Witam
u mn ie było to samo- przez to sprawa sądowa.
Obawiam sie , ze połowa Roverków ma tez takie rozbiezniości i nawet właściciele o tym nie wiedzą tylko jeżdżą w dobrej wierze. Może tak lepiej....
pozdro..
Robiłem ostatnio geometrie przy okazji wymiany amorów oraz końcówek drążków. Pół godziny później wyjechałem do Wiednia i w drodze zauważyłem dwie rzeczy - że kierownica nie jest prosta tylko skręcona delikatnie w lewo oraz że się trzyma o niebo lepiej niż wcześniej (stwierdziłem że to przez wymianę części). Kilka dni później podjechałem do serwisu aby mi ustawili kierownice i co się okazało - ktoś ustawił geometrie w/g danych do BRM przez co miałem z przodu negatyw rzędu 5' (tak - pięć stopni!)
Krótko mówiąc - widać że to częsty błąd w serwisach
Zbieżności zbieżnościami- mozna wyregulować. Ale co z pochyleniem kołą? Nawet serwisy autoryzowane tak jak w moim przypadku Smorawiński radzą sobie z tym przy pomopcy łomu ( naginanie mocowania wahacza) oraz pilnika ( rozpiłowanie otworów pod amorki) Niezłe co?No i potwm twierdzą , że "przecież wszystko jest OK" a nie starli nawet opiłków po piłowanie. Kto chce to może dostać film i zdjęcia
pozdrawiam
Zbieżności zbieżnościami- mozna wyregulować. Ale co z pochyleniem kołą?
Jest nie regulowalna, ale jej odchylenia są spowodowane dzwonem.
Mój w przyszłym tygodniu jedzie do blacharza na oględziny, czy da się to poprawić (poprzednia właścicielka wjechała na jakiś kamień, czy coś - blachy całem, a w podwoziu wgniecenie i odchylenia rzędu 1,5 stopnia.
asik napisał/a:
Nawet serwisy autoryzowane tak jak w moim przypadku Smorawiński radzą sobie z tym przy pomopcy łomu ( naginanie mocowania wahacza) oraz pilnika ( rozpiłowanie otworów pod amorki) Niezłe co?
Akurat u Smorawińskiego to mnie nie dziwi.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Mnie to bardzo dziwiło, ale po 5 czy 6 ( nie pamietam juz dokładnie) latach walki w sądzie przestałem sie dziwić. To nie są ASO tylko warsztaty kowalskie. Nigdy nie dam jakiegokolwiek samochodu do naprawy czy obsługi w jakimkolwiek "ASO" Oczywisci e poza okresem gwarancyjnym co jest smutną koniecznością.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum