Wysłany: Pon Lis 12, 2007 07:46 [R25 2.0 iDT 2000r] - nie odpala za pierwszym razem
Witam!
No i tak jak się spodziewałem przyszły niższe temperatury i pojawiły się problemy.
Dziwne jest to że mimo niskich temperatur palił ostatnim czasem za pierwszym razem. Natomiast od kilku dni muszę nim nieźle pokręcić żeby odpalił za pierwszym razem.
Dziwi mnie tylko to że stało się tak raptem. Silnik po odpaleniu chodzi równo i nie odczuwam spadku mocy itp. Wszystko jest ok.
Więc jakieś sugestie? czy mam się przyzwyczaić?.
Proszę o jakieś wskazówki bo to mój pierwszy diesel i nawet nie mam z kim pogadać u mnie na wiosce
Dzięki i pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez thef Wto Lis 27, 2007 18:48, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 07:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Spróbuj przed odpaleniem podpompować paliwo tą gruszką koło filtra paliwa, aż się twarda zrobi. Jeżeli to pomoże, to znaczy, że paliwo cofa się do zbiornika i to jest powód.
Wymiana zaworka zwrotnego (ew. całej gruchy) albo wstawienie drugiego zaworka powinno załatwić sprawę
Czytał czytał..., wolę się jeszcze podpytać zanim zacznę działać bo:
1) najbliższy poważny serwis to w warszawie bo w Olsztynie nikt nie jest mnie w stanie podpiać pod kompa jedynie co to są w stanie podpiąć pompe
2) w żadnym wypadku mi nie dymi no może przy odpalaniu na chwile na biało ale to dosłownie chwila
w takim razie jak wyglądają świece i przekaxnik?? od tego się zaczyna sprawdzanie
Właśnie dziś mam zamiar do tego siąść. W związku z tym iż bywając na szrotach nazbierałem trochę części elektrycznych(przekaźniki, sterownik okien itp) przekaźnik wymienię na drugi(jak dojdę który to dokładnie jest )
A świece obejrzę i zobaczę co z nimi się dzieje. Najbardziej się obawiam tego że wsio będzie ok i trzeba będzie sprawdzić kąt wtrysku.
Na szczęście chłopacy w Babicach są uczciwi i dobrzy jeśli chodzi o serwis rowerków. Jedyne co mnie przeraża to te 200km co będzie trza w ostateczności pokonać.
[ Dodano: Sro Lis 14, 2007 21:23 ]
no cóż świece sprawne, gruszka również. Pozostaje tylko serwis. Rozmawiałem przedwczoraj z chłopakami z ECC Babice i stwierdzili że przy wymianie rozrządu pan nie zblokował i przestawił... ehhhh nio i 200zl pęknie....
no cóż świece sprawne, gruszka również. Pozostaje tylko serwis. Rozmawiałem przedwczoraj z chłopakami z ECC Babice i stwierdzili że przy wymianie rozrządu pan nie zblokował i przestawił... ehhhh nio i 200zl pęknie....
Odpala już normalnie autko?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
no cóż świece sprawne, gruszka również. Pozostaje tylko serwis. Rozmawiałem przedwczoraj z chłopakami z ECC Babice i stwierdzili że przy wymianie rozrządu pan nie zblokował i przestawił... ehhhh nio i 200zl pęknie....
Odpala już normalnie autko?
jeszcze nie byłem chroniczny brak czasu...
[ Dodano: Sob Lut 23, 2008 11:16 ]
roverk pali jak nigdy
co było?? a był przestawiony rorząd o 1 ząbek, oraz mała nieszczelność na wężyku przelewowym na wtryskiwaczach.
Moja rada wygląda tak:
1) pilnować mechaniorów przy wyminie rozrządu aby nic nie przestawili, tak było w moim
przypadku, mechanik sobie stwierdził że nie zaszkodzi przestawić o jeden ząbek - szkoda że nie poinformował mnie o tym. Jednym słowem pilnować aby panowie zrobili tak samo jak było
2) po zakupie diselka oprócz standardowych wymian polecam wymienić wężyki przelewowe na wtryskiwaczach. Koszt takiego wężyka to 16zł za metr. A do wymiany powinno starczyć ok 30cm. Średnica do wszystkich modeli aut jest taka sama więc nie będzie problemu przy zakupie.
Wymiana starych sparciałych wężyków zajeła mi 15 minut.
No i to chyba wszystko. Mam nadzieje że komuś to się przyda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum