Wysłany: Pią Lis 09, 2007 17:13 [R75] Jechał i zgasł
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Wracałem dzisiaj z Buska Przejechałem jakieś 100 km i mój roverek nagle stracił moc ,a później zgasł.Przekręciłem kluczyk zaskoczył i ruszył dalej jak gdyby nic ani ubytku mocy ani kopcenia.Może ma ktoś pomysł co to było?Acha przy gaszeniu silnika po przekręceniu,kluczyka nie gaśnie od razu tylko jeszcze chodzi jakąś sekundę chyba że przed wyłączeniem mu się przygazuje tak jest od paru dni odkąd zatankowałem na innej stacji niż zwykle dolałem już 20 litrów innego paliwa i przez chwilę był spokój.
_________________ Wolek
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 07, 2010 21:34, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 17:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a ponizej mój przypadek z tego wątku, cdt jest wybredny tez o tym nie wiedziałem, najlepszym twoim wyjsciem bedzie jechać na BP ORLEN lub SHELL i wlac pozadne paliwo
Ja miałem tez taki problem, zatankowałem paliwo na stacji gdzie zawsze tankowałem benzyne i mój dieselek pa paru kilometrach stracil moc, zaczeły sie prblemy z odpalaniem rano ( musiałem troche przytrzymać rozrusznik). W koncu zaswieciła sie rezerwa przejechałem na niej około 40 km nagle samochód nie mógł przekroczyć 80 km/h az w koncu zgasł w trakcie jazdy (!) wyłączyłem zapłon zredukowałem do 2 i odpaliłem go z tzw popychu ruszył, ale szedł zstranie mułowato w drodze do domu jakies 20 km zgasł mi trzy razy.
Za kazdym razem gdy znowu go odpalałem powoli łapał i gasł do momentu az wchodził na obroty,w koncu zgasł na dobre (na szczesie 20 m od domu ) wskazni paliwa wskazywał polowe rezerwy (nawet ciutke lepiej) wsiadłem w drugi samochód pojechałem do shella po Vpowera wlałem odpalił ,ale tjw rozpedzał sie do 80 km/h po przejechaniu prawie 15 km (!)dopiero wróciła moc, ale nie jest to jeszcze to JEST SŁABSZY (moze mi sie wydaje )chociaz powoli wraca do normy (drugi dzień jazdy)
Ja wywnioskowałem trzy możliwosci takiego zachowania
1. Albo oszukuje mnie wskanik paliwa (chociarz jakby brakłoi to by brakło a ja przejechałem 20km )
2. Albo ktoś kiedys wlal jakies g..no i odzieliło sie od roby teraz pływa po wierzchu
3. Albo ropa którą wlałem jest do niczego (chociarz dolałem ją w momencie zapalenia sie rezerwy, wlałem za 50 zł)
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 18:49
No to jednak raczej wygląda mi to właśnie na taki przypadek jak u mnie. Wiem, może pomyślicie że się uparłem na ten zawór wysokiego ciśnienia na pompie ale objawy takie same jak u mnie. Zobacz jutro czy jak silnik dobrze się rozgrzeje to przy jeździe jak przejdzie powyżej 3k rpm, czy zgaśnie. Jeśli tak no to ja stawiam właśnie na ten zawór, ale on nie jest raczej padnięty tylko zabrudzony, ponieważ przy padniętym silnika nie odpalisz.
Rowan czy zawór przeczyszcze w domu jak tak to gdzie się znajduje?
[ Dodano: Sob Lis 10, 2007 08:28 ]
Rowan wydaje mi się że to pewno ten zawór Dzięki.Poczekam jeszcze na inne komentarze.Jadę dzisiaj znowu do Buska może dojadę.Jak wrócę to napisze jak sprawował się R75 no i przetestuje te obroty o których pisałeś.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 08:30
Jeśli masz sprężarkę/kompresor, to oczywiście że tak tylko musisz bardzo dokładnie go wydmuchać. Pompa Common wiesz napewno gdzie się znajduje. W niej jest taki zawór z wtyczką, gdzieś kilka dni temu pokazywałem w którymś wątku zdjęcie. Jest on przykręcony dwoma śrubami.
Oki myślę że to zrobię w poniedziałek napisze czy pomogło.Dzisiaj nie mam czasu mam nadzieję że dojadę do tego Buska no i oczywiście wróce.Jeszcze raz dzieki
[ Dodano: Sob Lis 10, 2007 16:56 ]
No dojechałem zgasł tylko 3 razy
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 22:23
A ja będę uparty co do styków (pinów) w kostce czujnika wysokiego ciśnienia paliwa na to cały czas wisi akcja serwisowa , ponadto wypalające się styki w przekazniku pompy paliwa w skrzynce bezpieczników w komorze silnika(w dieslu to norma)
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Lis 11, 2007 20:09
Rowan napisał/a:
Bo widzisz da się jechać tak aby nie zgasł.
nie ma to jak niepoprawny optymizm sledze ten temat bo chce sie dowiedziec co robic gdyby kiedys cos tam... i mimo ze nie wniose rozwiazania to nie moglem sie powstrzymac zeby nie pochwalic Rowana oby wiecej optymistow
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 20:03
No moim zdaniem to w zaorze jest jakieś miejsce co się właśnie przycina i to akurat przy takich obrotach.
P.S Zaworu raczej nie wykręcisz bez zdejmowania kolektora.
Przeczyściłem bez wyjmowania korektora .Zawór był w jakieś mazi jak parafina.Narazie nie sprawdziłem czy pomogło wzrosła moc silnika.podziękowania dla wszystkich za pomoc.Rowan dzięki masz punkcik dla Ciebie.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 19:10
Bez wyjmowania kolektora to ty tego nie jesteś w stanie zrobić , stawiam na to że wyczyściłeś ale zawór EGR a nie ten który proponował tobie Rowan
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sro Lis 14, 2007 14:46
Wolek napisał/a:
Przeczyściłem bez wyjmowania korektora
To jest nie możliwe tego inaczej się nie da wyjąć
przemo285 napisał/a:
stawiam na to że wyczyściłeś ale zawór EGR
Napewno ten wyczyściłeś.
Posłuchaj zdejmij tą dużą pokrywę, poszukaj pompy Common(na niej będzie naklejka z napisem Bosch) i w nią jest od prawej strony(pompy) wkręcony taki oto zawór jaki w załączniku dodaje. Jest on wkręcony w pompę w takiej pozycji jak jest zrobiony na zdjęciu. Jego normalnie nie wyczyścisz musisz go dokładnie kompresorem wydmuchać.
Wyczyściłem zawór wysokiego ciśnienia który jest w pompie wysokiego ciśnienia ,Jest teraz wszystko oki.Rowan miał rację ,a ten plik ze zdęciem znalazłem wcześniej na twoim forum Rowan.
[ Dodano: Sro Lis 14, 2007 18:09 ]
EGR zawór wygląda inaczej niż ten na zdjęciu owszem ściągałem z niego rurę ale wydawał mi się czysty i go nie ruszałem jak zacznie świrować to się wezmę i za niego.Korektora nie ściągałem bo mam córunie ,która ma cienkie paluszki i cierpliwość do odkręcania takich pierdułek.
Pomógł: 81 razy Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 901 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro Lis 14, 2007 19:38
Wolek napisał/a:
Wyczyściłem zawór wysokiego ciśnienia który jest w pompie wysokiego ciśnienia ,Jest teraz wszystko oki.Rowan miał rację ,a ten plik ze zdęciem znalazłem wcześniej na twoim forum Rowan.
[ Dodano: Sro Lis 14, 2007 18:09 ]
EGR zawór wygląda inaczej niż ten na zdjęciu owszem ściągałem z niego rurę ale wydawał mi się czysty i go nie ruszałem jak zacznie świrować to się wezmę i za niego.Korektora nie ściągałem bo mam córunie ,która ma cienkie paluszki i cierpliwość do odkręcania takich pierdułek.
Gratuluję faktycznie tam trzeba mieć sprawne i drobne rączki
_________________ Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
witam mam rovera 75 cdti 2003r i mam te same objawy co kolega WOLEK, stracił moc, lubi czasem podczas jazdy zgasnąć, i podczas wylaczenia silnika a mianowicie po przekreceniu kluczyka chodzi jeszcze ułamek sekundy....poki co stawiam na paliwo ze jest trefne,,,chociaz martwi mnie to wylaczanie silnika z opoznieniem...zobaczymy..
[ Dodano: Sob Maj 24, 2008 11:27 ]
Wolek napisał/a:
Wracałem dzisiaj z Buska Przejechałem jakieś 100 km i mój roverek nagle stracił moc ,a później zgasł.Przekręciłem kluczyk zaskoczył i ruszył dalej jak gdyby nic ani ubytku mocy ani kopcenia.Może ma ktoś pomysł co to było?Acha przy gaszeniu silnika po przekręceniu,kluczyka nie gaśnie od razu tylko jeszcze chodzi jakąś sekundę chyba że przed wyłączeniem mu się przygazuje tak jest od paru dni odkąd zatankowałem na innej stacji niż zwykle dolałem już 20 litrów innego paliwa i przez chwilę był spokój.
i co tam było kolego z tym Twoim autem? czyżby paliwo? u mnie dzieje sie to samo,,,pozdrawiam
specjal to napewno fatalne paliwo ja jak zmienilem dostawce wszystko minelo bez powrotnie zrobilem juz ze 10000 i jest oki.Jezeli gasnie ci jak przekroczysz 2500 obrotow to masz zapchany zawor wysokiego cisnienia na turbie.Mozesz wlac do paliwa srodek tten co ja wlewalem dostaniesz na stacjach bp kosztuje jakies 8 zl produkcji kanadyjskiej swietnie pomaga.Mysle jednak ze musisz przedmuchac ten zawor.Powodzenia .Na forum zanajdziesz dokladna instrukcje gdzie sie zanajduje jak go zdemontowac i wyczyscic.Powodzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum