Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200 1.4Si 97r] Problem z akumulatorem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Paul
Pią Lis 19, 2010 13:52
[R200 1.4Si 97r] Problem z akumulatorem
Autor Wiadomość
maciejowy 



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 4
Skąd: Zakrzewo



Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 12:30   [R200 1.4Si 97r] Problem z akumulatorem

Witam, autko posiadam już 3 lata a problem mam z nim od samego początku.
Problem polega na tym że co jakiś czas akumulator się rozładowywuje. Dodam że zimą muszę go ładować co jakieś 2-3 tygodnie a latem 6-7 tygodni. Auto było już u 2 elektryków i nic nie wykryli (jeden z tych elektryków jest naprawdę bardzo dobrym elektrykiem i zna się na rzeczy). Prawdopodobnie coś rozładowywuje akumulator bo jak postoi z 5 dni to ma zero prądu :sad:
Dodam że akumulator jest dobry bo to już mój trzeci w tym samochodzie. Pierwszy akumulator to reklamowełem 2 razy bo myślałem że to jego wina. Wymieniłem też: elternator bo stary mi padł (popękał), kupiłem używany - ładuje na poziomie 14,2V. Musiałem wymienić też rozrusznik bo też mi padł (wymieniłem tylko stojan z szczotkami).
Po paru latach użytkowania auta stwierdzam że osprzęt w tych samochodach to jedno wielkie nieporozumienie
Co może być przyczyną rozładowywania akumulatora?
Z góry dziękuje za porady i sugestie.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 12:30   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 13:00   Re: [R200 1.4Si 97r] Problem z akumulatorem

maciejowy napisał/a:
...Po paru latach użytkowania auta stwierdzam że osprzęt w tych samochodach to jedno wielkie nieporozumienie
a w życiu się z Tobą nie zgodzę, trafił Ci się egzemplarz z jakąś niewielką usterką i tyle :twisted: ...
maciejowy napisał/a:
Co może być przyczyną rozładowywania akumulatora?
Z góry dziękuje za porady i sugestie.
po prostu masz gdzieś jakieś delikatne zwarcie powodujące rozładowywanie akumulatora, któreś z urządzeń pobiera prąd co niestety wpływa na akumulator... sprawdź czy przypadkiem nie świeci Ci się non stop np. żarówka oświetlenia bagażnika lub np. oświetlenie tablicy rejestracyjnej, zerknij na stan przewodów elektrycznych w tylnej klapie, "pobiegaj" przy autku z miernikiem (przy oczywiście wyłączonym zapłonie, kluczyk najlepiej mieć w kieszeni) sprawdzając różne przewody i ich napięcia, a może znajdziesz akurat to, którego nie powinno w tym czasie być ... opcji, możliwości takich jest zbyt wiele, by bardziej szczegółowo coś napisać
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
Paul 




Pomógł: 216 razy
Dołączył: 17 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 13:07   

Popieram Giewu - musisz mieć gdzies upływ prądu, który Ci 'doi" akumulator.

PS. Gdzie leży to Zakrzewo? pod Poznaniem?

PS 2 - Wzorowy temat :D
 
 
maciejowy 



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 4
Skąd: Zakrzewo



Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 13:23   

Witam
jeśli chodzi o lampkę w bagaźniku to nawet ją odłączałem na parę miesięcy i nic to nie dawało, a podświetlenie tablicy w nocy raczej bym widział :grin:
A że coś mi pobiera prąd i rozładowywuje akumulator to wiem tylko co?
Do Paula - tak chodzi o te Zakrzewo pod Poznaniem.
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 13:33   

maciejowy napisał/a:
...
A że coś mi pobiera prąd i rozładowywuje akumulator to wiem tylko co?
...
jak wspomniałem w poprzednim poście ... miernik w łapkę i naprzód (oczywiście przy wyłączonym zapłonie) ;)
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 715
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 19:03   

Sprawdź podłączenie radia.
Odłącz całkowicie i zobacz jak się aku zachowa.
Ja odkupiłem kiedyś radio jako "uszkodzone" bo cały czas w samochodzie w którym było zamontowane padał akumulator (auto -Skoda Fabia, radio- Becker z Merca)
Okazało się że radio jest sprawne tylko było źle podłączone i pobierało cały czas prąd (ok. 0,6A).
Po zamontowaniu w moim byłym aucie z gwiazdą radio spisywało się rewelacyjnie :cool:
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10921
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Wrz 02, 2007 22:12   

a zaglądał ktoś do słynnej wiązki w tylnej klapie :?:
wiem, że głupie pytanie, ale czasem głupoty sprawiają problemy ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
RadekAniol 




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 80
Skąd: Kęty



Wysłany: Pon Wrz 03, 2007 07:09   

Miałem to samo, dwóch elektro-mechaników nie pomogło. Dopiero trzeci wymienił przekaźnik 12V 30/40 znajdujący się zaraz koło komputera! Taka mała czarna kostka! :)
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Wrz 03, 2007 14:17   

Cytat:
Dopiero trzeci wymienił przekaźnik 12V 30/40 znajdujący się zaraz koło komputera! Taka mała czarna kostka!

U mnie w R200 było to samo.
Ten przekaźnik to tzw. "main relay", czyli przekaźnik główny.
On powinien odłączyć napięcie z układu wtryskowego (cewka, silnik krokowy) ok. 30 sekund po wyjęciu kluczyka ze stacyjki. Mój tego nie robił, tylko cały czas pozwalał na pobór prądu 530mA.
Można wymienić przekaźnik albo zastosować układ wyłączający ten przekaźnik po nn sekundach od zaniku napięcia na stacyjce.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
RadekAniol 




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 80
Skąd: Kęty



Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 07:25   

Elektromechanik wymienił ten przekaźnik ALE rozregulował obroty. Tzn. po zapaleniu nie dostaje dostatecznych obrotów i gaśnie. Dopiero trzeba przygazować. Co na to poradzicie???
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 07:59   

RadekAniol napisał/a:
Elektromechanik wymienił ten przekaźnik ALE rozregulował obroty. Tzn. po zapaleniu nie dostaje dostatecznych obrotów i gaśnie. Dopiero trzeba przygazować. Co na to poradzicie???
ja bym zaczął od procedury zresetowania silnika krokowego (który przez jakiś czas pozostawał bez prądu) ;)
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
maciejowy 



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 4
Skąd: Zakrzewo



Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:00   

witam
TomC napisał/a:
Sprawdź podłączenie radia.

Radio jako pierwsze sprawdziłem i jest ok.
RadekAniol napisał/a:
Miałem to samo, dwóch elektro-mechaników nie pomogło. Dopiero trzeci wymienił przekaźnik 12V 30/40 znajdujący się zaraz koło komputera! Taka mała czarna kostka!

RadekAniol napisał/a:
Elektromechanik wymienił ten przekaźnik ALE rozregulował obroty. Tzn. po zapaleniu nie dostaje dostatecznych obrotów i gaśnie

ok. wszystko ładnie pięknie ale jak po wymianie rozleguluje mi obroty to dziękuje pięknie za taką radę
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:18   

maciejowy napisał/a:
...ok. wszystko ładnie pięknie ale jak po wymianie rozleguluje mi obroty to dziękuje pięknie za taką radę
a czemu mają Ci się rozregulować obroty :shock: ?
zwróć uwagę na post piter34, który też miał taką usterkę, a słowem nie wspomniał o obrotach :wink:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:22   

giewu napisał/a:
ja bym zaczął od procedury zresetowania silnika krokowego (który przez jakiś czas pozostawał bez prądu)

To jest jakaś procedura???
Ja jak grzebałem przy owym silniczku przez minute nie mogłem odpalić samochodu. Kiedy mi się udało, przytrzymałem go na troche wyższych obrotach (4k/obr) i po paru sekundach było już ok. :grin: ale szarpania dalej nie zlikwidowałem :???:
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10921
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:37   

Kozik napisał/a:
To jest jakaś procedura???

tak.
Była kilka razy opisywana: kluczyk w pozycję zapłon i gaz 5 razy do deski :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:50   

sTERYD napisał/a:
Kozik napisał/a:
To jest jakaś procedura???

tak.
Była kilka razy opisywana: kluczyk w pozycję zapłon i gaz 5 razy do deski :cool:
na wszelki wypadek dopiszę: oczywiście bez odpalania samochodu :mrgreen:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
RadekAniol 




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 80
Skąd: Kęty



Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:51   

sTERYD napisał/a:
Kozik napisał/a:
To jest jakaś procedura???

tak.
Była kilka razy opisywana: kluczyk w pozycję zapłon i gaz 5 razy do deski :cool:


Co to znaczy kluczyk w pozycji zapłon? :) Tzn. raz przekręcony?

[ Dodano: Wto Wrz 04, 2007 9:52 am ]
giewu napisał/a:
sTERYD napisał/a:
Kozik napisał/a:
To jest jakaś procedura???

tak.
Była kilka razy opisywana: kluczyk w pozycję zapłon i gaz 5 razy do deski :cool:
na wszelki wypadek dopiszę: oczywiście bez odpalania samochodu :mrgreen:


DZIĘKI ;)
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:52   

RadekAniol napisał/a:
...Co to znaczy kluczyk w pozycji zapłon? :) Tzn. raz przekręcony?
dwa razy :razz: (i nie kręcimy rozrusznikiem, bo to by było trzy razy ;) )
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 13:34   

RadekAniol napisał/a:
Co na to poradzicie???

Włożyłbym ten stary przekaźnik i sprawdził, czy jest tak samo.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3642
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 15:38   

Piter z tego co pamietam, u Ciebie za to ze ten przekaznik nie puszczal to winny powinien byc raczej komp, bo to on nim steruje, kiedy okaże sie ze to prawda to wymiana przekaznika oczywiscie nic nie da
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 13:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200 1.4i 98r.] problem z akumulatorem
Radek001 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pon Maj 25, 2009 15:08
iktorn73
Brak nowych postów [R200] Problem z rozładowującym się akumulatorem
kuri Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Wto Mar 10, 2009 10:59
kuri
Brak nowych postów [r25] Problem z akumulatorem?
czlowiekkijzlas Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Nie Paź 09, 2016 18:46
seraph
Brak nowych postów [216] Si 97r. Mam problem z akumulatorem
salam Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Pon Lut 11, 2008 19:51
AndrewS



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink