Typ: LD Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam.
ROVERek 2.0 1998 diesel.
Dziś sprawdzłem błęy komputera i znalazłem dwa błędy:
28-Przepływomierz powietrza (MAF) – wysokie napięcie Zwarcie do masy, przerwa w obwodzie, brak zasilania,brak masy, uszkodzenie MAF, uszkodzenie ECM
29-Przepływomierz powietrza (MAF ) – bardzo prawdopodobne uszkodzenie Zwarcie do masy, przerwa w obwodzie, brak zasilania,brak masy, uszkodzenie MAF, uszkodzenie ECM, uszkodzony dolot powietrza.
Co jest dziwne samochód dobrze ciągnie powyżej 2500 obr/min.
Po odłączeniu przepływki jest podobnie.Czy to znaczy ze jest ona do wymiany?
Mój problem jest taki że podczas jazdy po wrzuceniu na luz silnik spada poniżej swoich obrotów za każdym razem.Wykręciłem kolektor dolotu znalazłem tam duże ilości "błota olejowego" od kolektora dolotowego odchodzi pewna rura metalowa łączy sie z turbiną i ktoś ją zaślepił niewiem w jakim celu.Czy ktoś z Was się spotkał z czymś takim? Dodam jeszcze że filtr powietrza jest suchy a przepływka była wilgotna jak by w oleju.
Proszę Was o jakie kolwiek porady co mogę z tym zrobić.
Pozdrawiam emilio 600.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 12:54, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 21:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wyświetlenie błędu nie oznacza uszkodzenia elementu. Skoro auto jedzie dobrze, to jeździć Chyba, że masz możliwość podmiany na 100% sprawną dla porównania lub odczytu parametrów gdzieś w serwisie, wtedy można na podstawie parametrów określić sprawnosć przepływomierza.
Przepływka nie ma nic wspólnego z wolnymi obrotami.
Niestety nie wiem, czy i gdzie można je (wolne obroty) wyregulować. Jeśli już, to moze w pompie wtryskowej. Niech ktoś mądrzejszy się wypowie. W dolocie po pewnym czasie użytkowania będzie trochę "błota olejowego". Wyczyścić i jeździć. Problem jest wtedy, gdy silnik zaczyna brać olej.
Ta metalowa rura to część układu recyrkulacji spalin (EGR). Może być zaślepiony. Ja bym nie ruszał tej zaślepki.
Przepływka często jest wilgotna od oleju. Normalne w tych silnikach. Można ją spróbować wyczyscić przy pomocy środka do czyszczenia styków. Link do opisu był chyba wczoraj na forum.
czeka na swoją kolej narazie tylko odpiąłem, bo istniało podejrzenie, że mi czasem dławi silnik ale jednak to nie on. Obecnie problem zniknął, ale czuję w mopczu, że wróci latem, jak się zrobi ciepło.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 22:53
A czy przed sprawdzeniem błędów jeździłeś na odpiętej przepływce? Bo jeżeli tak, to komputer to zapamiętał jako błąd. Błędy przepływki nie ujawniają się podczas jazdy (check się nie świeci) a jedynie zapisują w pamięci komputera.
A czy przed sprawdzeniem błędów jeździłeś na odpiętej przepływce? Bo jeżeli tak, to komputer to zapamiętał jako błąd. Błędy przepływki nie ujawniają się podczas jazdy (check się nie świeci) a jedynie zapisują w pamięci komputera.
No to o tym nie wiedziałem i jezdziłem,a czy masz coś na te obroty? Czy Ty wiesz co mojemu ROVERkowi dolega . Gdzie szukać problemu?
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 16:45
Takie zbyt głębokie opadanie obrotów po wciśnięciu sprzęgła to imho częsty przypadek w naszych silnikach. Mnie też się tak czasami zdarza. Myślę, że dopóki nie gaśnie przy czymś takim to nie ma się co za bardzo przejmować. Czy poza tym autko normalnie jeździ? Nie krztusi się czy coś w tym stylu? Możesz spróbować poczyścić cały dolot powietrza, sprawdzić jak wygląda rura zasysająca powietrze do filtra, czy coś nie blokuje dolotu (ewentualnie wymienić filtr), a także odpowietrzyć (ewentualnie wymienić) filtr paliwa. Możesz też dolać do paliwa środek do czyszczenia wtrysków.
Jezdzi normalnie tak mi się wydaje mam go od 14 dni.Tylko niewim czy to normalne że pali mi 8,5 litra na 75km przy bardzo delikatnej jezdzie.
thef napisał/a:
Możesz spróbować poczyścić cały dolot powietrza, sprawdzić jak wygląda rura zasysająca powietrze do filtra,
Uklad dolotu od turbiny do kolektora wszystko w oleju.U mnie nie znalazłem rury zasysającej powietrze do filtra jest tylko rura do turbiny z przepływką.Troszkę kopci na niebiesko ale czasami wydaje mi się że to przez ten olej w dolocie.
thef napisał/a:
Możesz też dolać do paliwa środek do czyszczenia wtrysków.
Myślałem o tym tylko nie byłem pewny czy to podziała no ale jutro napewno wleje.
Dzięki thef.
nie powinien mimo tego oleju kopcić na niebiesko ZObacz jakie masz zużycie oleju na 1000km. Jesli tego szlamu i oleju jest dużo, to może oznaczać padanie turbiny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum