[Alin]

Witam. Około miesiąca temu wymieniałem skrzynię biegów i pomę sprzęgła w swoim Roverze. Ostatnio sprzęgło zaczęło się dziwnie zachowywać. To znaczy jeżeli samochód postoi 6-7 godzin bez uruchamiania sprzęgło spada do dołu i nie mogę wogóle wrzucić biegu. Po uruchomieniu samochodu i pompowaniu sprzęgła sprzęgło minimalnie się podnosi i można już wrzucić bieg. Czasami jest tak iż 2 - 3 minutowe pomowanie niewiele daje, trzeba wyłączyć samochód i uruchomić go jescze raz.Im dłuższa trasa tym sprzęgło barzdziej się podnosi. Po przejechaniu około 10 kilometrów wszystko jest w porządku do następnego dłuższego postoju. Jeżeli pedał sprzęgła spadnie po długim postoju uruchamiając samochód na biegu z wciśniętym sprzęgłem czuć jakby delikatne szarpnięcie, tak jakby sprzęgło nie było do końca wciśnięte. Brak jakichkolwiek wycieków z układu sprzęgła, płyn jak został nalany po wymianie tak jest w tej samej ilości. Jedno co mnie zdziwiło to to, iż dzwoniąc do serwisu Rovera w Łodzi poinformwano mnie iż do skrzyni ma wejść w granicach 2,5 - 2,8 litra oleju zaś do mojej skrzyni weszło 2 litry. Ze sprzęgła została wymieniona tarzcza, ponieważ mechanik stwierdził, iż stara i tak sie już kończy a skoro bedę wymieniał skrzynię to od razu tarcze wymienimy. Pytając się o docisk i resztę części stwierdził że nie ma sensu zmieniać, ponieważ są w porządku. Proszę o jakieś sugestie, ponieważ naprawdę brak mi już pomysłów, a codzienna walka ze sprzęgłem nie należy do przyjemności

[SPAMU¦]

[sTERYD]

mi to raczej wygląda na awarię ukladu wysprzęglania (szarpanie przy wciśniętym pedale).
Napisałeś że wymieniłeś pompe, wiec może jeszcze wysprzęglik puszczać i tylko mieli się w nim płyn zamiast pompować, a może poprostu jest zapowietrzony
Ogólnie trudno tak na odległość wyczuć, sprawdź czy jak się wciska pedał, to łapa sprzęgła rusza się tyle ile trzeba i nie jeździj tak bo zarżniesz sprzęgło

[piter34]

Dane techniczne (m.in. pojemność skrzyni):
http://www.roverki.pl/article.php?sid=26#specif