a:
Na macieja już więcej sily nie mam ehh......

To dobrze, bo może wreszcie przestaniesz pisać takie głupoty ignorując nie tylko to co już Ci na ich temat odpowiedziałem, ale również osiągnięcia takich nauk jak geografia, czy matematyka: ;)
sknerko napisał/a:
Radom jest daleko od centrum tyle w temacie ode mnie

Udowodniłem Ci, już chyba nawet dwukrotnie, że Radom jest tak samo daleko (ok. 100 km) od "środka Polski" jak Ślesin, który Ci bardzo pasował.
Czytając Twoje wypowiedzi możnaby odnieść wrażenie, że Kiekrz i Ślesin to "blisko centrum Polski", a Radom już nie... :rotfl:
Ciekawe co na to geografowie... ;)

W kraju, który ma wymiary 649 na 679 km miejsce znajdujące się 100-150 km (czyli i Radom, Łódź i Ślesin się mieszczą, a Kiekrz, Dzierżoniów, Szumirad, czy Bystre nie) od geometrycznego środka kraju jest raczej w "centrum" (a nie tylko blisko od centrum, jako przeciwieństwo "daleko od centrum" o czym uparcie piszesz), ale nie dla Ciebie - Ty już nawet próbujesz dyskutować z geografią i matematyką... ;)

No i z wymienionych miejsc zlotów, które, wg MOJEJ znajomości matematyki, i geografii, i MOJEJ definicji "centrum " były poza nim (daleko): Kiekrz, Dzierżoniów, Szumirad, czy Bystre, to wydaje się, że w 3 z tych czterech miejsc miałeś bliżej niż ja...

Po prostu, jak dla mnie (i opieram tą opinię tylko i wyłącznie na naszych dyskusjach o Zlotach), jesteś nieziemskim (a propos kosmosu ;) ) EGOISTĄ i, jak dla mnie, wymyślisz każdy argument oraz zignorujesz każdy cudzy, żeby udowodnić jak bardzo jesteś pokrzywdzony, że Klub nie organizuje Zlotu "u Ciebie w ogródku", żebyś za dużo kasy na paliwo nie wydał.
Przepraszam, ale tak odbieram wracający jak bumerang argument, że "Radom jest DALEKO od centrum Polski".

Jeśli 130 km to "daleko od centrum", to nie ma rady - wszystkie Zloty musimy organizować w miejscowości Piątek, która jest "geometrycznym środkiem Polski" - wtedy będzie "blisko do centrum", no a konkretnie, to my obaj będziemy bardzo zadowoleni, bo miejscowość Piątek ma bezpośredni zjazd z A2, o ile dobrze pamiętam, a A2 do Zlotu jesiennego powinna osiągnąć "przejezdność" również od "wschodu". ;)

Ale też nie wiem, czy będziesz tak zupełnie, idealnie usatysfakcjonowany, bo to jednak ja będę miał odrobinę bliżej z Wawy (choć teraz mieszkam trochę poza, to może się wyrówna)... ;) ;) ;)

Jeśli prawda nie pasuje sknerko - tym gorzej dla prawdy... ;)

Bo przecież w temacie Radomia i "odległości od centrum":
"Nikt nie przekona nas, że białe jest białe, a czarne jest czarne". ;)

ARTUR1983 - Pon Cze 04, 2012 08:50

Nie wiem czy moje słowa coś będą znaczyć bo rzadko sie wypowiadam ,ale czy jest ens się kłócić?
Pomysł jakby nie było jest pomysłem a jeśli ktoś pomysł odbiera jako atak wobec własnej osoby(personalny) i jako formę krytyki to kto ma problem ?
Osoba poddająca pomysł czy osoba która się z nim zapoznaje i negatywnie ocenia intencje pomysłodawcy?
Ja nie byłem na zlocie i jakoś nie widzę się tam jestem nieśmiały itp. :P
A poza tym jakbym miał jechać na taki zlot to moja żona też by chciała bo to takie ciekawskie moje stworzonko z multum pytań a co tam na zlocie będziesz robił,a pokaż itp.

Druga sprawa to kasa bo podwójne koszty.
Myślę że to co markzo napisał o nowych konkurencjach nie jest złe ,można pochwalić i ewentualnie dodać tylko że minusem jest to czy tamto a nie od razu negować i z góry zakładać że to się nie uda i koniec kropka.

A dla kobiet jak nie było jakichś konkurencji to faktycznie fajna sprawa jakby coś się pojawiło.
Np.smażenie jajecznicy na czas na rozgrzanym silniku swojego roverka :grin:
Pozdrawiam i mniej emocji a więcej konstruktywnych opinii dotyczących zlotu.

sknerko - Pon Cze 04, 2012 08:55

maciej napisał/a:
Masz, masz, ale do tego trzeba użyć głowy, czego kolejny raz dowodzisz - nie chce Ci się.
Jak widać nieomylny maciej się odezwał, jak się czyta, to dobrze by było poczytać ze zrozumieniem. Pytałem ilu było na zlocie klubowiczów fizycznie a nie ile osób wogule ale ty czytasz co chcesz i rozumiesz po swojemu a mi zarzucasz brak logicznego myślenia.
maciej napisał/a:
wtedy nasze dyskusje będą łatwiejsze.
Będą łatwiejsze jak zacznie do ciebie docierać coś innego jak tylko twoja "lepszejsza" prawda.
maciej napisał/a:
To dobrze, bo może wreszcie przestaniesz pisać głupoty ignorując to co już Ci na ich temat odpowiedziałem, np.:
Sam wypisujesz głupoty tylko ich nie widzisz
maciej napisał/a:
Udowodniłem Ci, już chyba nawet dwukrotnie, że Radom jest tak samo daleko (ok. 100 km) od "środka Polski" jak Ślesin, który Ci bardzo pasował.
tylko w którą stronę? Ślesin jest ok 80km od linii dzielącej kraj na pół w pionie a Radom już ok 160km, jeszcze raz tyle ale maciej ma jednakowo daleko tu i tu. Mnie poza tym chodzi o umiejscowienie spotkań na środku naszego klubu/forum bo na tamtej mapie się opieram i widzę gdzie mamy najwięcej ludzi tylko Ty przeoczyłeś ten fakt w ferworze udowadniania mi ze głupi jestem i tyle. Nie wiem o co chodzi Ci z Kiekrzem nigdy nie pisałem ze ten zlot był dla wszystkich blisko i w centrum (to tylko Ty masz jakieś dziwne wrażenia chyba) tylko wspominam o nim bo mi co chwila ktoś z Kiekrzem wyjeżdża że boli ten zlot kasę klubową.
maciej napisał/a:
Ty już nawet próbujesz dyskutować z geografią i matematyką...

Kto dyskutuje ten dyskutuje.
maciej napisał/a:
MOJEJ definicji "centrum "
no właśnie TWOJEJ. Może "maciejopedia" powstanie niebawem :wink:
maciej napisał/a:
Jesteś po prostu nieziemskim EGOISTĄ i wymyślisz każdy argument oraz zignorujesz każdy cudzy, żeby udowodnić jak bardzo jesteś pokrzywdzony, że klub nie organizuje Zlotu "u Ciebie w ogródku", żebyś za dużo kasy na paliwo nie wydał.
Jeżeli ponad 200km mam do granicy mojego ogródka to zgoda, na 21 zlotów ile miałeś w swoim ogródku czyli w promieniu 200km od Warszawy? Z Warszawy średnia arytmetyczna z wszystkich zlotów jest 176,25km a z Poznania (już nie ode mnie, tylko z Poznania) średnia 284,15km (najkrótsze trasy z google maps) Na czyim podwórku są zloty? Ja w tym wątku pochwaliłem zlot na którym nie byłem bo nawet na fotkach widać, że było zarąbiście a ty na mnie napadłeś i teraz jeszcze wymyślasz mi od egoisty dużymi literami. Zhamuj trochę bo mnie nie znasz i nie wiesz co sobą reprezentuję, a ja z forum widzę, że to jednak chyba bardziej Ty jesteś egoistą ale nie mnie to oceniać i nie zamierzam ci pisać że mam o tobie takie zdanie bo cię nie znam i nie wiem jaki jesteś.
Ostatniego zdania już nawet nie skomentuję bo szkoda mojego czasu.

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 08:55 ]
ARTUR1983 napisał/a:
Pomysł jakby nie było jest pomysłem a jeśli ktoś pomysł odbiera jako atak wobec własnej osoby(personalny) i jako formę krytyki to kto ma problem ?

celne stwierdzenie

Stacz - Pon Cze 04, 2012 10:27

Cytat:
Jeżeli ponad 200km mam do granicy mojego ogródka to zgoda, na 21 zlotów ile miałeś w swoim ogródku czyli w promieniu 200km od Warszawy? Z Warszawy średnia arytmetyczna z wszystkich zlotów jest 176,25km a z Poznania (już nie ode mnie, tylko z Poznania) średnia 284,15km (najkrótsze trasy z google maps) Na czyim podwórku są zloty? Ja w tym wątku pochwaliłem zlot na którym nie byłem bo nawet na fotkach widać, że było zarąbiście a ty na mnie napadłeś i teraz jeszcze wymyślasz mi od egoisty dużymi literami. Zhamuj trochę bo mnie nie znasz i nie wiesz co sobą reprezentuję, a ja z forum widzę, że to jednak chyba bardziej Ty jesteś egoistą ale nie mnie to oceniać i nie zamierzam ci pisać że mam o tobie takie zdanie bo cię nie znam i nie wiem jaki jesteś.
Ostatniego zdania już nawet nie skomentuję bo szkoda mojego czasu.


Z tego co się orientuję (chociażby wypowiedzi zarządu, czy osób organizujących zloty) to miejsca zlotu z założenia wybierane są w "centrum" kraju (oczywiście z małymi wyjątkami). Po Twojej wypowiedzi wypada tylko aby cała Warszawa serdecznie przeprosiła że leży bliżej "centrum" niż np. Poznań. Naprawdę, strasznie mi z tego powodu przykro i postaramy się trochę Warszawę gdzieś odsunąć, żeby innym zrobiło się w końcu na sercach odrobinę lżej :)

walkie - Pon Cze 04, 2012 10:36

Stacz, extra! żeby było sprawiedliwie pod Białystok! :D
sknerko - Pon Cze 04, 2012 11:47

Stacz napisał/a:
Po Twojej wypowiedzi wypada tylko aby cała Warszawa serdecznie przeprosiła że leży bliżej "centrum" niż np. Poznań.
Moja wypowiedź dotyczy wytykania mi zlotu na "moim ogródku" w rozumieniu macieja a zlot jest zwykle na warszawskim ale to jeszcze trzeba czytać ze zrozumieniem.

Abstrachując: w naszym klubie ostatnio jest taka tendencja, nie płacisz :arrow: nie wymądrzaj się, nie byleś :arrow: nie masz prawa oceniać, a najlepiej zapłać nie przyjeżdżaj i bądź cicho ewentualnie walnij hymn pochwalny organizatorom w podzięce za zapewnienie atrakcji grupie ludzi której zawsze jest blisko i na wszystko ich stać. Mi po prostu ręce opadają bo co bym nie napisał to przychodzi maciej ze swoim 3 grosze i wysyła mnie do kąta, bo on organizował i najlepiej wie co jest dobre dla klubu.

Stacz - Pon Cze 04, 2012 12:34

Z tego co ja widzę, to ostatnio niestety jest tendencja do strasznego (i moim zdaniem) niepotrzebnego bicia piany.

Jeśli chodzi o składki to oczywiście są one dobrowolne i rozumiem racje niektórych, że to ich prywatna sprawa czy płacą czy nie i nikt nie powinien im tego wytykać - zgadzam się....

... Ale, jak to zawsze bywa, jest też druga strona medalu. Składki nie są na widzimisię zarządu, czy na "dziwki, koks i wódę" dla nich. Za te pieniądze są nie tylko organizowane atrakcje na zlotach, mają one istotny wpływ na ISTNIENIE i FUNKCJONOWANIE klubu i forum - a chyba chcemy, żeby te nadal działały prawda?

Po tym co zobaczyłem i przeżyłem w Skaryszewie na zlocie, z wielką chęcią zapłacę kolejną składkę, bo widzę że to ma sens. Z forum też korzystam, więc jak dla mnie jest to forma podziękowania zarządowi i klubowi i mój osobisty wkład w jego dalsze funkcjonowanie. Poza tym, umówmy się, że kwota 50pln na rok to chyba nie jest jakiś dramat? Dwie flaszki w roku mniej, a jednak jest to jakieś wsparcie.

Co do miejsc zlotów: nie da się wszystkim dogodzić. Moim zdaniem założenie, że zloty są organizowane w centralnej Polsce jest słuszne. Nie dlatego że ja mam blisko, ale przede wszystkim dla tego, że ludzie ze Śląska mają bliżej do centrum niż nad morze !! ! (i odwrotnie)
Co do kwestii Warszawy to już szkoda gadać. Zróbmy zlot w Szczecinie to może skończy się narzekanie, że warszafka ma blisko. Tylko zobaczymy ile osób się pojawi. Tak jak napisałem we wcześniejszym poście - najlepiej jakby Warszawa była gdzieś pod granicą, wtedy wszyscy by byli szczęśliwi, że My też mamy daleko. Byłoby w końcu sprawiedliwie i nie byłoby pewnie tych kretyńskich argumentów o warszafce. Typowo polskie - jak ktoś ma chociaż odrobinę lepiej niż "ja" to koniecznie trzeba sprawić żeby lepiej nie miał.

maniaq - Pon Cze 04, 2012 12:41

Sknerko, ale nie dolaczaj do grupy fochujacych.

Uzywajmy argumentow. Moja opinia na temat obecnego zlotu jest taka, ze byla to JEDYNA sensowna lokalizacja, ze wzgledu na Euro, ze wzgledu na budzet klubu itd.

To ze znow Radom... lubie jezdzic, zwiedzac nowe miejsca i zloty mi w tym pomagaja - Biskupin, Lichen, Kiekrz, Szumirad, Bystre.

Ale naprawde z uporem maniaka SIC ! ;) udowadniasz, ze W-wa robi cos pod siebie O_o

Miejsce polozenia geograficznego sie nie da zmienic. Nie obwiniaj kogos ze ma blizej, Steryd NIGDY nie zajaknal sie, zeby zrobic zlot kolo Szczecina. JEst IMHO kilka preznie dzialajacych ekip - W-wa, PZ, Wro, Rze jeszcze 3miasto, KRK. Gdzie bysmy nei zorganizowali zlotu, bedzie ktos "poszkodowany"

Ja bardzo chetnie bym przyjechal za rok do PZ na torze posmigac ;) ale to wymagaloby waszego wsparcia w taka impreze, bo Siemion nie da rady jezdzic do PZ sprawdzac hoteli, dogadywac sie z torem, przejezdzac kilak razy rajd... a do tego sie to sprowadza. On tez ma swoje zycie i swoj budzet.

IMHO , ale moze to moje zdanie, PL jest tak malym krajem, ze wszedzie bedzie rozsadnie blisko ;) bo jak by nie patrzec trzeba pol dnia poswiecic na dojazd w jedna i druga, czy do Radomia w kolumnie, czy samemu do Szczecina, wyjdzie podobnie :D ale za to z Radomia z kolumny fajniejsze filmy beda :D

Gonia - Pon Cze 04, 2012 13:15

Stacz napisał/a:
Zróbmy zlot w Szczecinie to może skończy się narzekanie, że warszafka ma blisko. Tylko zobaczymy ile osób się pojawi.


Pisałam, że pomimo, że Zlot w Bystrem "oddalony od Centrum", Warszawa pojawiła się niemal w komplecie.

Stacz - Pon Cze 04, 2012 13:17

Gonia napisał/a:
Stacz napisał/a:
Zróbmy zlot w Szczecinie to może skończy się narzekanie, że warszafka ma blisko. Tylko zobaczymy ile osób się pojawi.


Pisałam, że pomimo, że Zlot w Bystrem "oddalony od Centrum", Warszawa pojawił się niemal w komplecie.


Nieprecyzyjnie się wyraziłem, sorki :)
Chodziło mi raczej o frekwencję pozostałych uczestników, bo wiem że Warszawa zawsze pojawia się w licznej grupie, gdzie by się zlot nie odbywał :)

Gonia - Pon Cze 04, 2012 13:32

sknerko napisał/a:
nie byleś :arrow: nie masz prawa oceniać,

A kto lub co Ci daje prawo oceniać, skoro tego nie widziałeś, nie byłeś świadkiem wydarzenia?

kasjopea - Pon Cze 04, 2012 13:33

W ogóle nie pojmuję pomysłu oceniania czegokolwiek czego nie było się świadkiem, nie brało się udziału, nie dotknęło, nie używało itd.
sknerko - Pon Cze 04, 2012 13:38

Stacz napisał/a:
Za te pieniądze są nie tylko organizowane atrakcje na zlotach, mają one istotny wpływ na ISTNIENIE i FUNKCJONOWANIE klubu i forum - a chyba chcemy, żeby te nadal działały prawda?
Dobrze by było aby z tych atrakcji mogli w równym stopniu wszyscy klubowicze i ja EGOISTA staram się to wytłumaczyć już od dość dawna.
Stacz napisał/a:
Po tym co zobaczyłem i przeżyłem w Skaryszewie na zlocie, z wielką chęcią zapłacę kolejną składkę, bo widzę że to ma sens. Z forum też korzystam, więc jak dla mnie jest to forma podziękowania zarządowi i klubowi i mój osobisty wkład w jego dalsze funkcjonowanie.
dajmy w takim razie szanse zobaczyć i przeżyć tym co maja do Skaryszewa 400-600km by chcieli chętnie płacić składki.
Stacz napisał/a:
Poza tym, umówmy się, że kwota 50pln na rok to chyba nie jest jakiś dramat? Dwie flaszki w roku mniej, a jednak jest to jakieś wsparcie.
Dramat nie jest ale w społeczeństwie konsumpcyjnym każdy chce widzieć na własne oczy za co zapłacił i sprawdzic czy mu się opłaca. (dla jasności ja płacę bo chce a nie dla atrakcji tym samym sponsorowałem "EGOISTYCZNIE" zlot dla jakichś nie-klubowiczów).
Stacz napisał/a:
Co do miejsc zlotów: nie da się wszystkim dogodzić. Moim zdaniem założenie, że zloty są organizowane w centralnej Polsce jest słuszne. Nie dlatego że ja mam blisko, ale przede wszystkim dla tego, że ludzie ze Śląska mają bliżej do centrum niż nad morze ! (i odwrotnie)

Dla mnie centrum klubu (patrze na naszą mapkę forumową) jest po zachodniej stronie Warszawy a nie po południowej ale ponoć noga z geografii jestem.
Stacz napisał/a:
Co do kwestii Warszawy to już szkoda gadać. Zróbmy zlot w Szczecinie to może skończy się narzekanie, że warszafka ma blisko. Tylko zobaczymy ile osób się pojawi. Tak jak napisałem we wcześniejszym poście - najlepiej jakby Warszawa była gdzieś pod granicą, wtedy wszyscy by byli szczęśliwi, że My też mamy daleko. Byłoby w końcu sprawiedliwie i nie byłoby pewnie tych kretyńskich argumentów o warszafce.
Czy to moja wina, że napadają na mnie maciej i inni z Warszawy? to co mam z nim dyskutować jak by był z Gdańska czy Lublina?
Stacz napisał/a:
Typowo polskie - jak ktoś ma chociaż odrobinę lepiej niż "ja" to koniecznie trzeba sprawić żeby lepiej nie miał.
Cały czas piszę chciałbym mieć na zlot w przybliżeniu tak samo daleko jak Warszawa a nie żeby Warszawa miała dalej co za tym idzie inni też mieli by bliżej a ci co teraz mieli pod nosem mieli by dalej, ale nie 400km.
Cytat:
Sknerko, ale nie dolaczaj do grupy fochujacych.
daleko mi do tego ale trochę mnie wkurza tłumaczenie jak dzieciom co sie ma na myśli
maniaq napisał/a:
Uzywajmy argumentow. Moja opinia na temat obecnego zlotu jest taka, ze byla to JEDYNA sensowna lokalizacja, ze wzgledu na Euro, ze wzgledu na budzet klubu itd.
. I OK napisałem ze zlot wygląda ze był zarąbisty i że oby tak dalej i tyle nic więcej.
maniaq napisał/a:
Ale naprawde z uporem maniaka SIC ! udowadniasz, ze W-wa robi cos pod siebie O_o
Nic nie udowadniam, odpowiadam warszawiakowi na zarzuty "własnego ogródka" zlotowego. Rozumiem czemu teraz był Radom i nie narzekam, wyraziłem kiedyś swoje zdanie, że szkoda, że daleko popierając zdanie kilku innych osób.
maniaq napisał/a:
Miejsce polozenia geograficznego sie nie da zmienic. Nie obwiniaj kogos ze ma blizej, Steryd NIGDY nie zajaknal sie, zeby zrobic zlot kolo Szczecina. JEst IMHO kilka preznie dzialajacych ekip - W-wa, PZ, Wro, Rze jeszcze 3miasto, KRK. Gdzie bysmy nei zorganizowali zlotu, bedzie ktos "poszkodowany"
spójż na mapkę klubowa i zobacz że północna polska jest słabo obsadzona i centrum klubu wypada na Łódź i okolice która to od centrum geograficznego polski zbyt daleko nie jest. więc można pomyśleć by raczej w tamtych okolicach robić zloty wtedy jest szansa że więcej będzie osób wdzięcznych tak jakStacz.
maniaq napisał/a:
Ja bardzo chetnie bym przyjechal za rok do PZ na torze posmigac ale to wymagaloby waszego wsparcia w taka impreze, bo Siemion nie da rady jezdzic do PZ sprawdzac hoteli, dogadywac sie z torem, przejezdzac kilak razy rajd... a do tego sie to sprowadza. On tez ma swoje zycie i swoj budzet.
Marze o tym torze ale już wiem ze polityka toru jest taka że tam nie polatamy co byśmy nie robili, chyba, że zamienimy Roverki na Porshe/Ferrari. Bo baze noclegowa to by sie jeszcze dało ogarnąć. Za to dowiedziałem się że ponoć bardzo miło i dobrze jest na Bednarach bo ktoś tam zaczął dbać i się mocno poprawiło. My tu u nas cały czas chodzimy kolo tego by zrobić w Poznaniu ale póki nie zmieni się polityka toru nie ma szans (mówię za siebie i kilka znanych mi osób. Ja mam cały czas podgląd co się dzieje na torze by wychwytywać takie atrakcje jak wtedy ślizgawka)

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 13:38 ]
kasjopea napisał/a:
W ogóle nie pojmuję pomysłu oceniania czegokolwiek czego nie było się świadkiem, nie brało się udziału, nie dotknęło, nie używało itd.
są zdjęcia, filmy i relacje uczestników. Czy jak kupujecie coś przez internet to też to dotykacie i używacie? nie no.......
Kończę narqa.

maniaq - Pon Cze 04, 2012 14:00

sknerko napisał/a:

Nic nie udowadniam, odpowiadam warszawiakowi na zarzuty "własnego ogródka" zlotowego. Rozumiem czemu teraz był Radom i nie narzekam, wyraziłem kiedyś swoje zdanie, że szkoda, że daleko popierając zdanie kilku innych osób.


no ale ilosc miejsc w centrum jest ograniczona, jak dodamy porblemy z torem, problemy z baza noclegowa, to nie jest juz tak kolorowo. Wiec musimy isc na kompromis, ze raz polnoc ma blizej,raz poludnie, raz wschod a raz zachod... tego nie przeskoczymy. Tylko jeszcze dochodzi problem, kto pomoze w organizacji z tych rejonow ;)


sknerko napisał/a:
spójż na mapkę klubowa i zobacz że północna polska jest słabo obsadzona i centrum klubu wypada na Łódź i okolice która to od centrum geograficznego polski zbyt daleko nie jest. więc można pomyśleć by raczej w tamtych okolicach robić zloty wtedy jest szansa że więcej będzie osób wdzięcznych tak jakStacz.


ale to znaczy, ze poszkodowany zawsze bdzie Steryd, bo dlatego ze jest niejako osamotniony, to nie organizujmy zlotu np w Kuj-pom ? Ja bylbym ZA, bo to piekne rejony :D


sknerko napisał/a:
Marze o tym torze ale już wiem ze polityka toru jest taka że tam nie polatamy co byśmy nie robili, chyba, że zamienimy Roverki na Porshe/Ferrari. Bo baze noclegowa to by sie jeszcze dało ogarnąć. Za to dowiedziałem się że ponoć bardzo miło i dobrze jest na Bednarach bo ktoś tam zaczął dbać i się mocno poprawiło. My tu u nas cały czas chodzimy kolo tego by zrobić w Poznaniu ale póki nie zmieni się polityka toru nie ma szans (mówię za siebie i kilka znanych mi osób. Ja mam cały czas podgląd co się dzieje na torze by wychwytywać takie atrakcje jak wtedy ślizgawka)


No i to jest kolejny argument, dlaczego nie odbyl sie zlot blizej Was - PZ ;) pewnych rzeczy nawet nasz Chuck vel Siemion nie przeskoczy...

sknerko napisał/a:
są zdjęcia, filmy i relacje uczestników. Czy jak kupujecie coś przez internet to też to dotykacie i używacie? nie no.......
Kończę narqa.


Sknerko, wczesniej pisalem, ze po prostu blednie oceniasz zlot w Radomiu ostatni. Po zdjeciach nie widac co , kiedy i ile trwalo, nie zobaczysz ze 40 min w 10 osob szukalismy 2 strzal ktore sie zakopaly w trawie, a odnalezlismy 1, ale to pewnie chytry plan preesa, zebysmy sie nie nudzili :D nie zobaczysz u mnie osob nudzacych sie na torze, bo fotografowalem przejazdy ;) wiec to nie do konca dobre porownanie z zakupami ;)

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 14:00 ]
PS. wspomniane Bystre jest przykladem, bylo glosowanie, Ci co glosowali nie dojechali, a nawet czesc "lokalnych" nie dala rady... wiec nie zawsze blisko, znaczy, ze dasz rade dojechac. Ja w Woli duckiej, mialem przez Wisle, ale musialem jednego dnia uciec pozlaatwiac swoje sprawy. Takie zycie...

kasjopea - Pon Cze 04, 2012 14:04

sknerko, zlot był jak to nazwałeś "zarąbisty". Jak każdy inny. I jak na każdym innym coś się komuś podobało, a coś nie. Gonia i Tomi nie są zadowoleni z konkursu audio, dla grega rajd był za długi i coś tam na torze nie tak itd. Samemu trzeba być, aby to ocenić. Z dodatkowych rozrywek był mecz piłki nożnej, przeciąganie liny, strzelanie z łuku i karabinka, więc tak na upartego nic tak naprawdę typowo kobiecego. A przecież o to Ci cały czas chodziło, że Twoja żona się nudzi na zlotach. Zloty to ludzie, a nie atrakcje. To wszystko.
Stacz - Pon Cze 04, 2012 14:12

sknerko napisał/a:
Stacz napisał/a:
Za te pieniądze są nie tylko organizowane atrakcje na zlotach, mają one istotny wpływ na ISTNIENIE i FUNKCJONOWANIE klubu i forum - a chyba chcemy, żeby te nadal działały prawda?

Dobrze by było aby z tych atrakcji mogli w równym stopniu wszyscy klubowicze i ja EGOISTA staram się to wytłumaczyć już od dość dawna.


Po pierwsze - ja nigdzie nie napisałem, że jesteś egoistą i jestem od takich określeń daleki :)

sknerko napisał/a:
Stacz napisał/a:
Po tym co zobaczyłem i przeżyłem w Skaryszewie na zlocie, z wielką chęcią zapłacę kolejną składkę, bo widzę że to ma sens. Z forum też korzystam, więc jak dla mnie jest to forma podziękowania zarządowi i klubowi i mój osobisty wkład w jego dalsze funkcjonowanie.

dajmy w takim razie szanse zobaczyć i przeżyć tym co maja do Skaryszewa 400-600km by chcieli chętnie płacić składki.


Ależ proszę Cię bardzo, po to przecież jest zawsze zakładany temat przed każdym zlotem odnoście propozycji miejsca i atrakcji :) Jestem jak najbardziej za tym żeby tam prowadzić sensowną dyskusję, która przynajmniej ma szanse przyczynić się do czegoś dobrego. Bo to co się dzieje w tym temacie moim zdaniem jest, jak już pisałem wcześniej, zupełnie niepotrzebne tylko wprowadza jakiś zamęt i podziały.

sknerko napisał/a:
Stacz napisał/a:
Poza tym, umówmy się, że kwota 50pln na rok to chyba nie jest jakiś dramat? Dwie flaszki w roku mniej, a jednak jest to jakieś wsparcie.

Dramat nie jest ale w społeczeństwie konsumpcyjnym każdy chce widzieć na własne oczy za co zapłacił i sprawdzic czy mu się opłaca. (dla jasności ja płacę bo chce a nie dla atrakcji tym samym sponsorowałem "EGOISTYCZNIE" zlot dla jakichś nie-klubowiczów).


Zlotu dla nie-klubowiczów raczej nie sponsorowałeś, bo nie-klubowicze muszą uiścić opłatę zlotową ;) Ale rozumiem Twój punkt widzenia.

Cytat:
Stacz napisał/a:
Co do kwestii Warszawy to już szkoda gadać. Zróbmy zlot w Szczecinie to może skończy się narzekanie, że warszafka ma blisko. Tylko zobaczymy ile osób się pojawi. Tak jak napisałem we wcześniejszym poście - najlepiej jakby Warszawa była gdzieś pod granicą, wtedy wszyscy by byli szczęśliwi, że My też mamy daleko. Byłoby w końcu sprawiedliwie i nie byłoby pewnie tych kretyńskich argumentów o warszafce.

Czy to moja wina, że napadają na mnie maciej i inni z Warszawy? to co mam z nim dyskutować jak by był z Gdańska czy Lublina?


A czy to moja wina, że jest duża liczba ludzi z Warszawy, którzy aktywnie biorą udział w życiu klubu i forum? Albo czy to moja wina, że mieszkam w Warszawie i mam bliżej do Radomia niż Ty? Nie moja i osobiście mnie irytują zaczepki niektórych osób, że warszafka to, warszafka tamto. Przecież nikt nikomu nie broni przedstawić sensownej propozycji odnośnie miejsca zlotu. i mogę się założyć, że z Warszawy i tak przyjedzie bardzo liczna ekipa.
Jest tylko jeszcze kwestia, którą poruszył maniaq - czy ktoś wtedy pomoże w tym miejscu w organizacji zlotu?

sknerko napisał/a:
maniaq napisał/a:
Miejsce polozenia geograficznego sie nie da zmienic. Nie obwiniaj kogos ze ma blizej, Steryd NIGDY nie zajaknal sie, zeby zrobic zlot kolo Szczecina. JEst IMHO kilka preznie dzialajacych ekip - W-wa, PZ, Wro, Rze jeszcze 3miasto, KRK. Gdzie bysmy nei zorganizowali zlotu, bedzie ktos "poszkodowany"

spójż na mapkę klubowa i zobacz że północna polska jest słabo obsadzona i centrum klubu wypada na Łódź i okolice która to od centrum geograficznego polski zbyt daleko nie jest. więc można pomyśleć by raczej w tamtych okolicach robić zloty wtedy jest szansa że więcej będzie osób wdzięcznych tak jakStacz.


Teoretycznie się zgadza, tylko tu wychodzi też mały szkopuł - pomyślałeś o tym, że ktoś z północy może się tak samo oburzyć? Dlaczego "on" ma być poszkodowany, że będzie miał dalej? Czy to "jego" wina, że w swojej okolicy ma małe zagęszczenie klubowiczów/sympatyków??

sknerko napisał/a:
kasjopea napisał/a:
W ogóle nie pojmuję pomysłu oceniania czegokolwiek czego nie było się świadkiem, nie brało się udziału, nie dotknęło, nie używało itd.

są zdjęcia, filmy i relacje uczestników. Czy jak kupujecie coś przez internet to też to dotykacie i używacie? nie no.......
Kończę narqa.


Jak kupuję przez internet i mam wcześniej możliwość sprawdzić w sklepie produkt i dotknąć to zawsze tak robię, a w necie kupuję wtedy głównie ze względu na niższą cenę. Coś w tym dziwnego? :)
Z własnego doświadczenia - na 1000% nie oceniłbym tak pozytywnie tego zlotu, gdybym oceniał po zdjęciach i filmach, a nie po swojej obecności i poczuciu tej atmosfery na własnej skórze. To zupełnie dwie inne bajki

Masz rację, żeby skończyć tu dyskusję, lepiej przenieśmy się do tematu dotyczącego organizacji XXII zlotu jesiennego :))

maciej - Pon Cze 04, 2012 14:14

sknerko napisał/a:
Jak widać nieomylny maciej się odezwał, jak się czyta, to dobrze by było poczytać ze zrozumieniem. Pytałem ilu było na zlocie klubowiczów fizycznie a nie ile osób wogule ale ty czytasz co chcesz i rozumiesz po swojemu a mi zarzucasz brak logicznego myślenia.

No właśnie... "jak się czyta, to dobrze by było poczytać ze zrozumieniem. "...
maciej napisał/a:
Klubowiczów - około 160 - tak wynika z konkursu, który był na Zlocie, a którego prawidłową, wg MaRKa, który to sprawdzał ;) , odpowiedź już tu podałem, liczbę zapisanych na Zlot znajdziesz w artykułach o zapisach, a potem to już prosta matematyka na poziomie drugiej klasy szkoły podstawowej. ;)

Nie wiem, co mam o tym myśleć?

Czy nie umiesz zrozumieć więcej niż pierwszych DWUDZIESTU SŁÓW W ZDANIU?
Czy mam do Ciebie pisać równoważnikami, bo nie rozumiesz zdań wielokrotnie złożonych?
Czy, jak w każdej dyskusji - SKOŃCZYŁY CI SIĘ ARGUMENTY TO ZACZYNASZ AD PERSONAM - że niby nie czytam ze zrozumieniem, gdy to Ty odnosisz się do połowy wypowiedzianego przeze mnie zdania, A DRUGĄ POŁOWĘ OLEWASZ.

Bo na prawdę nie wiem co mam zrobić, żebyś wreszcie nauczył się "poczytać ze zrozumieniem" moje posty. :( :roll:

No bo przecież skoro potrafiłeś policzyć średnie arytmetyczne z odległości miejsc Zlotów do Warszawy i Poznania, to na pewno potrafisz też porównać listę zapisanych na Zlot z listą klubowiczów?
I już masz odpowiedź na swoje pytanie.

Jeśli nie wpadłeś na tak prostą metodę znalezienia odpowiedzi na Twoje pytanie, to niestety może tylko potwierdzać moją wcześniejszą teorię, że nie chce Ci się pomyśleć w czasie naszych dyskusji.

Jak chcesz brać udział w dyskusji na argumenty, to proszę, przemyśl co chcesz napisać i postaraj się sam o odpowiedzi na swoje pytania, a nie proś interlokutora, żeby dostarczył Ci amunicji przeciw samemu sobie. ;)

No chyba, że naprawdę uważasz, że jestem aż tak głupi, to próbuj, próbuj... ;)
sknerko napisał/a:
Sam wypisujesz głupoty tylko ich nie widzisz

To je pokaż, a nie rzucaj słowa na wiatr - ja ci pokazałem sprzeczności w Twojej logice:
Ślesin to dla Ciebie blisko centrum, a Radom nie, mimo, że są praktycznie TAK SAMO DALEKO (40km różnicy w skali 679 km - niecałe 6% różnicy) od geometrycznego środka Polski.
RATUNKU!!! ;)
sknerko napisał/a:
tylko w którą stronę? Ślesin jest ok 80km od linii dzielącej kraj na pół w pionie a Radom już ok 160km, jeszcze raz tyle ale maciej ma jednakowo daleko tu i tu.

No ale o linii dzielącej poziomo, już zapomniałeś?

No tak, to ja zapomniałem, że jak coś nie pasuje do teorii sknerko to nie istnieje (tak, zaczynam być złośliwy, bo nie lubię, jak ktoś "rżnie głupa" i nie potrafi przyznać się do błędu).

Ja opieram się na odległościach od geograficznego ŚRODKA polski - Piątku i wtedy Radom - 160 km, Ślesin - 120 km - wybacz, ale w skali kraju i obiektów, w których może się odbyć Zlot oraz atrakcji, które wynikają z tradycji Klubu, żeby standard Ci odpowiadał (bo przecież to dla Ciebie też jest ważne - dla mnie zdecydowanie mniej - ani na Łódź, ani Wenecję nie narzekałem), to już te 40 km chyba jest pomijalne.

I Ty mi zarzucasz pisanie głupot? :rotfl:
sknerko napisał/a:
Kto dyskutuje ten dyskutuje.

No tak, ty nie dyskutujesz - Ty po prostu odrzucasz FAKTY,, które są dla Ciebie niewygodne, nawet jeśli to geografia lub matematyka, a nie tylko tam jakiś uparty maciej, który Ci wytyka sprzeczności w rozumowaniu i omijanie kwestii organizacyjnych i wszelkich innych, które nie pasują do Twojej wizji świata. :rotfl:
sknerko napisał/a:
no właśnie TWOJEJ. Może "maciejopedia" powstanie niebawem :wink:

Podaj swoją, lepszą definicję.
Napisz jak to jest, że Radom jest "daleko od centrum", a Ślesin już nie. ;)
Daleko od centrum ego sknerko? ;)
To na pewno. ;)
Czekam, ale czekam na jakieś rozsądne wyjaśnienia i definicje. :)
sknerko napisał/a:
Jeżeli ponad 200km mam do granicy mojego ogródka to zgoda, na 21 zlotów ile miałeś w swoim ogródku czyli w promieniu 200km od Warszawy? Z Warszawy średnia arytmetyczna z wszystkich zlotów jest 176,25km a z Poznania (już nie ode mnie, tylko z Poznania) średnia 284,15km (najkrótsze trasy z google maps) Na czyim podwórku są zloty?

O rany, a czy DOTARŁ DO CIEBIE, powtarzany w tym wątku wielokrotnie, argument, że Zloty są zwykle w pobliżu miejsca zamieszkania organizatora?

Czy nie sądzisz, że ta średnia arytmetyczna wynika z ZAANGAŻOWANIA poszczególnych regionów w organizację Zlotów?

Tak Cię boli te 200 km w jedną stronę i pieniądze wydane na paliwo, a oczekujesz, że siemion_ ze Śląska, MaReK z viollą lub Tomi z Gonią będą gnać po 2-3 razy po 400-500 km, żeby wszystko dopiąć, żebyś Ty z żoną miał udany wyjazd?

Otóż tak właśnie jest i ta wyliczona przez Ciebie średnia jest najlepszym dowodem jak kiepsko Wielkopolska angażuje się w organizację Zlotów, a mam nadzieję, że "poczytałeś ze zrozumieniem" wypowiedzi na temat organizacji Zlotów na odległość - dalej niż 100 km od domu (kosztów, czasu, możliwości dogrania wszystkiego).
Z resztą chyba sam przekonałeś się jakie mogą być choćby problemy "lokalowe" przy takiej organizacji, nie?

I po kolei od I Zlotu (Nr zlotu + Miejsce - Miejsce zamieszkania głównych organizatorów noclegów i osób rezerwujących atrakcje, a w nawiasie odległość miejsca zlotu od miejsca zamieszkania organizatorów):
- I Cedzyna - nie byłem, ale organizatorzy byli z tego co kojarzę z Kielc (20km)
- II Wilga - organizatorzy z Warszawy (70km)
- III Jachranka - Warszawa (40km)
- IV Soczewka - Płock (15km)
- V Tor Kielce - Kielce (20km)
- VI Garczyn - 3miasto (50km)
- VII Ślesin - chyba Konin (30km) - tu się mogę mylić, ale to chyba Wojtek S o ile pamiętam
- VIII Warszawa (BGC) - Warszawa (0km)
- IX Wilga - Warszawa (70km)
- X Radom - Warszawa (100km)
- XI Jachranka - Warszawa (30km)
- XII Szumirad - Wrocław/Głogów (80km)
- XIII Dzierżoniów - Wrocław/Głogów (50km)
- XIV Bystre - chyba głównie Wrocław (400-500 km), to tak wyszło z "głosowania", a ci co najgłośniej głosowali nie pojechali
- XV Wola Ducka - Warszawa (50km)
- XVI Wenecja (100-150km) - Włocławek/Inowrocław, lokalne - tu się mogę mylić, ale to chyba Kasjo i Iza o ile pamiętam (100-150km)
- XVII Ślesin - Turek (30km)
- XVIII Kiekrz - Wielkopolska (30-50km) - tu Ty wiesz lepiej
- XIX Radom - Warszawa (100 km)
- XX Łódź - Łódź (10 km)
- XXI Radom - Śląsk/Warszawa (100km)

Więc oprócz odległości od linii pionowej, dodaj linię poziomą oraz CHĘCI organizacyjne, to dowiesz się dlaczego Zlot jest bliżej mojego, niż Twojego ogródka.

Widać ci z którymi ja się bawię w mojej piaskownicy mają więcej chęci do organizacji, niż ci, z którymi Ty się bawisz, skoro z tych osób już 4 z 12 osób z Klubu wystąpiło, po organizacji jednego Zlotu...

Ale przepraszam, może powinienem poprosić ludzi z Warszawy i okolic, żeby nie organizowali Zlotów, bo Wielkopolska nie ma się jak dopchać.
Może ustalmy zasadę, że nikt z Mazowsza nie może organizować Zlotu dopóki średnia arytmetyczna odległość do miejsca Zlotu z Czempina nie wyrówna się ze średnią z Warszawy?

Skoro już powołujesz się na wszystkie Zloty, to przemyśl, że jak średnią wyciągasz z 21 to jeden Kiekrz z którego jesteś dumny i dwa Zloty we wschodniej Wielkopolsce organizowane lokalnie ztcw siłami jednej osoby - raz Wojtek S, raz zetes) mają małą szansę taką średnią zmienić, jeśli ludzie z Mazowsza (a nie da się ukryć, że ludnościowo chyba ponad 50% Mazowsza mieszka w Warszawie) zorganizowali (lokalizacyjnie, bo atrakcje to różnie) co najmniej 11 Zlotów (a więc ponad połowę), do tego dolicz jeden Zlot z "głosowania", więc gdzie są pozostałe regiony?
A co zrobisz, jak w przyszłym roku miejsce Zlotu zaproponuje ekipa z Białegostoku, czy Rzeszowa?

I co mają powiedzieć Ci, którzy zorganizowali 4, czy 5 Zlotów i pomagali w następnych kilku.
Są tacy w tym klubie (i to nie ja ;) ) i "maczali palce, aż po łokcie", również i w tym Zlocie.
Rozumiem, że mają przyjechać do Wielkopolski i tam fajny Zlot zorganizować płacą przy okazji za 2-3 przejazdy Warszawa-Poznań, to ośrodek obejrzeć i zaklepać, trasę rajdu przejechać co najmniej dwoma różnymi autami, żeby się liczniki zgadzały i to najlepiej w ten sam dzień tygodnia, co rajd, żeby nie było utrudnień, objazdów z powodu targu, czy zamkniętych atrakcji, i pamiętaj, że to jest organizacja społeczna i nikt nie zwraca kosztów poniesionych w czasie organizacji) - lekko licząc koło 600-1000 zł, o czasie poświęconym na przygotowania już nie wspomnę, żebyś Ty zaoszczędził te 2 stówki, które wydasz jadąc o 200 km w jedną stronę dalej... :ok:

Główka pracuje, czy może raczej portfel, a ksywka jest trafnie dobrana do charakteru (tak znów jestem złośliwy, ale jak ktoś czyta do połowy pisane przeze mnie zdania, i stawia na ich podstawie absurdalne zarzuty, że nie czytam ze zrozumieniem, to już nie potrafię inaczej)? ;)

Ale znów - to trzeba przemyśleć i chcieć uznać argumenty innych, a nie martwić się tylko o zasobność swojego portfela i tylko pod to dobierać argumenty, oraz czytać tylko te fragmenty wypowiedzi innych, które Ci pasują.
sknerko napisał/a:
Ostatniego zdania już nawet nie skomentuję bo szkoda mojego czasu.

W świetle Twojego postu, na który tu odpisuję, mogę tamto "ostatnie zdanie", jak i całą moją opinię o Twoim zachowaniu w tym wątku, tylko powtórzyć - na mapie widzisz tylko tą linię, która Tobie pasuje, a moje zdania czytasz, tylko do połowy, żeby móc się przyczepić, że nie podałem Ci na tacy odpowiedzi, która jest w drugiej połowie tego samego zdania.
Niestety. :(
Kolejne posty doczytane po tym jak mi "net wstał" mojego zdania nie zmieniły.

walkie - Pon Cze 04, 2012 14:58

Gonia napisał/a:
sknerko napisał/a:
nie byleś nie masz prawa oceniać,

A kto lub co Ci daje prawo oceniać, skoro tego nie widziałeś, nie byłeś świadkiem wydarzenia?


kasjopea napisał/a:
W ogóle nie pojmuję pomysłu oceniania czegokolwiek czego nie było się świadkiem, nie brało się udziału, nie dotknęło, nie używało itd.


Ja już myślałam, że zwariowałam albo nie wiem co. To się wydaje tak logiczne, że aż niepojęte że ktoś tego nie pojmuje. Masakra jakaś.

Gonia - Pon Cze 04, 2012 15:27

sknerko napisał/a:
dajmy w takim razie szanse zobaczyć i przeżyć tym co maja do Skaryszewa 400-600km by chcieli chętnie płacić składki.


Wiesz, nie ma problemu. Przypuszczam, że bez problemu Tomi zorganizuje Rajd wokół Twojego podwórka, tylko daj mu kartę kredytową na paliwo aby mógł pojechać 4 razy do Ciebie aby wszystko dobrze przygotować. Ponadto pozostałym organizatorom, też by się taka karta przydała, ponieważ każdą atrakcję trzeba ocenić naocznie i sprawdzić jej standard a nie opierać się na opinii z internetu.

Więc jeśli zafundujesz "sprawnym organizatorom" takie karty i opłacił urlop w pracy, to taką imprezę można zrobić u Twojego sąsiada (o ile się zgodzi). Chyba to nie będzie za daleko dla Ciebie.

P.S. Pamiętam jak rozważaliśmy lokalizacje XV Zlotu. Jak zwykle był problem z odpowiednią lokalizacją. MaReK pewnie pamięta, że w ostateczności brana pod uwagę była również Warszawa. Konkluzja była taka, że to strasznie głupio, bo nawet jak się nawalimy, to można wsiąść w tramwaj i wrócić do domu... ale najwyraźniej Ty masz inne podejście.

Dla nas zlot rozpoczyna się w momencie wyjazdu na Zlot i niema znaczenia czy jest 40 czy 400 km od domu. Często sama podróż w grupie 10 samochodów przez pół Polski jest równie niezapomniana jak sam zlot... ale to trzeba przeżyć.

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 15:27 ]
Kto pamięta wszystkie dowcipy, które padały na kanale 17 w drodze do Dzierżoniowa? Ponadto niezapomniane było również:"za zakrętem wolne, można ciąć" :)

walkie - Pon Cze 04, 2012 15:37

Gonia napisał/a:
Ponadto niezapomniane było również:"za zakrętem wolne, można ciąć"


Potem to było w Czechach kontynuowane, przyprawiając tym samym o dreszcze kolegów Czechów jak patrzyli jak Ci z polski jeżdżą ;)

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 15:37 ]
aaa, i jeszcze blokada rond ;)

Gonia - Pon Cze 04, 2012 16:31

walkie napisał/a:
Gonia napisał/a:
Ponadto niezapomniane było również:"za zakrętem wolne, można ciąć"


Potem to było w Czechach kontynuowane, przyprawiając tym samym o dreszcze kolegów Czechów jak patrzyli jak Ci z polski jeżdżą ;)

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 15:37 ]
aaa, i jeszcze blokada rond ;)


Dokładnie. Sama podróż może dać tyle frajdy, że sam zlot, to potem "wisienka na torcie"... ale to trzeba przeżyć, przejechać, generalnie być.

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 16:28 ]
kasjopea napisał/a:
sknerko, zlot był jak to nazwałeś "zarąbisty". Jak każdy inny. I jak na każdym innym coś się komuś podobało, a coś nie. Gonia i Tomi nie są zadowoleni z konkursu audio,


Generalnie nie chodzi o to, że się nie podobało. Jeśli o nas chcodzi, to atrakcji może nie być w ogóle. Najważniejsze na zlotach zawsze są spotkania z ludźmi, wspólne rozmowy, tańce, biesiady. Wspólne zabawy do białego rana (niezapomniana Jachranka). Osobiście uważam, że nawet tych atrakcji jest trochę za dużo, bo potem ma się wrażenie, że nie zdążyło się z kimś porozmawiać, bo grafik był szczelnie upakowany atrakcjami. Z takim samym rozrzewnieniem wspominam te zloty, na których nie było atrakcji w ogóle :)

P.S. Wyrąbistym pomysłem były podchody w lesie (na kacu) i zbieranie grzybów :)

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 16:31 ]
Za dużo "generalizuję" :)

maciej - Pon Cze 04, 2012 17:44

Gonia napisał/a:
Kto pamięta wszystkie dowcipy, które padały na kanale 17 w drodze do Dzierżoniowa? Ponadto niezapomniane było również:"za zakrętem wolne, można ciąć" :)

Tia...

I wjazd w procesję, która blokowała DK7 gdzieś za Bełchatowem, gdzie MaReK zostawił viollę z kamerą, która potem była podwożona, żeby móc się z powrotem przesiąść do MaRKa...? ;)

No i zbieranie naklejek na piłki "zlotowe" na Orlenach - jedna chyba jest jeszcze gdzieś u mnie w szafie, ale zebraliśmy chyba na 3 albo i na 4. ;)

Nawet przykrości "żołądkowe" po placku po zbójnicku w czasie tamtej trasy teraz się wspomina z rozrzewnieniem - dobrze, że na trasie z Rakietowej do Dzierżoniowa apteka była prawie po drodze... ;) :D :D

Albo tradycja "nocnych wizyt w parku maszyn" z Soczewki i kilku kolejnych Zlotów, gdzie po imprezie "wewnątrz ośrodka" niejako na "dobranoc" szliśmy na parking i tam spędzaliśmy kolejne 3 godziny oglądając po ciemku auta i prowadząc "dyskusje marinistyczne, czyli te o dupie Maryni". ;)

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 17:44 ]
sknerko napisał/a:
Jeżeli ponad 200km mam do granicy mojego ogródka to zgoda, na 21 zlotów ile miałeś w swoim ogródku czyli w promieniu 200km od Warszawy? Z Warszawy średnia arytmetyczna z wszystkich zlotów jest 176,25km a z Poznania (już nie ode mnie, tylko z Poznania) średnia 284,15km (najkrótsze trasy z google maps) Na czyim podwórku są zloty?

Kurcze... Na jedno nie wpadłem, ale już się poprawiam.

Również za Google Maps:
Poznań - Piątek 207 km
Warszawa - Piątek 115 km
Różnica 92 km

Uczepiłem się tego Piątku (choć na 3-dniowcyh Zlotach to najcięższy dzień ;) ) ale:
http://pl.wikipedia.org/w...%9Brodek_Polski

Czyli Warszawa jest ARYTMETYCZNIE 92 km bliżej geometrycznego środka Polski niż Poznań.

Twoje wyliczenie:
Poznań - miejsca zlotów 284,15km
Warszawa - miejsca Zlotów 176,25km

Różnica 108 km.

Czyli wg metody, którą TY PRZYJĄŁEŚ, jeśli chodzi o odnoszenie miejsca Zlotu do "centrum Polski" to, teoretyzując, bawiąc się dalej w matematykę, i uwzględniając różnicę w odległości od "centrum Polski", średnio arytmetycznie, po uwzględnieniu różnicy obiektywnej wynikającej z umiejscowienia Warszawy i Poznania względem granic Polski, "Warszawa" miała na każdy Zlot 16 km bliżej niż Poznań, bo jeśli Zloty odbywałyby się dokładnie losowo po całej Polsce, to przeciętnie, statystycznie Warszawiacy mieliby o te 92 km bliżej. ;)

No MEGARÓŻNICA. ;)

Przy różnicy w ilości organizatorów Zlotów pochodzących z różnych miast wydaje się to rzeczywiście dość niesprawiedliwe... Dla Warszawy. ;) ;) :)

Już chyba każdy, kto się z Tobą nie zgadza w wątkach zlotowych to napisał, to ja też:

Serdecznie przepraszam, że Warszawa jest o 92 km bliżej środka Polski niż Poznań.

Przy okazji następnej zmiany granic Państwa Polskiego postaram się to naprawić, najlepiej przenosząc Zachodnią granicę gdzieś w okolice Poczdamu. ;)

Południowej granicy ruszał nie będę bo ta linia wypada tylko nieco na południe od Poznania, chyba dokładnie na szerokości geograficznej Czempina, więc chyba jest okay, prawda? ;)

Jak widać "statystycznie" da się również udowodnić, że pan i jego pies mają po 3 nogi. ;) :D :D :D

Proszę czytających, którzy dotarli do tego miejsca, żeby cały ten mój wywód potraktowali jako żart "matematyczno-statystyczno-logiczny" pokazujący tylko absurdalność tego typu statystyk, rozważań i pretensji co do miejsca Zlotów.

walkie - Pon Cze 04, 2012 22:41

Gonia napisał/a:
Wyrąbistym pomysłem były podchody w lesie (na kacu) i zbieranie grzybów


wyrąbiste by były gdybyście tak szybko nie wrócili :P
po wszystkich odprawach zapakowałam się pod kołderkę marząc o godzinnej drzemce, po 20 minutach zapukał Brt z tekstem, "wstawaj, oni już wracają" ;)

[ Dodano: Pon Cze 04, 2012 22:41 ]
maciej napisał/a:
Czyli wg metody, którą TY PRZYJĄŁEŚ, jeśli chodzi o odnoszenie miejsca Zlotu do "centrum Polski" to, teoretyzując, bawiąc się dalej w matematykę, i uwzględniając różnicę w odległości od "centrum Polski", średnio arytmetycznie, po uwzględnieniu różnicy obiektywnej wynikającej z umiejscowienia Warszawy i Poznania względem granic Polski, "Warszawa" miała na każdy Zlot 16 km bliżej niż Poznań, bo jeśli Zloty odbywałyby się dokładnie losowo po całej Polsce, to przeciętnie, statystycznie Warszawiacy mieliby o te 92 km bliżej.


A jak ma się do tego Wrocław? :D Normalnie szacun macieju ;)))

maciej - Wto Cze 05, 2012 09:09

walkie napisał/a:
A jak ma się do tego Wrocław? :D

Wrocław - Piątek 232 km :)

Czyli 117 km dalej niż z Wawy i 25 km dalej niż z Poznania. ;)

A inni Klubowicze:
Kozik - Sanok-Piątek 436 km (321 km dalej niż z Warszawy)
sTERYD - Szczecin-Piątek 448 km (340 km dalej niż z Warszawy)

Ale, jak napisał klasyk wątków zlotowych: "niektórzy to zawsze będą mieć daleko".
walkie napisał/a:
Normalnie szacun macieju ;)))

Oj, bo się jak zwykle trochę zapieniłem, jak ktoś czyta połowę zdania z mojego posta i się mnie czepia, nie czytając drugiej połowy zdania, gdzie jest odpowiedź na to czego się uczepił, a do tego widzi "pionową linię dzielącą Polskę na pół", a nagła ślepota go ogarnia, gdy trzeba zauważyć również poziomą, która nie pasuje mu do teorii oraz inne warunki, które sam stawia, jak jakość ośrodka - super, ale tak, żeby jeszcze tanio było, bo inaczej nie przyjedzie.

walkie - Wto Cze 05, 2012 09:33

maciej napisał/a:
Wrocław - Piątek 232 km

Czyli 117 km dalej niż z Wawy i 25 km dalej niż z Poznania.


rany, jakie to niesprawiedliwe! ;)

maciej napisał/a:
Oj, bo się jak zwykle trochę zapieniłem, jak ktoś czyta połowę zdania z mojego posta i się mnie czepia, nie czytając drugiej połowy zdania, gdzie jest odpowiedź na to czego się uczepił, a do tego widzi "pionową linię dzielącą Polskę na pół", a nagła ślepota go ogarnia, gdy trzeba zauważyć również poziomą, która nie pasuje mu do teorii oraz inne warunki, które sam stawia, jak jakość ośrodka - super, ale tak, żeby jeszcze tanio było, bo inaczej nie przyjedzie.


Ale ja Cie doskonale rozumiem. Szacun, że podjąłeś się próby wytłumaczenia, ja bym olała ;)

Harry - Wto Cze 05, 2012 10:56

Łódź-Piątek 37 km :wink:
maniu48 - Wto Cze 05, 2012 11:44

Szydłów-Piątek 230,7 km
kruszan - Wto Cze 05, 2012 17:09

Bełchatów-Piątek 89,9 km :P