Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Zaglądałem pod spód samochodu i jeśli się przyjrzeć to widać to z wierzchu że mam mokrą turbinę.. cała w oleju.. co jest przyczyną..?? Co mogę z tym zrobić... Kupiłęm już go z taką... więc pewnie popłynę trochę $
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 16:53, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 18, 2007 19:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 12 Kwi 2007 Posty: 306 Skąd: Radom
Wysłany: Wto Gru 18, 2007 19:45
Jeśli wszystko jest zabryzgane olejem i jak zdejmiesz rurę ta do intercoolera i jest w niej olej to Turbinka jest troszkę zużyta Ale jeśli olej nie cieknie i jest tylko spocona to tylko typowa przypadłość Roverków
_________________ był od 13 Kwietnia Rover 220SD ...
spokojnie. Pozdejmuj węże z niej wyczyść wszystko i odtłuść. żobacz czy nie ma jakichś nieszczelności i poskładaj do kupy. To ,ze jest mokra z zewnątrz, to właśnie może wynikać z nieszczelności na wężach. A czy auto Ci kopci na niebiesko, jakie masz zużycie oleju??
_________________ Pozdrawiam - Brt
danio667 [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 18, 2007 20:40
No w tym rzecz że zdjąłem ostatnio rurę od ic i były w środku ślady oleju.. a pod pokrywą tą plastikową była taka jak by szara maź na tej aluminowej części co idzie ta rura gumowa od ic. Niewiem będę miał czas to wezmę to wszystko wyczyszczę.. złoże i zobaczę co będzie wtedy.. nie kopci niebieskim dymem tylko jak depnę to czarnym... a oleju przejechałem już jakieś tysiąca km i nie zauważyłem znaku na bagnecie..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum