Wysłany: Wto Mar 04, 2008 10:20 [R75] Szum z prawej strony silnika
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Jako nowy Roverzysta witam serdecznie wszystkie koleżanki i wszystkich kolegów!!! Na wstępie chcę powiedzieć, że dopiero teraz wiem że mam samochód. Mam prawo jazdy od 18 lat ale teraz dopiero cieszę sie z jazdy jak wtedy kiedy zaczynałem .
Prosze o nastepujacą poradę. Mam auto jak w temacie, motor pracuje idealnie, jednak od pewnego czasu słychać szum z prawej strony silnika (tam gdzie znajduje się alternator i pompa wspomagania. Na wolnych obrotach jest on prawie nie słyszalny, wzmaga sie dopiero przy wyższych obrotach. Stan płynu do wspomagania jest ok (zgodnie z instrukcją) przy skręconym na max kole kierownicy nie wzmaga sie. Co to może być??
Może łożysko przy alternatorze, może rozrząd (łańcuch) sam nie wiem. Pisze, bo moze ktoś już sie z tym spotkał. Bardzo prosze o pomoc.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 19:08, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 10:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 27 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 638 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 10:48
Nie znam sie na 75kach ale - jak kondycja paska? I nie wiem jak u Ciebie (nie znam silnika) ale ja bym uważne przyjrzał się napinaczowi paska wielorowkowego (jesli takowy jest) Przynajmniej u mnie zacząłbym od tego - oczywiście nasze silniki sie różnią znacznie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jacek36 u mnie też szumiało na początku i też myślałem że to rolka napinacza albo pasek. Okazało się że faktycznie było do wymiany jedno i drugie. Ale to nie wszystko było także padnięte koło pasowe.
Pomógł: 29 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 14:40
Brt napisał/a:
w R75CDT masz łańcuch rozrządu obejrzyj tylko pasek/paski od osprzetu silnika
Ale przecież string pisał o pasku wielorowkowym...
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 15:10
matrix215 napisał/a:
Jacek36 u mnie też szumiało na początku i też myślałem że to rolka napinacza albo pasek. Okazało się że faktycznie było do wymiany jedno i drugie. Ale to nie wszystko było także padnięte koło pasowe.
Aua..jak sie orientowałem to koło pasowe ine jest juz takim tanim elementem do wymiany...wspólczuje.
Ja to mam taki tylko mały dylemacik, bo przetrzepuje siec i niewiele jest miejsc gdzie mozna od reki coś do R75 dostać
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 15:28
Rozrząd, jest do wykluczenia, ponieważ on by trzaskał. Raczej tak jak radzili wcześniej. Sprawdziłbym pasek osprzętu silnika i napinacz(moim zdaniem najprawdopodobniej on jest winowajcą).
Pomógł: 12 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 157 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: Sro Mar 05, 2008 07:13
Jedno pytanie czy z prawej strony jak siedzisz w samochodzie czy jak stoisz przed maska?
Bo raz ktoś tak pisał że z prawejstrony a szumiało webasto..
A ogólnie to tez może byc koło pasowe ale przy umierającym kole pasowym nie jest szum lecz metaliczny dzwięk
odgrzeje ten temat trochę ... gdyż na parkingu przywitał mnie dziwny dźwięk przy skręcie kierownicy czy to w prawo czy to w lewo - trudno mi go określić ale mam nadzieje, że "zgrzyt" dobrze to odda.
Dodatkowo po podniesieniu maski z okolic alternatora dobiega właśnie taki metaliczny dźwięk - szukając po tym forum większość postów wskazuje na koło pasowe - tylko że zawsze dotyczyło to R75 w wersji CDT - ja mam benzyniaka 2,5 V6.
Czy to koło pasowe to dolegliwość tylko diselków, czy mogło i mnie trafić (przepraszam, ale z mechaniki pojazdowej to świeżak ze mnie jak się patrzy )
A wracając do "zgrzytów" przy kręceniu kierownicą to pewnie pompka wspomagania, tak?
Opłaca się wstawiać używkę? mają one jakąś kilometrówkę, po której tak czy tak poleci?
I teraz pytanie, mogę z tym zestawem objawów jechać ~10 km do mechanika?
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Paź 04, 2010 13:03
buccaneer napisał/a:
gdyż na parkingu przywitał mnie dziwny dźwięk przy skręcie kierownicy czy to w prawo czy to w lewo - trudno mi go określić ale mam nadzieje, że "zgrzyt" dobrze to odda.
Może być pompa wspomagania, przekładnia kierownicza lub rolka napinająca. Najlepiej ściągnąć pasek i pokręcić ręką każdym z elementów z osobna. Czy zgrzyty są tylko na uruchomionym silniku?
buccaneer napisał/a:
szukając po tym forum większość postów wskazuje na koło pasowe - tylko że zawsze dotyczyło to R75 w wersji CDT - ja mam benzyniaka 2,5 V6.
Czy to koło pasowe to dolegliwość tylko diselków, czy mogło i mnie trafić (przepraszam, ale z mechaniki pojazdowej to świeżak ze mnie jak się patrzy )
W silnikach benzynowych występuje zwykłe koło pasowe - bez gumowego tłumika drgań i ono uszkadza się bardzo rzadko.
buccaneer napisał/a:
A wracając do "zgrzytów" przy kręceniu kierownicą to pewnie pompka wspomagania, tak?
Na początek sprawdź poziom płynu w zbiorniczku wspomagania.
buccaneer napisał/a:
I teraz pytanie, mogę z tym zestawem objawów jechać ~10 km do mechanika?
Nikt tego Ci nie powie. Musisz zadecydować sam. Możesz dojechać i możesz nie dojechać.
gdyż na parkingu przywitał mnie dziwny dźwięk przy skręcie kierownicy czy to w prawo czy to w lewo - trudno mi go określić ale mam nadzieje, że "zgrzyt" dobrze to odda.
Może być pompa wspomagania, przekładnia kierownicza lub rolka napinająca. Najlepiej ściągnąć pasek i pokręcić ręką każdym z elementów z osobna. Czy zgrzyty są tylko na uruchomionym silniku?
tak, przy uruchomionym silniku
apples napisał/a:
buccaneer napisał/a:
A wracając do "zgrzytów" przy kręceniu kierownicą to pewnie pompka wspomagania, tak?
Na początek sprawdź poziom płynu w zbiorniczku wspomagania.
płynu jest ponad połowa zbiorniczka
apples napisał/a:
buccaneer napisał/a:
I teraz pytanie, mogę z tym zestawem objawów jechać ~10 km do mechanika?
Nikt tego Ci nie powie. Musisz zadecydować sam. Możesz dojechać i możesz nie dojechać.
no tak, jutro jade do mechanika ... z dusza na ramieniu, ale pojade ...
dzieki
[ Dodano: Wto Paź 05, 2010 13:13 ]
jednak pompa wspomagania
warto bawić się w używki? czy raczej to jest nieopłacalne i lepiej od razu wstawić nową?
wiadomo jaką tak +/- żywotność ma taka pompa?
w intercars za nową Laubera chcą 850zl, nie wiem jak to ma się do pozostałych cen, bo na tomateam.pl nie ma pomp dla 2.5 V6, a na allegro tylko używki ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum