Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Nie Maj 13, 2007 16:53 Witam wszystkich :)
Witam wszystkich klubowiczów
Mam Rovera 420D 96r, którego wczoraj formalnie odkupiłem od ojca W sumie to jeżdżę nim od kiedy ojciec go kupił (będzie ponad 7 lat, niedługo wcześniej zdobyłem prawo jazdy) tak więc nie mogę powiedzieć, że jestem "nowy" w temacie jazdy Roverem ale z pewnością nowy na tym forum.
Zdjęć niestety obecnie nie mam, a i w tej chwili auto nie jest zbyt fotogeniczne bo w przednim zderzaku świeci zaklejona tylko dziura po kopycie sarny, którą nie dawno "upolowałem" wracając do domu Na szczęście poza zderzakiem poszły tylko wentylatory chłodnic, reszta auta cała.
Stronę znałem od lat ale na forum zapisałem się dopiero teraz z dwóch powodów. Pierwszy to kwestia formalna, wcześniej auto należało do ojca i ja się ograniczałem tylko do jeżdżenia, serwis ojciec i tak zawsze sam załatwia a na żadne modyfikacje by mi nie pozwolił bo takich rzeczy po prostu nie uznaje. Co by nie mówić, do dzisiaj uważa, że całkiem zgrabny spoiler na klapie naszego Roverka (z takim go kupił) tylko szpeci auto...
Degustibus
Drugi powód to konieczność zdobycia wiedzy serwisowej o moim aucie a mnie nie stać na taką rozrzutność jaką wobec mechaników ma czasami mój ojciec. Poza tym generalnie uważam, że czego człowiek sam nie zrobi/nie przypilnuje, to mu dobrze na pewno nie zrobią. Tylko do tego potrzeba wiedzy
Roverek jeździ na polskich drogach już 8 rok a jak to wpływa na każde auto za wyjątkiem czołgu tego pisać nikomu nie muszę.
Do tej pory auto w zasadzie sprawowało się bardzo dobrze, był jakiś drobny wyciek oleju i uszkodzony zawór klimy oraz układ załączający klimatyzację przy odp. obrotach (do dzisiaj uważam, że odpowiedzialna za to była firma serwisująca klimę, bo wszystko nawaliło w jednym miesiącu) a poza tym nic się z nim nie działo. Niestety ostatnio zaczęły dawać o sobie tuleje zawieszenia. Tylnie już wymienione a przednie w kolejce do wymiany. Muszę też wymienić świece żarowe bo auto ostatnio dość często dziwnie odpala jak jest zimne.
Z autka generalnie byłem i jestem zadowolony, jest bardzo wygodne, fajnie się nim jeździ (poza parkingami, bo skrętność to ma TIRa) i jest bardzo ekonomiczne, nie znam drugiego auta tej klasy co przy 2L silniku pali tak mało w cyklu mieszanym (bo tak wygląda moja codzienna jazda, 40km trasa do pracy i następne 5-10 po mieście). Co prawda chętnie odżałowałbym te 1,5l paliwa więcej na rzecz silnika SDI ale "klekot" też daje rade
Interesuję się elektroniką, pracuję jako inżynier w fabryce i mam zamiar wprowadzić parę modyfikacji do teraz już mojego autka
Oczywiście jak coś ciekawego zrobię to na pewno opiszę na forum.
Pozdrowienia,
Tomek
PS: Nick wynika z tradycji szkolnej/allegro/ebay, nie jestem (aż) taki zły
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 13, 2007 16:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No to Panie inzynierze teraz do roboty i dzielic sie fachowa wiedza
Moze poprawisz elektronike w Rkach... sprzedaz patent i zajmiesz sie produkcja ulepszaczy
Witam i serdecznie pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Nie Maj 13, 2007 19:27
Tyle, że mam klekota i to jego chcę poprawiać a jest co
A tak na poważnie, ostatnio na elektrodzie znalazłem temat o wskaźniku poziomu płynu do spryskiwaczy i mam zamiar coś takiego zamontować do mojego R400 bo kaczucha w tym aucie łyka chyba z 6L płynu i nigdy nie wiem ile go jest i kiedy się skończy O_o
Rzecz w sumie prosta do zrobienia, najważniejsze, żeby jakoś estetycznie zamontować wskaźnik w kabinie, w końcu nie chce szpecić auta.
Witam i ja
Czy to chodzi o to samo Leszno (PL xxxxx)
Dopisz cosik więcej w profilu nt. auta
No i zapraszamy do Klubu
Ile pali ten Twój klekot? Bo nie wydaje mi się, żeby SDI palił aż tyle więcej.
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 14:28
Szybowcowe leszno ale blachy ma rawickie (PRA) bo mieszkam w Bojanowie. Podaje Leszno w opisach bo Bojanowo mało kto kojarzy
Rover zielony metalic ze spoilerem na klapie, wyróżnia się przednim i tylnym zderzakiem, z przodu spora niepomalowana (ale zaklejona) dziura po kopycie a z tyłu małe pęknięcie po zimowych tańcach na oblodzonym parkingu
Anyway, oba zderzaki mam zamiar w najbliższym czasie wymienić
Pali moim zdaniem mało, ok. 5L w cyklu mieszanym i tak wychodzi mi z prostych rachunków. Wiem to mniej więcej po km, które robie i ilości paliwa, które kupuje, chociaż nigdy dokładnie nie bawiłem się licznikiem, mój ojciec też nie.
Kalkulacja jest jednak prosta, auto od ponad 7lat robi dziennie tą samą trasę, czyli ~50km (do pracy i z powrotem). Miesięcznie wychodzi średnio 1200km (wyjazdy po pracy i łikendy) a ogólnie tankuje miesięcznie ~60L paliwa (co dość często starcza nawet nie na 4 ale na 5 tygodni). Oboje ze staruszkiem jeździmy zwykle 110-120km/h z tym, że ani ja ani ojciec nie bujamy auta godzinę bo tego zwyczajnie nie lubimy
Mój kumpel ma Golfa III TDi, owszem, ciśnie to lepiej niż Rover (nic dziwnego, moc praktycznie ta sama a auto sporo lżejsze) ale jak wiele razy widział jak mi "schodzi" wskazówka od paliwa z tygodnia na tydzień to był w niemałym szoku
Ekonomia to jeden z największych plusów tego auta.
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Pon Maj 14, 2007 22:39
W Gołaszynie? Poważnie? Ja mieszkam w Gołaszynie (bunkry woprowskie na prawo przy tablicy miasta)
A jeżdże do Leszna
Musimy się kiedyś umówić, mam potrzebę obejrzeć silnik twojego autka bo Brt w innym temacie namówił mnie na założenie intercoolera i chciałbym zobaczyć jak to jest rozwiązane w oryginale
W Gołaszynie? Poważnie? Ja mieszkam w Gołaszynie (bunkry woprowskie na prawo przy tablicy miasta)
A ja po drugiej stronie wsi, nad stawem
UncleAllEvil napisał/a:
Musimy się kiedyś umówić, mam potrzebę obejrzeć silnik twojego autka bo Brt w innym temacie namówił mnie na założenie intercoolera i chciałbym zobaczyć jak to jest rozwiązane w oryginale
Nie widzę problema - moje namiary masz w profilu a telefo wysyłam na PW.
Brt napisał/a:
tylko zabierzcie klucze, bo trzeba będzie pokrywę zdjąć
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Sob Maj 19, 2007 23:11
Heh, no fakt
Dzisiaj zabrałem się za te spryskiwacze
Może jutro skończę kontrolkę jak znajdę diody
Póki co prototypo już jest, na razie panel z papieru, docelowo będzie to folia zadrukowana na drukarce laserowej. Rysunek przedstawiający zasadę działania, zdjęcia z demontażu zaślepki i prototypo poniżej.
Wujek, opracuj patent na produkcję seryjną , Myślę, że chętnych będzie duuuuuuuużo
Jakby coś, to jestem pierwszy w kolejce
bajerka dobra. Trzbea by 4 diody led + 5 na kontrolkę, przekaźnik, 5 ścieżek plus czujnik - tak wynika ze zdjec Hmm... daj znać jak wyjdzie pierwszy prototyp, chętnie podpatrze, o ile nie będzie produkcji małoseryjne na którą się pisze
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Nie Maj 20, 2007 15:20
Nie martwcie się, jak wszystko zrobię to założę temat z opisem + fotki co i jak. Zamieszczę też odp. pliki do druku etc. Na produkcję seryjną raczej się nie skuszę ze względu na niedostatki wolnego czasu
Mogę zrobić szablony na folię do odp. modeli bo zbiorniki mają różny kształt i wielkość, tylko potrzebuję zdjęcia zbiorników z profilu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum