Tak sobie zastanawiam się, jak właściwie powinno się jeździć, aby spalać jak najmniej paliwa. Siedząc w serwisie ostatnio czytałem jakąś gazetę i z tego co zapamiętałem, to rady były takie (mam nadzieję, że nie przekręciłem)
- jak najszybciej "wkręcić" się na optymalne obroty - ha, jakie to są te optymalne?
- pilnować prawidłowego ciśnienia w oponach
- jeździć na - w miarę możliwości - najwyższym biegu
- przy prędkościach powyżej ~120 km/h w przeciętnym samochodzie największy wpływ na zużycie paliwa ma opór powietrza, czyli nie da się jechać szybko i ekonomicznie.
No i teraz jak ma się do tego max. moment obrotowy? Utrzymywać obroty w jego okolicy?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Cze 28, 2007 20:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Najmniej spalisz, jeżeli możliwie szybko rozpędzisz do prędkości "podróżnej" i będziesz jechał z tą stałą prędkością na możliwie najwyższym biegu.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
slaszysz [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 28, 2007 21:13
To teraz dla utrudnienia - a co w mieście? Staram się jeździć na 4-ce, obroty ok. 3000, choć czasem zastanawiam się czy warto rozpędzać się skoro zaraz światła kolejne będą.
No serio Powyżej pewnych obrotów, jak jedziesz i puścisz pedał gazu to nic nie pali W dieslu jest to chyba 1300obr Więc ekonomiczniejsze jest hamowanie silnikiem na wysokim biegu, niż dotaczanie się na luzie do świateł
_________________ Pozdrawiam - Brt
slaszysz [Usunięty]
Wysłany: Pią Cze 29, 2007 16:41
piter34 napisał/a:
Jeżeli utrzymujesz stałą prędkość na tej IV-ce i 3000rpm, to lepiej wrzucić 5-kę i utrzymywać obroty na piątce (mniej spali).
Muszę sprawdzić, bo tak poniżej 80 km/h na piątce samochód jest cokolwiek przymulony.
Więc ekonomiczniejsze jest hamowanie silnikiem na wysokim biegu, niż dotaczanie się na luzie do świateł
To żart jest? Przecież czy jade na biegu z puszczonym gazem czy na luzie to przecież silnik dostaje dawkę paliwa przewidzianą dla biegu jałowego. No chyba, że się mylę. Niech się ktoś wypowie czy to możliwe, bom niedowiarek. Może jeszcze jakieś linki do artykułów wrzuci, bo nawet nie wiem jak tego w google szukać.
To żart jest? Przecież czy jade na biegu z puszczonym gazem czy na luzie to przecież silnik dostaje dawkę paliwa przewidzianą dla biegu jałowego. No chyba, że się mylę.
Mylisz się.
w czasie hamowania silnikiem paliwo wogule nie jest podawane ponieważ silnik napędzany jest siłą toczącego sie auta. "Dopilnowują" tego czujniki w silniku np lambda.
Aha dotyczy to tylko aut z wtryskiem paliwa. W gaźnikowcach to się nie sprawdza.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 73 Skąd: Trójmiasto i Hel
Wysłany: Sob Cze 30, 2007 22:13
giewu napisał/a:
sliwka napisał/a:
hamować silnikiem bo wtedy nic nie pali
nic nie pali ?
no co Ty
Tak właśnie mają teraz benzyniaki z wtryskiem Całkiem inaczej niż stare gaźnikowce. W silnikach z wtryskiem przy hamowaniu silnikiem następuje całkowite odcięcie paliwa i w tym momencie silnik pracuje jak pompa i przetłacza samo powietrze. Zawsze tak jeżdżę z górki, tym bardziej że na górce mieszkam Generalnie czwóreczka i jakies 70-80 km/h czyli pod 3000 obr. I tyle
piter34 napisał/a:
Jeżeli utrzymujesz stałą prędkość na tej IV-ce i 3000rpm, to lepiej wrzucić 5-kę i utrzymywać obroty na piątce (mniej spali).
I tu się chyba mylisz Chyba nie jest dokładnie tak jak mówisz (pod warunkiem że wszyscy mówimy tu teraz o benzyniakach)
Jeżeli popatrzysz na wykresy momentów, mocy oraz jednostkowego zużycia paliwa - wszystkie trzy w odniesieniu do obr silnika (dla danego silnika oczywiście) to zrozumiesz swój błąd Uogólniając można powiedzieć że punkt najniższego jednostkowego zużycia paliwa znajduje się w pobliżu punktu max momentu, a nie rzadko nawet przy obrotach wyższych, ale zawsze pomiędzy max momentem a max mocą silnika.
Jeżeli nie dysponujesz takim wykresem wystarczy, że trzymasz się w pobliżu obrotów max momentu. Z resztą łatwo to sprawdzić:
Załóżmy, że jedziesz ok 80 km/h na i na IV masz ok 3000 obr/min. W momencie kiedy przełączysz na V obroty spadną pod 2500, ale żeby dalej jechać z tą samą prędkością przy tych obrotach pedał gazu będziesz musiał wcisnąć minimalnie mocniej niż poprzednio na IV
A tak BTW to wg mnie trochę szkoda zamulać silnik jadąc na V przy 2000 obr/min. (na innych biegach też z resztą)
Pozdr.
Desper
w czasie hamowania silnikiem paliwo wogule nie jest podawane ponieważ silnik napędzany jest siłą toczącego sie auta. "Dopilnowują" tego czujniki w silniku np lambda.
Czy w całym zakresie obrotów tak działa, czy są jakieś krytyczne? Interesuje mnie silnik, który mam u siebie (20T4H).
Desper napisał/a:
Załóżmy, że jedziesz ok 80 km/h na i na IV masz ok 3000 obr/min. W momencie kiedy przełączysz na V obroty spadną pod 2500, ale żeby dalej jechać z tą samą prędkością przy tych obrotach pedał gazu będziesz musiał wcisnąć minimalnie mocniej niż poprzednio na IV
Jeśli jedziesz pod górę to i owszem, tak jest, ale na prostej? Ktoś mógłby jakieś wyliczenia przedstawić, bo jak tego nie zobacze matematycznie to będę miał dalej wątpliwości. Przydałby się jakiś wykres spalania dla konkretnych biegów i dla całego zakresu obrotów. Jest ktoś w stanie?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 73 Skąd: Trójmiasto i Hel
Wysłany: Nie Lip 01, 2007 11:16
GG napisał/a:
eśli jedziesz pod górę to i owszem, tak jest, ale na prostej? Ktoś mógłby jakieś wyliczenia przedstawić, bo jak tego nie zobacze matematycznie to będę miał dalej wątpliwości. Przydałby się jakiś wykres spalania dla konkretnych biegów i dla całego zakresu obrotów. Jest ktoś w stanie?
Tego nie zobaczysz matematycznie raczej nigdy Rzeczywiste charakterystyki silników powstają na hamowni i są wynikiem pomiarów.
Zamiast tego mogę pokazać ogólne wykresy z książki J.Kijewskiego "Silniki spalinowe" z której korzystałem w technikum (jakieś 100 lat temu )
Pierwszy z nich to charakterystyka zewnętrzna (pełnej mocy) i drugi z charakterystykami częściowymi (bardziej adekwatne do warunków codziennej jazdy)
gdzie na wykresie: 1- charakterystyka pełnej mocy (czyli poprzedni wykres), 2- powstaje przy otwarciu przepustnicy w 1/4; 3- w połowie otwarcia; 4 - przy otwarciu w 3/4.
Poniżej krótki opis charakterystyk (cytat z tej samej książki)
"Charakterystykę prędkościową pełnej mocy silnika przedstawiono na rys. 5.1. Krzywa momentu obrotowego Mo i odpowiadająca jej krzywa mocy Ne są ściśle związane z napełnieniem cylindra. Moment obrotowy Mo i proporcjonalne do niego średnie ciśnienie użyteczne pe największe wartości osiągają przy prędkości obrotowej nM, mniejszej niż prędkość obrotowa nN mocy maksymalnej. Spadek Mo przy prędkości obrotowej większej niż nM jest spowodowany głównie spadkiem stopnia napełnienia cylindrów wskutek zwiększenia oporów przepływu czynnika (mieszanki lub powietrza). Przyczyną spadku Mo przy prędkości obrotowej mniejszej niż nM jest zmniejszenie stopnia napełnienia cylindrów, spowodowane wypchnięciem części mieszanki (lub powietrza), wskutek zbyt późnego zamknięcia zaworów dolotowych, oraz większymi stratami chłodzenia.
Moc użyteczna silnika Ne jest proporcjonalna do momentu obrotowego Mo i do prędkości obrotowej n. Ze wzrostem prędkości obrotowej moc użyteczna wzrasta, mimo obniżania się momentu obrotowego.
Jednostkowe zużycie paliwa osiąga minimum przy prędkości obrotowej ng, nieco większej niż nM. Najmniejszemu ge najczęściej odpowiada n = (0,65 - 0,75) nmax.
Krzywa jednostkowego zużycia paliwa, poza zakresem stosowanych prędkości obrotowych, tj. od nmin do nmax, wznosi się gwałtownie, zbliżając się asymptotycznie do linii pionowych, odpowiadających nieosiągalnym praktycznie prędkościom obrotowym silnika nx i n2, dla których Ne = 0.
W miarę zmniejszania obciążenia silnika maksymalne wartości mocy i momentu obrotowego przesuwają się w kierunku mniejszej prędkości obrotowej. Podobnie zachowują się minimalne wartości jednostkowego zużycia paliwa. Jest to spowodowane przede wszystkim zmianami współczynnika napełnienia i sprawności mechanicznej, wywołanymi zmianą prędkości obrotowej silnika."
Opis wykresów: Mo- moment obr, Ne - moc użyteczna, ge -jednostkowe zużycie paliwa,
Ge- godzinowe zużycie paliwa
Jak łatwo zauważyć na krzywych ge, trzymanie się niskich obrotów ma podobny wpływ na wzrost zużycia paliwa co jazda przy obrotach wysokich. Krzywa rośnie stromo i w miarę zmniejszania obrotów jak i ich zwiększania.
Wykresy silników ze zmiennymi fazami rozrządu mogą być trochę bardziej płaskie (max Mo będzie dostępny w większym zakresie obrotów i pewno jednostkowe zużycie paliwa nie będzie tak gwałtownie wzrastać)
Mam nadzieję, że teraz trochę się wyjaśniło (a nie pogmatwało )
Pozdr.
Desper
zauważ tylko, że mowa jest o "jednostkowym zużyciu paliwa" czyli o ilości paliwa spalanej w jedym cylindrze przy wykonanym jednym pełnym cyklu, (czyli na 2 obroty).
z racji tego , że tych obrotów jest w tamtym punkcie więcej zużycie w jednostce czasu jest niższe przy niższch obrotach, mimo że zużycie "jednostkowe" jest większe, ale tych "jednostek" jest mniej, ale nie zmienia to faktu, że jazda na zbyt niskich obrotach tez nie jest ekonomiczna (każdy wie, że jak silnik się dławi, to większość paliwa zostaje niespalona).
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 09 Lut 2007 Posty: 73 Skąd: Trójmiasto i Hel
Wysłany: Nie Lip 01, 2007 17:35
sTERYD napisał/a:
zauważ tylko, że mowa jest o "jednostkowym zużyciu paliwa" czyli o ilości paliwa spalanej w jedym cylindrze przy wykonanym jednym pełnym cyklu, (czyli na 2 obroty).
Jednostką jednostkowego zużycia paliwa jest kg/(kW*h) lub g/(kW*s) jak kto woli (a nie na 1 cykl silnika jak można to wywnioskować z nazwy)
Określa ono ilość paliwa w gramach przypadającą na jednostkę wykazanej pracy. Im silnik jest bardziej sprawny tym mniej zużywa paliwa dla wykonania tej samej pracy.
Wielkość ta jest charakterystyczna dla każdego modelu silnika, zależna w dużej mierze od jego sprawności. Uogólniając, największą sprawność silnik uzyskuje w zakresie max momentu lub w jego pobliżu.
Decydującą rolę mają tu opory przepływu (zwłaszcza przy wysokich obrotach) oraz fazy rozrządu (głównie chodzi o moment zamknięcia zaworu dolotowego a także zamknięcia się zaworu wylotowego i otwarcia dolotowego - czyli czas kiedy oba zawory są otwarte jednocześnie. Dla silników bez systemów VVT fazy otwarcia i zamknięcia się zaworów są dobierane dla zakresu obrotów w przedziale najczęściej wykorzystywanym w codziennej jeździe. Jest to kompromis w uzyskaniu dobrych parametrów silnika dla tego zakresu obrotów (założonego przez konstruktorów w fazie projektowania), a gorszą sprawnością silnika (a co za tym idzie zwiększonym zapotrzebowaniem na paliwo do wykonania tej samej jednostki pracy) przy niskich i wysokich obrotach, będących poza tym zakresem. Ta niższa sprawność jest efektem nieoptymalnych faz rozrządu, a co za tym idzie gorszym napełnieniem komory spalania świeżym czynnikiem. Krótko, chodzi o jak największe wykorzystanie efektu zasysania świeżego czynnika przez spaliny opuszczające komorę spalania z max prędkością oraz max opóźnienie zamknięcia zaworu dolotowego celem max wykorzystania energii kinetycznej świeżego ładunku wchodzącego do komory
Sorki, ale o zmiennych fazach rozrządu mógłbym jeszcze długo bo to temat mojej pracy dyplomowej
I żeby już dłużej się nie rozwodzić na temat jednostkowego zużycia paliwa, wygooglałem tak na szybkiego coś takiego:
Czy dysponuje ktoś może wykresami momentu i mocy Rovera 420 si lux '97? Mogą być jakieś fabryczne tudzież może ktoś robił takie na hamowni. Googlanie nic nie daje...
Desper to jak mam jeździć swoim R 620 si co ma 96 kw i max moment chyba 5600. Bo jak piszesz
Desper napisał/a:
punkt najniższego jednostkowego zużycia paliwa znajduje się w pobliżu punktu max momentu, a nie rzadko nawet przy obrotach wyższych, ale zawsze pomiędzy max momentem a max mocą silnika.
Desper to jak mam jeździć swoim R 620 si co ma 96 kw i max moment chyba 5600
U nas max moment jest przy 4700rpm.
Oczywiście nie próbuj uzyskać niskiego spalania utrzymując obroty pomiędzy 4700 a 5500 (max moc)...
[ Dodano: Pon Lip 02, 2007 10:17 am ]
Desper napisał/a:
piter34 napisał/a:
Jeżeli utrzymujesz stałą prędkość na tej IV-ce i 3000rpm, to lepiej wrzucić 5-kę i utrzymywać obroty na piątce (mniej spali).
I tu się chyba mylisz Chyba nie jest dokładnie tak jak mówisz (pod warunkiem że wszyscy mówimy tu teraz o benzyniakach)
2 x "chyba"
Ja wiem jakie u mnie są czasy wtrysku benzyny np. na 5-ce przy 90kmh oraz na 4-ce.
Krótszy czas jest na V.
Nie pamiętam wartości, ale mogę dzisiaj sprawdzić.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Jest tu podana wartość Specific Fuel Consumption (czyli jednostkowe zużycie paliwa) dla 2 wartości- obrotów przy max mocy i obrotów przy max momencie. Dalej jednak nie wiadomo czy przy max momencie mamy zużycie jednostkowe w minimum czy nie
Na forum.mg-rover.org znalazłem temat o dieslach dla odmiany
Tutaj niejaki ALB22 pisze że dla 1.4 16v krzywa ta jest w miarę płaska do 3500obr/min. Potem idzie ku górze coraz bardziej. Niestety ja tych wykresów znaleźć nie mogłem
Ale będę szukał dalej. Jak coś znajdę dorzucę tutaj.
No i kolejne pytanie, jak ta krzywa się ma do waszej 2-litrówki?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum