Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 08:10 [R420] Wymiana płynu chłodniczego
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Z racji, że poziom w zbiorniczku wyrównawczym drastycznie mi opadł - zakupiłem płyn do chłodnic. Zastanawiam się, czy jechać do jakiegoś magika, zeby mi wymienił, czy można to zrobić samemu? Jeśli tak, to jak się do tego zabrać? Czy ma ktoś w tym temacie doświadczenia (na pewno ma ) i mógłby napisać takie step-by-step co robić?, to może dzisiaj powalczyłbym z tematem - po pracy. zapewne są jakieś korki, zawory itp, gdzie tego szukać? A może lepiej do magika??
dziekuję
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Gru 25, 2010 22:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 08:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Z racji, że poziom w zbiorniczku wyrównawczym drastycznie mi opadł - zakupiłem płyn do chłodnic
może przed wymianą sprawdzisz dlaczego i ewentualnie załatasz
String napisał/a:
Jeśli tak, to jak się do tego zabrać?
ostrożnie
1. nagrzewasz płyn do otwarcia termostatu (gdyby byl zamknięty to zatrzyma nad sobą trochę plynu niestety )
2. ogrzewanie na max (w przeciwnym razie plyn zostanie w nagrzewnicy)
3. odkręcasz wąż przy chłodnicy na dole i ostrożnie spuszczasz płyn (jest gorący więc naprawdę ostrożnie)
4. przykręcasz wąż
5. nalewasz świeżego płynu
6. odpowietrzasz odpowietrzasz odpowietrzasz
odnośnie ostatniego było sporo na forum więć nie będe się strzępił u Ciebie ZTCP wystarczy pościskać się z wężami
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 08:48
czyli musze jeszcze odpalić RAVE, żeby zobaczyć gdzie jest termostat (no chyba że macie gdzieś pod ręką rysunek światopoglądowy - bo jestem w tej chwili w pracy i nie mam możliwości zajrzeć)
Ogrzewanie na maxa (a włączać dmuchawę?)
I oczywiście spuszczać przy wyłączonym silniku? (hehheh)
dzięki
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dmuchawy nie włączaj, a termostat to taka czarna "puszka" pomiedzy blokiem silnika a chłodnicą, mniej więcej po środku silnika. Ale po co Ci to wiedzieć?? przecież i tak nie będziesz go wyjmował Masz go tylko nagrzać, a sam się otworzy
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 08:54
uuuaaaaaa!!!!! boję się ale spróbuję - jak będziecie slyszeć o śmigłowcu transporującym poparzonego z Zielonej do Siemianowić - znaczyć to będzie, że sie nie udalo hehhehhehe
Jeszcze mi powiedzcie - kiedy nalezy zatrzymać proces odpowietrzania?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum