Wysłany: Sob Maj 26, 2007 20:50 [R75] Silnik wentylatora.......
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
witam... poruszam problem opisywany tutaj wielokrotnie... oraz w rewelacyjnym artykule Mariana_K (moje gratulacje)..mianowicie silnika wentylatora w R75 2,0 CDT...Dopuki tutaj nie trafilam, bylam sklonna kupic taki silnik w servisie....moze i cale szczescie, ze czas oczekiwania na dzien dzisiejszy to od 2 tyg do 2 miesiecy i przerazajaca cena okolo 500 EUR (FF/oder). Po wymontowaniu go stwierdzono uszkodzenie i wymiane.. nikt nie chcial podjac sie naprawy tego ustrojstwa...Po artykule, mechanik rozebral go i okazalo sie ze jedna szczotka wyleciala, zamocowal ja. Jednak silnik nie chodzi na 2 biegu.. 1 i 3 bez zarzutow. Sprawdzal to na akumulatorze, bo auto niestety stoi w warsztacie (30 km )rozebrane.. i na dzien dzisiejszy nie mam mozliwosci podlaczenia i sprawdzenia tego...Moje pytanie jest takie.. czy moge zamontowac taki silnik do auta, bez jednego biegu, czyli 2.. czy to nie bedzie kolidowalo i przeszkadzalo w pracy klimatyzacji....i czy warto go zakladac ( od cholery skrecania) .. moze ktos mial taki przypadek.. prosze o pomoc..Sorry, jestem kobieta, zasada pracy silnikow znam, ale nie az tak doglebnie ..wszelkie info przekazuje mechanikowi, ktory sie tym zajmuje.. z gory dziekuje.. pozdrowka.. jolcia
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 11:12, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 26, 2007 20:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hmmmm jesli komutator byłby walnięty to pewnie żaden z biegów by nie działał. Usterkę komutatora łatwo zdiagnozować wzrokowo i dotykowo stawiam, że układ obsługujacy 2gi bieg jest uszkodzony. Ale to tylko domysły. Poczekajmy na wypowiedź experta Mariana_K
też uważam że jeśli byłby to komutator tożaden bieg by nie działał, w Artykule Mariana K jest opisane sprawdzanie układu przekaźników sterowania biegami, i to mi się samo naruca, może przekaźnik 2-go biegu jest walnięty, a może sterowanie tego przekaźnika nie podaje napięcia, w każdym razie łatwo to sprawdzić
A i uszkodzenia komutatora też nie ma się co bać
Wprawdzie nieprzyjemna sprawa, ale w każdym zakładzie gdzie przewija się silniki wymienią go bez problemu na nowy za max 100 złych w kilka godzin
PS. w tzw między czasie możesz sobie zmienić płeć Witamy kolejną kobietę
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 48 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 07:33
Witaj,
Widzisz, problem z wentylatorem to przede wszystkim problem wysokich kosztów. Pisałem już o tym wczesniej, ze problem wentylatra rozwiązałem kosztem bardzo niewielkim w porównaniu do oryginału, Ktoś mi to mówił, chyba Marian, ze w nowych modelach R75 były już tylko dwa biegi wentylatora, idac tym tropem, zrobiłęm tak u siebie. Jezeli masz samochód u dobrego mechanika (elektryka) to taką przeróbke ci zrobi bez problemu, kosztem 200-300zł.
Trzeba wymienić oryginalny silnik i smigło na inny pasujący do obudowy( lub nie pasujący, bo to też mozna przerobić). Po włożeniu nowego wentylatora trzeba odłączyć oryginalne sterowanie (lub nie jesli silnik z nim dobrze funkcjonuje) i po kłopocie. W razie awarii to wszystkie na rynku silniczki do wentylatorów chłodnic sa tańsze niż ten od rovera, tak na marginesie to poprostu skandal, zeby taki mały silniczek tyle kosztował- nic tej ceny nie uzasadnia!.
Powodzenia,
a jeszcze jedno: jezeli chodzi Ci ten najniższy bieg to moze to byc za mało i silnik bedzie wariował na wolnych, ale to już znasz.....
Trochę dziwne, że nie działa tylko jeden bieg - najprawdopodobniej jego obwód jest uszkodzony.
Zasilanie komutatora odbywa się przez 4 obwody. Każdy z czterech przewodów wyprowadzonych z silnika połączony jest szeregowo z cewką i przez nią ze szczotką.
Sprawdź omomierzem każdy obwód - powinno być "przejście" między końcem przewodu wyprowadzonego z silnika i odpowiednią szczotką w silniku. Jak nie ma, to sprawdź wszystkie połączenia lutowane i ścieżki tego obwodu.
Jeżeli wszystkie obwody są OK, to zmontuj silnik. Teraz sprawdź połączenie między przewodem od masy i tym od 2-go biegu (który jest uszkodzony). "Przejście" powinno być dla każdego położenia wirnika - jak nie ma, to szczotka nie dotyka do komutatora.
Trochę dziwne, że nie działa tylko jeden bieg - najprawdopodobniej jego obwód jest uszkodzony.
U mnie też tak było (inny silnik a jak wynika z Twojego opracowania inne sterowanie). Działał wyższy bieg tylko. Miałem wytarte szczotki i spalony jeden rezystor.
witam, naprawione , Szczotka od 2 biegu musiala sie dotrzec i ulozyc do komutatora... Ale mam jeszcze jedno pytanie..jak wolno kreci sie wentylator na 1 biegu.. bo u mie jest to dosc wolno. Sprawdzalismy, lecz jedynie z podlaczeniem do akumulatora (ale slabego) i na dosc cienkich kabelkach. Nie mialam mozliwosci podlaczenia i sprawdzenia w R75, (bede mogla dopiero jutro). Na 1 biegu dosc wolno sie krecil, na 2 i 3 super... Aha jeszcze jedno, 1 bieg kreci sie chyba w lewo a 2 i 3 w prawo?? czy tak ma byc? (kto pyta nie bladzi ..
pozdrowka Jola
Ale mam jeszcze jedno pytanie..jak wolno kreci sie wentylator na 1 biegu.. bo u mie jest to dosc wolno.
Nie bardzo wiem co napisać - co dla jednych wolno to dla innych szybko... Bez testów porównanwczych chyba się nie obejdzie..
Jolcia napisał/a:
1 bieg kreci sie chyba w lewo a 2 i 3 w prawo?? czy tak ma byc?
Tak ma nie być - wszystko kwestia podłączenia. Orginalna instalacja działa tak, że dla pierwszego biegu podaje napięcie na drugą szczotkę (na pierwszej jest masa), dla drugiego biegu podaje napięcie na kolejną (a więc już dwie mają zasilanie), a dla trzeciego podaje masę na ostatnią czwartą. Tak już to inżyniery wymyśliły. Jeżeli Twój silnik kręci się po podaniu napięcia na każdą szczotkę to wkładaj go do auta i nie filozuj - będzie git .Nie bardzo jest co tam zamienić.
Powinien zawsze kręcić się tak, aby dmuchał powietrze na chłodnicę.
Pozdrowionka!
[ Dodano: Sro Maj 30, 2007 12:43 am ]
Zaraz, zaraz - chyba, że masz zamienione przewody biegnące od silnika do układu sterującego to mogą być takie "jaja" z różnym kierunkiem kręcenia silnika. Zobacz na zdjęciu w artykule jak jest u mnie i tak podłącz do swoich przekaźników, bo się silniczek może "przyjarać".
rozkladam juz rece..podlaczylam na sztywno chodzil, po skreceniu niby chodzi, ale sa momenty ze nie chce sie wogole zalaczyc, przy wlaczonej klimie. Sprezarka zalacza sie i wylacza, prad do wentlatora dochodzi, ale sam nie chce sie obracac, jak go pchne, to zaskakuje. Czasem zaskakuje i obraca sie ale po chwili wylacza sie.. Na jutro facet przyjezdza ewentualnie dobic klime, bo podejrzewam, ze srodka chlodzacego moze byc za malo, bo wskasuje na to wlaczajaca sie i wylaczajaca sprezarka.
Albo wlacza sie i wylacza sprezarka, bo wentylator nie moze zaskoczyc, albo brak czynnika chlodzacego uniemozliwia zalaczenie klimy.
Pierwszy po lewej stronie w silniku przewod od klimatyzacji jest goracy, ale nie az tak zeby parzyl, mozna go na chwilke dotknac, mysle ze temp okolo 60 st. drugi natomiast po dluzszym postoju auta jest chlodny, po wlaczeniu klimy zaczyna robic sie chlodny i zaraz po odlaczeniu sprezarki nabiera temperatury. (sprezarka wlacza sie tylko na moment, 1-2 sekundy)
Jezeli to nie bedzie srodek chlodzacy, to co w takim razie .Mam co do tego watpliwosci, bo mialam sprawdzane jakies miesiac temu, przed tym, jak stwierdzono awarie wentylatora, i pan od klimki stwierdzil, ze srodek jest, ale sa ubytki i jak zalaczy sie klima to moze stwierdzic w jakiej ilosci...I niestety sie nie zalaczyla...
Czy to moze byc przyczyna, czy moze jeszcze cos jest w tym felernego. Dodam, ze dzis temp jest dosc niska okolo 16 st, wiec tez moze byc jakas tam przyczyna, ze on sie nie wlacza.
Jak sparawdzalismy, w pewnym momencie sie wlaczyl wentylatotr i calkiem normalnie chodzil, ale kiepsko chlodzilo w srodku (sprezarka sie wtedy zalaczyla)
Wdzieczna bym byla za opinie, co moze byc przyczyna... czy znowu mam robierac pol auta? czy pozostaje servis... ratunku, robi sie goraco!!! i sucho w portfelu Jola
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 48 Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 07:13
wg mnie cały czas winny jest wentylator, pisałem już wczesniej o tym. Niestety naprawiąjąc oryginał troche ryzykujesz, bo nie masz pewności ile popracuje. Jak sama napisałas po właczeniu wentylatora, klima zaczęła pracowac ale miernie, ale zaczęła- tu masz odpowiedż. Ja bym wymienił wentylator na inny, to zdecydowanie mniejszy koszt a bedzie chodziło napewno. Jakbys chciała więcej szczegółów to napisze co i jak trzeba zrobić.
oki, ale gdzie go dostac??? uzywany jest nie do zdobycia.. w servisie nowy owszem, bylam we Frankfurcie/oder w tamtym tygodniu, czas oczekiwania okolo min 1 miesiac..wiec??? Nawet jak kupie uzywany to tez bedzie po regeneracji, 100%, To jest slaby punkte tego auta... i tez nie mam pewnosci ile pochodzi taka uzywka, a koszt okolo 800-900 zl i tez nie mozna dostac.W tym starym silniku wymienilam szczotki , fakt, jedna byla nie dotarta, i dlatego 2 bieg nie chodzil, ale mechanik doszlifowal i bylo ok, na krotko podlaczalismy i chulal na 3 biegach... mi sie wydaje ze to bedzie albo czyynik chlodzacy, albo jakis czujnik jeszcze...
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 48 Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 08:50
absolutnie nie używany od R75 tylko od innego auta. Radzisz sobie całkiem dobrze z mechaniką jak widze, wiec znalezienie od innego auta wentylatora na jakimkolwiek polskim lub niemieckim "szrocie" lub w allegro nie bedzie kłopotliwe. Koszt rzedu 200zł to i tak dużo. Założyć podłaczyć sterowanie ( jak już bedziesz bo miała to napisze jak) i po kłopocie.
Ja niestety nie wiem jaki wentylator mam u siebie poprzedni właściciel załozył uzywany (wygląda mi na wentylator od alfy 156, ale nie jestem pewien) i podłaczył go tylko do czujnika temp. Ja dodałem drugi bieg montując dodatkowy rezystor, żeby mi własciwie klima chodziła. Jak narazie działa idealnie i myłse, ze tak bedzie dalej.
Pozdrawiam
U siebie wywaliłem także całe to sterowanie (czyli ta puszke po prawej stronie i podłaczyłem bez tej elektroniki tylko na przekaźnikach. Problem mam z głowy i z wentylatorem i ze sterowaniem.
Jeżeli na krótko chodził a po włożeniu nie chce to raczej sterowanie padło.
skoro silnik śmiga na krótko znaczy się nic mu nie dolega. Tzn że trzeba sprawdzić sterowanie - przekaźniki regulacji obrotów i inne miejsca, może jakiś kabelek jest gdzieś przetarty, albo jakas wtyczka nie łączy.
Czynnk chłodzący nie ma raczej za dużo wspólnego z pracą wiatraka, za to jego zbyt mała ilość może powodować słabą wydajność klimatyzacji
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum