[Nazgool]

Otóż mój problem polega na tym: wrzucam z luzu na jedynkę jadę kawałek bez zmiany biegu(przykładowo dojeżdżam do świateł)wciskam ponownie sprzęgło (stoję z jedynką na sprzęgle) ruszam i słychać takie głośne pyknięcie i wyskakuje bieg. Podobnie dzieje się ze wstecznym. Dzieje się tak nie zawsze. Czasami wszystko ładnie pięknie chodzi. Sprawa druga to taka, że przy wrzucaniu jedynki słychać uderzenie i drążek "głęboko wchodzi". Byłem u mechanika i powiedział, że sprzęgło jest do wymiany, drugi mechanik powiedział, że to skrzynia biegów a jeszcze następny, że można tak jeździć i czekać aż się całkiem popsuje. Teraz pytanie do Was....cóż to może być???

[SPAMU¦]

[Paul]

Wyskakujące biegi 1 i R w R to niestety norma
Sprzęgło być może się kończy, ale z tymi objawami bym tego nie wiązał.

BTW jak chcesz oszczędzić sprzęgło, to nie stoi się na biegu i sprzęgle, tylko na luzie

[Nazgool]

[milox18...]

Tez mam problem ze wstecznym ale wystarczy dwa razy sprzeglo wcisnac i wsteczny nie wyskakuje:) pozdrawiam

[piter34]

[R-200]

Mam 200 od 8 lat i miałem problem z wyskakującymi biegami. Najpierw czasami, pomagało przytrzymanie przy przełączeniu aż przestało pomagać. Jedyny sposób to remont skrzyni, nic innego nie pomagało.

[Paul]

[yorker]

Również mam taki problem co kolega Nazgool, jednak bardziej z 1 niż ze wstecznym, jakieś rady??

[sTERYD]

[Rozer]

Mam to samo ze wstecznym, mechanik powiedział, że mam jeździć dopuki skrzynia nie padnie i ją wymienić. Wymieniłem sprzęgło, ale objawy nie minęły, więc to raczej nie sprzęgło. Sam się zaczynam zastanawiać czy to faktycznie nie olej.