Bardziej w sumie ciekawostki a nie porady ale admin Piter34 mi pozowlił tutaj napisać
A więc zakupiłem ostatnio R216SLI i ... w kolektorze ma takie cudo jak widać niżej.. Piter sprawdzał i okazało się, że jest to czujnik podciśnienia ale po co? I tak nie jest podpięty
Może ktoś się spotkał z takim cudem w swoim samochodzie?
_________________ Pozdrawiam
7Tomi
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 09:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Do komputera są doprowadzone sygnały określające parametry pracy silnika, mierzone czujnikami. Czujniki określają jaka jest temperatura silnika i temperatura (gęstość) zasysanego powietrza, czujnik podciśnienia w rurze ssącej określa jakie jest obciążenie silnika, podawana jest wielkość uchylenia przepustnicy i prędkość obrotowa wału korbowego. Dodatkowo sonda lambda podaje aktualny skład gazów spalinowych, a więc określa, czy proces spalania przebiega prawidłowo. Komputer analizuje otrzymane wielkości i korzystając z zaprogramowanych przebiegów tak zwanych "map", wysyła impulsy sterujące do cewki zapłonowej - podając, w którym momencie ma nastąpić iskra i wtryskiwacza - określając ile paliwa ma wtrysnąć do rury ssącej.
W starszych autach były podciśnieniowe przyśpieszacze zapłonu i podciśnieniowe wskaźniki obciążenia silnika (tzw ekonometry)
Do komputera są doprowadzone sygnały określające parametry pracy silnika, mierzone czujnikami. Czujniki określają jaka jest temperatura silnika i temperatura (gęstość) zasysanego powietrza, czujnik podciśnienia w rurze ssącej określa jakie jest obciążenie silnika, podawana jest wielkość uchylenia przepustnicy i prędkość obrotowa wału korbowego. Dodatkowo sonda lambda podaje aktualny skład gazów spalinowych, a więc określa, czy proces spalania przebiega prawidłowo. Komputer analizuje otrzymane wielkości i korzystając z zaprogramowanych przebiegów tak zwanych "map", wysyła impulsy sterujące do cewki zapłonowej - podając, w którym momencie ma nastąpić iskra i wtryskiwacza - określając ile paliwa ma wtrysnąć do rury ssącej.
W starszych autach były podciśnieniowe przyśpieszacze zapłonu i podciśnieniowe wskaźniki obciążenia silnika (tzw ekonometry)
Kiedy ja to wiem Zastanawia mnie po co to montowali skoro to nawet nie jest podłączone.
bo po co ma jakaś skrzynka decydować kiedy odciąć paliwo
najlepiej żeby obrotomierz ze dwa razy ob kręciło hehehehe...
Miałem kilka 114 z wtyskami (SPi, Mpi) i jedną 114 z 91r z gaźnikiem bez ECU
i naprawde wersje z ECU miały niewielkie szanse pod względem przyspieszenia z tą bezECUcową 114
czujnik podciśnienia w rurze ssącej określa jakie jest obciążenie silnika, podawana jest wielkość uchylenia przepustnicy i prędkość obrotowa wału korbowego
Problem w tym, że normalnie w serii K czujnik podciśnienia znajduje się w ECU, a do ECU podpięty jest przewód podciśnienia.
W tamtym 216SLi z którego jest ten silnik właśnie tak było, a mimo to mamy ten czujnik bezpośrednio w kolektorze... Po co?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
czujnik podciśnienia w rurze ssącej określa jakie jest obciążenie silnika, podawana jest wielkość uchylenia przepustnicy i prędkość obrotowa wału korbowego
Problem w tym, że normalnie w serii K czujnik podciśnienia znajduje się w ECU, a do ECU podpięty jest przewód podciśnienia.
W tamtym 216SLi z którego jest ten silnik właśnie tak było, a mimo to mamy ten czujnik bezpośrednio w kolektorze... Po co?
No właśnie Dodam tylko, że samochód pali i jeździ (i to jak skowyrnie). Pozostaje nadal pytanie po co ?
A nie jest tak, że ktoś kiedyś wymienił kolektor? Był taki, pasował, no to jest.
Nie wiem ? Tylko w takim razie od czego jest ten ? Już w starych modelach R jeszcze z aluminiowymi kolektorami czujnik był w ECU. Więc od czego to mogłoby być?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum