Na pocztątku chciałbym się przywitać, jestem tu nowa, jestem świeżym użytkownikiem marki Rover i moje piewsze spostrzeżenie to to, że kierwnicą ciężko się kręci, cały czas podczas jazdy trzeba używać siły (może ociupinkę przesadzam), ale np. wejść w zakręt kręcąc jedną ręką nie da rady (już sprawdziłam). proszę o wasze kometarze czy to jest normalne w tym typie czy może coś powinnam sprawdzić bądź wymienić.
Dodam tylko, że jest to Rover 25 rok 2003 r. przebieg: 94 tys., a także płyn od wspomagania na pewno jest i nie jest go za mało.
Będę wdzięczna za odpowiedzi i wasze spostrzeżenia.
Ostatnio zmieniony przez Violeta Sro Lip 25, 2007 19:51, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 09:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na pocztątku chciałbym się przywitać, jestem tu nowa, jestem świeżym użytkownikiem marki Rover i moje piewsze spostrzeżenie to to, że kierwnicą ciężko się kręci, cały czas podczas jazdy trzeba używać siły (może ociupinkę przesadzam), ale np. wejść w zakręt kręcąc jedną ręką nie da rady (już sprawdziłam). proszę o wasze kometarze czy to jest normalne w tym typie czy może coś powinnam sprawdzić bądź wymienić.
Dodam tylko, że jest to Rover 25 rok 2003 r. przebieg: 94 tys., a także płyn od wspomagania na pewno jest i nie jest go za mało.
Będę wdzięczna za odpowiedzi i wasze spostrzeżenia.
W tych Roverach wspomaganie nie jest "aż takie" mocne, ma to swoje zalety, ale jak widać i wady, może pasek trzeba naciągnąć, każdy mechanik Ci to zrobim, ale może porównaj swoje wspomaganie z innym takim samym Roverem...
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Sro Lip 25, 2007 10:02
sprawdź płyn
możliwe też, że padła ci pompa od wspomagania
albo też (ale czy są jeszcze takie ), że nie masz w ogóle wspomagania
stawiam na 2 pierwsze możliwości
P.S. popraw temat na zgodny z zasadami kącika
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
sprawdź płyn
możliwe też, że padła ci pompa od wspomagania
albo też (ale czy są jeszcze takie ), że nie masz w ogóle wspomagania
stawiam na 2 pierwsze możliwości
Brak płynu, lub jego niedostatek można zdiagnozować prosto, skręcając na zapalonym silniku na postoju w okolicach skretu na maxa (ale i po prostu po jednym zakreceniu kierownicą) bedzie slyszalny taki specyficzny dźwiek jakby buczenie, do tego czuć na kierownicy delikatne drganie, tak jakby nie było stałej sily wspomagania, tylko tak odpuszczało.
Ostatnio zmieniony przez Kris Sro Lip 25, 2007 11:43, w całości zmieniany 1 raz
koleżanka płyn podono ma... już miałam wymieniać pompę, ale jak usłyszałam że używana 900 to R się nade mną chyba zlitował bo się okazało że pompa je w porzo za to pasek do połowy się zsunął....
no nie, ale wiem gdzie pojechac i komu przystawić smitha wessona do mózgownicy...poza tym zawsze wysylam tam mojego pana janka co się zajmuje reanimacją R
Najpierw było: "klasyczna blondynka" dzisiaj już "klasyczna ciemna blondynka"... Nie lepiej było od razu napisać, że brunetka Ale po ilości odpowiedzi na twój post widać, że Roverkova Brać połknęła haczyk i baaardzo chciała pomóc blondynce
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Violeta, w Roverkach za lekko wspomaganie nie chodzi. 100% pewnosć da tylko porównanie z innym R. Chociaż jedną ręka da sie radę obracac kierownicą.
Paska ręcznie w dieslu nie da się naciągnąc, bo napinacz jest automatyczny. Warto sprawdzić w jakim jest stanie, bo po pewnym czasie zaczyna tracić osiowość i w skrajnych przypadkach powoduje zsunięcie paska z koła od pompy wspomagania (i jedncześnie pompy cieczy chłodzącej). Spróbuj złapac jakiegś innego roverka 200/25 i zobacz jak w nm pracuje wsomaganie.
Fajnie to brzmi, ale w moim mieście 25 tysięcznym (a może nawet i mniej bo masowo emigrują za granicę) mało jest roverów widziałm jednego jest to Rover 200, a takiego jak ja mam to jeszcze nie widziałam. W sobotę jadę na przegląd, trochę znam tych mechaników to może oni spojrzą na to swoim okiem. Dzięki za radę.
Właśnie!!!!!!!! Na to nie wpadłam (objaw blondynki - mimoże nie jestem) Mam pytanie do wszystkich, czy ktoś może będzie w miom pięknym mieście??? Może ktoś z was się wybiera na Picnic Country??? Jeżeli ktoś będzie to proszę o kontakt.
[ Dodano: Pon Lip 30, 2007 9:24 am ]
Jestem po wizycie u mechanika, ten mi powiedział, że nie mam co się martwić kierownicą i nie mogę porównywać do innych samochodów (a porównałam do Audi gdzie kirwonicą kręciło się jak "w masełku"), ale teraz mam inną zagłostkę, mianowicie podczas pracy silnika płyn od wspomagania wiruje w zbiorniczku. Macie może pomysł co to może być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum