[anecia-77]

Witam.Od pewnego już czasu, coś popiskuje mi w tylnym lewym kole.Jest to takie pi,pi,pi (moje ucho to odbiera jakby jakaś srubka się poluzowała)a kiedy droga jest dłuższa to momentami słychać takie metaliczne tarcie.Wczoraj kiedy wracalismy z wczasów mąż stwierdził,że to łozysko bo koło bardzo się grzało w momencie kiedy studził to powietrzem na cpn na jakiś kawałek drogi starczało.Jakie są Wasze spostrzeżenia na opisaną sytuacje???Nie chciałabym ładować się w koszty aby potem okazało się,że to coś innego.Z góry dziękuje za odpowiedzi.Mam nadzieję że dzisiaj nic nie naknociłam z tym pisaniem..Pozdrówka

P.S.Potrzebuję wymienić również klocki hamulcowe z tyłu i nie za bardzo wiem jakiej firmy.Szukałam w archiwum ale tam nikt nic ciekawego nie napisał..

Paul: retusz tematu

Witam.Wczoraj zostały wymienione klocki hamulcowe i jak na razie piski się skończyły ale pedał hamulca bierze przy samej podłodze.Co może być przyczyną????Hamulce odpowietrzane były...Sprawa pilna bo jutro trzeba jechać na przegląd.Z góry dziękuje za porady.Pozdrówka.

[SPAMU¦]

[Paul]

Ja bym właśnie klocki najpierw zrobił, a potem, jak się nie poprawi, martwił się łożyskiem. Objawy wskazują na nieodbijający klocek ham. Łożyska raczej szumią, lub wręcz buczą, jak są zajechane.
Klocków poszukaj na www.tomateam.pl - jak nie ma na stronie to napisz do Tomiego, na pewno coś poradzi