Wysłany: Wto Maj 29, 2007 22:18 [R416] Zasięg pilota centralnego zamka i alarmu
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Chciałem Was zapytać z jakiej max odległości możecie zamknąć/otworzyć samochód. U mnie wygląda to tak, że czasami to nawet musze podejsc na 1,5....2m, żeby otworzyć. Wydaje mi się, że z 3go piętra bloku, powinienem mieć zasięg na parking przed blokiem ? dzięki i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 28, 2010 00:28, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 22:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
U mnie w R220 zasięg jest bardzo słaby nawet po wymianie baterii. Nie wiem czemu tak jest. Czasem żeby otworzyć lub zamknąć auto musze podejść nawet do poł metra od auta żeby zadziałał, a czasem łapie z kilku metrów. Tak przy okazji to w którym miejscu jest czujnik który łapie fale z pilota??
Panowie - ten typ tak ma, po prostu.
Proponuję polubić, bo utrudnia to różnym nieprawomyślnym zeskanowanie kodu pilota i odjazd naszym ukochanym R.
BTW na kiego grzyba mi z 3-go piętra otwierać auto?
Tez sie nad tym zastanawialem czasami łapie lepiej z tyłu samochodu niż z przodu, ale chyba w bagażniku to on nie jest
[ Dodano: Wto Maj 29, 2007 11:28 pm ]
Paul napisał/a:
Panowie - ten typ tak ma, po prostu.
Proponuję polubić, bo utrudnia to różnym nieprawomyślnym zeskanowanie kodu pilota i odjazd naszym ukochanym R.
BTW na kiego grzyba mi z 3-go piętra otwierać auto?
a czasem trzeba otworzyć komuś z domowników, np żeby coś z bagażnika wyciągnąć...a nie schodzić tylko po to na 1m od samochodu
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 23:11
Hmm, parę razy z tym kombinowałem i nadal nie doszedłem do sensownego rozwiązania.
Z zabaw wychodzi tak:
- w miare nowa bateria + świerzo zestrojony pilot = zasięg kilka metrów
- stara bateria + świerzo zestrojony pilot = metr, czasami więcej
- słaba bateria, pilot dawno niestrojony = ledwo łapie przy aucie
niestety, wygląda na to, że ten system w moim aucie z upływem czasu rozstraja się (lub coś innego powoduje taki "efekt") albo coś gdzieś nie styka jak trzeba, bo raz łapie lepiej raz gorzej.
Jedno wiem na pewno, jak chce to potrafi otwierać/zamykać auto z 4-5 metrów (więcej nie próbowałem).
Witam. Zasieg jest taki "slaby" dlatego ze pilot z czujnikiem w R "porozumiewa" sie za pomoca fal podczerwieni a nie fal radiowych i tak jak napisal przedmowca jest bardzo trudny do odczytania dla osoby trzeciej. Wyglada to tak ze jezeli kolega chce otwierac autko z 3 pietra to z takiej samej odleglosci ktos moze wylapac kod otwierania/zamykania naszego autka, a przy naszych Roverkach i podczerwieni ktos musial by stac kolo nas (ok 1.5m.) zeby zczytac nasz kod. Mi sie to bardzo podoba.
P.S. Poza tym troche ruchu po schodach jeszcze nikomu nie zaszkodzilo ja mieszkam na 4
Pozdrawiam
BTW na kiego grzyba mi z 3-go piętra otwierać auto?
ano jak sie alarm wlaczy o 3 w nocy, to nie trzeba leciec na dol, zeby go wylaczyc
piloty na podczerwien musza sie widziec, wiec musza miec te elementy nadawcze usytuowane jak pilot telewizora "za szybka", a nasze piloty sa przeciez cale zabudowane
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Wydaje mi sie, ze to też sprawa centralki. Zazwyczaj to centralka jest odbiorcą fal i otwiera autko. WR100 jest wysoko nad schowkiem i łapie nawet z kilku metrów - nawet do 10m. A np już w R400 jest zabudowana pod konsolą, za śmieciarką i już trzeba bliżej podejść.
Ze szkoły pamiętam, że jednym z ważnych kryteriów budowania urządzeń posiadających odbiorniki fal radiowych było to aby tych odbiorników nie umieszczac wbardzo zabudowanych miejscach i aby nie miały wokół siebie za duzo metalu.
Potwierdzaloby sie to w przypadku w/w modeli.
tak sie skladam ze dzis "przetestowalem" cos co moze pomoc w zwiazku z zasiegiem:) mianowicie moj R75 tez lapie z okolo 3m ale bylem na 3 pietrze i nie bylem pewny czy go zamknalem wiec stanalem przy oknie z nadzieja ze moze zalapie... nie zalapal ale wtedy sobie przypomnialem jak w pewnym programie bylo pokazane ze jak sie pilot przystawi do glowy albo żuchwy to zasieg sie zwiekszy!!! I tak dla zabawy tak zrobilem i ku mojemu zdziwieniu zadzialalo!!! (nie wiem czy wazne jest ze usta mialem otwarte ) ale potem jakos dziwnie glowa mnie bolala... tak czy inaczej wiecej nie probowalem ale mozecie sprobowac
Pozdrawiam
tak sobie czytam i sie śmieje, ale ... idę i sprawdzam
i się śmieję ... mam magiczną buzie
jutro (właściwie dziś) jak wytrzeźwieje to spróbuje jeszcze raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum