Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lis 23, 2007 09:37 [R420] Pytanie dotyczące zawieszenia
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam,
Jakiś czas temu w tym temacie http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=19193 skarżyłem się na chrobotanie w zawieszeniu przy ruszaniu.
Po wielu wizytach i straconej nadziei że uda mi się naprawić - wczoraj, znalazłszy nowego mechanika - udało się problem usunąć.
Co prawda zbladłem, gdy mechanik ocenił zagrożenie - ale humor mi się poprawił jak okazało się że sprawa względnie banalna.
Już mówię co było: mianowicie okazało się, ze wiekszośc ze śrub w prawym przednim zawieszeniu miałem luźnych Najgorzej wykręcona była śruba wchodząca w sanki (co groziło urwaniem się zawieszenia). Dodam tylko, że byłem w miedzyczasie u róznych mechaników, na szarpaku i patałachy nie zauważyli latających podzespołów. Ale po kasę z wyciągniętą ręką ustawiali się w nalezytym porządku
Po dokręceniu wszystkich śrubek - chrobot ustał - problem z bani.
Jednakże mamy podejrzenia, że chyba ten samochód miał niezłego dzwona we Francji (u pierwszego właściciela), bo mój mechanik stwierdził, ze coś było w mocowaniu silnika kombinowane. Zwróciliśmy uwagę na dziwną śrubę (na zdjęciu zaznaczona), która jest wkręcona (chyba w sanki) która jest dokładnie "na linii strzału" tej śruby która była makabrycznie mocno wykręcona. Dodam że po drugiej stronie nie ma takiej śruby.
Czy u was też jest taka śrubka? I do czego może służyć??
Przy okazji wyszło że mam wyciek z uszczelki przy wejsciu półosi do skrzyni biegów - tak więc mail do Tomiego wysłany - trzeba będzie usunąć. Takze wymieniłem ten kapturek gumowy nasadzany na zawór EGR, bo był już tragicznie sparciały i dziurawy.
Tak więc moja wczorajsza wizyta (koszt 50 PLNów <-- jak dla mnie niezwykle niski)
była dla mnie budująca, satysfakcjonująca i chyba mam nowego mechanika.
Oczywiście gratis i z wdzięczności dostał ode mnie RAVE i EPC - niech się chłop uczy Rovera - może będzie jedynym ekspertem (a jakże potrzebnym) w Zielonej Górze, czego sobie i innym lubuszanom życzę.
Pozdrówka
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Sty 02, 2011 17:49, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 23, 2007 09:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Sty 08, 2008 13:19
widze, ze koledzy odkopują temat.
Wracając do tematu - tamten rodzaj chrobotu ustąpił. Ale zauważyłem że - szczególnie jak jest zimny, przy ruszaniu ze skrętem - pojawia sie innego rodzaju chrobot. Mam wrażenie że "na przeciwko" kierowcy. Zastanawiam sie czy może to być zuzyta półoś. Mam wyciek na uszczelniaczu: półoś -> skrzynia biegów (Zamierzam robić na wiosnę). Wtedy możnaby wymienić zepsuty podzespół - ale niestety nie mam pojęcia jak zdiagnozować co to na prawdę jest.... a z tą śrubką co na zdjęciu nadal nie wiem co i jak
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Według mnie, tak bo tam nie ma nic takiego, co mogłoby być przykręcone taką śrubką a przed chwilą zaglądałem do benzyniaka i jest tam tylko gwintowany otwór.
Zastanawia mnie tylko fakt, że ta śrubka u Ciebie wygląda na nową.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum