Forum Klubu ROVERki.pl :: [R 220D] dziwne zachowanie immobilizera
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Czw Lis 18, 2010 17:16
[R 220D] dziwne zachowanie immobilizera
Autor Wiadomość
paolog 



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 7
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Maj 10, 2007 12:35   [R 220D] dziwne zachowanie immobilizera
Typ: SD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997

Hey

mam mały problem. czytałem większość postów związanych z immo, ale z tym problemem się nie spotkałem.
wczoraj szukając bezpiecznika od podświetlenia deski rozdzielczej i przycisków, wyciągałem po kolei wszystkie bezpieczniki (oprócz jednego w jakiejś takiej żółtej ramce). W końcu znalazłem wlaściwy (jako przedostatni :/ ). W międzyczasie sprawdzałem też podświetlenie przycisków zapalając co jakiś czas światła. Rozbierałem też kolumnę kierownicy (obudowę wokół stacyjki i przełączników od świateł)
dziś rano chcąc odpalić auto trafiłem na taki problem. Otwieram auto pilotem (widzę jak dioda przestaje migać), wsiadam do auta i nie mogę go odpalić. Wyglada tak jakby immo blokowało zapłon. Jednocześnie jak przez chwilę siedzę w aucie i zaczyna mi po 3 minutach przy odpaleniu wyć immo to mogę go wyłączyć pilotem. Można powiedzieć, że mój pilot działa tylko na otwarcie auta i wyłączenie immo, ale nie działa przy odpaleniu silnika. Co to może być?
Zastanawiam się nad jakimś dodatkowym bezpiecznikiem, rozłączeniem jakiegoś kabelka, lub zwariowaniem kontrolki immo (inny kod do otwarcia, inny do odpalenia)

prosze o pomoc
Ostatnio zmieniony przez sTERYD Wto Gru 14, 2010 13:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Maj 10, 2007 12:35   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Maj 10, 2007 12:46   

paolog napisał/a:
dziś rano chcąc odpalić auto trafiłem na taki problem. Otwieram auto pilotem (widzę jak dioda przestaje migać), wsiadam do auta i nie mogę go odpalić.

Zdefiniuj "nie mogę go odpalić".
Kręci rozrusznik? Więcej szczegółów prosimy.

paolog napisał/a:
Jednocześnie jak przez chwilę siedzę w aucie i zaczyna mi po 3 minutach przy odpaleniu wyć immo to mogę go wyłączyć pilotem.

Tak sobie siedzisz i nagle immo zaczyna wydawać dźwięki?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Maj 10, 2007 12:48   

1. czemu tak szukałeś bezpiecznika?? nie prościej byłoby zajrzeć do instrukcji/RAVE, czy choćiażby zapytać??
2. czy jeśli przekręcasz kluczyk to słyszysz charakterystyczje ijoijoijo??
3. czy rozrusznik kręci i tylko nie ma zapłonu, w takim wypadku immo jest wyłączone i problem leży gdzie indziej
Swoją drogą jeśli po wyjęciu bezpieczników nie musiałeś synchronizować pilota to też może świadczyć o tym że immo jest ok a dziura jest albo w zapłonie albo w dystrybucji paliwa :idea:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
paolog 



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 7
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Maj 10, 2007 12:52   

piter34 napisał/a:
Zdefiniuj "nie mogę go odpalić".Kręci rozrusznik? Więcej szczegółów prosimy.


wszystkie kontrolki normalnie świecą, radio mi się załącza, ale nie kręci rozrusznik. wygląda tak jakby było immo nie zdeaktywowane.

piter34 napisał/a:

Tak sobie siedzisz i nagle immo zaczyna wydawać dźwięki?


nie. wkładam kluczyk i nie odpalam go przez parę minut. dioda po chwili zaczyna świecić ciągle (czyli zalącza z powrotem immo), a przy wlączeniu zapłonu zaczyna pipczeć jak to przy immo. ale mogę to normalnie wyłączyć wciskając gładki przycisk na pilocie

sTERYD napisał/a:
1. czemu tak szukałeś bezpiecznika?? nie prościej byłoby zajrzeć do instrukcji/RAVE, czy choćiażby zapytać??


głupota ludzka :(

sTERYD napisał/a:
2. czy jeśli przekręcasz kluczyk to słyszysz charakterystyczje ijoijoijo??


nie od razu. dopiero po jakimś czasie

sTERYD napisał/a:
3. czy rozrusznik kręci i tylko nie ma zapłonu, w takim wypadku immo jest wyłączone i problem leży gdzie indziej


właśnie w tym rzecz że rozrusznik nie kręci :(
Ostatnio zmieniony przez paolog Czw Maj 10, 2007 12:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Maj 10, 2007 12:56   

paolog napisał/a:
szystkie kontrolki normalnie świecą, radio mi się załącza, ale nie kręci rozrusznik. wygląda tak jakby było immo nie zdeaktywowane.

Tzn. słychać ijoijoijoijo z immobilisera z deski i świeci się czerwona dioda?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Maj 10, 2007 12:59   

to spróbuj jeszcze postukać młotkiem w rozrusznik, i będzie wszystko wiadomo :wink:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
paolog 



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 7
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Maj 10, 2007 13:00   

piter34 napisał/a:

Tzn. słychać ijoijoijoijo z immobilisera z deski i świeci się czerwona dioda?


tak jak pisałem, dopiero po jakimś czasie świeci. poza tym mogę to wyłączyć pilotem, a silnika i tak nie mogę uruchomić

jak otworzę drzwi pilotem immo się wyłącza (dioda nie świeci), ale silnika i tak nie mogę uruchomić
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Maj 10, 2007 13:04   

ewidentnie immo się wyłącza i to nie jego wina.
Zrób to co napisałem wcześniej, jeśli nie zadziała to sprawdź napięcie na elektromagnesie rozrusznika i jak nie będzie to posprawdzaj jeszcze raz wszystkie bezpieczniki, czy nie jest któryś przepalony i czy są napewno na swoich miejscach :!:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Maj 10, 2007 13:06   

paolog napisał/a:
piter34 napisał/a:

Tzn. słychać ijoijoijoijo z immobilisera z deski i świeci się czerwona dioda?


tak jak pisałem, dopiero po jakimś czasie świeci. poza tym mogę to wyłączyć pilotem, a silnika i tak nie mogę uruchomić

jak otworzę drzwi pilotem immo się wyłącza (dioda nie świeci), ale silnika i tak nie mogę uruchomić

Nie odpowiedziałes na moje pytanie.

Czy po wejściu do auta i pierwszej próbie uruchomienia (lub po ubiciu migającego immo przyciskiem na pilocie i kolejnych próbach uruchomienia) słychać wycie immo...?

Jeżeli nie, to Twoim problemem jest rozrusznik.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Rozan99 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 336



Wysłany: Czw Maj 10, 2007 13:57   

Jeśli to nie wina immobilizera to na 100% rozrusznik się "zaciął". Ja u siebie mam to samo, dość często rozrusznik się przytnie i nie kręci a daje objaw taki jakby immo był załączony. Spróbój go na biegu lekko przepchnąć to może się ten rozrusznik ocknie. Zapewne masz szczotki do wymiany (tak jak ta).
Pozdr.
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Czw Maj 10, 2007 14:11   

Cytat:
Jeśli to nie wina immobilizera to na 100% rozrusznik się "zaciął". Ja u siebie mam to samo, dość często rozrusznik się przytnie i nie kręci a daje objaw taki jakby immo był załączony.

Objawy nie są takie same, bo rozrusznik nie zaświeci Ci diody na desce nie będzie wydawał sygnału dźwiękowego (ijoijoijoijo).
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
paolog 



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 7
Skąd: Wrocław



Wysłany: Czw Maj 17, 2007 18:33   

hey

Sorki, że odpisuje dopiero teraz ale byłem na konferencji i nie miałem czasu wejść na neta.

Okazało się że problem był banalny, a mianowicie przepalony bezpiecznik. po lewej stronie w pionowym rzędzie, drugi od góry. Widocznie jest odpowiedzialny za przekazanie napięcia ze stacyjnki na rozrusznik. Tak czy inaczej podsuneło mi to pomysł na dodatkowe zabezpieczenie auta. Jakbym wrzucił tam gdzieś w obwód schowany przełącznik to miałbym odcięcie rozrusznika, pomimo dezaktywacji immobilizera :)

tak czy inaczej dzięki za rady :)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R25] Dziwne zachowanie silnika iDT
Mundekk Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 31 Czw Wrz 01, 2011 20:53
Mundekk
Brak nowych postów [MG ZR 160 1.8 16V] Dziwne zachowanie obrotow... :(
marmaz3106 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 33 Pon Kwi 04, 2011 22:20
marmaz3106
Brak nowych postów [R25] 1,8 VVC szarpanie i dziwne zachowanie TPS
Markzo Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Sro Sie 09, 2017 21:29
Markzo
Brak nowych postów [R25] dziwne zachowanie silnika
macku667 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Nie Kwi 14, 2013 21:09
macku667
Brak nowych postów [MG ZR 2.0 2003] Dziwne zachowanie silnika
piterpz Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 18 Nie Sie 22, 2010 14:15
piterpz



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink