Wysłany: Pią Lip 06, 2007 13:30 [R600] Problem z wyciekiem oleju - zdjęcia
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Mam problem z wyciekiem (patrz załączone zdjecia). To jest przy turbinie ale nie wiem skąd sie leje. Olej jest jakby rozpylony. Nie widać aby spalal olej (dym normalny). Co z tym robic i skad moze sie lać? Czy to cos poważnego? Robic to samemu czy dac do mechanika ? Uprzedzam ze kompletnie w tym nie siedze (jeszcze) więc piszcie zdaniami typu "odkręć część A ktora wyglada tak i tak oraz znajduje się tu i tu". Chyba sie potne.
[ Dodano: Pią Lip 06, 2007 5:41 pm ]
i jeszcze jedno - czy możliwe ze jest to normalne "pocenie się" turbiny? Znalazlem gdzies takie okreslenie w starych postach...
_________________ Diaboł was zeźre!
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 09, 2011 17:33, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 13:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 306 Skąd: Radom
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 19:31
Eee jak nie kopci to jesteśmy w domu. Skoro nie kompci to do układu dolotowego nie dostaje sie olej czyli to nic poważnego. Nie stresuj sie i zostaw j... w spokoju. Jeszcze ci sie przydadzą Regeneracja od 2000zł do 4500zł Ale u ciebie jest to nie potrzebne. Wygląda to na nie zbyt poważny wyciek. U mnie jest turbo lekko spocone a bije że aż miło. A tobie turbo słychać??? Tak głośno???
[ Dodano: Pią Lip 06, 2007 8:33 pm ]
Ooooo Brt jest na forum on zaraz rozwiąże sprawe
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
no wlasnie nie slychac za bardzo az musze sprawdzic czy dziala. Ale mocy nie brakuje wiec chyba jest ok. Ja mam to auto od tygodnia wiec jeszcze pewnych rzeczy nie sprawdzalem. Głownie tych , ktore pownienem sprawdzic przed zakupem
Spokojnie z tym turbo. Olej napewno znajdziesz w tym wężu (ten gruby co idzie Turbo - IC - kolektor ssący). Narazie jeździj i obserwuj co sie dzieje i czy olej Ci bierze. Wyczyść okolice turbiny i sprawdź czy wszystkie węże masz szczelne. Może być tak, że ta odma (ten grzybek na wężu po prawej stronie na 3 zdjeciu) puszcza olej do układu ssacego. A czy kapie Ci z turbiny olej i czy "zostawiasz plamę" po sobie?? Jak nie plamisz to wyczyść wszystko i jeździć, jeździć Jeśli turbo jest tylko zapocone to tragedii nie ma Moje jest na okrągło "zapocone" od 3 lat Jakie koszty regeneracji?? hmmm tak na oko tylko 700 - 800 PLN
[ Dodano: Pią Lip 06, 2007 8:44 pm ]
PS. Przyjedź kiedyś na spota wroclawskiego, to pokrytykujemy tą Twoją furę
Adrian no ja piszę o całkowitej regeneracji (wyjęcie, wymiana częsci i załozenie) Heh nie zauważyłem Twojego posta z cenami Wydają mi się jednak ciut za duże Ale może się mylę
PS.A w jakiej szkole uczy(ła)?? Ja kończyłem podst. nr 10 i Mechanik
czyli tam na "koperniku" ta 10. Ona uczyla w podstawówce nr 1. Mam wielu qmpli z twojego (naszego ) rocznika z Głogowa . ale oni glownie chodzili do tech. budowlanego. Choc chyba bystrzynski chodził do mechanika...ale glowy nie dam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
logiczne. A jak tam bedzie olej to co?
Ale tego ci nie życze. Albo może jakoś sie mechanizm smarujący turbinke rozszczelnił 
Ciężko powiedzieć.
Regeneracja od 2000zł do 4500zł Ale u ciebie jest to nie potrzebne. Wygląda to na nie zbyt poważny wyciek. U mnie jest turbo lekko spocone a bije że aż miło. A tobie turbo słychać??? Tak głośno???
Jeśli turbo jest tylko zapocone to tragedii nie ma 
Jakie koszty regeneracji?? hmmm tak na oko tylko 700 - 800 PLN 
