Wysłany: Sob Sty 26, 2008 15:05 [R414] Wymiana klocków i tarcz - przód
Typ: SLi Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1997
Witam
Kilka minut temu odebrałem auto po wymianie rozrządu, ale okazało się, że mam już do wymiany klocki i tarcze [tarcze wiedziałem jak kupowałem]
Postanowiłem poszukać na allegro. Ja jestem laikiem, wyznaje zasade, że nie wszystko dobre co drogie, lecz czasem lepiej dołożyć. może ktoś z uzytkowników podpowie.
Ku mojemu zaskoczeniu 530PLN-ów łącznie z pompą wody i uszczelniaczami.
Kwestia tylko,że robiłem to u swojego znajomego mechanika, u którego robione byly niemal wszystkie rodzinne auta.
O ceny częsci nie pytaj, bo nie wiem myśle, że 350-400 [pasek, napinacze, pompa, uszczelniacze ] reszta to robocizna, bo to małe miasteczko i mechanik to sąsiad.
Szukałem mechanika w Szczecinie i tam śpiewano mi 750-800.
CHyba,że bez pompy to mniej.
Jak się okazało po rozebraniu, wszystko było suche, więc uszczelniaczy nie trzeba było wymieniać, pompę jednak tak. Był mały wyciek, stąd ubytki w zbiorniczku wyrównawczym.
Wymiana tarcz i klocków bedzie mnie kosztować 60PLN-ów
PS. W tej akcji wymieniony został jeszcze filtr paliwa
Polecam ten zestaw - sam z takiego korzystam Wcześniej miałem klocki ATE i tarcze Brembo i wydaje mi się że z Ferodo lepiej hamuje.
Tylko jedna sprawa - klocki będą piszczeć pierwszych 400-500km...
EDIT
Taka mała ciekawostka - standardowe tarcze ATE i Brembo ("cywilne" modele)są klepane w tych samych fabrykach Informacja z pierwszej ręki - znajomy pracuje w Brembo w Włoszech.
Ku mojemu zaskoczeniu 530PLN-ów łącznie z pompą wody i uszczelniaczami.
ray0579 napisał/a:
wszystko było suche, więc uszczelniaczy nie trzeba było wymieniać, pompę jednak tak.
To jak w końcu.
Co do klocków i tarcz to pierwszy zestaw jest ok. Miałem taki we "francuzie" i hamowało bardzo dobrze.
nie trzeba było wymieniać, bo nie ciekły, ale wymienił bo już miał kupione.
Lepiej wymieniać wszystko za jednym zapachem niż płacić drugi raz za service.
popatrz przez dziury w feldze powinno być widać jaki rodzaj tarczy masz to jest niezbędna informacja przy zakupie
Moje byłe tarcze brembo wytrzymały niecałe 60kkm, czyli trochę mało
Brt: lekkie OT. Pojechałem do InterCarsu po tuleje do wahaczy do 416 to gość zamówił na następny dzień na 8 rano. A że byłem umowiony z mechanikiem, to szybko odebrałem z magazynu. Na miejscu okazało się, że na etykiecie wpisane Rover 216 ale co tam, może pasują. Oczywiście okazało się, że nie pasują, bo są o 1,5mm za szerokie. Więc szybko oddać i pytam gościa o inne, a ten, że nie ma. Pytam: to może do Civica, bo to to samo? Nagle znalazło się 5 różnych od najtańszych za 45zł. do oryginalnych hondowskich za 127zł. Potwierdza się opinia, że jak ktoś usłyszy Rover to od razu klapki na oczy..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
myśle, że 350-400 [pasek, napinacze, pompa, uszczelniacze ] reszta to robocizna, bo to małe miasteczko i mechanik to sąsiad.
nie wiem 
ale co tam, może pasują. Oczywiście okazało się, że nie pasują, bo są o 1,5mm za szerokie. Więc szybko oddać i pytam gościa o inne, a ten, że nie ma. Pytam: to może do Civica, bo to to samo? Nagle znalazło się 5 różnych od najtańszych za 45zł. do oryginalnych hondowskich za 127zł. Potwierdza się opinia, że jak ktoś usłyszy Rover to od razu klapki na oczy.. 
