Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Witam.
Dziś trochę wiało i mi bata urwało od anteny Antena i tak sie juz sama nie chowała więc nie ma tragedii. Ale mam pytanie czy ktoś montował do swojej 600tki uniwersalną antenę elektryczną z allegro. Np. taką: http://www.allegro.pl/sho...2+wys%C5%82any.
Bo ja właśnie rozważam jej zakup. JAk to się sprawdza i czy wogle sie sprawdza w roverze. I czy montaż jest trudny...
z góry dzięki za spostrzeżenia
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sty 22, 2011 00:47, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 21:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witaj!
ja mam dosc duze doswiadczenie z oryginalna Roverkowa antenka...i powiem Ci tak: jest to pieknie zrobione i bez problemu mozna to rozebrac naprawic i zlozyc.wyjmij antene z autka ( wiesz jak?? jesli nie to napsiz to Ci powiem) i rozkrec, bez zadnych mlotkow i przecinakow, spokojnie dasz rade. pwoiedz mi czy bat Ci pek na laczeniu tzn ze ten teleskop wypadl z wczesniejszego elementu czy anetna sie złamała na jakims elemencie?? daj foty najlepiej to pomoge;)
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 23:30
Jeżeli bat się złamał, a do tego już nie działał idealnie, polecam wymianę na nowy. Sam teleskop z plastykową ząbkowaną prowadnicą wymienia sie bardzo łatwo, trzeba tylko zdemontować i rozkręcić mechanizm anteny. Zapytaj przemo285 czy posiada, ewentualnie czy sprowadzi Ci takowy. Zapewne takie możliwości ma również Tomi ( www.tomateam.pl ). Ja wymieniałem dosłownie dwa dni temu, a kosztowało mnie to 110 zł z przesyłką i dwie godzinki roboty włącznie z dokładnym czyszczeniem mechanizmu.
Ostatnio zmieniony przez thef Pią Sty 25, 2008 23:31, w całości zmieniany 1 raz
znaczy ta antena byla zlamana wczesniej juz i był włozony inny bat. Antena złamana jest na koncu pierszego teleskopu. Czyli pierwszy człon jest. No lae zawiało dziś i odpadł bat i nawet go nie mam. Nie wiem co teraz z tym zrobić. Nie wiem czy silnik dziala, raczej nie.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Sty 25, 2008 23:33
Sprawdź ten silniczek (wyczyść mechanizm, zębatki, sprawdź bezpiecznik i podłączenie do radia), jeżeli działa, to ja bym polecał wymianę samego teleskopu -co oryginał to oryginał . W razie czego montaż uniwersalnej anteny elektrycznej też jest bezproblemowy.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 139 Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław
Wysłany: Sob Sty 26, 2008 12:54
Polecam kupno tej anteny z allegro, ja u siebie wymieniłem na taką właśnie ze trzy miesiące temu i sprawuje się idealnie, ktoś na forum już pisał, że ma taką antenę dosyć długo i też nie miał z nią żadnych problemów
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Sty 26, 2008 22:30
Podejrzewam, że montaż takiej antenki to maksymalnie pół, no, z ewentualnym lutowaniem przewodów godzinka roboty.
Wyjmujesz z bagażnika wykładzinę środkową oraz lewą, odkręcasz mocowanie anteny (nakrętka ozdobna od zewnątrz i jeden wkręt w środku). Wyciągasz z wlotu wężyka idącego pod auto przewód odpływowy anteny. Odpinasz przewód antenowy oraz kostkę zasilania i wyjmujesz cały mechanizm. Uwalniasz kostkę przy mechanizmie anteny z przewodów i wpinasz do niej (tu może być konieczne jakieś lutowanie) przewody zasilające nowej antenki. Odkręcasz od starej anteny stelaż aluminiowy mocujący mechanizm do karoserii i przykręcasz go do nowej. Przekładasz rurkę odpływową do nowego mechanizmu. Składasz wszystko w odwrotnej kolejności.
Jedyne większe przeszkody to:
- mocowanie anteny za pomocą nakrętki ozdobnej z profilowaną podkładką plastykową - nowa niekoniecznie musi idealnie pasować do krzywizny karoserii, a stara może mieć inną średnicę otworu na teleskop,
- wpięcie przewodu antenowego - w oryginalnej antenie jest gniazdo z którego wypina się kabel, w tej z allegro widzę, że kabel jest wpięty na stałe, zatem trzeba jakoś skrócić ten z nowej anteny i połączyć z oryginalnym kablem idącym z radia, bądź przeciągnąć nowy kabel przez całe wnętrze, co jest trochę czaso- i pracochłonne.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 139 Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław
Wysłany: Nie Sty 27, 2008 11:28
Ja u siebie założyłem coś takiego:
http://moto.allegro.pl/it...tomat_hit_.html
Tak jak pisze thef, montaż nie sprawia problemu, po wyjęciu starej anteny trzeba odciąć kostkę i połączyć kabelki z nową anteną, niestety oryginalny stelaż nie pasował i musiałem wykorzystać ten z nowej anteny, ale mimo wszystko antena jest zamontowana pewnie i stabilnie. Jeżeli chodzi o kabel antenowy to musisz przed montażem zaopatrzyć się w gniazdo antenowe (samochodowe) na kabel, ponieważ kabel w aucie zakończony jest wtyczką i przy nowej antenie też masz wtyczkę, wystarczy skrócić kabel od anteny i zamontować tą wtyczkę.
thef napisał/a:
Jedyne większe przeszkody to:
- mocowanie anteny za pomocą nakrętki ozdobnej z profilowaną podkładką plastykową - nowa niekoniecznie musi idealnie pasować do krzywizny karoserii, a stara może mieć inną średnicę otworu na teleskop,
Przy antenie uniwersalnej masz regulację i można ją zamontować pod dowolnym kątem, a podkładka będzie pasować. Koniecznie pamiętaj o podpięciu wężyka odprowadzającego wodę, bo będziesz miał mokro w bagażniku
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 21:12
tiruces napisał/a:
Ja u siebie założyłem coś takiego:
Koniecznie pamiętaj o podpięciu wężyka odprowadzającego wodę, bo będziesz miał mokro w bagażniku
I tu jest ciekawe pytanie, które mi się nasunęło.... Dokąd ten wężyk ma wędrować i jak długi jest?
Bo ja ostatnio zaglądając odkryłem, że u mnie wężyk ma około 15 cm i jego zakończenie jest w bagażniku.... I faktycznie mam tam mokro.....
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Sty 28, 2008 22:07
mcteusz napisał/a:
I tu jest ciekawe pytanie, które mi się nasunęło.... Dokąd ten wężyk ma wędrować i jak długi jest?
Tak jak piszesz niżej ma około 15 cm, a powinien być włożony do kolejnego wężyka, który znajduje się za kawałkiem blachy karoserii, do której montuje się mechanizm za pomocą stelaża.
ale oczywiście sie rozleciała
ta rurka w której jest bat jest z aluminium i skręcając ją od góry gwint na tej rurce sie rozwarstwił i już po antenie.
ale skołowałem sobie niechcący przy okazji orginalną antene z ułamanym batem i przełożyłem tylko tą rurke w której sie porusza bat. Pasuje idealnie wymiary miała te same tylko musiałem ją troche skrócić.
i teraz mam nowiutką antene z orginalnym i ładnym uchwytem w błotniku.
te mocowania które są w tych antenach z allego są wysokie i brzydko to wygląda, poza tym w poprzednim aucie taką miałem i zardzewiała szybko.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 139 Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław
Wysłany: Wto Sty 29, 2008 12:21
Rzeczywiście ta chromowana nakładka powoli zmienia kolor ale planuje prysnąć ją na czarno, albo pod kolor auta, bo i tak mam element do malowania. więc nie będzie się tak rzucać w oczy
dostałem antenkę przed weekendem ale chory byłem więc jeszcze tego nie zrobiłem zaraz ide poki jeszcze jasno. Pytanie jak zdjąć tą wykładzinę bagażnikową?? ona ma jekieś zaczepy, nie chciałbym nic uszkodzić przypadkiem....
Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 139 Skąd: Brzeg Dolny/Wrocław
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 15:03
jest przyczepiona jedną plastikową spinką po lewej stronie i trzeba zdjąć plastikową nakładkę na próg bagażnika (jest na zatrzaskach), najlepiej wyjąć wszystko z bagażnika, łącznie z kołem zapasowym
kurde to widze ze to jest jednak troche roboty;/ a myslalem ze hop-siup i zrobione. Wlasnie wykonalem pierwszy etap. "na chama" odgiąłem tą cześć wykładziny gdzie jest antena i tam jakoś do niej sie dostałem. Ale... odkręciłem śrobę tą złotą co trzyma stelarz nateny do karoserii i koniec. Jak mam tą antenę usunąć?? Tam trzeba coś jeszcze odkręcić?? Bo nie chc sie ruszyc ani w górę ani w dół. Nie wiem może trzeba ten pierścień z góry jakoś odkręcić?? ale czym?? no nie mam pomysłu dlatego wróciłem. a tak wogóle to kostkę miałem rozłączoną, a jak ją podłączyłem to silnik zaczął działąc, no ale antena złamana tak czy siak.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 15:44
szags napisał/a:
Nie wiem może trzeba ten pierścień z góry jakoś odkręcić??
Po co ja sie produkowałem kilka postów wcześniej? Odkręcisz ją albo kluczem specjalnym a jeśli takowego nie jesteś w stanie sobie zrobić/załatwić najlepiej to zrobić kluczem francuskim przez szmatkę, żeby nie uszkodzić tej nakrętki ozdobnej.
nie no sorry. Najpierw napisałem a potem czytałem jeszcze raz Twój opis także sie z tym uporałem już. Ale oczywiście nie miałem ani kombinerek ani francuza i zrobiłem to dziadkiem do orzechów. Ta nakrętka i tak się nie przyda po ma większy gwint niz w nowej antenie. teraz to sie dopiero schody zaczną ale zrobie to już racze jjutro wszystko. Bo sie ciemno robi. Tą wtyczkę trzeba koniecznie uciąć i potem lutować nie da się jej jakoś rozebrać i przelożyć kable?? KAble rozumiem tak jak są koloroami bo są takie same...
Miesiąc temu kupiłem antenę od Accorda na allegro za 100 zł. Myslałem, ze wszystko będzie identyczne jak w Roverku - jednak prawda była daleko. Na szczęście pozamieniałem kilka części ze starej anteny i wszystko pasuje idealnie A Accord niby bliźniak
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum