Wysłany: Nie Cze 10, 2007 19:33 [R416] Wypadek roverka
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: wszystkie
witam
dawno mnie tu niebylo
mam problem wjechal mi autobus w tyl samochodu kierowal roverkiem moj tesc mnie nie bylo przy wypadku teraz dzwonili ze podobno caly tyl jest wgnieciny ale jechac moga tylko ze nie dzilaaja im kierunkowskazy ale jedzie szwagier po nich i bedzie jechal za nimi ,moje pytanie :jak myslicie czy roverek bedzie sprawny po napraiwe jezeli wogole bedzie dalo sie go zrobic i co moze byc ewentulanie do wymiany w nim przy udderzeniu w tyl?
pomozcie zrozpaczona beti
_________________ beti
rover 416
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 28, 2010 00:23, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 10, 2007 19:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Beti, spokojnie. Blacha do wyprostowania, zderzak do malowania i ew. lampy do wymiany, jeśli potłuczone. W najgorszym przypadku jeszcze błotniki tylne.
Ale autobus miał OC przecież? jak tak, bo wina jego oczywista, to wymieniaj, co się da na nowe
Najlepiej odstaw auto do firmy, która ma umowę z ubezpieczycielem na rozliczenie bezgotówkowe - oni robią, ubezpieczenie płaci, a Ty wyjeżdżasz zrobioną furą
Dokładnie, najlepiej, jakby jakieś dobre ASO miało umowę z ubezpieczycielem. Raz już tak "korzystałem" (na szczęcie autko taty a nie moje:).ps, ja swojego też nikomu już nie daję odkąd brat skrzywił fele i łożysko rozwalił.
no dojechali z tgego co mi powiedzieli bo nie poszlam go zobaczyc to caly tyl doroboty razem z lampami,zderzak tgez ale blotnikow nie trzeba sa dobre ,samochod oddaje do serwisu tylko ciekawe jak szybko sie uwiną a taka klape to szybko dostaną? [/list]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum