Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 800 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 13:50 Chciałem się pożegnać
Laski i Mężczyźni
Chciałem się z wami pożegnać mimo, że nikogo z realu nie poznałem ale fajnie mi się z wami gaworzyło i dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałem...Jednocześnie chciałem się pochwalić, że zaczynam nowe życie w Wielkiej Brytani w miasteczku Telford. Z początku nie będę mieć z wami kontaktu i również co najgorsze rozstaje się z moim Roverkiem...i już go raczej nigdy nie zobaczę, ale gdy się dorobię postanowię sobie kupić ZR... Powrotu do Polski nie planuję( przynajmniej nie na razie)
Ściskam was wszystkich, uważajcie na siebie i nie katujcie swoich Roverów
Ja tylko sie tam zaaklimatyzuję, i dopadnę neta to się odezwę
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 13:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Ej, bez takich strasznych pożegnań - GB to nie koniec świata i net tam mają, a do tego to ojczyzna Roverków, więc chyba masz większą szanse na jakiś fajny, nietypowy egzemplarz niż tu.
Poza tym zobacz, że jest trochę osób z GB, które się tu udzielają - może tam zorganizujesz jakiś spocik.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Kolin, nie gadaj głupot Roverka "pożyć" komuś zaufanemu
a w ojczyźnie "wędrowniczka" na pewno wyszukasz coś zacnego
A może nawet P4 albo jeszcze coś inszego
Znaczy Roverek zostaje w rodzinie i dobrze tyle w niego serca włożyłeś ... szkoda by było. Poza tym dolotu chyba nie skończyłeś , a jak to tak w połowie robotę zostawiać
Poza tym dobrze mieć "wtykę znającą sie na rzeczy" na Wyspie ... w razie jakby co to łatwiej będzie coś wyhaczyć
Dołączył: 09 Paź 2007 Posty: 250 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 07:28
kolin, poczujesz teraz to, co czuje niemal kazdy wlasciciel FSO w Polsce - wtret do rodzimego produktu Angole narzekaja na Rovery tak samo jak Polacy na FSO
kolin, poczujesz teraz to, co czuje niemal kazdy wlasciciel FSO w Polsce - wtret do rodzimego produktu Angole narzekaja na Rovery tak samo jak Polacy na FSO
A ja się cieszyłem że mam taki fajny samochód Jak masz takie rady dawać to lepiej już nic nie mów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
![:]](images/smiles/kwadr.gif ":]")
Roverka "pożyć" komuś zaufanemu 
Jak masz takie rady dawać to lepiej już nic nie mów 
Ale do tego idzie sie przyzwyczaic 
