Wysłany: Sro Sie 29, 2007 20:27 [R220SDi 99r] - nie zapala od razu (zimny)
Dzisiaj rano temp 4 stopnie i musiałem kręcic go sporo, do tej pory jak była wyższa temp to palił od ręki
przeszukałem forum i pojawiają sie dwie odpowiedzi :
1. Albo cos ze swiecami żarowymi
2. Albo cos z kątem wtrysku
ale pojawia sie pytanie , przecież swieca żarowa albo grzeje albo nie , nie ma stanów przejściowych typu , słabo grzeje prawda ?
nie wiem i tu prosze o podpowiedź na ile jest mądry system sprawdzania temp świec , tzn kiedy je wyłacza - czy jak sie nagrzeją , czy poprostu po x sekundach ?
czy moze jest regulator który sprawdza temp powietrza, temp chłodziwa i grzeje siwece tak długo aż bedzie miała odpowiednią temperaturę
Co do kąta wtrysku to nie rozumiem jak moze miec to wplyw na temperature , tzn , jesli niska to przy źle ustawionym kącie słabo pali, a jak ciepło to przy źle ustawionym kącie dobrze by palił ? czemu ?
mam nadzieje ze jasno zapytałem
p.S. niedawno miałem wymiane rozrządu i wszystko było OK, palił ładnie , w ciągu dnia od jednego zakręcenia , rano powiedzmy dwa , ale dzisiaj masakra , chyba z 30 sekund łacznie go kręciłem
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 20:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sro Sie 29, 2007 20:40
Kąt wtrysku jest ważny, nie znam się za bardzo i nie umiem poprzeć tego dowodami, ale z tego co wiem, może albo powodować ciężkie odpalanie w niskich temperaturach albo kopcenie. Z doświadczeń użytkowników: powinien się zawierać między 2 a 4 stopnie.
Ostatnio zmieniony przez thef Czw Sie 30, 2007 10:20, w całości zmieniany 1 raz
Stawiam na to......w pierwszej kolejnosci
Sprawdz w pierwszej kolejnosci, czy doplywa prad do swiec , a nastepnie zmierz opornosc kazdej swiecy.
Bylo juz o tym sporo i byla juz podana opornosc swiec zarowych. Poszukaj w starych postach grup dyskusyjnych
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ale pojawia sie pytanie , przecież swieca żarowa albo grzeje albo nie , nie ma stanów przejściowych typu , słabo grzeje prawda ?
nie wiem i tu prosze o podpowiedź na ile jest mądry system sprawdzania temp świec , tzn kiedy je wyłacza - czy jak sie nagrzeją , czy poprostu po x sekundach ?
jest przekaźnik, ale czasem jak już pada to wyłącza świece szybciej (było na forum, szukajcie, a się nachodzicie żeby to sprawdzić spróbuj podgrzać dwa razy przed tym jak zaczniesz odpalać
maryba napisał/a:
Co do kąta wtrysku to nie rozumiem jak moze miec to wplyw na temperature , tzn , jesli niska to przy źle ustawionym kącie słabo pali, a jak ciepło to przy źle ustawionym kącie dobrze by palił ? czemu ?
cóż diesle chyba w ogóle źle reagują na niskie temperatury, więc jak coś jest dodatkowo nie tak to może stanowić dodatkowy minus
maryba napisał/a:
niedawno miałem wymiane rozrządu i wszystko było OK, palił ładnie , w ciągu dnia od jednego zakręcenia , rano powiedzmy dwa , ale dzisiaj masakra , chyba z 30 sekund łacznie go kręciłem
no to ja zdecydowanie bym jednak sprawdził ten kąt wtrysku
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
moim zdaniem nie obejdzie się bez sprawdzenia całej trójki: świece, przekaźnik, kąt wtrysku. z ty, ze we własnym zakresie możesz sprawdzić pierwsze dwie rzeczy i jeśli one są sprawne a auto dalej kiepsko pali na zimno, to pozostaje wizyta na KTS i regulacja kąta wtrysku. Czy gorzej zaczął palić bezpośrednio po wymianie rozrządu, czy dopiero po kilku dniach, bo tak średnio zakumałem ten kawałek posta
Świece sie wyłaczaja po x sekundach. Ja w lecie właściwie nie czekam na ich zagrzanie, tylko wsiadam i odpalam i już Musze z ciekawości zobaczyć jak obecnie będzie palił bez świec
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 200 Skąd: Bojanowo, Leszno
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 22:53
Powinien zapalić ale z oporem (zależnie od temp) no i zadymi wtedy okrutnie...
Nowe świece żarowe wysokiej jakości grzeją bardzo krótko, 3-4s. Co prawda oryginalne Beru w sumie też grzeją mi tyle, ale u mnie z 3 jedna była już dawno martwa a ile na dzień dzisiejszy żyje to nawet nie wiem Kupiłem sobie Briski Exclusive ale od 3 miesięcy leżą na półce i nie ma ich kto założyć
Trzeba będzie do mechaniora pojechać bo robi się coraz chłodniej, póki co pali jeszcze gładko ale jak przyjdą nocki poniżej zera (a na 6 do pracy...) to będzie nieprzyjemnie na starych świeczkach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum