Forum Klubu ROVERki.pl :: [Rover220 SDI] ' 97 pali się kontrolka smarowania
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Rover220 SDI] ' 97 pali się kontrolka smarowania
Autor Wiadomość
stan_w._j. 



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 40
Skąd: wrocław



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 17:16   [Rover220 SDI] ' 97 pali się kontrolka smarowania

Wymieniłem olej jakieś 1000km temu-podobnie jak inne płyny razem z filtrami.

Teraz odebrałem auto w którym wymieniono:
-kompletny rozrząd
-pasek wieloklinowy
-filtr oleju(bo ponoć poprzedni był zgnieciony przez obudowę filtra)
-termostat
-uszczelka pod miską olejową
Wlano poprzedni olej, uzupełniono do pełności i tyle. A i jeszcze było malowanie zderzaków, ale to chyba nie ma znaczenia.

Odjeżdżam Roverkiem, cały heappy, tankuję i ruszam spod stacji, a tu kontrolka oleju się zapala. Zapala i gaśnie, zapala i znowu przygasa. Zatrzymałem sie sprawdzam poziom oleju, jest pełno. Zapalam silnki, przy zapalaniu gasnie kontrolka ale za jakies 200 metrów znowu sie zapala. Myslałem że przy wyższych obrotach gasnie, bo raz tak się zdarzyło ale nie potem już przy wysokich obrotach nawet nie gasła.
I dalej dyskoteka, bo przygasa tak nie całkiem i zaraz rożświetla się na max.

Padam. Pop prostu padam. Włożyłem już tyle kasy a tu jesscze to! .
Miałem tak wcześniej z SRS ale poprawiłem wtyczkę pod siedzeniem i sie skonczyło.

O co chodzi. Kto pomoże?
Może to ma jakieś znaczenie że przy okazji spryskiwacze szyb mi padły, tzn. silniczek działa ale nie pryska, a i dzisiaj jest bardzo mokro we Wrocławiu.

[ Dodano: Nie Lis 11, 2007 17:18 ]
Sorry, źle napisałem tematr, ale to z wrażenia.

[ Dodano: Nie Lis 11, 2007 17:22 ]
A no i jeszcze wymieniono mi uszczelniacze wałka rozrządu i wałka korbowego.
_________________
"Real is good, interesting is better"
Stanley Kubrick
Ostatnio zmieniony przez stan_w._j. Nie Lis 11, 2007 17:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Lis 11, 2007 17:16   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 17:32   

Ja proponuję najpierw sprawdzenie kabelkologii. Po pierwsze przy czujniku ciśnienia oleju, po drugie mocowania masy.
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Nie Lis 11, 2007 17:34   

Stan W. J. napisał/a:
-filtr oleju(bo ponoć poprzedni był zgnieciony przez obudowę filtra)

Hmm... Nie rozumiem tego punktu...
Nie wiem jak filtr może zostać zgnieciony przez własną obudowę, a jeśli chodzi o obudowę filtra powietrza, to chyba jest tak daleko, że nie ma szans się spoktkać z fitrem oleju.
Filtr paliwa i przeciwpyłkowy są jeszcze dalej...
Coś mi tu nie gra...
Stan W. J. napisał/a:
Odjeżdżam Roverkiem, cały heappy, tankuję i ruszam spod stacji, a tu kontrolka oleju się zapala. Zapala i gaśnie, zapala i znowu przygasa. Zatrzymałem sie sprawdzam poziom oleju, jest pełno. Zapalam silnki, przy zapalaniu gasnie kontrolka ale za jakies 200 metrów znowu sie zapala. Myslałem że przy wyższych obrotach gasnie, bo raz tak się zdarzyło ale nie potem już przy wysokich obrotach nawet nie gasła.
I dalej dyskoteka, bo przygasa tak nie całkiem i zaraz rożświetla się na max.

Awaria pompy oleju?
To najgorsza wersja, ale szanse są znikome.

Ja bym zaczął od sprawdzenia wtyczek czujnika ciśnienia i kabli, bo jak tyle ruszali w silniku, to mogli coś przesunąć/przetrzeć/naderwać i stąd takie efekty.
Stan W. J. napisał/a:
Może to ma jakieś znaczenie że przy okazji spryskiwacze szyb mi padły, tzn. silniczek działa ale nie pryska, a i dzisiaj jest bardzo mokro we Wrocławiu.

Sprawdziłeś poziom płynu?
Bo przypomina mi się opowieść Tomiego sprzed kilku lat, jak to przez całą zimę był przekonany, że padł sprywskiwacz, a na wiosnę przekonał się, że tylko płynu zabrakło... :D
Jak to nie to, to przejrzyj rurki od pompki do spryskiwaczy - wystarczy, żeby się któraś przy klapie przesunęła i klapa ją przytraskuje.
Jeśli tak jest to wskazywałoby na niechlujność mechaników i to, że z kabelkiem od czujnika ciśnienia oleju stało się coś podobnego.
Stan W. J. napisał/a:
Sorry, źle napisałem tematr, ale to z wrażenia.

To możesz poprawić - kliknij "edytuj" przy pierwszym poście i popraw temat. :)

[ Dodano: Nie Lis 11, 2007 17:41 ]
Stan W. J. napisał/a:
Zatrzymałem sie sprawdzam poziom oleju, jest pełno.

Sprawdź poziom na zimnym silniku, bo po uruchomieniu to zawsze na bagnecie będzie zostawał rozchlapany olej - to mało miarodajne.
Obejrzyj też kolor oleju - po 1000 km powinien być jeszcze bardzo ładny i jasny, jeśli nie jest to robią Cię w konia - przy spuszczeniu wzięli Twój świeży olej i wlali jakieś zlewki.

Niestety nie żartuję - ostatnio na spocie w Wawie opowiadałem przygodę kumpla, który po wymianie oleju w Mondeo pojechał reklamować akumulator do sewisu, z którym się wcześniej rozstał, bo mu się nie podobało. Akumulator owszem wymienili, ale po obejrzeniu karteczki, że jest dobry syntetyk zmieniony 300 km wcześniej chłopcy zlali 3 l. Oczywiście nie do udowodnienia, ale auto nie bierze ani grama oleju, wcześniej było wszystko ok, a po przejechaniu 100 km od tej wymiany akumulatora zaczęła się świecić kontrolka i trzeba było dolać 3 l, od tego czasu znów nic nie ubywa...
Cuda?
Chyba nie... :(

[ Dodano: Nie Lis 11, 2007 17:43 ]
A jak nic to nie pomoże, to jak jesteś z Wrocka, to skontaktuj się z "ASO' u Gawina. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
stan_w._j. 



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 40
Skąd: wrocław



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 17:45   

Ech, no właśnie kabelki.
Rzeczywiście było dużo ruszane przy silniku. Mechanik mówił ,że aby wymienić jakąś tam rolkę przy rozrządzie musiał unieść silnik. i może wtedy cos sie tam naderwało.
Prawdą jest też to że nie od razu ta kontrolka sie zapaliła tylko po paru kilometrach. A przy rozruchu gasnie od razu.

A propos gdzie jest ten czujnik oleju? Zaraz zejdę z latarką i go obejrzę.
_________________
"Real is good, interesting is better"
Stanley Kubrick
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Nie Lis 11, 2007 17:50   

Stan W. J. napisał/a:
Prawdą jest też to że nie od razu ta kontrolka sie zapaliła tylko po paru kilometrach.

Wytrzęsło kabelki - dieselek. :)
Stan W. J. napisał/a:
A propos gdzie jest ten czujnik oleju?

Ja to nie wiem - nigdy nie musiałem sam szukać, a poza tym mam benzynkę, ale Brt pewnie powie jak się tu pojawi. :)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
michal_s. 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 45
Skąd: Wschowa



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 18:36   

Jeżeli chodzi o kolor oleju, to w dieslu bardzo szybko robi się czarny, nawet po przejechaniu kilkudziesięci kilometrów już wygląda jakby nie był wymieniany. Więc w tej kwestii ocena, czy był wymieniony musi być bardzo ostrożna, pozdrawiam.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10926
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 18:59   

musi być gdzies kabelek przetarty i stykać się do masy,
gdyby przerywał to kontrolka by się nie zapalała ;)
czujnik jest wkręcony naprzeciwko filtra oleju (tak trochę z góry ;) )
może warto tam wkręcić ciśnieniomierz na chwilkę :???:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 18 Kwi 2002
Posty: 4535
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Nie Lis 11, 2007 19:05   

Michał S. napisał/a:
Jeżeli chodzi o kolor oleju, to w dieslu bardzo szybko robi się czarny, nawet po przejechaniu kilkudziesięci kilometrów już wygląda jakby nie był wymieniany. Więc w tej kwestii ocena, czy był wymieniony musi być bardzo ostrożna, pozdrawiam.

To nie wiedziałem - zawsze miałem benzynki i ostatnio Shell Helix Plus zaczął czernieć po conajmniej 3-4 tys. km.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
PHJOWI 



Pomógł: 317 razy
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 2766
Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 19:09   

DIESEL po przejechaniu już 100 km , może wyglądać jak gdyby miał 20tyśkm
_________________
SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
 
 
przemo285 




Pomógł: 81 razy
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 901
Skąd: Poznań



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 19:32   

Sprawdż kostkę przy czujniku ciśnienia oleju wydmuchaj czujnik tam gdzie jest wpięta wtyczka i sprawdż czy kostka ma zaślepiony jeden ten wolny pin (oryginalnie jest taka gumka) jeżeli nie to zaklej ją - myślę że to właśnie to
_________________
Sprzedaż części, diagnostyka komputerowa Rover MG Land Rover oryginalnym komputerem T4- POZNAŃ . RÓWNIEŻ NAJNOWSZE MODELE LAND I RANGE ROVERA ,z firmą Rover MG Land Rover jesteśmy związani od 1995 roku TEL. 0698363760, parts2@wp.pl / britcars@wp.pl
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 20:26   

Czujnik ciśnienia jest wkręcony nad filtrem oleju ale "od tyłu" a nie od strony koła ;) . Jak skręcisz koła to powinieneś go zobaczyć. Najłatwiej do niego dotrzeć z kanału, lub odkręcając koło. Też pierwsze co to bym zaczął od sprawdzenia kabelków. Myślę, że warto sprawdzić też wiązkę, która idzie górą silnika przy obudowie paska rozrządu. Tam mogą sie przewody przetrzeć.
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
stan_w._j. 



Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 40
Skąd: wrocław



Wysłany: Nie Lis 11, 2007 20:37   

Panowie wszystko to jutro zrobię i zdam relację.
Jednak... i tu stawiam ponad wszystko wyższość energii nad materią, że owe świecenia kontrolki zniknęły. Specjalnie wyjechałem na miasto i kontrolka oleju jak tylko rozrusznik zagadał zgasła i już sie wiecej nie zapaliła-jeździłem ok. 30 min.

Chyba po prostu trzeba się czasem wyluzować i nagle wszystko zaczyna się dobrze układać, ale przejrzeć autko jutro i tak muszę. Po wszystkim sie odwdzięczę.

Pozdro .
_________________
"Real is good, interesting is better"
Stanley Kubrick
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r 216 Si] Nie pali się kontrolka rezerwy...
czochracz127 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Sro Paź 24, 2007 13:34
pawciu87
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [Rover220][Dym czarny przyczyny]
arturo Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Czw Maj 23, 2013 09:18
tuners
Brak nowych postów [rover 214 1.4 16v si 97'] nie pali się kontrolka ładowania
radeon80 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Sob Maj 23, 2009 20:55
radeon80
Brak nowych postów [R200Si 1.4 16v 99r.] kontrolka ładowania się pali
marcze83 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Sob Maj 09, 2009 14:54
marcze83
Brak nowych postów [Rover220] Dobór płynu chłodniczego
predatoraf Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Sro Lut 15, 2012 14:14
predatoraf



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink