historia zakończyła się już pomyślnie
mam założoną półoś od 620 - pasuje i wytrzymuje (w końcu podobna moc)
muszę pochwalić C.Z. za tanią część i szybki montaż (tani też)
także muszę podziękować za duchowe wsparcie Tomiego i MaRkA (choć czasami próbowali mi dogryzać )
a teraz muszę się lekko wyładować, więc z góry przepraszam za słownictwo
muszę w końcu opierdolić firmę P.H.JOWI za umyślne ukrywanie wad podczas sprzedaży samochodu; z początku byłem spokojny i jakoś przyjmowałem do świadomości, że trzeba wymienić np. łożyska w samochodzie, który miał przebieg niespełna 26.000 km
lecz dzisiaj miarka się przebrała, bo jak się okazało ta półoś co mi się ukręciła to wcale nie była wada fabryczna tylko najprostsze oszustwo - zamiast półosi ZR-owej miałem założoną półoś od 200, więc wcale nie dziwne, że nie wytrzymała
kumpel mojego znajomego jak się okazało jest blacharzem i powiedział mi, że jak chce się kupić samochód to nie robi się tego w okolicach Poznania (nie mam na myśli osób prywatnych, tylko handlarzy z warsztatami) bo w tamtych rejonach to prawdziwe rzeźbiarstwo odchodzi
słyszałem, że PHJOWI dobrze programuje piloty, więc moim zdaniem powinien tylko przy nich pozostać, choć obawiam się, że i w tym segmencie może zrobić kiedyś jakąś rzeźbę
ogólnie mocno zniesmaczony jestem takim podejściem, ponieważ teraz muszę dołożyć kasę w naprawę samochodu tak, żeby być pewnym, że wszystko jest okej, bo nie jestem osobą, która podczas sprzedaży auta robi takie numery - na pewno nie chciałbym mieć kogoś na sumieniu, kosztem przyoszczędzenia kilku złotych
to, że kupiłem samochód walony to byłem w pełni świadomy, ale takiej rzeźby to się nie spodziewałem
mam tylko nadzieję, że dzięki temu postowi przyszli nabywcy Roverków zastanowią się kilka razy zanim cokolwiek zakupią w firmie P.H.JOWI
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 15:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 15:21
po pierwsze pojechał Pan na serwis Morgan pojazdem ,i sprawdził Pan auto tak, wyszło co wyszło i ZWRÓCIŁEM PANU PIENIĄDZE (gdybyśmy byli nie uczciwi nic by Pan nie dostał)lub była propozycja zwrotu pojazdu,po drugie my nic nie robiliśmy przy półosiach, a gdyby byśmy coś robili to nie popelina typu przegub od 200 , jeśli zajmuje się częściami to mam dostęp. Po 3 auto , auto ma Pan 5 miesięcy i Pan się popisuje stylem jazdy bardzo ostrym. Auto niestety kupiłem w niemczech od turasa co już nigdy nie zrobię. I proszę nie obrażać mojej firmy . Autem sam osobiście jeżdziłem i nie było problemów żadnych.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Nie znam całej sytuacji i moge być nieobiektywny, ale...
PHJOWI napisał/a:
po pierwsze pojechał Pan na serwis Morgan pojazdem ,i sprawdził Pan auto tak, wyszło co wyszło
Wyszlo co moglo... pewne rzeczy, ukryte (swiadomie lub nie) nie wyjda, chyba ze tak jak to miało miejsce z kol. Tempestem - "w praniu".
PHJOWI napisał/a:
(gdybyśmy byli nie uczciwi nic by Pan nie dostał)
Takie tam na sile rozgrzeszanie sie.
PHJOWI napisał/a:
była propozycja zwrotu pojazdu
Byc moze po tylu "kwiatkach" na raz kolega Tempest ubolewa nad tym.
PHJOWI napisał/a:
a gdyby byśmy coś robili to nie popelina typu przegub od 200
Jest kilka osób, które pewnie publicznie tego nie powie, ale właśnie w ich opinii firma PHJOWI mogłaby to zrobić. Są nawet tacy, który twierdzą że "handlarz" weźmie sobie co lepsze, a wstawi co gorsze byle auto puścić, a części sprzedać. Nie twierdze, że tak jest bo za rękę nie złapałem piszę tylko co słyszę od innych osób mających styczność z PHJowi.
PHJOWI napisał/a:
auto ma Pan 5 miesięcy i Pan się popisuje stylem jazdy bardzo ostrym.
Nie przesadzajamy. Znam styl jazdy kol. Tempesta i nie jest on ostrzejszy od stylu jazdy innych użytkowników marki Rover i MG. On narazie próbuje to auto. Półoś nie wytrzymała, bo nawet na oko średnica "rurki" była mniejsza od należytej. Oczywiście jednoznacznych dowodów na "rzeźbe" ze strony PHJowi nie ma, ale... skoro auto było bite i naprawiane przez PHJowi zachozdzi podejrzenie, że jednak "rzeźba" miała miejsce.
PHJOWI napisał/a:
I proszę nie obrażać mojej firmy
Tu nie chodzi o obrażanie, a o zwrócenie uwagi innym użytkownikom na ewentualne problemy. Osobiście widzę, że użytkownik forum PHJOWI wielokrotnie pomaga innym użytkownikom i można go traktować jako fachowca w kwestii porad technicznych. Natomiast najbardziej pamięta się rzeczy złe.
Ja osobiście mam pytanie, do czego służy śruba pod klapką wlewu paliwa?
W żadnym innym modelu 200/220/25/ZR nie mogłem się doszukać.
Może słuszna jest teoria, że jak ktoś handluje jedną marką to może sobie pozwolić na podmiankę kilku części z lepszych na gorsze, bo te lepsze, zawsze można sprzedać, zostawić sobie, itp.
Nie twierdzę, że tak musi być w przypadku PHJowi.
Moje zdanie o tej firmie jest wyrobione przede wszystkim przez osoby korzystające z usług PHJowi, a także z korzystania z samego forum.
Uważam, że firma która handluje samochodami marki, którą także serwisuje, a także udziela się czynnie na jedynym forum poświęconym Rover/MG w tym kraju, powinna lepiej dbać o swoich klientów i starać się dokładniej sprawdzić sprzedawany "towar". Najważniejsze jednak, to nie wciskać klientom (laikom) bajek.
Pozdrawiam i życzę firmie PHJowi jak najmniej takich opinii jak ta kol. Tempesta.
Klientom PHJowi jak najlepszej współpracy z firmą.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
...auto ma Pan 5 miesięcy i Pan się popisuje stylem jazdy bardzo ostrym
a co, mam jeździć nim do 3 tys. obrotów?
to jest samochód o zacięciu sportowym a nie zwykła osobówka, którą trzeba jeździć spokojnie żeby nic nie pękło od przeciążenia
swoją drogą to niby kiedy popisywałem się swoim bardzo ostrym stylem jazdy? - że niby jak napisałem jak jechałem 220 po trasie poznańskiej w celu sprawdzenia samochodu? - bo więcej podobnych sytuacji nie pamiętam
i przyznam szczerze, że nadal nie rozumiem co znaczy "styl jazdy bardzo ostry" - w zakręty na ręcznym?, palenie gumy przy każdym ruszaniu i ciągnięcie do odcięcia na każdym biegu? - bo tak się składa, że ja takich rzeczy nie robię, owszem jeżdżę szybko (przede wszystkim z myślą o tym kupiłem samochód), ale bez takich wariactw
dziwne jest tylko to, że firma, która handluje częściami do Roverów i MG nie zwróciła uwagi na nieoryginalną półoś, bo mechanik, który mi ją dzisiaj wymienił od razu powiedział, że jest od 200 (całe szczęście, że ukręciła mi się w momencie ruszania spod świateł, a nie w momencie np. wyprzedzania innego samochodu na trasie albo gdzieś indziej, gdzie prędkość byłaby większa)
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Ostatnio zmieniony przez Tempest Wto Paź 16, 2007 16:39, w całości zmieniany 1 raz
Co jak co, winny nie winny ale proszę o nie używanie takiego słownictwa na forum. Jesteśmy ludźmi cywilizowanymi i potrafimy się wysławiać w sposób kulturalny. Myślę, że można było to napisać za pomocą słów potocznie uznanych za nie wulgarne acz dosadnie. Zwalam to na Twoje zdenerwowanie, które jestem w stanie zrozumieć. Ale, żeby mi to było ostatni raz Jako moderator, muszę zwracać na to uwagę.
PHJOWI napisał/a:
wyszło co wyszło i ZWRÓCIŁEM PANU PIENIĄDZE (gdybyśmy byli nie uczciwi nic by Pan nie dostał)lub była propozycja zwrotu pojazdu
Ups, nie wiedziałam że to auto ma aż taką historię.
PHJOWI napisał/a:
Po 3 auto , auto ma Pan 5 miesięcy i Pan się popisuje stylem jazdy bardzo ostrym.
Co jak co, ale obawiam się, że nie widziałeś jak Tempest jeździ a ja i owszem. Widziałam i Tempesta jeżdżącego i sama z Nim jechałam...to nie jest ostra jazda. Spokojnie, na luzie więc zanim się coś napisze...bądźmy tego w 100% pewni.
(całe szczęście, że ukręciła mi się w momencie ruszania spod świateł, a nie w momencie np. wyprzedzania innego samochodu na trasie albo gdzieś indziej, gdzie prędkość byłaby większa)
W czasie jazdy podejrzewam, że nie ma takich przeciążeń aby ukręcić półoś.
Niemniej jednak, gdyby taki pękniety element dostal sie pomiędzy drążek reakcyjny a np. wahacz to przy manewrze skrętu mogłoby być niebezpiecznie.
Tempest napisał/a:
to jest samochód o zacięciu sportowym
Zgadza się.
Charakter sportowy auta pozwala myśleć, że takie awarie nie
powinny się zdarzać. Owszem, przy katowaniu sprzętu może,
ale jak już wspomniałem kol. Tempest jeździ szybko, a nie agresywnie.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 16:49
to dlaczego Panu tego nie stwierdzili MORGAN CARS SYSTEM a przecież był tam na badniach oni gmerali przy aucie , gdyby coś było nie tak to już u nas było by to zrobione , ja tylko podkreślam JA NIE WYMIENIAŁEM PÓŁOSI . auto o własnych siłach wjechało na lawete i zjechało. Sam Pan robi popeline zakładając część od 620 a nie od zr zadzwonił by Pan , to wramach stałego klienta załatwiło by się orginał po atrakcyjne cenie.
Ja nigdy nie oszukuje moich klientów w naprawie samochodów nie robie popelinę gdyż to zawsze się odbije na dobru firmy.
Nie jestem chamem i zawsze komuś nawet przez telefon pomogę gdzie inni puszczają krótkie historyjki proszę auto przyciągną to zrobimy.
dołączam zdjęcie MG zr z śrubką , słabo Pan szuka. Jeszcze nigdy nie miałem zwrotu części z powodu kiepskiego stanu etc. :
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
ooo, a to już jest dobre
ja jakoś nie dostałem takowych zdjęć mimo, że o takie prosiłem
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
bo wtedy jeszcze się nikt nie bawił w robienie zdjęć , no i nikt nie pomyślał.
Czyli jednak cos bylo z nim nie tak?
A moze niech w osobnym watku (ktory by jakis moderator zalozyl i przeniosl czesc postow)
Pan Jowi napisal by swoja opowiesc o MG ZR Tempesta i w jakich okolicznosciach doszlo do sprzedazy, a Tempest swoja.
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 17:42
ten mg może był, może nie, ale jak kupiłem tego zr to airbag były całe był uszkodzony w lewy przód , uszkodzenia według mojego blacharza były na tyle małe że nie trzeba było go wrzucać na ramę, wiec wtedy nikt nie pomyslał aby robić foty, a przy arabie nawet sprawdzałem kompem czy airbag są sprawne czy zgadza się nr vin. Od spodu nawet sprawdzałem czy coś nie było robione i wszystko wyglądało ok. My zajmujemy się sprawadzaniem auto ale nie na skale max , tylko 1 auto na min. półroku , auto jest używane przezemnie i zarejestrowane wtedy mam pewność że auto jest git, wiadomo że samochód ma przynieść zysk ale....... bez przesady jeśli np. auto wymaga wymiany przedniego błotnika to zakładam ten co najlepszy . Bo zawsze jakaś spartaczona robota się na tobie odbije.!
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
...ale jak kupiłem tego zr to airbag były całe był uszkodzony w lewy przód...
a w Morganie powiedzieli mi, że owszem lewy przedni błotnik i drzwi kierowcy, ale dodatkowo jeszcze tylne drzwi i zakładany był nierówno zderzak przedni
PHJOWI napisał/a:
...a przy arabie nawet sprawdzałem kompem czy airbag są sprawne czy zgadza się nr vin. Od spodu nawet sprawdzałem czy coś nie było robione i wszystko wyglądało ok
a w dniu zakupu jak przyjechałem to się okazało, że nie macie testbooka do tej wersji ZR'a, więc jak to w końcu jest - macie czy nie macie - a może macie tylko kiedy ja byłem to akurat nie było
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Airbagi, airbagami... nie zawsze sie otwieraja jak pokazuja testy. Mozna wydachowac i poduszki beda cale. Gdyby kolega Tempest mial czarno na bialym co bierze, pewnie nie byloby tego tematu - widzialy galy co braly. Problem w tym, ze nie wiedzial. Dowiedzial sie od niezaleznego serwisu, ze cos jest na rzeczy i cos tam z ceny urwal. Byc moze w przyplywie emocji i wizji posiadania fajnego szybkiego auta przymknal oko na wykryte usterki i auto wzial.
Niestety najwiecej o ukrytych wadach auta dowiedzial sie na lokalnych spotach od kolegow
Az do czasu nieszczesnej polosi... Naprawde nie katowal auta, ruszal jak Bog przykazal, nawet mam to na filmie, wiec zarzucanie mu ze jest winny tej awarii jest bezpodstawne.
Podobnie mozna pomyslec, ze to Pan Jowi uzywal sobie mocy ZR'a i wiedzac, ze auto niebawem odmowi posluszenstwa sprzedal je.
Mysle, ze mozna sobie gdybac bo i tak 100% prawdy o aucie nikt nie pozna
Na szczescie Tempest kocha swoje auto i zrobil z niego juz salonowego niemal MG ZR 160 Upieksza go z tygodnia na tydzien i dba lepiej jak niejeden facet o swoja kobiete
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Wto Paź 16, 2007 18:10
bo nie miałem testbook po mg , w tej chwili we wrześniu zakupiłem nową jednostkę T4 emes i walkie widzieli ją . Ja nie wchodzę w drogę lakiernikowi i nie stoje przy nim , po tym jak mi Pan powiedział że drzwi też był malowane zadzwoniłem do lakiernika się dowiedzieć bo przecież walone nie były , on mi odparł że trzeba cieniować element sąsiedni aby odcień był ok , dowiadywałem się u kilku że tak robią a cała operacja nazywa się cieniowaniem.
[ Dodano: Wto Paź 16, 2007 19:23 ]
ja nie mówie że to jego wina że to się stało, napisałem jasno że ja auta nie przywoże po to by go użytkować rok dwa trzy , jeśli mam auto na oku inne to sprzedaje , a nie że coś się psuje to trzeba sprzedać,
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum