Wysłany: Pią Lut 22, 2008 19:23 [R620] Problem z alarmem - odpalanie z pilota
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
Witam
Mam w swoim R620 problem z odpalaniem z pilota - mianowicie silnik kreci i srednio raz na 6-7 razy zaskakuje - sa momenty ze zaskakuje za pierwszym za drugim razem ale sa tez takie momenty ze nie chce zaskoczyc wogole - jesli macie cos takiego i wiecie jak ten problem rozwiazac dajcie znac- albo do kogo mozna sie z czyms takim zwrocic ?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Sty 22, 2011 13:06, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 22, 2008 19:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No normalnie mam na pilocie 3 przyciski - 1. otwieranie zamykanie drzwi, 2. uruchomienie elektryki w aucie 3. zaplon
Auto bylo przywiezione z niemiec w 2004 roku w pl doszedl gaz i zastanawiam sie czy czasem przy montarzu czego nie rozlaczyli i dlatego nei chce zapalic z pierwszego nacisniecia - poprostu tak jakby go cos rozlaczalo - bo zapalaja sie migacze i moge probowac jeszcze raz - ale nei wiem od czego to jest zalezne - raz zapala szybko za pierwszym drugim, raz wogole nie chce - a raz mozna go krecic i krecic.
Co do alarmu - najpawdopodobniej jakis leniwy Niemiec , zalozyl drugi alarm rozlaczajc orginalny, z taka opcja, bo mu sie nie chcialo tylk a z domu ruszyc, a takto autko jest od razu nagrzane
A co wy takich bajerow nie macie u siebie (<-zart - zeby to jeszcze dzialalo )
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 20:59
Skoro rozrusznik kręci to z pilotem wszystko o'kay. A jak zapala z kluczyka? Jaką masz instalację gazową? Czy zapalasz na gazie czy na benzynie? Może tu jest problem?
Baterie sa dobre swiezo wymieniane, zapala na benzynie, gaz u mnie sie wlacza dopiero po przekroczeniu 3k obrotów. Ze znajomymi podejrzewamy ze moze to byc immobiliser, albo cos od głównego alarmu, ale co??
Postaram sie opisac jak wyglada - klikam przycisk i trzymam, rozrusznik kreci, i w pewnym momencie wlaczaj sie kierunkowskazy jak przy wlacznie alarmu czy czegos i przerywa krecenie - raz dzieje sie to od razu raz po 10 sek, trudno to wyczuc, i mozna dalej probowac odpalic - jest to super zabawka tylko ma jedna wade nie mozna auta zostawic na biegu
jest to super zabawka tylko ma jedna wade nie mozna auta zostawic na biegu
Kurcze musze sie nad czyms takim zastanowić. Z tego co widziałem to w necie chodzą po ok 120-150 zł tylko jeszcze jakiś kumaty elektryk by sie przydał aby to podłączyć.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum