Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 17:54 [MG TF] Problem z wycieraczkami
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2002
mam problem z wycieraczkami w mgtf (2002). jedna z wycieraczek przestaje działać (spada z bolca ktory je porysza). po ponownym założeniu dzieje sie to samo wygląda to jak wada fabrycza. czy ktoś już spotkał sie z czymś takim i jak to przerobić (mam pewien pomysł jak to zrobić ale chciał bym sie upewnić). z gory dziekuje
piter34: dlaczego nie czytasz ze zrozumieniem zasad kącika? poprawiłem tytuł wątku.
Ostatnio zmieniony przez emes Sro Lis 24, 2010 17:12, w całości zmieniany 3 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 17:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
nie do końca wiem o co Ci się rozchodzi...
czy pióro wycieraczki spada z mocowania
czy może z dźwigienki pod spodem spada to cięgielko, które przenosi ruch z korby przy silniku
jeśli chodzi o to drugie to nie jestem pewny, ale tam jest mocowane na kulce i chyba najskutecznejsza bylaby wymiana tego cięgiełka, pewnie używka Cię wyniesie parę groszy, jesli nic chesz wymieniać to możesz zrobić otwór w przegubie i kulce i wkręcić cieniutką śrubkę żeby trzymała, ale to pierwsze rozwiązanie wydaje mi się bardziej rozsądne...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
tylko otwór w przegubie musi być na tyle duży żeby polączenie się lekko poruszalo w każdym kierunku i jednocześnie na tyle mały zeby śrubka nie przeszła...no zawsze można dać podkładeczkę
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum