Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 17:55 [214 si 1999r.] Pompa paliwa nie chodzi
Witam wszystkich
mam taki problem:
W moim Roverku ( 214 Si 1999 r.) nie odpala silnik. Nie słyszę pompy paliwa po kluczyku. Nadmienie tylko , ze Roverek stał dosyc długo i w baku było sucho. Po wlaniu 10 l paliwa nie słysze dalej pompy. NIe wiem czy to pompa, czujnik uderzeniowy, czy bezpiecznik. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i są OK. Jednak nie wiem który to jest od pompy - pod deską czy pod maską? Nie wiem też jak wyłączyc czujnik uderzeniowy. Auto stało długo w garazu i z obawy przed kradzieża mozliwe , ze coś zmajstrowałem i nie pamietam co? Czy jest dojście di baku od góry?
Dziekuje z góry za porady
pozdrawiam
(poprawiłem tytuł)
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 29, 2007 17:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki
Ale gdzie podać to napiecie? Wiem tylko, ze ta mała czarna skrzyneczka obok komputera( w stronę reflektora od skrzynki bezpiecznikó) to chyba przekaźniki pompy. NIe za bardzoe wiem gdzie tam dać prąd.
Bezpośrednio z czujnika uderzeniowego jest zasilana pompa paliwa. Bezpiecznik F-5 15A w skrzynce bezpiecznikowej komory silnika. Bezpiecznik jest przed przekażnikiem pompy paliwowej. Należy go sprawdzić, jeśli spalony pompa nie będzie miała zasilania.
Dzięki
Ale gdzie podać to napiecie? Wiem tylko, ze ta mała czarna skrzyneczka obok komputera( w stronę reflektora od skrzynki bezpiecznikó) to chyba przekaźniki pompy. NIe za bardzoe wiem gdzie tam dać prąd.
Brt napisał/a:
no niestey nie wiem. ściągnij sobie RAVE. tam są schematy na których jest wszystko. szczegóły w technicznym FAQ na stronie klubowej
może to poniżej Wam coś podpowie
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Dzięki
domniemam, że za pompe odpowiada tez bezpiecznik nr 14 pod kierownicą
Czy zeby sprawdzić wyłącznik dopływu paliwa pod maską mogę wyjąć wtyczkę i zewrzec piny?( są tylko 2)
pozdrawiam
wg tego co wyczytałem to prąd idzie przez:
1 skrzynka bezpieczników pod maską (nr5)
2 przekaźnik pompy paliwa w małej skrzynce obok lewej lampy (mems relay module)
3 wyłącznik zderzeniowy
4 pompa
więc jezeli prąd jest na wyłączniku i pompa nie chodzi to znaczy , ze jest fe.
Jeszcze jeden szczegół:
w niektórych systemach wtryskowych pompa zaczyna dopiero chodzić w momencie przekręcania stacyjki w pozycje "rozrusznik" Czy w Roverku czasami tak nie jest, bo jeżeli tak to muszę dokładnie jajeszcze sprawdzić. Moim zdaniem jednak powinna chodzic po włączeniu stacyjki w pozycję ACC- bez rozrusznika.
pozdrawiam
więc jezeli prąd jest na wyłączniku i pompa nie chodzi to znaczy , ze jest fe.
no w zasadzie tak ale ......
moze byc gdzies dalej padniete okablowanie, lub sama wtyczka pompy
pompa bierze dosc sporo pradu, wiec musi miec dobre styki
asik napisał/a:
Moim zdaniem jednak powinna chodzic po włączeniu stacyjki w pozycję ACC- bez rozrusznika.
chodzi, ale przez ok 3 sekundy zeby podbic cisnienie, po przekreceniu na rozrusznik chodzi juz caly czas
juz po jednym przekreceniu, zeby ja wlaczyc drugi raz trzeba wylaczyc zaplon i odczekac ok 30 sekund az odbije przekaznik glowny
wtedy po przekreceniu zaplonu znowu sie wlaczy na ok 2-3 sekundy
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
[ Dodano: Pon Paź 01, 2007 21:26 ]
Dzisiaj sprawdziłem i jest tak:
na przewodzie wchodzącym do czujnika zderzeniowego po przekręceniu stacyjki jest napiecie 1,12 v, ale kiedy dam 12 v na przewód do pompy to ona nie chodzi ( moze było za późno w stosunku do włączenia stacyjki)
Wyjąłem moduł z przekaźnikami ( relay modul) może zawiesił się przekaźnik pompy?
Jeżeli to nie to to wygląda na komputer.
pozdrawiam
Jeśli dajesz prąd na przewód do pompy a ona nie chodzi to masz uszkodzenie na lini wyłącznik uderzeniowy pompa a nic więcej. Może być jeszcze uszkodzenie masy podawanej na pompę. Musisz sprawdzić pod tylnym fotelem czy dochodzi napięcie i czy jest masa. Jak jest wszystko to trzeba sprawdzić samą pompę. Komputer nie ma z tym nic wspólnego.
Sprawdziłem dzisiaj dokładnie ( na rozruszniku) na pompę idzie zasilanie 8,4 volt( zielony kabelek w kostce przy pompie), przekaźnik "cyka". Jeżeli podaje 12 v na wtyczkę od czujnika wstrząsowego to pompa lekko stuka- myslę , ze jest może zapieczona i nie chce ruszyć. Auto stało jakiś czas z suchym bakiem. Ma przejechane dopiero 17 tys km więc nic innego raczej sie nie stało. Jutro wyjmuje bak i pompę. Nie wiem tylko gdzie mogę taka kupić ( nie wiem jeszcze jaką ).
pozdrawiam
Sprawdziłem dzisiaj dokładnie ( na rozruszniku) na pompę idzie zasilanie 8,4 volt( zielony kabelek w kostce przy pompie),
jesli pompa wtedy byla odlaczona to jakos malo, do sprawdzenia cale okablowanie zasilajace pompe plus masa
fakte ze piszesz ze na rozruszniku a rozrusznik powoduje znaczny spadek napiecia aku
asik napisał/a:
Jeżeli podaje 12 v na wtyczkę od czujnika wstrząsowego to pompa lekko stuka- myslę , ze jest może zapieczona i nie chce ruszyć.
to po takim zabiegu na pompie juz powinno byc wieksze napiecie zblizone do napiecia aku
moze faktycznie sie podwiesila, moze jeszcze spróbuj przy podawaniu napiecia popukac w zbiornik
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Próbowałem pukać, ale nic to nie dało. To stukanie to tak jakby chciała ruszyc a nie mogła. Może wystarczy wyjąc i jakoś uruchomić. Nie wiem jak jest zbudowana ale może sie po prostu "zastała,zapiekła" czy cos takiego - na sucho. Fakt, że próbowałem kilka razy uruchomic auto na kompletnie suchym zbiorniku
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum