Tak jak w temacie zawoziłem kogoś gdzieś wsiadł normalnie a po przyjeździe na miejsce nie da sie otwozyc drzwi pasażera ani od wewnątrz ani od zewnątrz Aha przy wysiadaniu kierowcy przypadkowo nacisnąłem zamykanie drzwi od kierowcy czyli siłownik master i sie auto zamkneło a w tym momencie pasażer próbowal otwożyc drzwi czy w takim momencie mogło sie cos urwac lub co ewentualnie mogło sie zepsuc??
Ostatnio zmieniony przez piter34 Sro Kwi 30, 2008 16:08, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 09:18 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tak jak w temacie zawoziłem kogoś gdzieś wsiadł normalnie a po przyjeździe na miejsce nie da sie otwozyc drzwi pasażera ani od wewnątrz ani od zewnątrz Aha przy wysiadaniu kierowcy przypadkowo nacisnąłem zamykanie drzwi od kierowcy czyli siłownik master i sie auto zamkneło a w tym momencie pasażer próbowal otwożyc drzwi czy w takim momencie mogło sie cos urwac lub co ewentualnie mogło sie zepsuc??
Gdyby ten ktoś był długonogą brunetką to ja bym nie protestował, że sie zacieły
A na poważnie w 200 siłownik zintegrowany jest z zamkiem. mógł sie najzwyczajniej zablokować. Nie da sie wyciągnąć rygielka od środka? Nie kojarzę czy w 200 we wszystkich modelach jest zamek na kluczyk w drzwiach pasażera? Jeśli jest otwórz kluczykiem. Jeśli nie masz to bedziemy dalej kombinować. .
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 106 Skąd: Rybnik
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 17:36
Niestety otwieranie i zamykanie tak z pilota jak i kluczykiem nic nie pomogly a niestety w drzwiach pasazera w 200 nie ma zamka:( A rygielek (czyli to co wystaje z drzwi) normalnie moge "zamknac lub otwozyc" ale to nic nie daje
Tak chyba się nic nie zrobi, trzeba zdjąć tapicerkę i próbować bezpośrednio na zamku. Czasami udaje się, jeśli nie, trzeba zacząć rozbierać zamek w drzwiach ale to już są metody niszczące zamek.
To moze z innej "rury" jak sie dobrac do tapicerki przy zamknietych drzwiach
Może być ciężko bo boczek dociśnięty jest do deski. Nawet jeśli poodkręcasz wszystkie śruby to ciężko będzie ruszyć boczek w którąkolwiek ze stron. Najlepiej zanim sie za to zajmiesz to zaopatrz sie w taki sam boczek bo może sie przydać. Ewentualnie jest jeszcze opcja żeby zniszczyć tylko tą część boczka która jest materiałowa. Siłownik jest w zamku więc powinieneś sie dostać bez problemu do zamka, jeśli zniszczysz tylko ten eelement materiałowy w boczku.
Coś trzeba woleć, czasami większość śrubek daje się wykręcić. Jeśli zdecydujesz sę na próby niszczące to pamiętaj że części oklejane materiałem często są nie do zdobycia w tym samym deseniu. Jak rozkręcałem swoje miałem lepiej bo ktoś nie powkręcał niektórych śrubek. Potrzebne dużo cierpliwości i tego Ci życzę.
Ja się obawiam, że nie zdejmiesz boczku bez strat. One mają śrubki w miejscach, do których nie dojdziesz przy zamkniętych drzwiach
Popytaj w zakładzie, gdzie naprawiają / dorabiają zamki - oni mają różne sposoby na otwarcie 'nieotwieralnego'.
Mnie się udało (sam nie wiem jak) z przednimi lewymi drzwiami w podobnej sytuacji: opuściłem szybę i drutem gmerałem od środka przy zamku, aż puścił Tylko UWAGA: nie na siłę, żeby kabelków nie pozrywać
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 106 Skąd: Rybnik
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 17:49
No niestety boczek jak na razie tylko troszke zdemolowany tzn sciaglem ta czesc materialowa tzn odkleilen taki plastik na ktorym byl material a pod nim wyciolem dziure wielkosci dloni tak zeby sie do srodka dostac. To mi sie udalo ale koniec dobrego nic tam nie widac bo wszystko zabodowane W porownaniu do drzwi kierowcy wszystkie ciegna chodza tak jak maja i klapa.
Mam pytanie z innej beczki czy w roverku z rocznika 99 mogly wystepowac rozne kolory tapicerki bo chyba musze rozbebeszyc to calkowicie inaczej sie nie da ( a wlasciwie to czy po 95 byly rozne kolory tapicerek)
Mam pytanie z innej beczki czy w roverku z rocznika 99 mogly wystepowac rozne kolory tapicerki bo chyba musze rozbebeszyc to calkowicie inaczej sie nie da ( a wlasciwie to czy po 95 byly rozne kolory tapicerek)
Mogła być skóra, welur (jasny lub ciemny) albo materiał (wersje 1.1 oraz 1.4 8V i 2.0 86KM z małymi wyjątkami)
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 106 Skąd: Rybnik
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 19:41
Wlasciwie to nie chodzi mi o ten kawlek materialowy bo ten i tak mam "swoj" po zalozeniu pokrowcow na siedzienia tylko o kolor samego boczku czy byly rozne????
witam a nie prosciej by było puscic napiecie 12V na centralny zamek (silownik) do przewodow mozna by wejsc od strony pasazera i namacac tylko te dwa przewody co ida do zamka w pracy tak czesto robie i chyba jest to najprostszy sposob bez niszczenia itp.
pozdrawiam
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 106 Skąd: Rybnik
Wysłany: Wto Sty 22, 2008 07:19
No niby tak ale ja mam taki problem ze centralny mi otwiera i zamyka drzwi a wlasciwie tylko rygielek sie podnosi i opuszcza normalnie a drzwi zatrzasniete
Wlasciwie to nie chodzi mi o ten kawlek materialowy bo ten i tak mam "swoj" po zalozeniu pokrowcow na siedzienia tylko o kolor samego boczku czy byly rozne????
Mogły być jasne (kremowe) i ciemne boczki (zależnie od "jasności" tapicerki).
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 106 Skąd: Rybnik
Wysłany: Sro Kwi 30, 2008 16:07
Wiec od poczatku zakupilem uzywany nowy zamek prawej strony (czy byly takie wersje z zamkiem?) pod boczkiem gdzie jest materila wyciolem dziure wieklosci reki ale na srodku tak zeby dalo sie spowrotem przykleic tapicerke. Po nieudanych prubach odkrecilem klamke i niestety musialem dlugim stalowym pretem rozbebeszyc gore zamka tak by sie dostac do zapadki pozniej juz tylko dotkolem zapadki i sie otworzylo. Po otwarciu odkrecilem boczek zdrmintowalem stary i po przekladce centralnego (nowy nie posiadal) zamontowalem nowy zamek. Czuje sie jakbym dopiero co kupil auto albo jakby przybylo mi ze 20 KM
[ Dodano: Sro Kwi 30, 2008 17:10 ]
Tomi_114 napisał/a:
Siłownik jest w zamku więc powinieneś sie dostać bez problemu do zamka, jeśli zniszczysz tylko ten eelement materiałowy w boczku.
Miales tylko polowe racji poniewaz bardzo w takim przypadku przeszkadza prowadnica szyby ktora de facto da sie zdemontowac po odkreceniu boczka. Teraz to juz moge madrowac;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum