Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 42 Skąd: Janikowo
Wysłany: Wto Sie 21, 2007 20:33 [R416] Wyciek płynu...
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: wszystkie
Witam.
Mój problem polega na tym iż ubywał mi płyn przez jakiś wyciek, rano w garażu miałem dwie plamy. Wymieniłem pompę wody i pozostała mi jedna plama.
Mam pytanie czy jest możliwy wyciek płynu przez uszczelką głowicy??
Zaznaczę, że temperatura silnika nie rośnie (ok. 2mm poniżej połowy) oleju z zbiorniku nie widać ani też nie widzę nic na bagnecie oleju. Jedyne co zauważyłem to minimalną ilość (tak mi się wydaje) "majonezu" pod korkiem oleju. Czy czeka mnie wymiana uszczelki i czy mogę jeździć dolewając płynu? Czy może jest inna przyczyna wycieku?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 29, 2010 18:38, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 21, 2007 20:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mała ilość majonezu może być spowodowana niedogrzewaniem się silnika...
jeżeli pokonujesz krótkie odcinki zimnym samochodem to takie rzeczy mogą mieć miejsce
wyciek przez uszczelkę jest możliwy jak również możesz mieć mikro pęknięcie węża i płynu będzie ubywać
_________________ -Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 42 Skąd: Janikowo
Wysłany: Sro Sie 22, 2007 13:53
Dodam jeszcze że jak rano odpale go w garażu to kopci białym dymem jak lokomotywa aż złapie temperature. Temp. ok. olej ok. tylko ubywa płynu i jest plama pod samochodem oraz zacieki na silniku jakby spod uszczelki głowicy bo jak patrzę od przodu na silnik to jest mokre miejsce w którym przebiega uszczelka głowcy. Już sam nie wiem.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 42 Skąd: Janikowo
Wysłany: Pią Sie 24, 2007 15:43
Jeszcze jedno pytanko przed wizytą w warsztacie.
Jeśli wyciek mam dookoła styku głowicy z blokiem aż zacieka a nie ma żadnych objawów HGF to czy padła uszczelka kolektora czy głowicy bo różnica w cenie jest znacząca. Dzisiaj kupiłem uszczelke kolektora (11zł.) ale czy warto ją wymieniać jeśli padła pod głowicą i płacić 2 razy za robocizne??
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 42 Skąd: Janikowo
Wysłany: Pią Sie 24, 2007 17:03
Skoro to jednak uszczelka głowicy a nie ma innych oznak tzn. ( temp. ok., brak majonezu pod korkiem, brak oznak oleju w zbiorniku wyrównawczym, nie bierze oleju oraz nie ma podwójnego stanu na bagnecie) to czy moge sobie jeździć i od czasu do czasu dolać płynu czy ją wymienić I czy jak będę tak jeździł to czy może się coś uszkodzić jeszcze??
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 42 Skąd: Janikowo
Wysłany: Wto Sie 28, 2007 18:22
Właśnie wróciłem z warsztatu, padła uszczelka kolektora ssącego, jestem po wymianie. Mam teraz obserwować. Jeśli wyciek się pojawi to czeka mnie wymiana uszczelki pod glowicą . Ale mechanik jest dobrej myśli więc oby na uszczelce kolektora się skończyło.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 42 Skąd: Janikowo
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 16:08
"...jest mokra szczelina między głowicą a blokiem i od tyłu tak samo."
Okazało się że były zacieki z tyłu silnika pod kolektorem i płyn rozchodził się wzdłuż styku bloku z głowicą dlatego od przodu też wyciek był widoczny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum