Co do prowadnic nie wiem czy macie wbudowane je automatycznie czy też byście musieli sobie je dokupić...
Prowadnice są chyba w każdej kanapie. Miejsca montażu powinny być łatwo wyczuwalne palcem, gdyż pod wierzchnią warstwą materiału (w miejscu gdzie wchodzą pręty zagłówka) będzie dziura.
Właśnie tego pewien nie jestem miejsca w kanapie napewno są (dziury) ale prowadnice Gdy zdejmowałem zagłówki to zauważyłem, że w dzurach są jeszcze plastiki (nie wiem jak długie nie wyjmowałem) plastiki są połączone z tym kapslem który się kręci
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 08:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Gdy zdejmowałem zagłówki to zauważyłem, że w dzurach są jeszcze plastiki (nie wiem jak długie nie wyjmowałem) plastiki są połączone z tym kapslem który się kręci
Zgadza się ale te plastyki też w czymś muszą siedzieć - to są właśnie prowadnice. Kawałek rurki przymocowany go konstrukcji oparcia. Jak będziesz kupował zagłówki, to koniecznie z tymi 'plastykami' - inaczej ich nie zamontujesz
Względy estetyczne i bezpieczeństwo to jedna sprawa. Mi nie podpisał gość przeglądu z powodu braku tylnych zagłówków. Dopiero co kupiłem autko i już mam spory problem Dajcie jakiś namiar na, w miarę, tanie zagłówki lub może kanapy?
P.S. Otworów w kanapie nie ma, więc tymczasem pójdę i sprawdzę czy są prowadnice, czy da się wymacać jakiekolwiek miejsce na nagłówki
Jak to qr... nie podpisał ?? skoro fabrycznie nie było zagłówków to moze Ci skoczyć. niech Ci poda podstawe prawną uzasadniającą takie postępowanie. Mój R odwiedzał 2 punkty rejestracyjne i nawet nie spojrzeli na tylną kanapę.
Jak to qr... nie podpisał ?? skoro fabrycznie nie było zagłówków to moze Ci skoczyć. niech Ci poda podstawe prawną uzasadniającą takie postępowanie.
niestety w przypadku JaroChomicz pan diagnosta okazał się nadgorliwcem, ale niestety miał do tego podstawę prawną:
otóż ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia z późniejszymi zmianami
wyraźnie mówi o niezbędnym wyposażeniu samochodu:
" w zagłówki na siedzeniach wyposażonych w pasy bezpieczeństwa mocowane w co najmniej trzech punktach, z wyjątkiem siedzeń w pojeździe z nadwoziem otwartym oraz siedzeń tylnych w pojeździe z nadwoziem rodzaju coupe o układzie siedzeń "2+2"; dopuszcza się możliwość wyposażenia w zagłówki siedzeń tylnych środkowych; przepis stosuje się do pojazdów wyprodukowanych po dniu 31 grudnia 1995 r."
z tego co się zorientowałem to Roverek kolegi JaroChomicz jest z 1997 roku
Czyli wyjątek stanowiło by auto nie wyposażone w pasy bezpieczeństwa na tylnej kanapie. Natomiast jeśli są pasy muszą być zagłówki ... lub inna stacja diagnostyczna
Swoją drogą ja również nie mam zagłówków na tylnych siedzeniach, a pasy bezpieczeństwa oczywiście są
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
No był najwryaźniej nadgorliwy, ale za to nie pierwszy, który niechciał podpisać. Może jestem za mało przekonujący Może w takim razie ktoś poda punkt w Warszawie lub bliskiej okolicy, w którym Mister nie będzie zwracał uwagi na nagłówki, albo jak zwróci uwagę to i tak przymknie oko.
W moim roverku 200 tez nie ma z tylu zagłówków a mam wersje iS czyle ze skora , klima , alusami i wszystkimi innymi bajerami ale brak zaglowkow byl dla mnie poniekad dziwny teraz widze ze to jednak standard.
Dlaczego bzdurnymi?
Ja uważam, że to jest bardzo dobry przepis.
Piotr ja nigdzie nie napisałem, że się z nimi nie zgadzam lub, że to nie jest dobry przepis Wręcz przeciwnie podobnie jak i Ty uważam, że jest dobry, bo wpływa na nasze bezpieczeństwo. W moim zdaniu bzdurne odnosiło się bardziej do tego, że ktoś wprowadził sztuczną granicę w postaci roku produkcji samochodu do stosowania tego właśnie przepisu. Czy jest jakaś różnica w działaniu pasa bezpieczeństwa we współpracy z zagłówkiem w autku np. z 1993 r. ?
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 52 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Cze 14, 2007 13:56
niby tak - ale zle ustawiony zaglowek (lamie) usmierca - a kto po wjesciu do samochodu ustawia sobie z tylu naglowek - bo ja sie jeszcze z tym nie spotkalem
po za tym jesli jest taki przepis to wydaje mi sie logiczne ze samochody produkowane po 95 z pasami z tylu wszystkie powinny byc wyposarzone w zaglowki - a tak nie jest
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
a kto po wjesciu do samochodu ustawia sobie z tylu naglowek
jedna z pierwszych rzeczy jakie robię wsiadając do nowego auta to ustawienie fotela, lusterek i właśnie zagłówka ... logicznym jest, że nie robię tego za każdym razem u siebie, bo tylko ja kieruję moim autem
tomcy napisał/a:
po za tym jesli jest taki przepis to wydaje mi sie logiczne ze samochody produkowane po 95 z pasami z tylu wszystkie powinny byc wyposarzone w zaglowki
a dlaczego nie po 1990 roku lub np. 2000 ? to jest właśnie ta bzdura ... ja uważam podobnie jak i piter34
Cytat:
Moim zdaniem zagłówki powinny być zawsze, jeśli tylko są pasy.
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2006 Posty: 149 Skąd: Lublin/Kraśnik
Wysłany: Sob Lip 18, 2015 21:59
Jako, że podany wyżej link do strony o zagłówkach nie działa pozwolę sobie zadać pytanie tutaj, czy zagłówki na tylną z Civic'a powiedzmy 95 r. pasują do Roverka 200 ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum