Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420] Prawa końcówka + drążek
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420] Prawa końcówka + drążek

gdzie jaki i za ile
Autor Wiadomość
Wazzabii 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 176
Skąd: Piła/Poznań



Wysłany: Sro Paź 03, 2007 23:59   [R420] Prawa końcówka + drążek
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

otoz okazalo sie ze jest cos nie tak ze zbieznoscia przednich kol poniewaz zdziera mi obie opony od wewnatrz i telepie kierownica

panowie w warsztacie wszystko sprawdzili i powiedzieli ze do wymiany prawa koncowka + drazek, oczywiscie ustawienei zbieznosci
a ze opony byly na wykonczeniu to przy okazji



teraz takie pytanko, poniewaz w motoryzacyjnym wyskoczylo na komputerze ze drazek i koncowka beda pasowac od Hondy Civic,
wiem ze oba samochody maja duzo ze soba wspolnego ale czy aby na pewno?
bo honda nie robila 2 litrowych diesli z turbina? slyszalem ze akurat SDi ma inne podwozie niz jest w civicu? czy to prawda?


poradzcie cos poniewaz w sobote o 7.15 jestem umowiony w warsztacie...


mi zaspiewali bodajze 69 za drazek i 34 za koncowke,
pewien nie jestem bo to bylo tydzien temu, pamietam ze za obie czesci bylo kolo 100


jaki sklep internetowy/normalny w poznaniu/pile polecacie? i jakiej firmy zamiennikow mam szukac?

bede wdzieczny za pomoc:)
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Sty 03, 2011 20:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Paź 03, 2007 23:59   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Czw Paź 04, 2007 08:24   

Napiszę tak: czy u Ciebie drążek i końcówka pasuje z Hondy tego nie wiem (choć idzie to sprawdzić)
Ja szukałem drążka i u mnie na pewno z Hondy nie był choć co innego sugerowali wszyscy sprzedawcy w motoryzacyjnych w moim mieście (intercars między innymi też) a pytałem w 6 sklepach. Po miesiącu poszukiwań znalazłem na internecie sklep który tą część miał i pełen obaw zamówiłem i przyszło dokładnie to co chciałem.
Jako wskazówkę mogę podpowiedzieć że drążek do mojej R400 jest z tym samym gwintem z obu stron a hondowskie mają po obu stronach różne gwinty więc nie wejdą :roll:
 
 
 
Wazzabii 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 176
Skąd: Piła/Poznań



Wysłany: Czw Paź 04, 2007 13:56   

a moglbys podac link do tego sklepu?

pozdrawiam
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pią Paź 05, 2007 09:38   

Wazzabii napisał/a:
bo honda nie robila 2 litrowych diesli z turbina?

Robiła. Z dieslem ROVERkowym. ;-)

Wazzabii napisał/a:
slyszalem ze akurat SDi ma inne podwozie niz jest w civicu? czy to prawda?

Pierwsze słyszę...
Nie sądzę, aby to była prawda.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
Wazzabii 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 176
Skąd: Piła/Poznań



Wysłany: Pią Paź 05, 2007 23:12   

dobra... wzialem czesci od civica ktore niby pasuja do roverka... tak nieby bylo u nich w katalogu... o 8 bede wiedzial czy mieli racje... oby..
 
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Sob Paź 06, 2007 21:15   

Mojej historii ciąg dalszy :cry:
Dostałem drążek, który w końcu miał dobre gwinty po obu stronach (fi 14) i uradowany po paru dniach od otrzymania przesyłki podjechałem do mechanika, który w mojej obecności wymontował drążek i prawie założył nowy gdy okazało się że drążek jest za krótki o prawie 3cm. :shock:
Bazując na doświadczeniach miesięcznego załatwiania drążka w 6 miejscowych sklepach i 1 internetowym stwierdzam że albo wszystkie katalogi zawierają błędy bo drążki jakie otrzymywałem miały dobrą długość jednak różne gwinty (a dokładniej 14mm do końcówki i 12mm do przekładni) albo coś w moim Roverku jest popierniczone i założona jest jakaś dziwna przekładnia z gwintem 14mm. Co ciekawe Rave na rysunku przedstawiającym przekładnię jako części zamienne wskazuje tylko końcówki a drążki jako zestaw z przekładną :/

Co robić w tej sytuacji??
Szukać całej przekładni przez stukający drążek?? :shock: :cry:
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 10:12   

Ja niedawno zamawiałem w TomaTeam końcówki drążków do R416Si. Dostałem takie jak trzeba. Nie było żadnych problemów.

TomC napisał/a:
albo coś w moim Roverku jest popierniczone i założona jest jakaś dziwna przekładnia z gwintem 14mm.

Nie sądzę. Katalog InterCars podaje właśnie taki gwint dla R416Si oraz R414Si.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 11:18   

piter34 napisał/a:
Ja niedawno zamawiałem w TomaTeam końcówki drążków do R416Si. Dostałem takie jak trzeba. Nie było żadnych problemów.

Końcówki drążków pasują, tu masz rację, ponieważ i Honda i Rover stosuje te same końcówki o średnicy gwintu 14mm.

piter34 napisał/a:
Nie sądzę. Katalog InterCars podaje właśnie taki gwint dla R416Si oraz R414Si.

Jest bardzo duża różnica w drążku, który dostałem między innymi w sklepie InterCars w Raciborzu ponieważ okazało się że jest ZŁY bo średnica gwintu drążka do przekładni wynosi 12mm czyli tak jak w katalogu a nie 14mm jak u mnie w Roverku
Na dodatek katalog pokazuje brak towaru a dokładniej drążka JAPANPARTS RD-499

Więc niestety piter34 mylisz się. Dostać tą część jest trudniej niż wygrać w totka. :razz:
W załączniku opis drązka RD 499
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 11:26   

TomC napisał/a:
Więc niestety piter34 mylisz się. Dostać tą część jest trudniej niż wygrać w totka. :razz:

OK, już rozumiem w czym problem. :neutral:
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 11:44   

Chwilę temu rozmawiałem telefonicznie z mechanikiem i znaleźliśmy rozwiązanie mojego problemu. :wink:
Posiadając drążek z dobrymi gwintami po obu stronach lecz za krótki i mając w Roverku wybity lecz dobrej długości zrobimy z dwóch złych jeden dobry :cool:
Kwestia przecięcia i wspawania rurki, która przedłuży cały drążek do odpowiedniego wymiaru.
Trzymajcie w piątek kciuki bo mam dość szukania przeklętego drążka :evil:
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Paź 08, 2007 12:00   

TomC napisał/a:
Kwestia przecięcia i wspawania rurki, która przedłuży cały drążek do odpowiedniego wymiaru.
Trzymajcie w piątek kciuki bo mam dość szukania przeklętego drążka :evil:

Czy to aby bezpieczne rozwiązanie? Ja chyba nie ryzykowałbym wstawianiem takich elementów w jeden z ważniejszych - w aspekcie bezpieczeństwa - układów w samochodzie.
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 12:26   

thef napisał/a:
Czy to aby bezpieczne rozwiązanie?

Czy bezpieczne czy nie dla mnie to jedyne szybkie rozwiązanie.
Drążka szukam od początku września z mizernym efektem. Mogę kupić używany ale to chyba bardziej złe rozwiązanie niż przedłużenie nowego.
_________________
-Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pon Paź 08, 2007 13:01   

Cytat:
Czy bezpieczne czy nie dla mnie to jedyne szybkie rozwiązanie.
Drążka szukam od początku września z mizernym efektem. Mogę kupić używany ale to chyba bardziej złe rozwiązanie niż przedłużenie nowego.
Ja mam też nadzieję, że to rozwiązanie chwilowe i będziesz szukał dalej odpowiedniego drążka.
 
 
PTE 




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1429
Skąd: Gdańsk

Rover 25

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 13:30   

TomC napisał/a:
thef napisał/a:
Czy to aby bezpieczne rozwiązanie?

Czy bezpieczne czy nie dla mnie to jedyne szybkie rozwiązanie.
Drążka szukam od początku września z mizernym efektem. Mogę kupić używany ale to chyba bardziej złe rozwiązanie niż przedłużenie nowego.


Wolałbym już z wybitym jeździć (i szukać nowego) niż takie spawane ustrojstwo do auta montować. Ryzykujesz życiem swoim i innych.
_________________
Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 21:08   

Tylko zrozumcie proszę - nie mam szans znaleźć pasującego :!: :!:

Ja wolę jeździć na pospawanym przez kolesia, który spawa od 30 lat elementy próżniowe i instalacje ciśnieniowe niż podczas jazdy z wybitym drążkiem mieć pecha i poczuć jak wypada mi kulowe zakończenie drążka z łoża i tym samym tracę kontrolę i sterowanie nad prawym kołem, które to może zacząć obracać się w dalece niewiadomym kierunku. Przy 10km/h może być jeszcze zabawnie ale przy 80???

Przeszła mi przez głowę myśl by kupić całą przekładnię tylko że kupując używaną też może się okazać że mam drążki do wymiany.
Czekam jeszcze na odpowiedź z Niemiec. Może tam kupię ten odpowiedni.
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 08, 2007 22:38   

TomC napisał/a:
Czekam jeszcze na odpowiedź z Niemiec. Może tam kupię ten odpowiedni.

TomaTeam bezradny?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Sro Paź 17, 2007 23:50   

piter34 napisał/a:
TomaTeam bezradny?

Tak, niestety :sad:
Mam fotki drążków jakie są u nich dostępne.
Pierwszy to taki jaki kupiłem i okazał się za krótki o 2,5 cm :smutas2:
Drugi jest z R200 i ma długość ok 30cm czyli sporo za dużo :beczy:
Dostałem też info z Niemiec lecz tam drążki są niedostępne. Jedynie cała kompletna przekładnia za około 350 € więc sobie odpuściłem.

Sprawa rozwiązana w sposób jaki przedstawiłem wcześniej tj. ze starego drążka wycięto cały gwint z kawałkiem a z nowego tylko gwint. Oba łączenia zeszlifowane do lekkiego stożka aby zaspawać całą grubość drążka. Spawanie odbywało się bardzo etapowo ponieważ bardzo często chłodziłem drążek aby z gorąca nie wyciekł smar z łożą kulowego.
Osobiście szlifowałem drążek sprawdzając stan spoin i szukając ewentualnych luk czy braków.
Po wszystkim drążek pomalowany żeby z wilgoci nie rdzewiał.
Zbieżność ustawiona. W Roverku zapadła cisza. Nic nie stuka, prosto jedzie.

Żeby uprzedzić stwierdzenia na temat tego cuda zapewniam że drążka będę szukał dalej.
Mam jeszcze do sprawdzenia Czechy i Słowację :wink:
W ostateczności przekładnia z Civica i brak kłopotów na przyszłość ze znalezieniem drążka :P
 
 
 
przemo285 




Pomógł: 81 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 901
Skąd: Poznań



Wysłany: Czw Paź 18, 2007 08:14   

Mam takie drążki kierownicze od Rovera 75 używane nie ma problemu

[ Dodano: Czw Paź 18, 2007 09:17 ]
Sory nie doczytałem że chodzi o 420
_________________
Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
 
 
 
k3master 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 115
Skąd: Książ Wielki



Wysłany: Czw Paź 18, 2007 16:06   

Hej,
Ostatnio przechodziłem to samo.
Nigdzie nie mogłem znaleźć odpowiedniego drążka, bo albo były za krótkie, albo miały inne szerokości gwintów na końcówkach.

Te drążki z katalogów nie pasowały (miały długość 14 czy 15 cm, a mnie trzeba było 17,5 cm). Tomi tez nie za bardzo był w stanie mi pomóc.

W końcu po chyba godzinie szukania po innych markach znalazłem w Japan Carsie drążek, który miał odpowiednie grubości na obu końcówkach (14) i miał długość 19 cm.

Wystarczyło podejść do odpowiedniego mechanika, który mi to skrócił na długość 17,5 i odpowiednio nagwintował.

Drążek podszedł bez problemu i wszystko gra.
Jak wrócę do Krakowa mogę poszukać numeru katalogowego tej części jeśli chcesz.
Pozdrawiam
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
TomC 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 710
Skąd: Racibórz

Rover 400

Wysłany: Pią Paź 19, 2007 12:09   

k3master napisał/a:
Jak wrócę do Krakowa mogę poszukać numeru katalogowego tej części jeśli chcesz.

Jeszcze pytasz :grin:
Pewnie że chcę. Daj znać jak najszybciej. :cool:
_________________
-Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420] Drążek kierowniczy
wierbik Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Wto Lis 27, 2012 09:49
szoso
Brak nowych postów [R420] DRĄŻEK KIEROWNICZY
Adasc Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pią Wrz 26, 2008 22:06
Adasc
Brak nowych postów [R420 ALL?] Drążek kierowniczy
apples Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Pią Lut 19, 2010 13:53
apples
Brak nowych postów [R45] Końcówka wtrysku
Gość Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 16 Nie Cze 17, 2012 21:10
opi6
Brak nowych postów [R416] Końcówka bagnetu w misce
sTERYD Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 12 Wto Sie 14, 2007 00:16
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink