Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 42 Skąd: Irlandia
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 17:37 [R600] Przegub?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1997
Ostatnio zauwazylem ze moj Rover podczas skrecania w prawo wydaje dziwne, pukajace odglosy. Podejrzewam ze moze to byc przegub, ale nie jestem pewien
1. Ile moge przejechac na takim "sypiacym" sie przegubie?
2. Co sie moze stac jak calkiem padnie?
3. Czy wymiana jest trudna, czy mozna to zrobic pod domem?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 12, 2011 18:28, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 17:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
1. Ile moge przejechac na takim "sypiacym" sie przegubie?
zależy od tego jak jest padnięty
może 1000 km, a może jesli masz szczęscie nie dożyjesz
majnus napisał/a:
2. Co sie moze stac jak calkiem padnie?
jeśli się urwie całkiem, to stajesz w miejscu, poprostu półoś się bedzie kręciła, a koło nie.
majnus napisał/a:
3. Czy wymiana jest trudna, czy mozna to zrobic pod domem?
da się, bo wymaga tylko podlewarowania, oczywiście przydałoby się sprzęcicho do wybijania stożków, ale bez niego też da się poza tym to zwykłe klucze, kombinerki i śrubokręt
i coś pod tyłek, coby wilka nie dostać
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 42 Skąd: Irlandia
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 18:03
sTERYD napisał/a:
zależy od tego jak jest padnięty
stuka dopiero od 3 dni
sTERYD napisał/a:
jeśli się urwie całkiem, to stajesz w miejscu, poprostu półoś się bedzie kręciła, a koło nie.
ktos mi cos mowil ze zdarza sie ze moze przy okazji uszkodzic skrzynie biegow. Prawda to?
sTERYD napisał/a:
da się, bo wymaga tylko podlewarowania, oczywiście przydałoby się sprzęcicho do wybijania stożków, ale bez niego też da się poza tym to zwykłe klucze, kombinerki i śrubokręt
i coś pod tyłek, coby wilka nie dostać
JA na stukającym przejeździłem 2 lata, ale ostrożnie na zakrętach przy zawracaniu itp.. Z przegubami różnie bywa jak pisze sTERYD. CZasem pada od razu, a czasem na stukającym da się trochę pojeździć.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 42 Skąd: Irlandia
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 21:58
kupilem przegub, ale niestety nie zdazylem w pore odstawic auta do warsztatu gdyz przed swietami wszystko zamkneli o 13.00, i otworza dopiero po nowym roku. W niedziele mam wyprawe na 400km, wiec przegub chce miec wymieniony, nie chcialbym zeby padl w trasie, czyli musze to zrobic samemu pod domem
Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 30 Skąd: Stargard Szczeciński
Wysłany: Sob Gru 22, 2007 18:52
Ja cos o tym wiem, poniewaz zmieniałem osłone przegubu, a zeby to zrobic trzebabylo go wypiac. Nie jest to trudne jesli sruby stozkowe w przegubach nie sa mocno zabite.
Nalezy poluzowac sruby w kole, podlewarowac auto i zdjac kolo. Nastepnie odbezpieczyc zabezpieczenie sruby przegubu i kluczem nasadowym nr 36 odkrecic srube na przegubie.
Nie bedzie łatwo, lepiej uzyc przedluzki w rodzaju rury poniewaz te sruby sa do konca zakrecane i bedzie ciezko. Podstawa to klucz nasadowy nr 36. Jak go mamy to polowa sukcesu.
Po odkreceniu tej sruby odkrecamy dwie srubeczki od wachacza, jedna na dole druga z boku (klucz 12 lub 13). Łatwo znalezc, nastepnie dobrze podlewarowac jescze cala tarcze hamulcowa wraz z zaciskami do gory, bo opada na dol i bedzie nam nie wygodnie. wybijamy 2 sruby od wachacza ale ostroznie zeby nie uszkodzic gwintow, jescze lepiej jak ktos ma sciagacz. Nastepnie wybijamy przegub do srodka tak, aby wyskoczyl nam z tego czegos gdzie sa zaciski i tarcza hamulcowa, jak wyskoczy odchylamy go na bok. Zdejmujemy opaski zaciskowe na oslonie przegubu, odchylamy gume, a nastepnie energicznym szarpnieciem do siebie wybijamy przegub z polosi. Na koncu polosi znajduje sie zabezpieczenie w formie pierscienia i trzeba dobrze szarpnac lub wybic w swoja strone przegub mlotkiem. Jak juz to nam sie uda to mozna go nawet rozebrac na czesci
Jest toche meczarni ale da sie zrobic
Zycze milej zabawy
Kurde molek już tyle razy podsyłam ten poradnik może zostanie w końcu zamieszczony tu na forum :
Krok po kroku ze zdjęciami http://www.honda.gda.pl/s...ic,21714.0.html na przykładzie Rover 200 ale wszystko robi się tak samo
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 42 Skąd: Irlandia
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 10:37
W koncu przegub wymienilem
ALE... Nadal jest stukanie, juz nie tak glosne jak bylo, bardzo ciche, ale wczesniej tego nie bylo, i wystepuje podczas jazdy prosto, kiedy naciskam gaz, i im szybciej jade tym szybciej stuka Brzmi jak przegub, ale przeciez dopiero wymienilem....
z tego co pamiętam na lewej półosi jest łożysko taka podpora,może to ono bije,u mnie tak było,podobne objawy tylko przy jeżdzie na wprost i przy zmianach przyspieszenia
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 42 Skąd: Irlandia
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 12:37
grib napisał/a:
z tego co pamiętam na lewej półosi jest łożysko taka podpora,może to ono bije,u mnie tak było,podobne objawy tylko przy jeżdzie na wprost i przy zmianach przyspieszenia
ja mam kierownice z prawej, mam angola, wiec mi chodzilo o moj lewy przegub, o tym piszesz?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 20 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Sty 02, 2008 20:27
Ja miałem pękniętą osłonę przegubu, ale nie przejąłem się tym. W końcu dostała się tam woda i piach i zaczęło stukać. Wtedy dopiero pojechałem do warsztatu żeby mi wymienili osłonę, ale nadal stuka. Jeżdżę tak już z rok i na razie się nie rozwala ale niedługo mnie czeka wymiana. Jak zrobi się ciepło to wezmę kumpla i wymienimy cały przegub.
Kurde molek już tyle razy podsyłam ten poradnik może zostanie w końcu zamieszczony tu na forum :
Krok po kroku ze zdjęciami http://www.honda.gda.pl/s...ic,21714.0.html na przykładzie Rover 200 ale wszystko robi się tak samo
Ja bym to widział raczej na stronie klubowej, a nie na forum.
A tak poza tym, to co za problem przekleić kod z tamtego forum tutaj do nowego wątku?
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum