[ower]

Witam
Mam problem z roverkiem 214 1997 benzyna 8 zaworów
Mianowicie mam nalot w zbiorniczku z płynem sygnalizujący chyba? branie oleju do płynu chłodniczego?
Co może być tego przyczyną? W warsztacie zdjeli głowice i niby nie wiedzą co to mogło sie stać wciskają mi że niby silnik powinienem zmienić bo pęknięcie może być gdzieś wewnątrz itp.
Mam przeczucie że to problem z głowicą bądź jej uszczelnieniem? Ostanie 9 miechów brat korzystał z auta dlatego nie wiem nic o ewentualnych objawach ale podobno oprócz osadu w zbiorniczku z płynem nic nie było??????
Jeśli to może mieć znaczenie to rok temu zmieniałem chłodnice bo przeżarło ją ale silnik moim zdaniem nie był przegrany i chodził OK.
Co robić i jak znaleźć przyczynę?
Dzięki za pomoc
Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[maciej]

Przeczytaj zasady tego kącika i zmień temat na zgodny z nimi (użyj przycisku "Edytuj" przy pierwszym poście w tym temacie) - to pozwoli łatwiej znaleźć Twój temat osobom znającym się na Twoim modelu - niektórzy zaglądają tylko do tematów dotyczących modelu, na którym się znają.

A czy był robiony test szczelności głowicy?
Czy tego nalotu przybywa?
Czy silnik miał wcześniej awarię uszczelki?

Bbo może poprostu po poprzedniej uszczelce ktoś nie wypłukał układu i to stare syfy...

[ower]

Jeszcze nie robiłem testu szczelności głowicy, silnik nie miał żadnej awarii od 6 lat nic sie nie działo, nie było nic w nim robione. Co do osadu to ciężko mi stwierdzić czy przybywało bo nie jeździłem tym autem 9 miesięcy. Ale podobno olej był dolewany więc jeżeli szedł ciągle do wody to przybywało ale na 100% to nie powniem.
Podobno jak sie głowice daje na sprawdzenie szczelności to trzeba ją całą rozebrać a potem złożenie i oszlifowanie itp (nie wiem bo jestem laikiem) kosztuje 400zł plus test szczelności 90zł. Nie wiem co robić bo jak to sobie policzę to za ustalenie czy to wina głowicy wydam około 500zł potem uszczelka pod głowice 200zł, olej tez pewnie ze 150zł pewnie jeszcze jakieś inne uszczelki dojdą i robocizna też na pewno parę stów no to mam kwotę zbliżoną do ceny kompletnego używanego silnika. Chętnie bym zrobił ten test szczelności ale nie wiem czy mi sie to opłaca jeżeli to prawda że tyle kosztuje złożenie głowicy??
Dzięki za pomoc Pozdrawiam

[azor77]

[kolin]

[przemo285]

Zasada jest jedna w Roverze nie zawsze widać ewidentne miejsce uszkodzenia uszczelki pod głowicą ze względu na jej konstrukcję , dlatego powinno się zdemontować głowicę i obligatoryjnie dać ją do sprawdzenia pod ciśnieniem eliminując ewentualne pęknięcie , poza tym trzeba legalizować płaszczyznę a wiąże się to z doszlifowaniem zaworów i gniazd zaworowych , od Ciebie zależy jakie uszczelki zastosujesz ale to są niestety koszty nie do uniknięcia jeżeli ma to być zrobione tak jak należy aby miało ręce i nogi (jak na konia było stać to na bat również powinno)

Na pewnych rzeczach nie zaoszczędzisz bo to póżniej się mści (w rezultacie stracisz jeszcze więcej , lepiej raz a porządnie)

[giewu]

--------------------------------------------------
dopisek od moderatora:
ower jeśli chcesz, by temat nadal funkcjonował i nadal chcesz uzyskiwać
odpowiedzi na swoje pytanie to popraw proszę nazwę tematu na
obowiązującą na naszym forum (użyj funkcji w swoim pierwszym poście) ...
... a wystarczyło przeczytać TO

i od razu Cię przestrzegam: więcej upomnień nie będzie
--------------------------------------------------

[ower]

Dzięki za porady zrobię tak Zmienię uszczelkę pod głowicą na nową i zobaczę jak będzie i tyle Pozdrawiam