Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 19:25 [R416] Silnik nie żyje
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Ratunku . mam Roverka 416 Si z roku 1998 . przejechalem 40 tys km i nic , zmienilem rozrzad z pompa wody , po 5 tys wywalilo uszczelke pod glowica a teraz mechanik mowi ze mam silnik do wymiany bo blok krzywy i gwinty przekrecone i glowicy nie moze wstawic, a przy rozkrecaniu nic nie mowil o problemach , kurcze ja mu nie udowodnie a on sie nie przyzna ze cos zwalil (( co mam robic ? naprawiac czy kupic blok? silnik ? prosze o porade
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 29, 2010 22:20, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 19:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
krzywy blok to raczej nie wina mechanika, tylko przegrzania, ale przekręcone gwinty, to moim zdaniem napewno od niego prezent (pewnie nie zauważył, że blok jest z aluminium (wiem wiem nie zupełnie z aluminium))
nie wiem, czy da się go splanować i zatulejować otwory, jeśli tak, to powinno taniej wyjść niż wymiana bloku...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Wysłany: Czw Wrz 20, 2007 12:14 Re: [416] Silnik nie zyje
bylem dzis u niego . problem jest tylko z jednym gwintem . mechanik chce odwrotnie srobe wkrecic z nakretka albi od spodu wstawic nakretke . zobaczymy co z tego wyjdzie . dzieki za podpowiedzi . pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum